|
The Valley of Oblivion The Soundrops official forum |
|
The Soundrops - co nowako u Soundrops
Lodge - 2011-01-18, 21:24 Temat postu: co nowako u Soundrops sytuacja na dziś
17 albumów autorskich (jeden w studio reszta w kuchni) - wszystkie można znaleźć w sieci, żadnego nie można znaleźć w sklepie - ale nowocześni my!
dwa albumy z coverami (Armia + Moody Blues)
jest nowa wersja The Stroyera:
http://www.soundclick.com...&songID=9946072
Fengari
Tej wersji się czepiać nie będę. Fajna jest.
Tylko Gherho Gherho mi się bardziej podobało w starej.
A co tam w ogóle jest? Du bist Schweine Mathematik? Ale dlaczego?
Ale tak w ogóle to weszłam tu z pytaniem - a co to jest "Places of the Day, Places of the Night"? To taki singielek/EP-ka, czy się rozrośnie w pełnometrażowy album? Przy okazji chciałam pochwalić okładkę - jedna z najładniejszych Soundropsowych.
Lodge
du bist Schweine und Mathematique to taki żart z liceum - mieliśmy śmiesznego nauczyciela niemieckiego, który opowiadał nam o swoim życiu i robił wszystko, żeby nie prowadzić lekcji - super gość, ale mówiliśmy że to zdanie jest jedyną rzeczą którą umiemy po niemiecku (raz Paweł chciał coś powiedzieć i zapomniał jak jest "ja")
Places of the Day... nie wiadomo czy się rozrośnie... może damy tam numer I Love You Baby So Much You Love Me (sławnego zespołu The Boys), który jest już nagrany i miał być na następnej "płycie", ale w sumie pasuje bardziej tu... zaraz się to stanie w sumie
Fengari
Lodge napisał/a: | I Love You Baby So Much You Love Me |
Hi hi, już zwątpiłam, że się doczekam piosenki w tej piosence! Sławny zespół The Boys, no no...
Lodge napisał/a: | to zdanie jest jedyną rzeczą którą umiemy po niemiecku |
He he, niemiecki dla mnie jest straszny i chociaż moje nauczycielki się przykładały, to umiem niewiele więcej. Ale przypomina mi to, jak kiedyś w mojej wspólnocie wszyscy umieli (bo ktoś kogoś nauczył i reszta podchwyciła) jedno zdanie po francusku: "mon cochon est joli" (moja świnia jest ładna), była z tego kupa śmiechu, a jak pojechaliśmy do Francji na Dni Młodzieży, to czuliśmy się mocno uzbrojeni w znajomość języka.
Lodge
yeah, zyki to drutna sztuka...
jest nowa wersja The Forehead Stain:
http://www.soundclick.com...&songID=9951050
Lodge
z żalem żegnamy starą wersję Greed, nie wszystko udao się odtworzyć, ale jako całość chyba powinło być taK:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_6228003
Fengari
Uaea, jeszcze nie wiem co właściwie o tej wersji myśleć.
Bo tak - tamtą strasznie lubiłam, bo miała w sobie taki zwarty klimat, słychać w niej było czarnego kota skradającego się nocą po dachach i była w tym taka lekko groźna tajemnica, znana tylko owemu kotu - dokąd idzie, po co się tak skrada.
A tu klimat nie jest taki zwarty, może i wciąż nocą skrada się po dachach, ale już nie kot, tylko Gero. I trochę mniej czarny i tajemniczy.
Ale z drugiej strony, ta wersja jest nagrana bardzo fajnie, ma więcej smaczków w tle i przestrzeni, więcej się dzieje - i wciąż nie wiem, czy to ostatnie to wada, czy zaleta.
W każdym razie ogólnie podoba mi się.
Podobnie zresztą jest i z The Forehead Stain - że stara wersja ma zwarty klimat, jest to taki pozytywny, energetyczny kawałek, który po prostu każe się gębie uśmiechnąć i myślom rozjaśnić. A w nowej ten klimat nie jest taki jednoznaczny, bo się gdzieś tam między wierszami zakrada jakby jakaś subtelna nutka smutku, więcej się dzieje w atmosferze, co akurat tu nie jest mi jakoś potrzebne, chociaż może jest to bliższe właściwemu duchowi piosenki, tego nie wiem. Ale są też różne nowe fajności, smaczki, lepsze brzmienie i znowu nie wiem, która wersja lepsza.
A tak w ogóle to jakoś głupio i nie na miejscu się czuję, tak się czepiając i mądrząc na temat tych wersji utworów. Kurdę. Dość tego!
Lodge
ale dlaczego? dla mnie to są bardzo cenne uwagi
(np. w Greed bliżej tego co zapewne chciałem przekazać jest Twoja interpretacja pierwszej wersji, zresztą bardzo mi szkoda pierwszej zwrotki, która tam miała takie złudne ciepło, które jednak było mniej prawdziwe niż ów kot, wbrew logice "pozytywnego myślenia" lub taniego zaufania
za to w Forehead Stain na pewno miała być ta "nutka smutku", jak to potwierdzają linijki o zakonnicach i równinach
proszę pisać dalej)
Fengari
Lodge napisał/a: | ale dlaczego? dla mnie to są bardzo cenne uwagi |
Bo ja się guzik znam na muzyce. A jak Ty piszesz, że dla Ciebie są to cenne uwagi, to mnie to aż przeraża. <tu jest taka ikonka z chowaniem się za kanapę>
Poza tym przeze mnie być może przemawia też po prostu przywiązanie do znanych wersji, jakbym je poznawała w odwrotnej kolejności, to może moje zdanie też byłoby odwrotne.
Thomas
Fen, nie przestawaj!
Lodge
ym przedstawiam nie nową wersję, ale nowy hm remaster Grammar Song
trochę ją ściemniłem i spulchniłem (przez nałożenie ścieżek i kompresję) - chyba barwa jest teraz właściwa ale nie wiem czy faktura nie jest przeładowana
jeśli się spodoba Thomasowi to dam ją na lasta jako wersję właściwą
(tak czy inaczej oryginału z kasety nie przebiję)
oto ona
http://www.soundclick.com...&songID=9858415
poza tym gitara akustyczna wróciła już od lutnika i szykuje się poprawka To My Great
pozdrawiaą
Thomas
Nie zwróciłem wczesniej uwagi, ale fajne słowo!
Wiesz co Ger, ja już to pomyślałem wczoraj, jak rano słuchałem Grammara (to jeszcze chyba przed remasterem zdjążyłem?). Że tu o wokal idzie - na kasecie był bardziej punkowy, mniej zawodzący jak tu (podkreślam: to określenie w tym przypadku nie jest wartościujące). Tam też brzmienie gitar było chyba bardziej suche, tu już Brylu się włączył, co też wpływa na charakter całości.
Ja w ogóle lubię ten numer, także w obecnej wersji, ale ta pierwsza tak mi się wdrukowała, że stale się czepiam. Sorawa!
Lodge
z dumą prezentuję nowe To My Great:
http://www.soundclick.com...&songID=9970993
Fengari
No to się jeszcze trochę pomądrzę, niech tam. Tylko proszę sobie moich słów nie brać zbytnio do serca!
Z Grammar Song mam pewien problem. (Oczywiście nie znam wersji z kasety, tylko z lasta. ) Bo słuchając starej wersji też odnoszę wrażenie, że ona potrzebuje lepszej produkcji, że temu brzmieniu coś brakuje. Ale mimo niedoskonałości - właśnie produkcyjnej - gitara mi się tu podoba bardzo, ma w sobie taki niepokój, jest surowa ale jakoś bogatsza. I tego mi w nowym remasterze zabrakło, ta gitara zrobiła się taka zbyt nachalna i prosta i za bardzo bije po uszach. Pomijając te nowe gitarowe elementy, które się pojawiły, bo one są fajne (No właśnie, to naprawdę tylko remaster? Jeśli tak, to jestem zdziwiona tym, co można wydobyć z dźwięków! ). Natomiast wokal mi się akurat w nowej wersji podoba, właśnie on przejął na siebie ten niepokój z gitary i podtrzymuje klimat utworu i sprawia, że ostatecznie można się do tej wersji przekonać.
Jeśli chodzi o To My Great, to dopadło mnie małe zaskoczenie, ponieważ na moim dysku widnieje ono jako About. Wcześniej nie zauważyłam różnicy, ponieważ muszę się przyznać, że i tak mam w głowie mętlik, jeśli chodzi o tytuły starszych piosenek.
Natomiast samej nowej wersji tym razem zupełnie czepiać się nie będę. Lepsze brzmienie, głębszy, wyrazistszy wokal, więcej uczucia. Podoba mi się bardzo i już!
Lodge
dziękując za wszystkie uwagi i prosząc o na stępne przedstaawiam nową wersję
The Lighthouse:
http://www.soundclick.com...&songID=9974235
Fengari
Wow!
W pierwszej chwili się przestraszyłam trochę, bo myślę sobie, że stara wersja ma przecież bardzo ładne brzmienie i nie wiem, co Ci się w niej nie podoba. I bałam się, że może być tylko gorzej. A tu niespodzianka - jest wyraźnie lepiej! Cieplejszy wokal, pełniejsze brzmienie, bardziej poruszające gitary i na deser to tło w końcówce! Miodzio!
Lodge
Fengari napisał/a: | stara wersja ma przecież bardzo ładne brzmienie i nie wiem, co Ci się w niej nie podoba |
strasznie nie stroją te dodatkowe gitary (zwłaszcza to słychać w temacie instrumentalnym po drugim refrenie); poza tym o ile pierwsza zwrotka ma ładną dynamikę przez ten podwójny wokal wysunięty do przodu to potem ten wokal zanika i staje się bardziej miałki i wszystko raczej oklapuje niż się wzmaga
teraz w planie będzie próba ulepszenia Let Me Be (Part Two) i może uda się nagrać pastisz Norwegian Wood pt. Szwedzkie drewno który coś mi się nie wiadomo dlaczego dziś przypomniał... czeka jeszcze Coosing Miooa... może jeszcze raz Heart of the Sky... ale to już wszystko bez presji, nareszcie raczej jest możliwie w dyskografji
Lodge
Szweckie drewno jest już na laście - dołączyło do albumu Places of the Night... i zapewne stało się najgorszym nagranym numerem Soundrops po polsku - mimo wszystko mam do niego jakiś sentyment... co tam
co jednak ważniejsze, dzisiaj zauwazyłem że w The Wounded Roe bardzo nie udał się fragment środkowy z gitarą elektryczną, więc szybka poprawa:
http://www.soundclick.com...songID=10004485
(przecież to jeden z ważniejszych numerów - nie tylko na Weathertopie)
Fengari
Jeśli chodzi o Szweckie Drewno - to mam mieszane emocje. Momentami ładne i fajne i budzi uśmiech, ale momentami... no cóż... też budzi uśmiech, tylko w innym sensie.
A co do The Wounded Roe - to moje przygłuche uszy oczywiście niestrojów w starej wersji nie wyławiają. Ale słychać, że nowa lepiej nagrana, pojawia się piękne tło, feeling ten sam , tylko ogólna dramaturgia utworu wydaje mi się jakoś zmniejszona chyba... choć nie jestem pewna... nie nadaję się coś dzisiaj do analizy porównawczej...
Lodge
dla mnie ten utwór bardzo się teraz polepszył, uff
w ogóle cały "zremasterowany" WEATHERTOP można bez przerw odsłuchać tu:
http://tweetmysong.com/9yk4p0
bardzo jestem zadowolony... trochę inny album niż inne, mniej histeryczny, bardzo dobrze się kończy, w środku prawdziwe zmiany w głowie i w sercu, dużo Tolkiena w tle i w tytułach, Railman (ale lubię wszystkie utwory), bardzo się cieszę... miło wracać do 2002...
Thomas
Fen, nie wierzę że nie piszesz w ocenarium!!!
Fengari
Bach, no to masz!
Mój pierwszy wątek ocenaryjny w dziale obok.
A tak generalnie, no cóż, kara za grzechy musi być. Nie mogłabym sobie spojrzeć w oczy (i tak nie bardzo mogę), gdybym się nie ukarała banem na Ocenarium na UT. Za to, że nie mam dość jaj, żeby zrobić to, co powinnam. Że nie posiadam odwagi MAQ. Ot, co!
Morella
Fengari napisał/a: | Za to, że nie mam dość jaj, żeby zrobić to, co powinnam. Że nie posiadam odwagi MAQ. Ot, co! |
łooooo!! ależ podjudziłaś moją ciekawość pamiętaj, że tu jesteś wśród swoich i wszystkie muzyczne niedostojeństwa będą Ci z punktu wybaczone a ja z kolei obiecuję, że pomyślę o czym by 'nie wypadało' pisać i zrobię o tym wątek
sorry za offtopic, Lodge, nie unoś się adminowato hyhy
Fengari
Morella! LOVE!
No ale ja... jak to tak? Miałabym publicznie zdradzić mój życie całe głęboko skrywany sekret? Napisać o płytach głęboko ukrytych w szafie, takich, co tylko moja mama wie o ich istnieniu?
Bo wiesz... dzieci w podstawówce mi bardzo dokuczały za to, no i trauma mi się ciężka zrobiła, no i zamknęłam się w sobie, no już mi tak zostało skutecznie na wieki...
Lodge
piszmy jak najwięcej, żeby nic nei zostao zapomniane
tymczasem jest nowa wersja Let Me Be Part Two
http://www.soundclick.com...songID=10010235
again - wreszcie taka jak trzeba
Lodge
z nowości tegotygodniowych, po pierwsze od lutnika Dimitriosa wróciła gitara elektryczna - i Paw i ja jesteśmy bardzo zadowoleni z jego działalności i wszystkim polecamy:
http://www.dreamguitarproject.com/pl/about.php
dzisiaj natchnęło mnie by nagrać słabiutką Nightmare z wakacji między pierszą a drugą klasą liceum; utwór stał się dywanikiem dla Wounded Roe i jako zupełnie nieistotny nagrałem go dziś w mniej niż pó godziny, przez co jest świeży jak za dawnych lat, tak samo gupi i tak samo... hm... cośma jący?
http://www.reverbnation.com/play_now/song_6459617
oprócz tego, tym razem już z - jak na nas - wysokiej póki, nowa wersja The River Bank:
http://www.soundclick.com...songID=10025893
(powyżej full mellotron version, na lasta dałem wersję bardziej zachowaczą)
Fengari
The Wounded Roe zgodnie z zamierzeniami faktycznie zdecydowanie lepszy, ale to całe Nightmare i tak całkiem sympatyczne jest. I zgadzam się - i gupie i cośma jące.
The River Bank - przestraszyłam się na myśl o tym mellotronie tutaj, bo, jakkolwiek lubię ten instrument, to tu nie mogłam go sobie wyobrazić. Prosta gitara starej wersji bardzo do mnie przemawia i świetnie buduje klimat, i po kiego licha tu mellotron, ratunku!, myślę sobie.
A tymczasem niespodzianka - to napięcie w pierwszej części zostało utrzymane, za to w drugiej części mellotron świetnie wzbogaca atmosferę!
A wrzuciłeś tą full-mellotron wersję gdzieś poza Soundclickiem? Gdzieś, skąd można ściągnąć bez rejestrowania się?
Wersja z lasta mam wrażenie, że jest jakoś pozbawiona wyrazu i nie przekonuje mnie.
A co to jest - zdybane przez mnie na laście - Solang Man Traume Nach Leben Kann? Nowość jakaś? Bo nie ma na chronologicznej liście piosenek.
Lodge
nie wiedziałem że takie są zasady na soundclicku, zaraz wrzucę na reverb
Solang to próba coveru tego utworu, tak nieudana że nie nadaje się nawet do przesłania, ale może kiedyś do niej wrócę
Fengari
Lodge napisał/a: | nie wiedziałem że takie są zasady na soundclicku, zaraz wrzucę na reverb |
Nie wiem, może jest jakaś możliwość ściągnięcia bez logowania, ale jej nie widzę. W każdym razie dzięki, już ściągnęłam z reverba!
Lodge napisał/a: | Solang to próba coveru tego utworu |
O! I cover też po niemiecku? Ale faktycznie wygląda na trudne do skowerowania.
Lodge
zespół The Soundrops życzy wszystkim Bożego narodzenia w sercach i nie ustania Świąt po świętach
Fengari
Wow, legendarna grupa The Bagers reaktywowała się i weszła do studia!
Czy będzie jakaś szansa usłyszeć to unikatowe nagranie?
Lodge
nic nie umknie Wprawnemu Okowi Fen!!!!
oto i Badżersi:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_6640430
Thomas
Przepiękne!
W której podstwówce mieli mellotron w pracowni muzycznej?
A jak ma się chronologia powstania tego numeru?
Fengari
O, dzięki! Mojemu Okowi pewnie by tą razą umkło, ale że Ci się zaświeciło taką gołą gwiazdką w bibliotece, to i się w to oko rzuciło.
Ściągnęłam sobie, ale kiedy posłucham, to nie wiem, bo coś mi się z dźwiękiem narobiło.
Ale mam pytanie: co znaczy The Bagers? To słowo istniejące czy wymyślone?
Lodge
nie wiem skąd się wzięła nazwa Bagers, ale jest nawet świetna bo niby takie Borsuki (badgers) z błędem jak Żuki (beetles) z błędem - odbyło się to jednak bez mojej świadomości
w The Bagers grali G.Newler (voc, g) i M.Eagle (k, b, voc) - zespół dokonał nawet jakichś wspaniałych nagrań (nie zachowały się) - kilkanaście piosenek The Round Triangle a co za tym idzie i Soundrops powstało jako piosenki Bagersów (tylko nie miały wtedy tekstu)
piosenka powyższa jest jedynym autorskim wkładem Eagle'a w twórczość zespołu - mówił że ukrad to z jakiejś pieśni harcerskiej - śpiewaliśmy to sobie (pierwszą zwrotkę) na zasadzie żartu w szóstej klasie podstawówki (a więc 1988/89), jakoś w tym czasie jeszcze wymyśliłem melodię refrenu (na cymbałkach) - to że jest ona zbieżna z pierwszymi taktami zwrotki Dear Eloise The Hollies jest zupełnym przypadkiem bo wtedy tego numeru nie znałem - tekst refrenu oczywiście powstał teraz, super superancki jest
Morella
heheh super numer! najfajniejsze, że ten sztucznie podwyższony głos brzmi tak, jak faktyćnie głos Nowaka w okolicach podstawówki - BEKA!!!
Thomas
Pasuje do zdjęć z tamtego czasu! Można by rąbnąć klyp! ;-)
Lodge
zabraliśmy się w końcu z Pawłem za długo oczekiwany Utwór
na razie publikujemy wersję wstepną (na wypadek gdyby padł komp na Poddaszu albo coś podobnego), mamy zamiar jeszcze nad tym popracować:
http://www.soundclick.com...songID=10088747
(jakby co, jest i na Reverbie - nawet ładniej brzmi, bo się tam lepiej skompresował)
Fengari
Łaaa! A ja wreszcie mogę sobie posłuchać muzyki i proszę, jaka niespodzianka!
No faktycznie piękny ten Utwór, choć może odrobinę za leniwy jak dla mnie. Ale i tak bardzo się cieszę, że go w końcu usłyszałam i mam!
A wracając do Bagersów - urocze! Bardzo zdolne dzieci z Was były!
Lodge napisał/a: | nie wiem skąd się wzięła nazwa Bagers, ale jest nawet świetna bo niby takie Borsuki (badgers) z błędem jak Żuki (beetles) z błędem - odbyło się to jednak bez mojej świadomości |
Fajnie Ci się wpasowało w ten błąd, choćby przez to, że wymawiałeś to Badżers, a nie tak, jak myślałam, że Bejdżers. Za to ja w podstawówce to pewnie czytałabym to Badżiers, he he
Lodge napisał/a: | kilkanaście piosenek The Round Triangle a co za tym idzie i Soundrops powstało jako piosenki Bagersów (tylko nie miały wtedy tekstu) |
Ła, aż jestem ciekawa, które. I na ile obecne brzmienie jest wierne pierwotnemu?
Lodge
o ile pamiętam:
Long Long Time Ago - z piątej klasy podstawówki
Thestroyer - pomiędzy piątą i szóstą
The Forehead Stain - z szóstej
Morose Rose i częściowo I Don't Remember - między szóstą a siódmą
The Lonely Rower - między siódmą a ósmą
Stay Beside, Don't Wake Me Up, Deathly Breeze - z ósmej
aranżacje mniej więcej się zgadzają, poza Morose Rose, która miała mieć wysokie wokale trochę jak ELO a nawet A-Ha
Fengari
Przecież to przeważnie świetne kawałki są, tej!
Lodge
świetny to był pierwotny tekst Morose Rose (Glory of a Day)
hey, look at this pretty day
then look for some pretty face
throw your troubles far away
find beginning of new way
all the people that you meet
bless the earth beneath their feet
light a candle, follow them
all your life on you depends
sun hangs high above your head
notice it and don't be sad
every minute makes you older
and remember the next day may be
another then the moment that is now
than the time everyone smiles
than the while there ain't a cloud in the sky
another than the time all words seem right
than the hours of the light
than the days when nights are far
Fengari
A ja chciałam już się czepnąć, że naiwny, a tu nagle taki koniec straszno-pesymistyczny!
Dla mnie wersja obecna lepsza.
A samo Morose Rose to mi się akurat najmniej chyba z tego zestawu podoba. (Co nie znaczy, że go nie lubię )
A tak w ogóle to oczywiście wypatrzyłam kolejną Soundropsową nowość.
Dorwałam, posłuchałam sobie Uppy i stwierdzam, że kawałek bardzo przyjemny. Tylko pod koniec, jak już się pojawia taka fajna gitarka, to wkrótce po niej turlają się jakieś dźwięki bez sensu, co by może i były fajne w jakimś sucharze, a w normalnej piosence to nie są.
I chciałam też powiedzieć, że I Am Young lubię coraz bardziej i bardziej! Niby taki 'zielony' i słychać tą piosenkę harcerską w nim, a ma w sobie coś totalnie urzekającego, co po prostu aż uzależnia! Chyba budzi we mnie tęsknotę za jakąś niesprecyzowaną (w czasie) młodością... I ta końcówka angielska - miodzio! Hipnotyzująca wręcz!
Lodge
z Uppą nie mogłem sobie jakoś dać rady...
a tymczasem jest nowa wersja Heart of the Sky - bardzo się bałem, że nie osiągnę tamtego klimatu, ale względnie chyba sięudało, a przynajmniej tu nie ma spieprzonej solówki:
http://www.lastfm.pl/musi...eart+of+the+Sky
Fengari
Mi się podoba! Klimat się nie zgubił, a nawet powiedziałabym, że przez to przyspieszone tempo nabrał więcej mocy i charakteru. No, może trochę smutku uleciało.
Z drugiej strony, w sumie nie wiem jeszcze tak do końca, czy jestem przekonana do tej nowej szybkości, bo przez to całość brzmi jakoś mniej naturalnie.
Ale szacun za wyrabianie się wokalnie w takim tempie! Dla mnie to bardzo trudna sztuka jest!
Lodge
porwany wspomnieniami przywoływam Sunset On Your Window Glass (pozytywka i krasnoludki nie tak nachalne jak w czasach kasetowych):
http://www.lastfm.pl/musi...ur+Window+Glass
Thomas
o, masz tu liczbę postów jak DB
Fengari
Lodge napisał/a: | Sunset On Your Window Glass |
Jakie to słodkie! Czarujące!
Lodge - 2011-01-19, 14:52
nowe dwie przeróbki:
Oh You Can - wciąż nie udaje się dobrze zmiksować pojedynczej gitary, ale jest trochę lepiej niż było:
http://www.last.fm/music/...+Oil/Oh+You+Can
udały się za to dość dobrze Reeds (już zapomniałem jaki to daleki numer):
http://www.soundclick.com...songID=10152631
Lodge - 2011-01-21, 00:04
wklejanie całych albumów na Tłita zdao mi sprawę, że niestety znowu kilka oryginałków nie stroi i jest do poprawy
dzisiaj powstała nowa wersja I'll Carry On:
http://www.soundclick.com...songID=10160372
(na razie nie dałem na lasta, bo są jakieś problemy na stronie, mam nadzieję, że jutro będzie można już normalnie ściągnąć)
Lodge - 2011-01-21, 16:45
ostatnio przeglądałem stary zeszyt z piosenkami i bardzo ujęła mnie pierwotna wersja For The Time Being
tekst (marzec 1994 chyba) jest oczywiście głupiutki ale niespodziewanie klarowny i czemuś strasznie mnie ucieszył
oto zatem szybko i w uniesieniu The Selfsame Chords:
http://www.soundclick.com...songID=10165134
(jak tylko last się poprawi - już było dobrze a tu znowu - dołączę to do Night - Errant)
Fengari - 2011-01-22, 20:33
Dobra, narazie kilka słów o najnowakowszych nowakościach:
Reeds - straszliwie lubię ten numer. Ma on w sobie niesamowicie dużo przestrzeni, przy czym wydaje mi się, że inaczej tutaj rozumiem to słowo, niż Gero. Chodzi o to, że jak go słucham, to on przenosi mnie w jakieś niesamowicie przestrzenne miejsce, piękne na swój sposób, choć jednocześnie dość puste i ciemne. Surowość brzmienia gitary podkreśla jeszcze ten efekt i bardzo jest mi tu potrzebna, (domyślne, nie dosłowne) echa stają się odleglejsze, powietrze chłodniejsze, wzrok ucieka dalej.
Nowa wersja jak zwykle bardziej oszlifowana i niby stary klimat troszkę traci, ale jednocześnie zyskuje nowy, zbudowany jakoś inaczej, równie piękny. Jest cieplejszy, przestrzenie nie są aż tak puste i nie jest aż tak ciemno, ale za to bardziej zielono, i wciąż słychać ogromną tęsknotę.
Generalnie jednak te różnice są w sumie dość subtelne.
Oh You Can - tu klimat jest w dużej mierze podobny do Reeds, może tylko momentami więcej pojawia się mroku. Nowa wersja tym razem lepsza zdecydowanie bez żadnych wątpliwości, bo zupełnie nic nie traci (no może odrobinkę tego mroku, ale to nic nie szkodzi), a zyskuje wiele - przez bardziej poruszający wokal, i podobnie poruszający mellotron.
I'll Carry On: radykalna zmiana tempa w porównaniu z poprzednimi kawałkami, ale nie klimatu. To samo miejsce, ten sam zmierzch, ta sama tęsknota. Nowa wersja jednak złagodzona, mniej bólu, więcej nadziei i to w zasadzie wszystkie różnice, jakie słyszę. I czy ja wiem... chyba wolę starą.
The Selfsame Chords:
Ten stary tekst głupiutki faktycznie.
A jeśli chodzi o muzykę, to jakoś mam problem ze skupieniem się i ogarnięciem i porównaniem wszystkiego, co dzieje się w tym numerze, ale w sumie nie słyszę bardzo istotnych różnic w tych wersjach poza pewnym wygładzeniem, tym razem jak najbardziej korzystnym i jakimś przyjemnym ociepleniem klimatu.
Zastanawiam się, ile mimo wszystko tracę słuchając obecnie muzyki z kompa, z racji tego, żem tym razem dla urozmaicenia całkiem pozbawiona dźwięku w jednej słuchawce.
Lodge - 2011-01-22, 20:54
Fengari napisał/a: |
Zastanawiam się, ile mimo wszystko tracę słuchając obecnie muzyki z kompa, z racji tego, żem tym razem dla urozmaicenia całkiem pozbawiona dźwięku w jednej słuchawce. |
oczywiście bez jednaj słuchawki to słabo, ale chyba niestety najlepiej słuchać Soundrops z komputera i to z tych playerów na stronach... najlepszą dynamikę ma SoundClick a najlepszą kompresję Tweet i Last...
dość strasznie to wypada w Windows Media Player (przynajmniej na moim kompie) - wzbudzają się różne szumy i trzaski... do niedawna miałem na kompie iTunes i tamten nienajlepszy ogólnie player dobrze redukował szumy
nie wiem jak najlepiej zgrać te mp3 na płytę - najlepszą wersję tego rodzaju ma Witek, któremu wypaliliśmy pierwsze albumy korzystając jako ze źródła nie bezpośrednio z komputera ale z płytki zgranej wcześniej z komputera - zrobiła się dość fajna kompresja z tego
Fengari - 2011-01-22, 21:34
Ja używam Winampa i nie narzekam. Ale nie mam tak wyczulonego ucha, jak Ty.
A słuchawki muszę sobie po prostu kupić nowe i będzie po kłopocie.
A teraz tak.
Ciężką walkę moderatorską stoczyłam tu dwa dni wcześniej, usiłując umieścić swojego posta pomiędzy dwoma pierwszymi postami w tym wątku, niestety była to walka przegrana.
Toteż, żeby kolejność chronologiczna została zachowana, możesz (jeśli chcesz oczywiście) skopiować poniższy tekst i wkleić do swojego posta na początku (najlepiej jako moderator, żeby zachować formatowanie), a stąd go wywalić.
Nie kopiuję wszystkiego od początku, bo nie wiem, czy tamte pierwsze posty trochę nie zburzyłyby logiki wydarzeń i mimo wszystko chronologii.
tak zrobiłem nie posiadając się z wdzięczności wielkie dzięki, Fen!!!!
gero
Fengari - 2011-01-22, 22:28
Nie ma sprawy, tak jakoś żal mi było tych postów.
Lodge - 2011-01-24, 16:35
nowa wersja Seems:
http://www.soundclick.com...songID=10184127
(zawsze miałem wrażenie, że lubię ten numer bardziej niż na to zasługuje)
Fengari - 2011-01-24, 21:45
Hmm... no tym razem jakoś nowa wersja mnie nie przekonuje.
Stara może nie brzmi najlepiej, ale ma w sobie jakąś świeżość i wdzięk. Nowa nie ma dla mnie już swojego wyrazu, gdzieś tą świeżość traci. I elementy żartobliwe, wcześniej brzmiące naturalnie, tak z serca, teraz są jakieś takie na siłę trochę. Na plus dla nowej wersji zapisuje się to, że została przyjemnie zmiękczona i ocieplona.
PS. Nie wiem, kiedy nagraliście nową wersję Do Not Fear, z Morellą na wokalu, ale dopiero teraz ją odkryłam! Ale niespodzianka! Z Gera głosem było pięknie, a teraz jest... uroczo. Bardzo odmłodziło ten numer. Strasznie fajne!
Lodge - 2011-01-25, 16:59
z dumą przedstawiam nową wersję The Hermit's Song:
http://www.soundclick.com...songID=10190371
Fengari - 2011-01-25, 21:08
Ślicznie! Żadnych strat w niczym, całość równo brzmi lepiej, brzmienie jest takie głębsze, bardziej nasycone. Najbardziej wyróżnia się końcówka - super!
Nie wiem, po co są dodane te szumiące efekty - ale nie w sensie, że bez sensu, czy że w czymś przeszkadza - bo absolutnie nie, tylko po prostu nie rozumiem i jestem ciekawa - czy one mają coś imitować, czy jak? (to jest pytanie retoryczne, niech se sama zgadnę! )
otoKarbalcy - 2011-01-26, 11:27
Przyszło dofinansowanie z unii i na najbliższy koncert może będzie już nowy wzmachol do gitary elektrytrzney tey!!! Tylko, co z tego...
Lodge - 2011-01-26, 12:41
supe!!!!!!!!!!!!
tymczasem dziś do Soundropsów doeszedł nowy gitarzysta Mike Pener (voc), ale pokócił się i odszedł do Soundrokotów
Witt - 2011-01-26, 14:39
Jeśli pokuci się też z nimi to zostaną mu tylko Soundrokokoty!
Lodge - 2011-01-26, 23:17
nowa wersja wersji The Hearth of Gold z alternatywnym tekstem:
http://www.last.fm/music/...nate+lyrics%29#
Magdalena Maria - 2011-01-27, 13:56
Lodge napisał/a: | nowa wersja wersji The Hearth of Gold z alternatywnym tekstem:
|
Yes I am Gerardzik and bardzo dzikuuję
jestem najwspanialszy, a wy głupie ch...
Fengari - 2011-01-27, 17:51
Hehe, nie ma to jak siora!
Mi tam się podoba.
Starsza wersja wprawdzie spójniejsza, delikatniejsza i słucha się jej o tyle przyjemniej od nowej, że tutaj to jest bardziej pastwiskowy numer.
Nowa ma większego zadziora, który nadaje piosence zupełnie inny charakter. Słychać tu, że to taki nie całkiem poważny kawałek i to też jest fajne.
Tylko tam na początku, po pierwszym klaśnięciu czeka się na następne, i jakoś trochę mi szkoda, że go nie ma.
otoKarbalcy - 2011-01-27, 21:03
Lodge napisał/a: | nowy gitarzysta Mike Pener (voc), ale pokócił się i odszedł do Soundrokotów |
Szkoda lubiem z nim grać. Najlepsi z nas odchodzom. Czas też odejść
Lodge - 2011-01-27, 22:23
u Błażeja w Radio Merkury dzisiaj klimaty pastoralne:
http://www.radiomerkury.pl/radio-online
ma polecieć coś Soundrops zaraz
P.S. już po - zgodnie z przewidywaniami - I Mean Love: dzięki, man
i to między Scarborough Fair i Lady Jane - łooo...
Lodge - 2011-01-28, 14:17
nowa wersja Iwood:
http://www.last.fm/music/The+Soundrops/Night/Iwood
a nawet Iwood akustycznie:
http://www.last.fm/music/.../Iwood+Acoustic
Magdalena Maria - 2011-01-28, 23:40
dziś odbya się przedkoncertowa próbba. mimo różnych opinii szprzecznych, ja uważam, że bylo dosyś okejosko - ustalono setlistę i przećwiczylim większość. kilka niespodzianek included.
Lodge - 2011-01-29, 01:06
a tymczasem Song For John przestao straszyć:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_6997327
Fengari - 2011-01-29, 21:57
Iwood - Stara wersja, owszem, ma swoją świeżość i feeling, ale nie da się ukryć, że brzmi kiepsko i nowa faktycznie brzmi znacznie lepiej - po prostu daje się jej słuchać z przyjemnością i bez zastrzeżeń, a ze starą miewałam czasem nawet całkiem poważne problemy. No dobra, jakieś zastrzeżenie się znajdzie, dźwięk przesuwania palców po strunach tu również daje po uszach i denerwuje, i to nawet jeszcze bardziej, ale co na niego poradzić, skoro nawet największym się to nie udaje?
Pomysł dodania mellotronu jak zwykle bardzo pochwalam, druga część piosenki sporo na nim zyskuje, choć z drugiej strony szkoda tej delikatnej gitarki na końcu, która niby tu też jest, ale w starej wersji była bardziej wyeksponowana i jakby trochę inna (ale może mi się zdaje) i w ogóle z tych wszystkich wersji (z akustyczną włącznie) wydaje mi się najpiękniejsza.
A akustyczna ma swój delikatny wdzięk i bardzo mi się podoba, tylko znowu te strasznie zgrzyty po strunach, arrgh! (no trudno...)
Natomiast jeśli chodzi o nową wersję Song For John, to jestem zupełnie przeciw! Niby faktycznie uładniona, tylko że po co?
To taka trochę gupia piosenka, w starej wersji przynajmniej jest się z czego pośmiać, w nowej traci cały dowcip, a w zamian nie zyskuje godności i powagi. Bez sensu.
A jeśli chodzi o koncert - cieszy mnie bardzo, że się odbędzie. Ja niestety, tradycyjnie, z bólem serca, pozostaję przy wsparciu duchowym, ale mimo to, jeśli można, to chciałabym spytać, gdzie i kiedy ten koncert (było tu gdzieś jakieś info ale chyba znikło) i czy można info o tym wrzucić Wam na stronę (choć i tak już nie dziś)?
Lodge - 2011-01-29, 23:15
najprawdopodobniej 10 lutego Old Friends Pub Poznań
ale potwierdzenie będzie dopiero we wtorek, więc na razie nie mówmy
(jeśli chodzi o przesuwanie palców po strunach to zależy raczej od rodzaju strun chyba, ale dla mnie jest to tak naturalny dźwięk, że nawet go nie słyszę)
Magdalena Maria - 2011-02-01, 09:53
Lodge napisał/a: | Old Friends Pub Poznań
|
hehe a najśmieszniejsze, że to wcale nie jest old friends ale OLD SCHOOL PUB w porę zorientowalym się z plakatoma na szczęście.
ja się nie mogę doczekać...
Lodge - 2011-02-02, 19:06
nowa wersja Pump the Love:
http://www.last.fm/music/...t/Pump+The+Love (last)
http://www.soundclick.com...songID=10229126 (soundclick)
problem z tym utworem jest taki, że ponieważ jest oparty na delikatnych gitarach - czegokolwiek bym nie zrobił (a próbowaem wszystkiego - podwajanie ścieżek, ledwo słyszalny mellotron u spodu), zawsze przy bouncingu do mptrójki wszystko się pogłaśnia i huczy (co słychać wciąż na laście, o dziwo w SoundClicku dobrze się to skompresowało i tak to nie razi)
mam nadzieję, że da się pominąć te niedociągnięcia w brzmieniu, bo utwór jest dla mnie niezmiernie ważny
tu jeszcze proto-mix bez mellotronu:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7072478
Fengari - 2011-02-03, 17:40
Też bardzo lubię ten utwór, ze względu na piękną muzykę i zaskakująco bliskie mi motywy w tekście (jak ja bym chciała, żeby mi ktoś taką kołysankę zaśpiewał!).
Nic mi nie przeszkadza i nie huczy, ale też różnice między starą a nową wersją są, jak dla mnie, bardzo subtelne i w ogóle ledwo co je wyławiam. Nawet mellotronu nie słyszę, no może przez chwilę pod koniec. Toteż naprawdę nie należy brać zbyt poważnie, co taki głuchol jak ja tu wypisuje.
A jak tam w końcu z koncertem? Potwierdzony?
Lodge - 2011-02-03, 18:05
no jeszcze nie
wczoraj mieli najpóźniej zadzwonić, dzisiaj Siora tam idzie znowu zapytać, plakaty już są, ale wciąż oficjalnie nie wiadomo
Fengari - 2011-02-03, 23:45
Uuuu... mam nadzieję, że jednak wszystko będzie dobrze!
Lodge - 2011-02-04, 20:41
w końcu wiadomo już na pewno, że jest:
Fengari - 2011-02-04, 21:08
No to powodzenia!
cerkaria - 2011-02-05, 15:28
No to postaram się bydź!
Witt - 2011-02-10, 19:26
Ajaj! To już za chwilę!
Fengari - 2011-02-10, 19:52
To samo chciałam napisać!
Trzymajcie się i dajcie czadu!
grot - 2011-02-10, 20:01
Trzymam kciuki i słucham soundrops na laście.
Lodge - 2011-02-10, 22:58
ufff, już po
Fen, Grav & Wit - dziękujemy za wsparcie!!!!
miejsce bardzo przyjemne, obsługa bardzo pomocna - liczymy na to, że uda się tam jeszcze zagrać w jakąś sobotę
było około 40 osób, większość znajomych, przyjęcie dobre, choć mamy kolejną lekcję, że niektóre ciche utwory (takie jak I Mean Love) na pub się nie nadają - dobrze, że w ostatniej chwili zrezygnowaliśmy z Unripe - przymierzamy się teraz na miejsca nieco bardziej atmosferyczne, a na pub zostawimy te szypsze numry
najbardziej podobało się - co było do przewidzenia - Nie mam ja bardzo wiele nóg
, mi najlepiej się grało Pastures Green, miałem wrażenie, że to jest właśnie to co mam teraz do powiedzenia i byłem szczęśliwy z tego powodu, ze mogłem to powiedzieć
z niespodzianek - Morelka zaśpiewała na bis numer Nico
myślę, że zespół jest w coraz lepszej formie, choć nie ustrzegło się nam - jak to z nami bywa - wpadek, kolejna lekcja obycia scenicznego: zawsze brać ten sam kabel do efektów i ten sam (tzn. inny) do wzmacniacza - w przerwie podłączyłem sobie directa: gitara - amp i dziwiłem się czemuż aż czemuż stroik pokazuje G (podłoga stroiła dziś w G)
mimo tego, że trochę nie stroiło - gitara i ja - jesteśmy zadowolenin, może potem pomnę set-listę, zamierzaliśmy tym razem bez coverów, ale było kilka na bis: Femme Fatale, This Morning, Nowhere Man oraz Green Is the Colour/As Tears Go By + nasza Puma muma
Deo gratias and pajdokracja
love
Fengari - 2011-02-10, 23:12
Lodge napisał/a: | Nie mam ja bardzo wiele nóg |
Łoo, było? Super!!!
cerkaria - 2011-02-11, 09:15
Niestety nie udało mi się być a widziałem zapowiedź koncertu na antenie poznańskiej telewizji WTK. Sprawka Błażeja? Fajnie! Dobrze, że się koncert udał! Pozdro!
Witt - 2011-02-11, 09:55
Nico!
Lodge, dzięki zaw pis! Cieszę się, że Ger zadowolony. Bardzo jestem ciekaw setlisty. I jeszcze innych relacji!
(może by wątek?)
Witt - 2011-02-20, 21:19
Ludzkość czeka na wątek o Outward .
Lodge - 2011-02-20, 22:26
zapomniałem... i jeszcze Interim
tymczasem nowa wersja Oak Girl:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7354983
tak w ogóle przygotowaliśmy z ostatnich przeróbek (które tym razem zostawiłem sobie w wav'ach) specjalną płytkę Promo Sapiens, którą chcemy rozesłać do radii i pubów a nawet zanieść do Sorelli
Witt - 2011-02-20, 22:29
hehe, zapomniał o tak zacnej płycie!
Lodge napisał/a: | specjalną płytkę Promo Sapiens, którą chcemy rozesłać do radii i pubów a nawet zanieść do Sorelli |
Ooooooo!!!!!!!! bardzo mnie cieszy ten njuzz!!!!
No i tego, też chcę! Zanieście też mi!!!!
Fengari - 2011-02-22, 23:34
Lodge napisał/a: | tymczasem nowa wersja Oak Girl: |
Hmm... ale nieznaczne jakieś te różnice muszą być chyba? W każdym razie ja mam problem z ich wyłowieniem. Końcówka tylko daje się zauważyć - w nowej brakuje tego wyższego głosu i szkoda mi go trochę. Ale generalnie między obiema wersjami stawiam znak równości.
A do płytki Promo Sapiens mam taki sam stosunek, jak Witt.
Lodge - 2011-02-24, 00:55
dwie nowe przeróbki (ważne ou wazne numry):
The Way Will Find You Love
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7414950
Weak and Precious
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7414744
Lodge - 2011-02-24, 13:09
jeszcze nie umylkły brawa nad nowym Przeszusem a tu postanowiem odkopać miniaturkę z drugiej klasy do fragmentu hehe Hamleta, pt. Never Doubt My Love
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7422583
doubt thou the stars are fire
doubt thou the sun doth move
doubt the truth to be a liar
but never doubt I love
(jakoś nie potrafiłem potem ułożyć do tego lepszych słów)
(ciekawe, że już za chwilę okazao się i w Anglii, że jednak słońce się nie porusza )
Fengari - 2011-02-24, 22:14
No to tak: pierwsza rzecz - we wszystkich tych kawałkach jakoś źle mi brzmią wokale. Może mi się wydaje, ale czy nie jesteś trochę przeziębiony?
The Way Will Find You Love - która to już wersja? Pogubiłam się i już nie wiem, z czym porównywać.
W dodatku nie słyszę tak wyraźnie różnic pomiędzy tymi wszystkimi wersjami, jak ostatnio. Nie wiem, czy to przez nowe słuchawki czy już sama nie wiem, co... Właściwie teraz dostrzegam różnice w brzmieniu tylko wokali. Powiem tylko, że początkowe 1,2,3,4 jakoś w tej najnowszej odsłonie przeszkadza, w najstarszej było ok. Ale dobrze, że znów pojawia się wyraźnie słyszalna Morell.
Weak And Precious - no, tu przynajmniej faktycznie słyszę różnice... I nowsza wersja podoba mi się bardziej. Stara była taka chaotyczna i trochę trudno zgadnąć o co w niej chodziło. Nowa jakoś bardziej przemyślana i dzięki temu nabiera sensu. I czy dobrze słyszę, że mellotron się tam zakradł?
Never Doubt My Love
A po co pisać lepszy tekst?
Piosenka jednak sama w sobie jakoś mnie specjalnie nie rusza. Melodia przeciętna, możliwe, że wokal mógłby trochę coś zmienić, gdyby lepszy był.
Witt - 2011-02-24, 22:17
Fengari napisał/a: | Może mi się wydaje, ale czy nie jesteś trochę przeziębiony? |
Oto dowód na to jak renagrywanie zbliża do siebie ertystę i słuchacza .
Lodge - 2011-03-01, 15:36
płytka promocyjna jest już zamknięta - czekamy na wydruk okładek i będziemy rozdawać:
równolegle pracuję nad inną kompilacją złożoną z mptrójek, które próbuję przerobić na wavy na drodze bardziej "masteringu" niż ponownego nagrania, będzie się nazywała The Best of Trainy Days:
wczoraj na rzecz tego projektu zrobiłem nowy mix utworu The Remnants (podbiłem głośność w końcówce i trochę ściemniłem gitary):
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7492195
a dzisiaj dodałem gitary akustyczne i jakieś tam chórki do The City Callback:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7501980
ta płytka też będzie rozdawana, ale raczej friendsom niż strangersom, bo wybór raczej osobisty niż żeby się przypodobać
otoKarbalcy - 2011-03-01, 15:59
Ładne okuadky. Zwłaszcza sekąd łan.
Kurde. Robi się poważnie
Fengari - 2011-03-01, 17:36
A będę się mogła zauapać na taką płytkę?
Lodge - 2011-03-01, 21:09
jasne!
Fengari - 2011-03-01, 21:47
Super!
Lodge - 2011-03-03, 15:32
nowa wersja piosenki Monk (jedna z niewielu w rezerwuarze, która nie ma żadnej harmonii wokalistycznej, BTW opowiada o górze Mnich koło Wambierzyc a nie w Tatrach)
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7535740
Fengari - 2011-03-03, 16:17
Powiem tylko tyle, że nowa wersja wg mnie dużo lepsza, właściwie teraz dopiero ta piosenka zaczęła mi się naprawdę podobać. W detale i odcienie się już nie wdaję na wszelki wypadek.
(Ps. Ale porównuję z najstarszą znaną mi wersją, bo teraz zauważyłam, że już jakaś poprawka była.)
Lodge - 2011-03-04, 16:39
nowa wersja After the Endu:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7551559
Lodge - 2011-03-08, 23:17
ponieważ komp wydaje się ciągnąć ostatkiem sił, śpieszę się z ostatnimi poprawkami mając świadomość, że każda może być ostatnią
The Voice of the Sun nigdy nie należał do ulubionych, ale chyba tu się w miarę udał:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7618225
i jeszcze jedno podejście do Broken Line (wtedy śpiewał przez nos, dziś głos zniszczony koncertem, dziś jednak lepiej):
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7612933
Crazy - 2011-03-09, 22:01
Ojej, czy Soundrops już zaczyna wydawać best-ofy? Proszę mnie poprawić, jeżeli przeoczyłem to i owo, ale mam wrażenie, że to Promo to pierwsza taka - jakby - składanka?
(Ale pytanie kontrolne: czy wszystkie piosenki są nagrane od nowa na użytek Sapiensa?)
W każdym razie jeżeli coś ma być na płycie, to ja się piszę!
Crazy - 2011-03-09, 22:27
A w ogóle to szereg tych ostatnio wrzuconych tu piosenek bardzo mi się podoba, a pierwsze słyszę. Zwłaszcza ten City Callback bardzo fajny! I After the End, i Monk.
O, może mi ułatwicie i powiecie, z jakich oryginalnie płyt są te piosenki (na początek te trzy, co wymieniłem)?
Lodge - 2011-03-10, 10:56
na "Promo Sapiens" wszystkie wersje są nowe i niektóre też stały się oficjalnymi
na "The Best of Trainy Days" wszystkie wersje będą oryginalne, tzn. przerobione z mptrójek
(wczoraj słuchaliśmy ich z MAQ i bardzo podobała mu się druga, na pierwszą najeżdżał, że zbyt wysunięte do przodu wokale)
The City Callback - Good Reinerz
Monk - Downhill Uphill
After the End - Outward
_____________________________________
a tymczasem już trzwarta wersja jednego z dwóch moich ulubionych piosenek Soundrops (dopiero teraz udało mi się uzyskać pożądany feeling i tempo):
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7647292
(zresztą Overthere też potrzebowało czterech prób, ale też w końcu jest takie o jakie chodziło)
Fengari - 2011-03-11, 00:04
Mi się generalnie podobają ostatnie przeróbki. Tradycyjnie boję się już wdawać w szczegóły.
Jedyne, co jest na minus, to gupia trochę końcówka w The Voice of the Sun. No i nie wiem, czy nie wolę jednak mojej starej bardzo wersji Towards - bo delikatniejsza taka, choć i tak jest pięknie.
A w Broken Line nie słyszę ani śpiewu przez nos w starej wersji, ani zniszczeń pokoncertowych w nowej.
Lodge - 2011-03-11, 12:48
tym razem nie nowa, ale alternatywna wersja Pastures Green (potrzebowałem nowej na jeszcze nastepną składankę):
Pastures Green (Skały Puchacza):
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7662282
Lodge - 2011-03-12, 23:30
kolejny ulubiony numer w nowej wersji: Lantern Waste/Autumn Waste:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7683508
tamta wersja była niezła, ale jednak nowa będzie teraz oficjalna
Lodge - 2011-03-14, 16:30
nowa wersja I Am Off:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7708575
Fengari - 2011-03-14, 20:23
Pastures Green - wersja alternatywna super! Dużo bardziej mi się podoba! A jaka to jest 'jeszcze następna składanka'?
Lantern Waste/Autumn Waste: bardzo się bałam, że nowa wersja straci klimat, zbyt ulotny i trudny do powtórzenia, ale niepotrzebnie! Wręcz przeciwnie, pogłębił się. Pięknie!
I Am Off: i tu też jestem za, bardzo fajna przeróbka, końcówka świetna!
Lodge - 2011-03-16, 14:29
kolejna wersja TV Lórien (jeszcze nie wiem, czy "nowa" czy "alternatywna")
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7742381
Lodge - 2011-03-16, 22:24
i jeszcze Love Comes to Train (wersja dubowa )
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7748463
Żur ptak - 2011-03-16, 22:56
Lodge napisał/a: | kolejna wersja TV Lórien (jeszcze nie wiem, czy "nowa" czy "alternatywna") | Cokolwiek zdecydujesz, nie zatracaj wersji poprzedniej, moim zdaniem.
Lodge - 2011-03-17, 14:53
dzisiaj płodny dzień:
Song For the Her (na pewno dotychczas najlepsze podejście):
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7758820
i The Eye:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7758820
no i jeszcze jedna próba The Way Will Find You Love
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7759268
Fengari - 2011-03-17, 18:37
TV Lórien
Mi się nowa wersja podoba, bardziej przestrzennie brzmi. No, może i w drugiej części traci trochę błogiego klimatu starej, ale i tak ją kupuję!
Love Comes to Train
Nowa nie jest jest zła, fajna nawet, ale jednak wolę starą bez tych wszystkich ozdobników.
Trochę nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich wersji tych piosenek, co ich miały już po kilka. Więc porównuję z moimi kompowymi (czyli pewnie najstarszymi).
Song For the Her (coś z linkiem nie tak )
Nie rzucają mi się w uszy jakieś znaczne różnice, więc boję się wypowiadać. Ale brzmi mi jakoś cieplej i jest ok.
Jeśli chodzi o The Eye, to podobnie - za subtelne różnice, żebym miała odwagę się zagłębiać, choć chyba faktycznie brzmi lepiej.
The Way Will Find You Love - tu by się bardziej przydało ogarnięcie i porównanie wielu wersji, no ale nie dam rady.
Powiem tylko tak - że znikło odliczanie na początku, to i ok, bo mi tu w sumie niepotrzebne było. Ale, że znów znikła Morell to już szkoda. Podobają mi się harmonie w nowej wersji, ale brzmienie wokalu w niektórych ścieżkach (niezbyt licznych na szczęście) nie bardzo.
Crazy - 2011-03-17, 22:07
Nie umiem oczywiście niczego porównać, nie znam starych wersji, a pewnie i tak różnice są dla mnie słabo słyszalne. Ale posłuchałem - wielu chyba pierwszy raz.
TV Lorien fajne, odróżnia mi się, co bywa kłopotem moim z soundropsami (że piosenki mi
się zlewają).
Love Comes To Train - dubowa nie dubowa, ale super, czuję, że to mogłaby być jedna z moich ulubionych piosenek)
The Way... znam dobrze i o wiele dłużej, niż inne. Lubiłem i lubię.
Pastures Green mi się podoba. Zaczyna się (przepraszam) nudnawo, a potem tak fajnie się rozwija i narasta.
The Eye i Song for the Her na razie są wśród tych, co mi się zlewają z innymi.
Żur ptak - 2011-03-18, 10:01
Duby, ach te duby,
człek by je łyżkami jadł.
Lodge - 2011-03-19, 22:55
Glory (Za Bramką) [Mellotron Mix]
http://www.reverbnation.com/play_now/song_7788832
ten numer zakończył pracę nad trzecią kompilacja - okładkę i tytuły postaram się zaraz podać w odpowiednim temacie
elsea - 2011-03-20, 21:31
Glory (Za Bramką) by The Soundrops - O! fajne to! I ma taką dłuższą długość :-)
Fengari - 2011-03-21, 22:07
Słucham sobie tej nowej wersji, słucham i wciąż nie mogę się zdecydować, czy to lepiej, czy gorzej, że bardziej skomplikowana jest. Ale na pewno - jak zwykle - podoba mi się mellotron, i świetnie on tu dodaje mrocznego klimatu piosence!
(Przy okazji, stwierdzam, że sama ulica Za Bramką faktycznie klimat ponury ma i pasuje do tekstu!)
elsea - 2011-03-22, 20:42
Fengari napisał/a: | sama ulica Za Bramką | O?! to jest o jakiejś ulicy??
Ja miałam wyłącznie skojarzenie tatrzańskie... :o
Lodge - 2011-03-22, 20:57
tak, raz dostaliśmy na niej po mordzie z otoKarem i jego gitara klasyczna została - literalnie - złamana w pół
Fengari - 2011-03-22, 21:11
A ja służę ilustracją:
oraz tekstem.
A ja początkowo myślałam, że może piosenka jest o piłce nożnej. No co, w końcu Soundropsom już się takie zdarzały.
Ale ta historia z oberwaniem po mordzie i połamaniem gitary, to horror jakiś, brrr... i to nawet, mimo, że Was dwóch chłopów było, to napadli? Okropność!
elsea - 2011-03-22, 21:47
to teraz mi głupio...
bo historię z gitarą słyszałam
Ale, wiecie, Dolina Za Bramką jest OK, może też się kiedyś doczeka Piosenki...?
Lodge - 2011-03-22, 23:45
@Elsea
dlaczego głupio? to tylko piosenka
może o Zabramce w Tatrach też napomkniemy
@Fengari
było ich może z siedmiu, więc nie mieliśmy nic do powiedzenia (a była godzina 3 po południu)
zresztą to nie było znowu takie straszne (oprócz tej gitary), ani jeden ani drugiej jakiejś wielkiej traumy nie miał
--------
po latach traktuję to wydarzenie wręcz jako pewną demonstracje siły z Drugiej Strony... co ciekawe, większość z tych naprawdę dramatycznych wydarzeń opisanych w piosence (czyli nie mówię o tym, że dziewczyna o imieniu Roma powiedziała mi że nie mam na co liczyć przed jutrzejszą rozmową z...) zdarzyła się na wysokości jednego domu...
lubię tekst tej piosenki, ponieważ przywołując niektóre najstraszniejsze wydarzenia z mojego życia stawia wszystko na ostrzu noża i słowo "Glory", które - mimo wszystko - tam pada jest bardzo trudne i na pewno nie egzaltowane... jak jednak już zresztą pisałem, generalnie tego rodzaju sprawy mnie przerastają i raczej więcej w metafizykę tak głęboko wchodził nie będę
Fengari - 2011-03-23, 16:38
Lodge napisał/a: | było ich może z siedmiu, więc nie mieliśmy nic do powiedzenia (a była godzina 3 po południu)
|
I jeszcze mówi, że straszne nie było. Faceci...
elsea - 2011-03-23, 20:46
Lodge napisał/a: | dlaczego głupio? | bo ja z takim pospolitym słowem "fajne"...
Posłucham znów, z nową perspektywą :-)
Crazy - 2011-03-24, 01:29
Świetna piosenka!
Fengari - 2011-04-01, 19:50
Słyszałam dziś Soundrops w Trójce!
Puścili 'Toss me'.
Lodge - 2011-04-01, 20:17
ja nawet w BBC słyszałem dziś
Lodge - 2011-04-11, 23:24
bardzo ładny teledysk do Ineffable autorstwa Fengari:
http://www.youtube.com/watch?v=LvmZU2sVo5Y
bardzo dziekuję za tak miły prezent urodzinowy
mimo że piosenka niby o Cytadeli, filmiki z Ziemi Kłodzkiej świetnie współgrajo! super!!!
Fengari - 2011-04-13, 23:18
Tym razem uwadze bystrych ócz Fen nie uszło, że artysta o tajemniczym pseudonimie Gero Wielki Chan tworzy i nagrywa coraz to kolejne kawałki. Będzie z tego jakaś płyta? Możliwość posłuchania?
Lodge - 2011-04-13, 23:27
to nie są nowe rzeczy, tylko za 20 zł dokonałem przegrania starej (2004) kasety "Ten wspaniały świat" (czyli dogrywania polskich tekstów do oryginalnych podkładów Beatlesów, ELO, Yes itd.) na płytę CD
próbowałem zrobić z tego mp3, ale przy ściąganiu programu zawirusowałem Ojowi kompa, więc na razie nic z tego - może uda się skopiować kilka płytek i rozdać zainteresowanym
Witt - 2011-04-14, 14:05
noooo! ale super!!!!!!
Fengari - 2011-04-14, 16:58
Oj, szkoda z tym wirusem...
Ale zainteresowani płytką jak najbardziej są!
Witt - 2011-04-14, 19:29
a co z tym Interimem ?
otoKarbalcy - 2011-04-27, 09:44
Mam nowy wzmacniacz. Jest bardzo ładny i gra bardzo ładnie. Jak się przekręci Master w prawo, to gra głośniej, a jak w lewo, to ciszej. Jak w latach sześćdziesiątych To na razie tyle. CDN.
otoKarbalcy - 2011-04-28, 10:32
Mój nowy wzmacniacz ma taką funkcję, że jak się włoży wtyczkę od kabla, który z niego wychodzi, do gniazdka z prądem i włączy przełącznik POWER, to wtedy zapala się taka czerwona lampka. CDN
[to jest początek bloga]
Witt - 2011-04-28, 13:30
jak blog to musisz wrzucać filmiki
inaczej nikt Ci nie uwierzy...
otoKarbalcy - 2011-04-28, 14:03
Dobsz, będom filmiki.
elsea - 2011-04-28, 20:07
Dobry zacząt!
Dawaj fote!!!!!!
A co słychać u Was w ogóle?
Lodge - 2011-04-28, 20:24
ja wychodzę z mocnego przeziębienia i dwóch nocy z bolącą głową (opóźnione stereo - wczoraj lewa skroń, dzisiaj prawa) ...ufff
lodgelady - 2011-04-28, 20:37
otoKarbalcy - 2011-04-28, 21:29
Trzymaj się Gero, man.
Fengari - 2011-04-28, 21:31
Otokar, nie mogę się wręcz doczekać kolejnych oććinków Twego bloga!
A to dla Lodża, żeby zdrowiau szypciej:
cerkaria - 2011-04-29, 09:18
Otek to jest ten wzmachol od Dimitriosa?
otoKarbalcy - 2011-04-29, 16:22
Fen, ja też. Tylko, że mnie Witt z tymi filmikami podpuścił. Wczoraj godzinę walczyłem z przelaniem filmyku o moim nowym wzmacniaczu na imageshacka, ale to to obsługuje tylko niektóre formaty i mój plik .AVI miał ponad 200 MB. I się nie chciał przelać . A słowo to słowo. I tak czekam nie wiem na co. Może w weekend się uda. Albo Wy mi coś podpowiecie, gupiemu, jak to robić sprawniej...
Cerkaria - tak, tenże właśnie.
Mój nowy wzmacniacz powiedziau mi, że ma na imię Agnieszka i zdawał nawet kiedyś nawet do szkoły aktorskiej w Łodzi, ale uwalił go prof. Bardini na egzaminie z recytacji, bo nie umiał zarecytować. CDN
[filmiki będom w dniu późniejszym]
Fengari - 2011-04-29, 17:06
A nie chcesz mieć kąta na jutubie? Wiem, że to bydlak w zmowie z guglem i za dużo chce wiedzieć. Ale nie ma problemu z formatami przynajmniej. Jagby co, to pozwolę Ci wrzucić na moje, co mi tam.
A swoją drogą, łał, Agnieszka, no no!
elsea - 2011-04-29, 17:44
Lodge napisał/a: | ja wychodzę z mocnego przeziębienia | wychodź, wychodź!
A Agnieszka... Poklep po grzbiecie (?) :-)
otoKarbalcy - 2011-04-29, 18:55
Kurde, wkurzyłem się. Mam konto na Youtubie, tylko do głowy mi nie przyszło, że mogę z niego w taki sposób korzystać. Ale jestem jednak gupi. I zacofunny
No, to myślę, że będziecie jednak mogli poznać mój nowy wzmacniacz Agnieszkę A ja idę go tymczasem klepać od elsei
otoKarbalcy - 2011-04-30, 13:53
Mój nowy wzmacniacz ma też funkcję 'koncert unplugged'. W tym trybie gra on ciszej i akustyczniej. CDN
Mój nowy wzmacniacz [jest to film z kategorii "Podróże i wydarzenia" ]
Lodge - 2011-04-30, 14:17
urody niesamowitej!
Fengari - 2011-04-30, 16:44
Faktycznie, to dziewczynka!
Witt - 2011-04-30, 18:36
ładny kabel
lodgelady - 2011-04-30, 21:05
nie mogę się doczekać kolejnego otccinka!
cerkaria - 2011-05-02, 11:59
Ale emocje, i to napięcie niesamowite!!
Fengari - 2011-05-02, 18:15
A ja z wrażenia aż napisałam na jego cześć wierszyko-piosenkę:
Otokar nowy wzmaczniacz ma
na imię ma on Agnieszka
Dbaj o niego Otokarze, dbaj!
po plecach klep
po brzuszku głaszcz
za uszkiem drap!
Nowy wzmacniacz Otokara ma
na imię ma on Agnieszka
Dla Otokara dobry bądź!
jak trzeba głośno graj
okiem czerwonym się śmiej
kabel ładny miej!
otoKarbalcy - 2011-05-05, 16:21
O kurde. Kilka dni nieobecności, a tu takie perły
W międzyczasie mój nowy wzmacniacz się zepsuł i przestał grać. Po czym się dzisiaj sam naprawił i znowu gra. Ale mu się nie upiecze. Jutro i tak pojedziemy do Dżepetta-Dimitriosa i będzie lanie. Na gołą dupę. CDN
Fengari - 2011-05-07, 16:39
No i co dalej? Co dalej???!
Co z tym laniem? Mam nadzieję, że nie byłeś zbyt brutalny i nie bolało bardzo?
otoKarbalcy - 2011-05-09, 15:56
Fengari napisał/a: | Co z tym laniem? Mam nadzieję, że nie byłeś zbyt brutalny i nie bolało bardzo? |
Powiem tak - przez jakieś półtora tygodnia co najmniej nie będzie nowych filmikuff z moim nowym wzmacniaczem.
Fengari - 2011-05-09, 18:48
Tyyy... Tyyyy... Tyyyy.... sadysto!
Takie znęcanie się jest karalne!
lodgelady - 2011-05-09, 20:11
Ty uważaj, bo jeszcze odbiorąCi prawa... do opieki, czy jakieś takie!
Lodge - 2011-05-16, 21:32
dzisiaj dokonałem pierwszego nagrania na nową płytę Soundrops pt. Helpers
nazywa się The Other Side (hehe), chciałem już go dać do neta, ale niestety mój komp gaśnie przy każdej próbie wejścia na reverbnation czy soundclick
ale może to i lepiej, bo ten numer jest mało reprezentatywny dla całości i bez kontekstu reszty raczej ciężkawy
nie wiadomo jak nowy komp przełoży się na jakość techniczną nagrań (?)
za to w tekście kilka nowych wątków:
THE OTHER SIDE
how does it feel to be one of the beautiful people
how does it thrill to sing harmony with Justin Hayward
was there Atlantis and is there a Bermuda Triangle
were we right back then to split
I'm gonna find out
on the other side
is it the Beatles who sing after all on Peace of Mind/The Candle Burns
did Olympique really poison Lech's food before the second match
was it the Russians who crashed the Tupolev in Smoleńsk
why do we most often lose
I'm gonna find out
on the other side
16/05/2011
na razie gotowe są jeszcze tylko dwie melodie i kilkanaście innych strzępów, więc może być różnie, oprócz tego na albumie ma się znaleźć na nowo podjęty Utwór, tym razem jako Nord
Fengari - 2011-05-16, 22:19
Wow, HURRA!
Więc jednak - nowa płyta idzie!
No bo ja... jak to ja... coś tam już przyuważyłam, ale nie chciałam nic mówić, bo sobie tak właśnie myślę - może to oznaki nowej płyty, to nie będę tak tu wywlekać i psuć niespodzianki.
A tekst mi się podoba, też se nieraz myślę, jak to będzie fajnie poznać Tam odpowiedzi na wszystkie pytania...
Lodge - 2011-05-17, 15:07
dzisiaj nowy utwór zerejestrowang:
BLOX
walking to work
average day
I'm looking down
mind is away
heart is dismayed
a 2pm night
blox of flats, mountains of the city
standing in the sun
lucky space, horizon serrated
drag me slightly right
it's getting real
year after year
longer in bed
harder to heed
pathways oblique
secrets ahead
blox of flats, mountains of the city
can you take me high
less inane, wiser for a second
on my way to change
when'll I understand all is a message and a gift
erratic trust
when'll I finally learn my little cross is not the end
yes
average faith
blox of flats, mountains of the city
there will come a time
when I've made it past you and have taken
just for what you are
blocks of flats
17/5/2011
Fengari - 2011-05-17, 19:55
No dobrze, skoro i tak już nowa płyta nie jest tajemnicą, to spytam wprost, bo spać mi nie daje ta zagadka - skoro piszesz, że 'The Other Side' to wczorajsze i pierwsze nagranie, to co to w takim razie za numer jest 'Ha! Ha! Said The Clown'? I 'The Rose' (ojej, to do rankingu też trzeba zaglądać, śledzenie listy Gera nie wystarcza do łowienia nowych num'rów)?
Lodge - 2011-05-17, 20:33
"The Rose" to piosenka, którą śpiewałem na ślubie siostry Piotrka B., tak mi się spodobała, że nagrałem swoją wersję, Anna Koper - zdaje się - lubi (chyba to ona mnie poprosiła o nagranie jej), ale ja ostatnio posłuchałem i aż mnie skręciło od fałszów hehe
"Ha!Ha! said the Clown" to piosenka zespołu Manfred Mann, którą kiedyś tam nagrałem dla zabawy - MaQ i Witt dysponują wersją próbną z niespodziewanym przekleństwem
Fengari - 2011-05-17, 23:08
Hehe, no to niezły numer, że się domyśliłam powstawania nowej płyty na podstawie przyuważenia kawałków, które nie majo z nio nic wspólnego.
Lodge - 2011-05-18, 22:10
dzisiaj kolejny numer, z dotychczasowych najbardziej zaskakujący (choć bez przesady, Soundrops zaskakujący? te same smęcenia co zawsze) i - mam nadzieję - najbardziej reprezentatywny dla oby albumu Helpers
DUSK
sitting all alone
waiting for some love
dusk descending slow
benign
soft and wondrous drone
from the mystical plane
distant kingdoms call
and come
aerials and behind
such a mollient touch
of the latent night
delight
sitting all alone
having lost the sun
I can touch the wall
of dark
should have given more
should have taken more
close my eyes
it feels so cool
de sac
I have got it wrong
(what about my dreams and freedom?)
I have prayed it wrong
wish I could come back tonight
to day
doesn't anymore
there's a way beyond
there is above all
I know
today
I will
18/05/2011
na razie chyba więcej nie będzie bo zostały tylko jakieś skrawki
i pewnie dalsze w lipcu, jak Bóg da
otoKarbalcy - 2011-05-19, 07:51
Ja coś napiszę
Właśnie posłuchałem Dusk i jest niesamowity. Od pierwszego odsłuchu. Te chooretszki w tle.
Magdalena Maria - 2011-05-19, 08:31
otoKarbalcy napisał/a: | posłuchałem Dusk |
a skąd go miau?
otoKarbalcy - 2011-05-19, 08:41
Lodge mi przysuau. Zara Ci daą
Lodge - 2011-05-19, 12:50
a jednak dziś jeszcze przyszła miniaturka w stylu No-ness
ENOUGH
enough strength
enough wealth
enough depth
enough day
enough ang'
enough brains
enough help
enough grace
it's my turn
19/05/2011
Crazy - 2011-05-21, 20:05
Te poezje to muszę usłyszeć z muzyką, żeby je usłyszeć naprawdę. Ale tekst do Other Side jest prosty i wyraźny, więc go rozumiem łatwiej - i bardzo mi się podoba!
Lodge - 2011-05-21, 21:36
łał, Crazy zwraca uwagę na tekst
Witt - 2011-05-21, 21:53
phi, jak się czyta to jakoś tak się samo zwraca uwagę
Lodge - 2011-05-27, 15:27
dzisiaj nagrałem pierwszy numer na nowym kompie
ULTIMATES
fill me with some ice-cherry coke
before the next song
now when the children have gone to sleep
we're still young
Room 4 is being filled with more Ultimates
perhaps for the last time
'till all the differences step forward
and tear the unity apart
would you like me to play Pasture 3
or something from The Wall
now when we've got rid of two-star ones
we can soar
Room 4 is being filled with the Moody Blues
we're all Pink tonight
till all the kinks step forward
and tear the community apart
the islands never meet
the truths will never click
the egos wouldn't heal
the silence must proceed
perhaps we'll leave a shout
if one of us logs out
it's always been unreal
so long ago, so clear
26/05/2011
tutaj można posłuchać:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_8776023
i napisać, jesli mogę prosić, czy jakość dźwięku nie zmieniła siena gorsze w porównaniu z poprzednimi produkcjami (może będę musiał mieć inny mikrofon niż za 8 złotych )
EDIT w tym nagraniu po raz pierwszy użyłem (dzisiaj ściągniętego) mellotronowego rejestru chóralnego, w poniższym mixie słychać go bardziej (Siora: "połączenie Soundrops i Nightwisha - prześlij to Smokowi):
http://www.soundclick.com...songID=10690444
Lodge - 2011-05-27, 22:33
i jeszcze na dobranoc, zupełnie z niczego i nieoczekiwanie przyszło jedno:
DOBRANOC
don't you worry, baby
more than maybe
shines ahead
won't you morning, baby
forestating
fine's ahead
woodow
past is leaving
pastime clearing
sweet decaves
don't you worry baby
more than maybe
finds ahead
lots lots lots
yets
27/05/2011
goodnight yoko. goodnight john .goodnight faul
http://www.reverbnation.com/play_now/song_8780755
Witt - 2011-05-28, 08:44
o, linki!
mikrofon może warto by było, bo nie wiem jak reszta, ale ja na składankach słyszę wyraźną różnicę między tym co ze studia a co z Kuchni
Lodge - 2011-05-28, 09:03
no, te z Kuxni lepiej żro!
Fengari - 2011-05-28, 14:55
A mi to trudno powiedzieć z tym mikrofonem... najłatwiej wyłowić różnice, jak można porównać tą samą piosenkę nagraną tak i tak. Jedynie wydaje mi się, że w Ultimates wokal jest może odrobinę za cicho, no ale to kwestia mixa a nie mica.
Wiem, że ja też mam mikrofon za 8 zł (albo coś koło tego ) i dziaa fatalnie. To już lepszy jakikolwiek mały taki, co mam przy którychkolwiek słuchawkach (za niewiele więcej złotych). Ale ten mój jest bez porównania gorszy, niż Twój i straszliwie wokal nagrywa. U Ciebie nie słyszę takich problemów - może dlatego, że umiesz śpiewać i opcja przejaskrawiania błędów nie ma pola do popisu.
No i przede wszystkim, super, że powstają kolejne kawałki!
Lodge - 2011-05-28, 15:32
z tym wokalem to trochę dmuxam na zimę, bo MAQ się ze mnie śmieje, że z jednej strony wytykałem Budzemu, że na Trupiej Czaszce za bardzo dał swoje wokale na wierzch, a z drugiej sam ostatnio zacząłem robić to samo, może w Ultimates przesadziłem w drugą stronnę hehehe
Magdalena Maria - 2011-05-28, 15:49
DOBRANOC jest śliczne!!
a mic brzmi okejosko w mych nieprawych uszach więc wyluz.
Fengari - 2011-05-28, 20:05
A ja to mam słuchawki, w których zawsze coś ćwierka!
Zgadzam się, że Dobranoc jest śliczne i ono wraz z Enough najbardziej mi się podobają z tych najnowszych piosenek, które słyszałam. No, ale tak w ogóle to raczej chyba zaczekam sobie z ocenami do całego albumu.
No i chciałabym poprosić o pomoc w rozszyfrowaniu tekstu Dobranocy, bo tam som słowa, których nie ma chyba. A ja za słabo znam angielski, żeby dojść, o co w nich chodzi.
forestating
woodow
decaves
?
Tzn. jak ma to zostać zagadką, to niech zostanie, trochę głupio może tak domagać się wyłożenia z poezji wszystkiego czarno na białym...
Lodge - 2011-05-28, 23:58
to taka pseudobiałoszewszczyzna, nie uda się raczej dobrze oddać...
Fengari - 2011-05-30, 15:40
Oki, pogłowię się więc, może uda mi się kiedyś rozszyfrować.
Lodge - 2011-06-01, 15:05
FAIL
enter tainment exit right
what a day to fly
enter ruption exit prighd
what a day to fall
enter winter exit bliss
what a day to lose
enner winner exit self
what a day tonight
tonow
the leaves decayed are putting up their little heads
the seeds disdained will harvest unbeknownst
1/06/2011
http://www.reverbnation.com/play_now/song_8837738
elsea - 2011-06-01, 15:14
Posłuchane! :-)
I zdziwiłam się, że takie to szybkie - bo jak przeczytałam tekst, to wyobraziło mi się powoli...
Fengari - 2011-06-01, 15:19
Powoli? Ja jak przeczytałam tekst, to się zdziwiłam, że czego jak czego, ale inspiracji Metallicą to jeszcze u Soundropsów nie było!
elsea - 2011-06-01, 15:21
Ale ja nie miałam żadnych skojarzeń - tym bardziej z Metą, tylko po prostu wyobrażenie - raczej jak "The Way Will Find You Love"
geming - 2011-06-01, 20:57
ło super numer **** 1\2.
Świetne dalekie plany, gitara i trzaski, w pierwszej chwili myślałem po tym tekście, że Nowak sobie robi bekę na melodyjkę Enter Sandman
Lodge - 2011-06-01, 21:23
ja nawet nie pamiętam jak leci Enter Sandman
Witt - 2011-06-01, 21:39
geming napisał/a: | Nowak sobie robi bekę na melodyjkę Enter Sandman |
ehehehe, niezłe! ale za mało sylab, musiałby bardzo rozciągać
Crazy - 2011-06-02, 06:38
Jak przeczytałem tekst Ultimates, to mi aż dech zaparło, kiedy sobie uświadomiłem, o czym to jest! Gratuluję, Gero, naprawdę cholernie mi się podoba!
Muzyka mniej mi tu pasuje natomiast, jakoś tak nie wiem... czytając tekst miałem wrażenie, że opowiada o czymś ważnym, ale i ciężkim, bo jednak unity się rozpada i wszystko to jakieś takie podszyte smutkiem.
Kiedy słucham piosenki, to zupełnie nie skleja mi się z tekstem. Zauważyłem nawet, że kiedy słucham jej bez zwracania uwagi na tekst, to bardzo mi się podoba - jest to zresztą nietrudne, bo jak zauważyli poprzedpostnicy, wokal bardzo z tyłu i żeby naprawdę usłyszeć tekst, muszę mocno nastawiać uszu, nawet w słuchawkach. Ale kiedy jednak ich nastawię, to ta wesoła muzyka (niemal country!) nie współgra mi z tekstem.
Co do "Fail", to gdy już zobaczyłem w postach słowo "Metallica", mi też się skojarzył z tym szacownym bandem, ale mimo słowa ENTER, nie z Sandmanem, ale ze środkową częścią Blackened, gdzie pan wokalista skanduje OPOZYSZON! CONTRADYKSZON! PREMONYSZON!,
i myślałem przez chwilę, że Gerard Nowak będzie tak samo skandował ENTER TAINMENT! ENTER WINTER!
No, dość szybko okazało się, że nieco inaczej to wygląda. Ale bardzo mi się podoba ten kawałek.
W konfrontacji Fail - Goodbye dla mnie zdecydowanie Fail.
Lodge - 2011-06-02, 10:29
Crazy napisał/a: | aż dech zaparło, kiedy sobie uświadomiłem, o czym to jest |
hehe, marecki i Budyń oglądający DVD Moody Blues - jaka szkoda, że znam to tylko z opowiadań i... piosenki
Crazy napisał/a: | Muzyka mniej mi tu pasuje natomiast, jakoś tak nie wiem... czytając tekst miałem wrażenie, że opowiada o czymś ważnym, ale i ciężkim, bo jednak unity się rozpada i wszystko to jakieś takie podszyte smutkiem.
Kiedy słucham piosenki, to zupełnie nie skleja mi się z tekstem. |
zapewne wynika to z tego, że - jak zwykle choć nie zawsze - pierwsza była muzyka
zgadzam się, że tekst wyszedł lepszy i cięższy niż ta śpiewanka
ale pamiętajmy, że to jest album "Helpers" - główny nacisk jest na to Dobro, które tam się naradzało/naradza - trop z rozpadnięciem się jest niejako postscriptem i przypomnieniem (dla mnie samego a może dla i nnych), żeby w tych w sumie przecież małych i ornamentalnych rzeczach (choć przemiłych!!!) nie pokładać ostatecznych (ultimatywnych) nadziei jak mi się to zdarzało
poza tym bardzo się starałem, żeby nie wylać w tym utworze jakichś goryczy, w sumie miała to być niemal publicystyka i opis na chłodno, bez drugich den (nawet w kontekście słów "ego" i "log out" - miałem na myśli: "to normalne że ludzie odchodzą i stawiają na pierwszym miejscu to co ich dzieli a nie to co łączy" a nie "jak to źle, że ludzie odchodzą i zwycięża ego")
tak więc, w moich nieokreślonych intuicjach przy pisaniu tego numeru które niniejszym ukonkretniam, poszedłem chyba dalej niż we Flodigarry, który po rozprawieniu się z niekłamanym pięknem wyspy Skye wyrażał wprost żal z tego powodu, że rozpadła się Komuna Maua Uonka - tutaj jest inaczej: ałtor pogodził się z tym, że różnice przeważają i chce wyrazić radość z tych krótkotrwałych outbursts of unity, a nie ubolewać, że one się skończyły, stad ja nie mam takiego aż wielkiego poczucia klaszu na linii melodyjka - teks - może rzeczywiście za dużo tego na końcu
co nie zmienia faktu, że nie jest to - umówmy się - jakiś wielki numer
Magdalena Maria - 2011-06-03, 08:42
a morelka tenskni za komunom
Witt - 2011-06-03, 09:10
może sie jeszcze zbioro na trase koncerową? albo nagrać dwa bonusy do greatest hits (from the bongo)?
Lodge - 2011-06-03, 12:14
SKIES
seartch for the treasure in the Northern Homestead aloft
seartch for the pasture above all the forests and songs
seartch for the meadow above golden sunflakes to lay down
(the one who lived in this house once)
seartch for the lost chord before you get dumb and deaf-end-street
seartch for Lothlórien before Moria proves all too deep
seartch for a sunset before there are more than two suns
(the one who lived in this house once)
3/6/2011
http://www.reverbnation.com/play_now/song_8862329
SZÓKAJCIE SKARBU W ZAGRODZIE PÓŁNOCNEJ!
Witt - 2011-06-03, 12:58
to Pan Samochodzik?
Lodge - 2011-06-03, 13:17
gorzej; LASSE!
Witt - 2011-06-03, 13:26
LASSE WRÓTŚ!
Fengari - 2011-06-03, 15:41
A mnie męczy, bo to wygląda znajomo a nie mogę sobie przypomnieć skąd:
Lodge napisał/a: | (the one who lived in this house once) |
Lodge - 2011-06-03, 16:29
może Ci się kojarzyć z "w Twoim domu choć jeden raz"
ale to marginalny - w tym wypadku - kontekst, bo główna inspiracja przyszła, jak już padło, z Dzieci z Bullerbyn:
szókajcie skarbu w Zagrodzie Północnej
szókajcie aż znajdziecie
podpisano: ten, który kiedyś mieszkał w tym domu
oprócz tego jeszcze kilka nawiunzań do Floydów i Moodies
Fengari - 2011-06-03, 17:39
Dzięki.
Chociaż to nie to... mi się kojarzy z jakąś zagadką i jakąś fantastyką... ale może to tylko skojarzenie bardziej stylistyczne niż dosłowne...
A Dzieci z Bullerbyn to chyba trzeba se będzie odświeżyć wreszcie - bardzo lubiłam, ale już nic nie pamiętam.
Witt - 2011-06-03, 19:18
miejscami Gero brzmi jak Rog
elsea - 2011-06-04, 06:17
Magdalena Maria napisał/a: | a morelka tenskni za komunom |
ja to bardzo chciałam, żeby w grudniu wyszło, ale się wyszło, więc proponuję jakiś inny termin ;-)
Może być za dwa tygodnie, może być za ileś tam
Ja wiem, że to offtop, ale... byłam bardzo blisko znów zażądania usunięcia siebie, ale powstrzymuje mnie świadomość, że bliskim ludziom byłoby znów dziwnie...
Więc się powstrzymałam (nie wiem, który raz)
Lodge - 2011-06-04, 13:52
zostań zostań Elsi
ale nawet jak się byś usunea stąd, to nie z naszych serc
elsea - 2011-06-04, 14:35
ale nie STĄD przecież!!!
moje myśli pobiegły skojarzeniem z Morellą, która już nie ma konta na UT... A Morella napisała, że tęskni - więc tylko mówię, że my też :-)
Witt - 2011-06-04, 16:08
aaa
- bo ja też pomyślałem, że stąd !
Fengari - 2011-06-04, 16:52
No, kurczę, też zanim doczytałam wątek do końca, to się przestraszyłam, że stąd. I jak zwykle w takich przypadkach zaczęłam się zastanawiać, czy to nie moja wina choć trochę.
elsea - 2011-06-04, 19:08
Ojej, przepraszam!
Chodziło o UT, którą wciąż podczytuję, a która przysparza smutków i nerwów.
Fen - no co Ty! :-)
Wszystkich tęskniących i ciekawych MU zapraszamy w weekend w okolicach 18-19 czerwca
Fengari - 2011-06-04, 21:41
Eee, nie ma za co przepraszać.
A ja to już po prostu zawsze mam takie jakieś głupie tendencje do brania do siebie wszystkiego, co się dzieje nie tak...
A na weekend oczywiście chętnie się piszę!
Magdalena Maria - 2011-06-05, 08:34
elsea napisał/a: | Chodziło o UT, którą wciąż podczytuję, a która przysparza smutków i nerwów. |
też tak mam!!! love!!!
a niestety nie dam rady w tamtę weekend bo pilnuję mieszkania pewnego i ruszyć się nie ma yak. yakaaa yaka ja kaajaaa
ale nadejdzie jeszcze kurde taki czaaass!!!
Crazy - 2011-06-05, 11:54
Fengari, oczywiście, że wszystko jest Twoją winą!!!
Zapraszamy wszystkich indeed, a Fengari nawet w dwójnadrzu, ponieważ musi ona koniecznie w końcu zobaczyć naszą górkę i piękne z niej widoki!
Tymaczasem wróćmy do tematu. Polubiłem już piosenkę Ultimates, choć nadal w rozdzieleniu na muzykę-melodykę, której dobrze mi się słucha po prostu oraz tekst, który odbieram ze wzruszeniem, ale jako rzekłem, kiedy słucham piosenki, to go nie słyszę. Ale spodobała mi się piosenka!
A całkiem nieoczekiwane było Skies. Gero jak Rog, powiadał Witek? No i rzeczywiście! Wyjatkowo drapieżny numer jak na Soundrops, bardzo mi się podoba!
Żur ptak - 2011-06-05, 12:12
Magdalena Maria napisał/a: | a morelka tenskni za komunom | Ej, ale to trochę jak w małżeństwie tęsknić za narzeczeństwem. Zdarzył się cud, ale potem weszło dorosłe życie i nim trzeba żyć, a z tamtego zachowywać i pielęgnować tylko to, co najcenniejsze. Wiem, że mi łatwiej to pisać, bo zawsze coś stało na przeszkodzie, żeby w unię wejść i się to w sumie nie udało, ale chyba jednak coś w tym jest, nie?
O UT nie bardzo chcę tu pisać ze względu na lojalność względem Budzego, w ogóle wszystkich ludzi stamtąd - nie wiem, ja tu nie przyszedłem dlatego, że się obraziłem na Forum, raczej to samo wyszło wbrew temu, że się postanowiłem odciąć, ale jedno chciałem skomentować: elsea napisał/a: | Chodziło o UT, którą wciąż podczytuję, a która przysparza smutków i nerwów | no, kurde, życie przysparza smutków i nerwów, ludzie przysparzają. Zresztą, w innych miejscach bywa o wiele, wiele gorzej. I w ogóle, obraz rzeczywistości w internecie jest nie dość, że cząstkowy, to jeszcze wykrzywiony. Poza tym bla-bla-bla... kochajmy się i itd.!
W razie czego się wytnie...
Crazy - 2011-06-05, 21:23
Żur ptak napisał/a: | to trochę jak w małżeństwie tęsknić za narzeczeństwem |
myślę, że to o tyle nietrafiony przykład, że narzeczeństwo i małżeństwo jest z tą samą osobą i zmienia się rodzaj relacji (zresztą czasem w małżeństwie jest dużo narzeczeństwa ), natomiast z tęsknotą za komuną jest raczej jak z tęsknotą za dawnymi kolegami, z którymi spotykało się codziennie, grało w piłkę przynajmniej raz na tydzień i chodziło wspólnie na imprezę przynajmniej raz w miesiącu... a potem się rozluźniło i już znacznie rzadziej się człowiek z nimi spotyka. Ja Morelkę rozumiem i trochę podzielam.
Lodge - 2011-06-05, 22:20
Żur ptak napisał/a: | Zdarzył się cud, ale potem weszło dorosłe życie i nim trzeba żyć, a z tamtego zachowywać i pielęgnować tylko to, co najcenniejsze. |
właściwie mógłbym się pod tym w pełni podpisać, może zamieniając "trzeba" z tamtego zachowywać.. na "fajnie" i nie jestem taki pewien czy tamte manewry należały wyłącznie do życia "dziecięcego"
yea, utwór Ultimates jest surely wyrazem wdzięczności niż goryczy, zaklynam że tak jest, oł yes, oł jest!
Magdalena Maria - 2011-06-06, 07:27
Crazy napisał/a: | z tęsknotą za komuną jest raczej jak z tęsknotą za dawnymi kolegami, z którymi spotykało się codziennie, grało w piłkę przynajmniej raz na tydzień i chodziło wspólnie na imprezę przynajmniej raz w miesiącu... a potem się rozluźniło i już znacznie rzadziej się człowiek z nimi spotyka. |
o to to to to to to to to fotototototototototo. chciałam napisać dokładnie to samo! tylko mój przykład był że to jak tęsknota za czasami licealnymi kiedy się już jest na studiach
Fengari - 2011-06-06, 17:35
Crazy napisał/a: | Fengari nawet w dwójnadrzu, ponieważ musi ona koniecznie w końcu zobaczyć naszą górkę i piękne z niej widoki!
|
Dziękuję bardzo , aczkolwiek wciąż wychodzę w 'jednadrzu', jako, żem za młoda stażem i żem na Komunę się nie zaapaa...
No i żeby całkiem nie offtopować, miałam wprawdzie się wszczszymać z komentowaniem nowych piosenek, ale chyba nie wyczszymam - Skies jest dla mnie suuuuper! Love it!
Żur ptak - 2011-06-06, 21:26
A... albo nie...
Magdalena Maria - 2011-06-07, 11:08
Crazy napisał/a: | resztą czasem w małżeństwie jest dużo narzeczeństwa |
o! to mi się podoba i mam nadzieję, że tak będzie
tej, lubię oftopy!
Lodge - 2011-06-10, 18:42
PROTECTED FLOWERS
carry on - I cannot respond
such a faint and familiar nod
appreciate - but you will not know
I know how to pass
pure excitement creeps in
brisk enlightenment steals
shadows whirl and colours jump
shall go flying in your eyes
honey, pull me
sweep me
hey
just a part - I can only look
knowing that, I don't look too close
you're not real and that's how you'll stay
I know how to plain
sweetly dazzled I'm gone
for the swaying sun sun
more and more with every thought
I am full of sparkling blood
love you, stun me
bite me
now!
it will take just a carefree prayer
you will stay not a single full day
I am glad to have met you though
beauty saves the world
10/06/2011
http://www.reverbnation.com/play_now/song_8954346
Witt - 2011-06-10, 21:50
O, Dostojewskiego się cytuje .
Ale, żeby to wszystko w dwie minuty bez mała?
Lodge - 2011-06-10, 22:42
jeśli mierzyć wartość numeru poczuciem szczęścia, które daje ałtorowi to ten jest najlepszy od Up
Fengari - 2011-06-11, 17:09
Crazy - 2011-06-12, 14:37
Ale zarąbisty numer!!!
Super jest to wyjście ze zwrotki (choć trudno tu podzielić - zwrotka? refren?), w każdym razie po kilku ładnych przewidywalnych wersach (choć tam w trzecim wersie to może nie aż tak przewidywalne! no chyba że człowiek wcześniej słuchał trochę Haywarda i spółki ), po "I know how to pass" nagle coś zupełnie dziwnego się dzieje, i to mi się cholernie podoba!
Powrót do "zwrotki" po hey!/ now! bardzo zgrabny i niezwykle szybki, jak wszystko w tej piosence. ŚWIETNY numer.
Lodge - 2011-06-21, 14:37
EX
you tossed me the moon
you spiked my blued
you made my nights
you spread my eyes
I dreamalised
across lovelands
opened up my ice
and I got you
all over my brain
all over my veins
all over my
(saints)
you broke my wand
you stole my high
I'd taped that flight
could not rewind
you climbed me down
disturbed my flow
heard it on the olds
and I owed you
more longer my nose
moreover my cr'phone
moreover my cross
you've been my sunshine
you've been my thorn
there is more love though
than there it was
you are my helper now
and you'll evermore
I still have you
all under my wealth
all under my breath
20/06/2011
http://www.reverbnation.com/play_now/song_9087668
Fengari - 2011-06-21, 20:21
Jakie ładne!
Tak w ogóle to pewnie nie zdołam oprzeć się pokusie, ale chodzi mi po głowie pomysł, żeby narazie nie słuchać nowości i zostawić sobie trochę niewiadomych do czasu ukazania się całej płyty.
Lodge - 2011-06-24, 15:53
dedykowane Arasku, który "lubi... pęd"
MOMENTUM
a yes man
at least for now
distant miracles are written on the ticket in my pocket
window seat
window grace
guess this minute here is what I'm meant to be
and the mesmerising patterns of the tracks
and I realise there's still so much to love
stalwart towers
start to run
there is nothing here that cannot altered be
the empty seats
start to talk
I have taken you and you and you along
with the passing beauties of today
with the lasting futiles I can smile off
(I feel the move I feel like living)
(watching flowers on the train)
24/6/2011
EDIT: link do ostatecznej wersji:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_9130358
Lodge - 2011-06-27, 13:24
kolejne, I hope, niece zaskoczenie:
TOTUMFACKI
pretty Lady Diamond -
pretty Lady Spotlight -
pretty Lady 'Pinion -
- get behind me, baby
pretty Lady 'Cedia -
pretty Lady 'Lessness [backwards]
pretty Lady Fastlove -
- get behind me, baby
pretty Lady Fear -
pretty Lady Fear -
pretty Lady Fear -
- get behind me, deer
27/06/2011
(music: 1991)
http://www.reverbnation.com/play_now/song_9165008
__________________________________________
EDIT: przy okazji, nowy, udańszy mix do "Ex"
(hehe - MIX DO EX):
http://www.soundclick.com...songID=10792418
Fengari - 2011-06-27, 21:09
Geru, a czy moogbyś tą nową wersję Ex wrzucić gdzieś, skąd da się ją ściągnąć?
A nowszych narazie nie słucham. Jeszcze próbuję być twarda. Ach, to rozdarcie pomiędzy wielką ciekawością nowych piosenek a chęcią zakosztowania tej przyjemności, jaką jest słuchanie nowego albumu z nieznanym materiałem!
Lodge - 2011-06-27, 22:44
a tam nie działa to "download" w linku?
jagby co to jeszcze tu jest
http://thesoundrops.mp3.w...jY0NzYuaHRtbA==
Fengari - 2011-06-27, 23:05
Dzięki!
A tamto "download" może i działa, ale czeba się rejestrować, żeby z niego skorzystać.
Lodge - 2011-06-30, 01:12
ten numer będzie pewnie jednym z moich ulubionych na płycie, ale pewnie niczyim innych, bo najbardziej ze wszystkich w dyskografii przypomina Moody Blues
JUNE
tomorrow it may rain
it may rain a lot
tomorrow you may change
you may change it round
tomorrow will be fine
will be fine as well
whatever
it can take care of itself
tomorrow will be great
in its way
I don't care
tomorrow is not great
in its shape
I don't mind
the pines caress my hair and burn with green
the solid wall is yielding just for me
carry on
I'm stuck in the middle of a holy wood
I'm stuck in the middle of holy June
today I am ready to die
having becircled this near
I think I can really go far
not the worrying kind
todie I am ready to day
November perhaps on my way
I'm stuck at the Holiest Heart
not the worrying kind
29/06/2011
http://www.reverbnation.com/play_now/song_9200883
Lodge - 2011-06-30, 10:25
i post-sctiptum do June
(słowa [podobno]: Teresa z Lisieux)
REMOTE
I love the remote
the spruces afar
but is there true love
in my heart?
http://www.reverbnation.com/play_now/song_9206276
Lodge - 2011-06-30, 14:56
to xyba będzie mój ulubiony teks z płyty "Helpers"
HELPERS ANONYMOUS
young lads carrying guitars
on their shoulders
effortlessly
high school girls wearing long flowery skirts
and heart-shaped eyes
backpackers and trekking-shoers
brothers and sisters
move me move me on
long hair waving with winds
and remaining
accordingly
smiles uncontrolled
and white teeth sining songs
without disguise
soft-rockers and bell-ringers
brothers and sisters
help me help me out
recurrent faces
still unfamiliar but no longer strange
long-buried friends
spotted by chance
on a crowded tram
stock-mockers and heart-brokens
brothers and sisters
find me more and more
lyrics: 12/2/2011
music: dziś
http://www.reverbnation.com/play_now/song_9207765
________________________________________________
został do napisania i nagrania tylko jeden numer, otwierający
Lodge - 2011-07-01, 17:20
FRUITLESS TREE
Christian Christian
why are you so sad?
aren't you finally going
to rise from the dead?
if it doesn't work
why don't you drink and drunk
and fly about
and most importantly
shack up
(it is too late)
(take me away)
(music music
play me some music)
Christian Christian
now where is your fruit
are you finally going to settle your mood?
if it doesn't work
why don't you C and D
and URL
and most importantly
download
yourself
you could marry her ago
you could practice a little bit more
[stop worrying!]
you could find a better job
you could learn to drive a ford
[stop worrying!]
you could use your time and build a house
[help is on your way]
and earn some more and take that chance
[help is on your way]
and win that match and absolutely be a better man
[stop worrying!]
1/7/2011
...co oznacza, że płyta "Helpers" jest gotowa
zapraszam za chwilę do stosownego wątku
a tutaj można wszystko pościągać (uwaga, ostateczne miksy trochę czasem różnią się od tych z reverbnation)
http://www.last.fm/music/The+Soundrops/Helpers
Lodge - 2011-07-06, 18:00
premiera nowej płyty za nami, zatem można przejść do szarej rzeczywistości
oto nowy kawałek zespołu WITEK AND GERO
(oczywiście kower)
http://www.reverbnation.com/play_now/song_9281555
Fengari - 2011-07-06, 18:57
Oooo! A nie sądziłam, że będzie mi dane kiedykolwiek poznać jakiś utwór tej legendarnej grupy!
geming - 2011-07-06, 20:29
WANKSTA!
Lodge - 2011-09-07, 12:08
zanim Songs from the Pastures, niespodzianka - coś w rodzaju TELEDYSKU do Beyond What Was (powstał przy dość zgodnej współpracy ger-mrll):
http://youtu.be/2xngma6nGL8
(...następnym kropiem będzie video do Flodigarry wyłącznego autorstwa Morelki...)
Witt - 2011-09-07, 12:59
Ale fajnie!!!
Czekam na Flodi!
Fengari - 2011-09-07, 13:54
Bardzo fajne, i nawet jest trochę zdjęć, których nie znałam!
Flodi domagać się vidjou, o tak!
Lodge - 2011-09-07, 14:27
oto jest i Flodigarry:
http://youtu.be/F-lFmbQ9qHk
Fengari - 2011-09-07, 14:46
Łaa, jakie piękne widoki!!! (zasługiwała ta piosenka na coś takiego!)
A w czym żeście to robili? Windows Movie Maker (w którym ja, kurde, nic zrobić nie mogę, bo mi się wiesza jak wrzucę więcej niż 2 zdjęcia), czy coś innego?
Lodge - 2011-09-07, 14:56
Windows Live Movie Maker
Crazy - 2011-09-08, 13:23
Ależ tam przepięknie!
Ale i nostalgiczne wideło do Beyond... mi się podobało. Nie pamiętam, ja lubiłem tę piosenkę na Promo Sapiensach? Bo teraz mi się znakomicie słuchało.
Lodge - 2011-09-08, 16:06
mówiłeś że Sapiens równie dobrze mogłyby się kończyć na Choice (a Beyond jest tuż po )
Lodge - 2011-09-09, 11:23
do zakończenia prac nad Pastures zostały jedynie chórki Morelki do jednego utwu
a tym czasem nowa wersja miniaturki z Hamleta
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10153216
(lyrics by Billy Shakespeare (1601), music by Ger (1993) )
Crazy - 2011-09-09, 20:00
Lodge napisał/a: | mówiłeś że Sapiens równie dobrze mogłyby się kończyć na Choice (a Beyond jest tuż po ) |
ale ze mnie bęcwał!
Ale to dobrze, będzie okazja, żeby jeszcze raz posłuchać Promo, które dawno już nie gościło u mnie w odtwarzaczu.
Lodge - 2011-09-14, 14:45
nowa wersja Don't Wake Me Up (nieco chaotyczna ale za to najbliższa psychodelicznym ideaom pierszej klasy liceum):
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10219931
Lodge - 2011-09-15, 15:11
tak jak Overthere, także Pump the Love potrzebowało aż czterech wersji by uzyskać właściwy feeling i formę:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10233396
otoKarbalcy - 2011-09-15, 15:26
Lodge napisał/a: | Don't Wake Me Up |
Koniec super. Ale środek z wokalem jak by zrobić taki za mgłą raczej, a nie tak blisko...?
Pump... bardzo fajne. Migotliwe takie
Lodge - 2011-09-15, 16:33
co ty, man, ścieżki iuż dawno w koszu...
(ale zawsze można zrobić wersję
nr 4adeluxeremasteredmoresoundropspippinandaragornunited)
Fengari - 2011-09-15, 16:47
Don't Wake Me Up - strasznie fajna ta nowa wersja! Pierwotna była jakaś taka za krótka, za prosta, a ta nabrała fajnego charakterku. Chociaż może i ma Otokar trochę racji z tym wokalem.
Never Doubt My Love - a tu wolałam starszą wersję - choć prostsza, to miała w sobie więcej uczucia, a ta nowa zgaszona taka.
Pump The Love - bardzo piękne, choć sama nie wiem, z którą wersją ją porównywać. Na pewno lepsze o najstarszej, jaką mam. Potem mam jeszcze nowszą jakąś (ale którą?) - i tą nowszą też strasznie lubię i może się ona kłócić o pierwszeństwo z tą tutaj, ale chyba nie chce mi się pchać ich na ring. Są po prostu różne, w czym innym ich siła (tamtej w delikatności a tej w bogactwie) i cieszmy się nimi obiema!
Lodge napisał/a: | nr 4adeluxeremasteredmoresoundropspippinandaragornunited |
Lodge - 2011-09-15, 23:02
jeśli już jesteśmy przy czwartych wersjach...
Calm Narrow Street
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10238694
(niby zmiany kosmetyczne w stosunku do wersji 3, ale jakoś w końcu mi wszystko pasooje, a utwór przecież ważny)
Lodge - 2011-09-17, 21:24
przygotowuję nową wersję płyty 'Half'
to była pierwsza płyta Soundrops nagrywana na kompie w kuchni i mimo pewnych plusów nie nadawała się do niczego
z pierwotnej wersji ostały się tylko dwie piosenki, resztę podmieniłem, ale i tak nie jestem zadowolony, bo np. takie Stay Beside i Morose Rose za bardzo poszły w stronę folku, mam nadzieję że uda nam sie z otoKarem przywrócić im feeling bardziej szeździesiony
poza tym na lasta wrzucił tę płytę Piotrek B. i nie będę mu przez cały czas zawracał głowy, tym bardziej, że ma teraz sprawy małżeńskie
będzie się to nazywało Half (the Greenwood Edition), jak Bóg da
i oto na przykład Song For the Her z pierwotnym tekstem z lutego '93:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10261642
(znowu udao się przywrócić nieco ducha oryginału chyba)
Fengari - 2011-09-17, 22:26
Lodge napisał/a: | z pierwotnym tekstem z lutego '93: |
A wrzuciłbyś tekst tu?
Calm Narrow Street bardzo piękne, ale to samo mogę powiedzieć o każdej wersji, którą mam.
Lodge - 2011-09-18, 10:45
Fengari napisał/a: |
A wrzuciłbyś tekst tu? |
please look at the stars they're all the same
just like all the faces in the rain
just like all the summer days
just like all the leaves in May
just like all the windy evening eyes I cry
like waves down on the sea
you and I
flowers bloom and children play around
butterflies with yellow wings are by
they are happier than I
they don't know of lonely nights
but you see when you are here I bless my mind
not knowing we must die
you and I
my beard is growing in the sun
hair has touched the ground it looks for grass
in the lake the water's getting warm
whole world's waiting for you
and my laughter's in the sky
they spoke of rain in today's news
but the only sun I know is you
what are all these lyrics for
there is only truth you'll know
all this song contains the message I still love
I'm sure now is the time
for you and I
(another rhyme)
jak na 16-letniego chopca nawet nieźle
[wprowadziłem tylko dwie kosmetyczne poprawki]
a tutaj w lepszej jakości (wav):
http://thesoundrops.bandc...song-for-friend
Witt - 2011-09-18, 16:04
Lodge napisał/a: | nową wersję |
"it's everlasting, it's neverending!"
Lodge - 2011-09-19, 13:36
nowe podejście do This Is My Last Love Song For You
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10281459
Fengari - 2011-09-19, 14:47
Dzięki za tekst. Obie wersje bardzo urocze!
A która wersja muzycznie bardziej mi się podoba, to nie wiem.
Za to nowe podejście do This Is My Last Love Song For You świetne! Początkowo myślałam, że będzie gorzej, bo w starej wersji jakoś tak ścieżka instrumentalna gładziej się toczy, a nowa jakby ciut przekombinowana (choć to w sumie drobiazg i minimalne różnice, i tak tylko się czepiam ) ale potem w nowej robi się dużo bardziej super, zwłaszcza jak wchodzi Morell. Brawo!!! I ile emocji pod koniec!
Crazy - 2011-09-19, 19:46
Posłuchałem sobie linków z ostatnich dwóch stron. Calm Narrow Street jest przepiękne! Z jakiej to płyty? Nie umiem odnieść się do zmian wersji itp., bo albo nie słyszałem, albo mi się zapomniało. Ale ten last love song też bardzo ładny. Ale Calm Narrow Street ujęło mnie nadzwyczajnie.
Witt - 2011-09-19, 20:05
Bo to jest nadzwyczajne!
Crazy napisał/a: | Z jakiej to płyty? |
Lodge napisał/a: | przygotowuję nową wersję płyty 'Half' |
Crazy - 2011-09-19, 20:17
A, to ta, która niby
Lodge napisał/a: | mimo pewnych plusów nie nadawała się do niczego |
O ile pamiętam reakcje słuchaczowe, chyba mało kto zgodziłby się z tą opinią skromnego twórcy!
Witt - 2011-09-19, 21:02
Tak, mi się już wtedy bardzo podobała. Mam tę pierwszą wersję na płycie. Mam też drugą - ściągłem wtedy, kiedy
Lodge napisał/a: | z pierwotnej wersji ostały się tylko dwie piosenki | . Teraz ściągnę se trzecią . Może bym trochę narzekał, ale teraz cieszy mnie udział w nagrywaniu innych Soundropsów!
otoKarbalcy - 2011-09-20, 10:04
Mój nowy wzmacniacz Agnieszka ma świetne poczucie humoru. I opowiedział mi kawał. CDN
Lodge - 2011-09-20, 12:15
urocze
nowa wersja Heart of the Sky:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10294222
(jest jako tako, najlepsze oczywiście wejście Morelli
najlepszy feeling to miała pierwsza wersja z 2007 (tylko tam tak się ścieżki rozjeżdżały, że wstyd i jeszcze to solo wyciszone w poowie, bo coś się nie udało i nie umiałem dograć reszty czy co), a teraz już nie wiem jak się tamtemu powiodło
Magdalena Maria - 2011-09-20, 16:33
Lodge napisał/a: | najlepsze oczywiście wejście Morelli |
hehe po raz pierszy pozwolył mi zaśpiewać jak chciaam ("wgrałem już wszystkie wokale więc i tak nic nie spieprzysz, chodzi o takie podbicie na drugim planie") i jeszcze bidulek zachęcił: "głośno"
Fengari - 2011-09-20, 16:50
Fajna wersja, chociaż za pierwszym razem, kiedy jej posłuchałam bezpośrednio po starej, to trochę momentami to przyspieszenie mnie irytowało, ale potem zrobiło się pięknie czadowe, a wejście Morelli to już faktycznie odjazd! A jak za jakiś czas posłuchałam już samej nowej wersji, bez porównywania ze starą, to już całość była super i bez zastrzeżeń! I muszę przyznać, że ogólnie z takiego dość przeciętnego kawałka zrobił się mocny charakterny czadzior.
Świetnie, w ogóle widzę, że się szykuje super reedycja i warto sobie zrobić cały drugi alternatywny katalog z Halfem, a nie tylko jakiś tam ogólny wór z wszelakimi nowymi wersjami, jak do tej pory.
Nie wiem tylko, czy już ściągać sobie te nowe wersje, czy zaczekać, bo, znając życie, mogą jeszcze nastąpić upgrady z v.4.1 do v.4.5b.
I generalnie zespół The Soundrops wydaje się być obecnie w znakomitej formie, słychać jakieś niesamowite wewnętrzne wajby między jego członkami i strasznie mnie to cieszy!
Aaaaaa, no i jak mogłam zapomnieć, Agnieszka! Piękny ma uśmiech! Ale w następnym odcinku będzie już kawał, prawda?
Lodge - 2011-09-22, 12:01
nowa wersja A Broken Line:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10321356
oraz Valley of Oblivion, tym razem bez mellotronu:
http://thesoundrops.bandc...ley-of-oblivion
otoKarbalcy - 2011-09-22, 16:18
Ale super voc!
otoKarbalcy - 2011-09-22, 16:22
A mój nowy wzmacniacz Agnieszka jest też niezwykle wrażliwym wykonawcom muzycznym. Umie on grać na gitarze i śpiewać, jak David Gilmour CDN
Fengari - 2011-09-22, 17:52
A Broken Line - o, zmienił mu się charakter całkiem, był taką błogą, sielską, kojącą piosenką, a tu nabrał głębi, piękna ale i trochę mroku, zwłaszcza kiedy wszedł mellotron. Bardzo ciekawe, podoba mi się!
Za to nowa wersja Valley of oblivion nie podchodzi mi. Bardzo mi szkoda, że zniknął mellotron, ale nawet pomijając to, to w ogóle jakieś takie cięższe w odbiorze się to zrobiło, jakby ta dolina stała się bardziej kamienista niż zielona.
Agnieszka bardzo pięknie gra i zaiste jest niezwykle wrażliwym wykonawcom, ale ja wciąż chcę usłyszeć ten jej kawał
Lodge - 2011-09-22, 18:47
ta valley of oblivion nie będzie wersją podstawową, ale przynajmniej mam wava i może będzie wideo na youtubie
otoKarbalcy - 2011-09-22, 18:53
O, ja wiem, jak to się robi
Fengari napisał/a: | ale ja wciąż chcę usłyszeć ten jej kawał |
ja też
Fengari - 2011-09-22, 23:15
Lodge napisał/a: | może będzie wideo na youtubie |
Tej, ale zróbcie takie fajne, żeby coś się zmieniao, a nie tylko z jednym obraskiem.
Lodge - 2011-09-23, 01:06
nie wiem czy fajne, ale coś się tam zmienia nawet:
http://youtu.be/YiM7AanLc8k
Witt - 2011-09-23, 07:19
Hm! W ogóle TvLorien ostro działa!
Przy okazji słyszę, że rządzą te nowe wersje!
Lodge - 2011-09-23, 23:44
nowa wersja The Leave:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10340305
Lodge - 2011-09-24, 13:17
Morose Rose i Stay Beside:
http://www.reverbnation.com/thesoundrops
teraz czekamy tylko na Otka z nową wersją Wastes of Loneliness i re-edycja Half gotowa
Magdalena Maria - 2011-09-24, 17:10
Cytat: | czekamy tylko na Otka |
hyhy mistrz delikatnych aluzji
Lodge - 2011-09-24, 18:09
to może wrzucę jeszcze dzisiejsze Lovesick Schoolboy Blues z Siorą na voc:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10348721
Witt - 2011-09-24, 18:32
miauczenie
nie słyszałem za to tego z wodą w paszczy
ale super!
zwłaszcza wspólny finał!
w ogóle chciałbym w nagraniach słyszeć całe Soundrops, uwielbiam Wasz trójgłos
Lodge - 2011-09-30, 20:31
nowa wersja More
(uff, co za ulga, w tamtej były takie jakieś czaski i szjumy, że aż wstyd!):
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10427874
otoKarbalcy - 2011-10-01, 00:11
Ale świetne to Lovesick. Żałuję, że ciągle nie możemy się spotkać i ponagrywać.
Fengari - 2011-10-01, 17:22
Fajne to nowe More. Tylko tamburyny wolaam w starym.
Lodge - 2011-10-01, 21:31
Fengari napisał/a: | Fajne to nowe More. Tylko tamburyny wolaam w starym. |
ja też tylko nie wiem jak to wtedy osiągnęłem
a tutaj nowa wersja The Bliss of Loneliness
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10439875
nie ma takiej żeny jak poprzednio, ale coś mi z tym numerem NIGDY nie było po drodze, nie have been zadowolony z jakiejkolwiek nagranej wersji, więc już lepiej nie będzie okazuje się, że numer mnie przerós
Fengari - 2011-10-01, 21:44
Tuu-u-u-u
Bardzo ładna wersja. I jaki finał fajny!
Lodge - 2011-10-01, 21:52
pięknie dziękuję
Lodge - 2011-10-03, 08:59
dwie WARZNE nowości!
przede wszystkim jest w końcu dobra wersja The Answer:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10457299
ale też znakomity późnawy suchar Coosing Miooa
(drugie nagranie Soundrops w którym słychać całą trójkę)
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10457287
otoKarbalcy - 2011-10-03, 09:26
Lodge napisał/a: | Coosing Miooa |
Ależ będzie pogo na koncertach!
Fengari - 2011-10-03, 20:12
Lodge napisał/a: | jest w końcu dobra wersja The Answer: |
Bardzo fajna!
A ta pierwsza, którą mam, to w ogóle jakaś nieśmiała strasznie.
Lodge napisał/a: | suchar Coosing Miooa |
Nie rozumię to.
[post tępaka] Znaczy się - suchar - nie suchar? No bo zaczyna się sucharowo ale potem robi się z tego normalna, poważna piosenka - no chyba, że nie - bo nie wiem, o czym jest tekst, może tu siedzi jajo jakieś? [/post tępaka]
Lodge - 2011-10-03, 22:52
ani przez sekundę nie jest na poważnie
otoKarbalcy - 2011-10-04, 07:52
Lodge napisał/a: | ani przez sekundę nie jest na poważnie |
Co?!
Lodge - 2011-10-07, 12:45
All the Time ępetrójką dnia na mp3.com
http://mp3.com/free-mp3/t...s-all-the-time/
Król Julian XII - 2011-10-07, 13:13
W takich nieprawdopodobnych chwilach jak ta, król Julian rzecze: dobrze!!
Lodge - 2011-10-08, 07:58
"teledysk" do An Oak Girl z podziękowaniem dla Witka i Bartka za zdjęcia:
http://www.youtube.com/wa...nel_video_title
Król Julian XII - 2011-10-08, 08:40
no znowu muszę się wpisać!
czuję się bardzo zaszczycony, że moja postać jest na aż kilku kadrach!!
ładnie komponują się te fotografie z piosenką.
Lodge - 2011-10-08, 21:44
bardzo ważny utwór Amassed doczekał się nowej wersji:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10528004
Lodge - 2011-10-09, 15:39
Soundropsi dzikują w Swarzędzu:
www.youtube.com/watch?v=l8yj1PNMB5U
Witt - 2011-10-09, 16:40
Piękny teledysk! Ścisła czołówka teledyskó w ogóle .
A ja dziś sobie właśnie myślałem o Swarzędzu, o niedzielnych tam wizytach love.
Król Julian XII - 2011-10-09, 17:59
Jest w tym coś pięknego! A jednocześnie melancholijnego.
otoKarbalcy - 2011-10-10, 10:04
Lodge napisał/a: | Soundropsi dzikują w Swarzędzu: |
Super, co za synchronizing ze ścieżkom!
Mój ulubiony moment, jak przechodzę na drugom stronę ulicy z beczką na głowie
Lodge - 2011-10-10, 17:06
nowa wersja And I Do
wciąż nie jest to jakiś wielki numer, ale przynajmniej już nie straszy tak jak przettem, uff:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/and-i-do
Crazy - 2011-10-11, 06:07
Witt napisał/a: | Ścisła czołówka teledyskó w ogóle |
Zdecydowanie!
Lodge - 2011-10-15, 23:13
nowa wersja Coupla Days Into:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_10616188
Lodge - 2011-10-16, 08:30
dwa ŚWIETNE teledyski by Fengari:
http://www.youtube.com/watch?v=MlTAGqaRu1Q
oraz
http://www.youtube.com/watch?v=qUOSTYi4IV4
ukłony!
Witt - 2011-10-16, 09:20
Na razie obejrzałem ten kolejowy. Jaki fajny! Ładnie sfilmowana kolej, okolice, deszcz, krople i mgiełka na szybach. I świetnie zmontowane to zakończenie!
Lodge - 2011-10-16, 10:40
też mi się to podoba
plus pełne oddanie "ducha twórczości", super
Witt - 2011-10-16, 20:35
Ten drugi też przyjemny. Z zaskakującym momentem! A na znaku szlaku na pewno napisane jest The Soundrops .
Ale w Trainie też był Larczyk!
Crazy - 2011-10-17, 12:12
Dla mnie chyba za bardzo się trzęsie kamera, bo dostałem choroby lokomocyjnej, oglądając Traina
Lodge - 2011-10-17, 12:43
i jeszcze jedno podejście do Coupla Days Into, tym razem z morelką zamiast falsetów gera:
http://thesoundrops.bandc...oupla-days-into
Fengari - 2011-10-17, 14:29
Coupla Days Into obie wersje bardzo przyjemne, a ta z Morelką faktycznie najlepsza!
Cieszę się, że się filmy podobały.
Witt napisał/a: | A na znaku szlaku na pewno napisane jest The Soundrops |
Oczywiście, że jest!
Crazy napisał/a: | Dla mnie chyba za bardzo się trzęsie kamera, bo dostałem choroby lokomocyjnej |
Heh, niestety, mi się ręce trzęsom jak starej pijaczce i bez pociągu, a pociąg trzęsie dodatkowo, no i nie da się ukryć, że sama dostaję choroby lokomocyjnej, jak oglądam swoje filmy (choć w realu na niom nie cierpię). I jeszcze dodatkowo wrażenie pogłębia rendering coś niezbyt płynny - niestety nie umiem/mój komp nie umie wygenerować tych filmów w takiej jakości, jak trzeba, ueee....
PS. A tak w ogóle mam pytanie - na laście jest już Half(The Greenwood Edition) - i czy to znaczy, że on już jest cały gotowy w tej wersji?
Lodge - 2011-10-17, 16:05
została jeszcze do nagrania Wastes of Loneliness, ale to nie wiadomo kiedy się uda, więc wrzuciłem resztę "przedpremierowo", żeby już na laście pracowało
tymczasem lepiej strojąca wersja kiedyś ważniejszego, dziś raczej drugorzędnego numeru The Very Word:
http://www.last.fm/music/...s/The+Very+Word
Fengari - 2011-10-18, 20:57
Mam problem z ogarnięciem różnic między tymi wersjami - chyba podobne są dość? W każdym razie fajnie, że w nowej zjawiuo się mello. Chociaż sama końcówka bardziej podoba mi się w starej - może przez odległe skojarzenia z Greenem?
A czemu na laście The Choice jest niedostępny do ściągnięcia? Nie jest mi potrzebny, mam go, tak tylko przez czystą ciekawość pytam. (i mam nadzieję, że nie pytałam już kiedyś)
Lodge - 2011-10-18, 21:02
pewnie jakiś błąd lasta - ale tą płytą zarządza Piotrek B. , więc od razu się tego nie poprawi
Lodge - 2011-10-19, 21:35
kolejne pomniejsze dziełko re-recorded:
http://www.lastfm.pl/musi...he+Grass+Hopers
Lodge - 2011-10-20, 13:17
po pierwsze - na tym promo zdjęciu z "Podróży na wschód" są dwa akcenty soundropsowe: gero z tyłu oparty o parowóz oraz gitara otoKara w ręku Fratza
po drugie - jeszcze jedno podejście do Deep Autumn:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/deep-autumn
otoKarbalcy - 2011-10-20, 15:12
Lodge napisał/a: | gitara otoKara w ręku Fratza |
Kurde to prawie tak, jak otoKar w ręku Frantza. Już nigdy sie nie umyję!
Fengari - 2011-10-20, 16:50
Gitara Otokara prezentuje się bardzo pięknie!
Ale Gero oparty o parowóz, że jest, to wierzę na słowo!
The Grass Hopers - bardzo mi się podoba, jak się ta wersja rozwija w końcówce!
Deep Autumn - to chyba miało kilka wersji? Nie wiem, w każdym razie porównywałam z pewnie najstaszą i pierwsza rzecz, jaka mi się rzuciła w uszy, to dużo ładniejsze, głębsze brzmienie. Ale nie umiem poznać, na ile ta różnica wynika z nowego nagrania, a na ile po prostu z nośnika, czy formatu pliku. Poza tym podobnie, ale tak czy siak pięknie.
Lodge - 2011-10-20, 20:14
to dla mnie bardzo ważny utwór, dlatego postanowiłem zmierzyć się z nim po raz czwarty
pierwszej wersji w ogóle nie chcę pamiętać, druga była zdaje się za wolna a dzisiaj odkryłem, że w trzeciej wokal był wywalony za daleko do przodu i do tego fałszował, no i gitary nie płynęły....
a w ogóle to i na bandcampie i na youtubie jest wersja piąta, bo zapomniałem dodać harmonii do czwartej linijki - taka wersja znalazła się na laście, ale serwery im padły i w ogóle nie można było odsłuchać - ale jeśli nie będzie trzeba ponowić uploadu to tam takie zostanie dla jaj
Lodge - 2011-10-21, 22:40
czwarte podejście do Riverbanku (ale piersze z Morelką):
http://thesoundrops.bandc.../the-river-bank
Magdalena Maria - 2011-10-21, 22:52
Cytat: | Ale Gero oparty o parowóz, że jest, to wierzę na słowo! |
Fengari - 2011-10-22, 17:51
Hihihi, że jest tam, to jeszcze udao mi się jakoś wypatrzyć, ale, że Gero, to już muszę po prostu uwierzyć!
Riverbank - nie wiem, czemu, ale tak jakoś spodziewałam się, że Morella będzie tu miała lead vocal, i teraz zżera mnie ciekawość, jak brzmiałby ten utwór w wersji Mrll solo.
A wersja i tak fajna!
Lodge - 2011-10-22, 18:21
nowe podejście do Whatever Falls
(poprzednie nie było złe, ale kto ich tak poganiał, że zabrzmiało tak... folkowo? )
http://thesoundrops.bandc.../whatever-falls
Lodge - 2011-10-24, 14:38
pierwszy owoc naszej dzisiejszej sesji z Pawłem:
http://thesoundrops.bandc...e-agreed-on-bed
otoKarbalcy - 2011-10-24, 15:46
Wyszło hipnotyzująco
Ale ja najbardziej czekam na nagranie tego, co zrobiliśmy w ostatnich 5 minutach owej sesji
Lodge - 2011-10-25, 13:24
dzisiaj, obok Wastes of Loneliness (która dopełniła album Half (The Greenwood Edition)), jeszcze Fly To Me (również z Otkiem na gitarze i śpiewie)
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/fly-to-me
Fengari - 2011-10-25, 15:40
Whatever Falls - nowe brzmi bardzo ładnie, ładniej, niż stare, ale czy jest wolniejsze od niego? No, może zależy od którego. To, które mam, na pewno poganiane nie byo.
Aa, już mam! Znalazłam i to szybsze! No to powiem, że mi się chyba jednak to szybsze tempo podoba, przynajmniej w refrenie, bo w zwrotkach to jednak faktycznie wolę wolniejsze.
She Agreed On Bed - buahaha, no chyba aż zacznę lubić ten numer! Brawo!
Wastes of Loneliness - o ten numer się bałam, bo on wymaga odpowieniego feelingu - i czy ten został zachowany, to nie wiem, ale podoba mi się bardzo samo wykonanie go. Natomiast może mam zastrzeżenia trochę do miksu - że wokal za bardzo do przodu, i gitara potem w solówce też za bardzo wali po uszach.
Ale z drugiej strony, w takiej formie bardzo przyciąga i absorbuje uwagę to i po paru odsłuchach zaczęłam się przekonywać.
Fly To Me - fajne, takie radośniejsze.
Ger, wybacz gupie pytanie, ale czy to nowe Half na laście to już same nowe nagrania? Pytam, bo tylko przy niektórych piosenkach stoi, że to Greenwood Edition i nie wiem, czemu.
PS. O, nowa piosenka! Jaka piękna! A można prosić gdzieś tekst?
Lodge - 2011-10-25, 20:06
wszystkie piosenki zostały nagrane na nowo
w niektórych przypadkach nie dodałem "Greenwood Edition" w tytule, bo zauważyłem, że jak się wrzuci na lasta nową wersję starego kawałka, to ona wyrzuca poprzednie nawet z innych albumów (o ile jest ten sam tytuł)
dlatego też w przypadku tych piosenek, które uważałem za nie do przyjęcia dałem stary tytuł, żeby stara wersja wypadła z obiegu
ten nowy utwór nazywał się kiedyś The Prayer of a Dying Man i nagrałem go teraz na próbę, bo też był z pierwszej klasy liceum, jak reszta - tekst (mimo ulepszeń) jest niezbyt subtelny a melodia niezbyt oryginalna, więc chciałem go wyrzucić, ale Morella powiedziała, że jest ładny więc został
cieszę się że się podoba
tekst wkleję przy okazji
Lodge - 2011-10-25, 22:44
ONLY BEHIND
oh my day is done
soon the sun will fall
on the silver stone
greens turn to grey
songs turn to prayers
and the calm masters the world
this is the last moment of my life
the view's only behind
big clear lines
start to dance before my tired eyes
like a thousand evening flies
I recall how once my mummy said
only fools are afraid of death
this is not the end
I begin to see this other world
oh how good that there's Somebody there
V 1992 - IX 2011
Fengari - 2011-10-26, 15:18
Dziękuję! Nawet, jeśli mało subtelny, to nie szkodzi, bo i tak ładny.
I w ogóle - mellotronowa wersja Calm Narrow Street Pięknie dziękuję za taką dodatkową niespodziankę, jak jej słucham, aż mnie ściska w brzuchu!
Witt - 2011-10-28, 15:50
"She Agreed On Bed" - 1410 version
Lodge - 2011-10-28, 18:00
hehe, pomyślane było to nawet jako pieśń wojuw
a tymczasem w końcu jakaś dorzeczna wersja naszego silnego jazzrockowca (pamiętam że Kajo lubił ten numer, mam nadzieję że byłby dumny):
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/strong
(odsłuchałem sobie to co było poprzednio i aż zmartwiałem hehe)
Witt - 2011-10-28, 20:18
takie właśnie było moje skojarzenie!
Strong tu świetne!!! Finezyjne a nieoczywiste, bardzo mi się podoba.
otoKarbalcy - 2011-10-31, 07:43
Zacząłęm dzisiaj grać na ukulele sopranowym. Wiecie, jaka frajda? Instrument pożyczam od córki
Lodge - 2011-10-31, 09:03
ale co, przestroiłeś do gitary?
Fengari - 2011-10-31, 14:07
Ale będziesz grać na nim w Soundropsach też??? Ale byoby fajnie!
A nowe Strong faktycznie świetne, i zupełnie inne! (w każdym razie w porównaniu z wersją chyba najstarszą)
Lodge - 2011-10-31, 21:56
nareszcie i Seems w miarę wersji:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/seems
Fengari - 2011-10-31, 22:36
Bardzo dobre! Zwłaszcza te tła w drugiej połowie - super!
To teraz może reedycja Night? Kurczę, tak serio, gdyby starczyło mi konsekwencji w ściąganiu wszystkich fajnych nowych wersji, a potem jeszcze podmienianiu ich, na pewno ten album już prezentowałby się na moim dysku znacznie lepiej...
otoKarbalcy - 2011-11-01, 00:09
Lodge napisał/a: | ale co, przestroiłeś do gitary? |
Nie, podszedłem ambitniej i znalazłem w necie tablice z akordami na uku. No i się uczę Małą już chyba będę uczył gitarowych, ale na razie - dopóki jest na etapie rytmicznego szarpania strun i to jej wystarcza - tatuś powkuwa akordy. Jak w pierszej klasie, tej
Ale w ogóle to bardzo przyjemny instrument, ma ładne, nienachalne brzmienie. Może faktycznie go wpasujemy do jakiejś piosenki. I w podróży na pewno wygodny, można zawsze mieć pod ręką, a gitara to jednak kawau pudła jest.
Lodge - 2011-11-01, 10:57
otoKarbalcy napisał/a: | tatuś powkuwa akordy |
oj, żeby się nie skończyło jak z dwoma wersjami tekstu Answer, które się zlepiły
otoKarbalcy - 2011-11-02, 10:07
E, tam. Się najwyżej wytnie i przeklei, jak by co
Lodge - 2011-11-03, 15:09
coś w rodzaju nowego teledysku Soundrops:
www.youtube.com/watch?v=V7s4-vx8JJg
(feat. Ojo, M'tka, Wonsz & two obscure forumowiczes)
Witt - 2011-11-03, 15:27
<3
otoKarbalcy - 2011-11-03, 16:26
Ale super!
Crazy - 2011-11-04, 23:53
ja wiem, że swarzędze i lasy, i pociągi - ale mi się najbardziej gęba uśmiechała przy obrazkach z Poddasza! bo niedługo tam też będę
(w ogóle ładny ten Rover Bank, dawno znów nie słuchałem SOUndrops, trzeba wrócić do to!)
Lodge - 2011-11-07, 15:56
to już trzecie nasze nagranie autorskie na którym są WSZYSCY soundrops, łał
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/the-larch
Gerard "brak książeczki" Nowak- voc, g, b, ml
Morelka "proszę pajstwa, to jest doktor kmieta wilczur!" Nowak - voc
Paweł "Paweł Klimczak" Kuźmiak - voc, g, abaryty
otoKarbalcy - 2011-11-07, 16:06
Mnie ostatecznie to się bardzo podoba.
Fengari - 2011-11-07, 19:12
Lodge napisał/a: | trzecie nasze nagranie autorskie na którym są WSZYSCY soundrops |
O kurczę, jak to brzmi! Jesteście chyba jedynym zespołem w historii, który posiada 18 albumów autorskich i tylko 3 piosenki nagrane w pełnym składzie!
Bardzo fajna wersja, zwłaszcza druga część, i ta gitarka czy coś (bo nie wiem, z czego ten taki efekt tam)!
Ale ileż pytań tu się rodzi! Czemu na laście zawdzięcza ten kawałek swój dumny przedrostek w nazwie 'No.1'?
No.1 Soundropsów w ogóle, no. 1 tej płyty, czy no.1 Soundropsów trójosobowych? I czemuż znalazł się on na albumie Nights Errant? (tzn na to drugie pytanie to chyba znam odpowiedź - nie masz władzy nad tą płytą - ale tak jakoś zadziwiło mnie to. I ciekawa jestem, czy tak już zostanie. )
Witt - 2011-11-07, 20:08
Ale numer, jestem za nim!
Jak sie rozwija i ile tam się fajnych rzeczy dzieje, coraz więcej!
Yeah!!!
Lodge - 2011-11-07, 22:35
dlaczego no.1 The Larch:
http://youtu.be/SbAMOQcNtAc
(od 4.25)
i ta gitarka czy coś (bo nie wiem, z czego ten taki efekt tam)
gitara slide + wokalizy Morelki
Magdalena Maria - 2011-11-08, 08:02
bardzo dobre!!
wreszcie nie jest to tylko dobra piosenka dobrze zagrana i ze zrozumiałym tekstem opowiadającym historię ale ma też i drugie muzyczne dno.
nice job the soundrops! jesteźmy całkiem nieźli okazuje się
może nawet zrobimy jakieś wspólne granie na luzie kiedyś? to dopiero by było
otoKarbalcy - 2011-11-08, 08:20
tej, a może takie "manewry" z prywatnym kącrtem? Takie Feast of Friends. Tylko żeby ten pieprzony otek moog
Fengari - 2011-11-08, 15:57
Lodge napisał/a: | (od 4.25) |
Acha. Choć z całego filmu zrozumiałam i tak tylko ten krótki fragment. Ten język jest niepojęty dla moich uszóf!
Lodge napisał/a: | gitara slide + wokalizy Morelki |
Super! ja się Morelki tam nawet nie domyśliłam!
otoKarbalcy - 2011-11-08, 17:22
Nikt nie spodziewau się hiszpańskiej Inkwizycji!
geming - 2011-11-08, 18:06
kurwa!! wreszcie NIC nie brakuje - Larch na 6!
Gratuluję Państwu.
Piękne, super brzmienie takie bardziej elektryzujące
Lodge - 2011-11-09, 11:59
Fengari napisał/a: | I ciekawa jestem, czy tak już zostanie. |
no i oczywiście nie zostao stwierdziłem, że takie udane niby nagranie zasługuje na osobny singiel/EP-kę:
http://www.last.fm/music/The+Soundrops/The+Larch
może jeszcze coś tam dojdzie z 1994, jakieś nienagrane piosenki wciąż się walają around
Fengari - 2011-11-09, 18:20
O, jak fajnie! Nienagrane piosenki, nie walajcie się around, fani was chcą!
Lodge - 2011-11-10, 15:09
niekiedy nawet te słabsze numery potrawią sprawić dużo radości przy nagrywaniu (czy tylko?)
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/amiss
otoKarbalcy - 2011-11-10, 16:05
Peem tak: Moody Blues. Zwłaszcza w chójkach w refie
Fengari - 2011-11-12, 21:31
Ja tam Moodych nie słyszę, ale może to dla tego, że za słabo ich znam.
Ale nowa wersja zdecydowanie lepsza! Nadała piosence wyrazu i charakteru, których to niestety brakło jej wcześniej.
Lodge - 2011-11-13, 22:12
You Waste Another Day:
http://thesoundrops.bandc...ste-another-day
(in order of appearance):
gero - voc, g, b, mystic tambourine
mrll - voc
paf - voc
crazy - voc
geming - voc
asia & ola - voc
pies - voc
strzególne podzińkowania dla Otka, który uratował ten i tak niestrzególny numer od patosu
dla Wykonawców - ukłony
Witt - 2011-11-13, 22:47
ALE JAZDA!!!
Lodge napisał/a: | podzińkowania dla Otka, który uratował ten i tak niestrzególny numer od patosu |
hm, a Morella nie zrobiła tego już wcześniej?
a Pies to już przeszedł sam siebie!
Lodge - 2011-11-13, 22:48
zanim Paw się wgrał, powiedział kilka słów o niektórych wokalach i zostały wycinte w pień
Witt - 2011-11-14, 09:08
Rozumiem. Ale powiem Ci Gero przy okazji, że Twoje swoboda wokalna w tych różnych ostatnich nagraniach jest imponująca.
Lodge - 2011-11-14, 12:32
dzięki, man, ale pajntaj, że "studio" potrafi czynić cuda...
Witt - 2011-11-14, 13:22
Masz rację! Twoja biegłość realizatorska też robi ogromne wrażenie!
Fengari - 2011-11-14, 16:18
Co za skuad!
otoKarbalcy - 2011-11-14, 17:18
Witt napisał/a: | Pies to już przeszedł sam siebie |
Nic mi nie mów. Przyszed spity do studia i na prochach w dodatku. Ja już dłużej nie wytrzymam z tym rokendrollowym życiem w zespolle
Ale numer rzeczywiście fajnie wyszedł. Taki odjechany jest OK. Też te echa i dileje ładnie brzmią.
Crazy - 2011-11-14, 19:26
Hi hi hi!
Chór forumowiczów!
I piosenka dnia.
Ostroś ją, Gero, naprodukował nie wiem, czy słyszałem kiedy inny numer soundrops z taką ilością efektów studyjnych! Mi się podoba. Na żywo co prawda całkowicie nie do odtworzenia. Ale cały patos poszed precz
Osobiście nie słyszę tam siebie ani zresztą Otokara, ani dzieci, ale jak Ger już dawno orzekł, ja słucham syntetycznie a nie analitycznie i liczy się całość, która osiągnęła tu miejscami pewną psychodeliczność wręcz. Morelka znacznie lepiej poradziła sobie z i wanna know what love is, niż ja bym to zrobił - brzmi to tak, jak wiedziałem, że powinno, ale nie miałem pomysłu.
Bardzo szeroko się kłaniam za możliwość uczestniczenia w tym przedsięwzięciu!
PS. A może jednak na żywo by się sprawdził? Jak Underground? Już po tym, jak Soundropsi przejdą te wszystkie wolty stylistyczne, od death metalu przez bluesa do rocka symfonicznego, i będą koncertowali w wielkich salach, niczym Moody Blues, uważam, że koniecznie powinniście wyciągnąć ten numer z kapelusza i uczynić zeń hit koncertowy numer jeden!!
Lodge - 2011-11-15, 16:11
tym razem wyszed bardziej filmik niż teledysk:
http://www.youtube.com/watch?v=urMpmQZexak
Fengari - 2011-11-15, 16:35
Nie wiem, czym się różni filmik od teledysku , ale klimaty piękne! Aż by się chciało tam być, i to teraz koniecznie, o tej porze roku, przy takiej aurze! Aaaaaj!
Żałowaam, że nie mogę pojechać w góry tej jesieni, a tu się okazuje, że wystarczyłoby se poszukać jeziora z lasami, no!
Witt - 2011-11-15, 21:09
ALE CZAD!
elsea - 2011-11-15, 21:44
Crazy - 2011-11-15, 23:58
... człowiek musi sobie czasem pobiegać...
Witt - 2011-11-16, 08:43
...lub też fiknąć koziołka!
Lodge - 2011-11-19, 11:51
nowa wersja Reconciliation:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_11052527
i numer i wykonanie niezbyt może specjalne, ale przynajmniej jest nieco lepiej niż było
ale może akurat komuś podpasuje
(w drugiej zwrotce można się dosłuchać chyba najniższego mellotronu ever u nas, jeśli to potrzebne - powiedziała Ciotka Droll)
P.S. a w ogóle ktoś nam nieznany wrzucił na youtube naszą empetrójkę Aloop
to już trzeci raz, po tym jak jakaś baba z Niemiec wrzuciła I Don't Remember z tak ohydnym zdjęciem, że musiałem interweniować (i też This Is My Last Love Song), i jakiś inny gostek wrzucił I Am Off
to też jakiś rodzaj odzewu a to Aloop cieszy mnie tym bardziej, że to zupełnie drugorzędny numer (choć dla mnie dość ważny), który w dodatku nie do końca się udał wykonawczo - a tu proszę, dla kogoś okazał się chyba ważny, bo nie wrzucił go dla jaj, I hope
Fengari - 2011-11-19, 19:21
Reconciliation nigdy nie należało do moich ulubionych kawałków, i nadal nie należy, ale faktycznie trochę lepiej teraz brzmi, i fajna końcóweczka!
Za to The Eye (Mellotron Mix) - nie wiem, czy był już wcześniej prezentowany, nie pamiętam. W teledysku nawet nie zauważyłam, że to nowa wersja, zbyt byłam zajęta wizją. Ale bardzo mi się podoba! (czy ja tak mam ze wszystkim, gdzie słyszę dużo mellotronu?)
Z tym Aloop, i innymi wcześniejszymi, to faktycznie bardzo miłe - takie zaangażowanie ze strony nieznanych fanów mnie też bardzo cieszy!
Lodge - 2011-11-21, 13:20
z dumą prezentuję ostateczną wersję It Is Love (paf: "a, to ta twoja polemika z Haywardem...")
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/it-is-love
Fengari - 2011-11-21, 16:39
Bardzo piękna wersja!
A ciekawa jestem, na czym ta polemika polega, choć domyślam się, że to pewnie nie tak prosto wyjaśnić, zwłaszcza komuś, kto nie ma pojęcia o niuansach muzycznych... bo chyba nie chodzi o to, że to jest jakaś piosenka Haywarda, prawda?
otoKarbalcy - 2011-11-22, 15:50
Fengari napisał/a: | że to jest jakaś piosenka Haywarda, prawda? |
No, właściwie trochę o to chodzi Weź se tej wstęp i dajmy na to klymatt solówky.
Paf, Wielki Znawc i Orzeczniq
Fengari - 2011-11-22, 17:28
Nie zaapaam, że to o to chodzi, no!
Myślaam, że to polemika w stylu 'Pacz, Hejłku, ty byś tu zagrau tak i tak, a ja to jednak zagraem tak, ha! I co ty na to, hę?'
Lodge - 2011-11-23, 14:23
także Cut Your Doubt w końcu mniej więcej jak powinien:
http://thesoundrops.bandc.../cut-your-doubt
Lodge - 2011-11-24, 14:06
i jeszcze rockowsza wersja String of the Spring (czy też odwrottak):
http://thesoundrops.bandc...tring-of-spring
Fengari - 2011-11-24, 17:53
The String of Spring
Fajna wersja, i te backing vocals!
Cut Your Doubt
świetnie, i ile przestrzeni nabrał ten noom'r!
Ostatnio nic, tylko chwalę te nowe wersje... widać, że zespół w formie! Ale to już się nudne robi. Teraz będę się wpisywać w tym wątku tylko jak się więcej uzbiera, może wtedy moje posty będą bardziej urozmaicone. A może nie.
Lodge - 2011-11-25, 23:56
jeden z najbardziej bolesnych numerów Soundrops stał się bliższy pierwowzorowi z wakacji '94
tylko dla wrażliwcóww:
Dawn?
ale może warto kliknąć bo nieczęsto zdarza się Soundrops grać drone'y i transy
i dobrze
Fengari - 2011-11-26, 19:12
Wiem, że miałam się w tym wątku narazie nie odzywać, ale po takiej zapowiedzi nie mogłam się powstrzymać.
Pierwsza rzecz, to to, że aż głupio mi, bo zawsze lekko traktowałam ten kawałek, nie zdając sobie sprawy, że on jest jakoś szczególnie bolesny. Oczywiście, można to usłyszeć, kiedy się człowiek wsłucha bardziej uważnie, i ze świadomością tego faktu, i jeszcze przyjrzy przy tym tekstowi. A tymczasem dla mnie to zawsze była taka fajna piosenka, lekko groźna, ale nie naprawdę straszna, jak ktoś, kto się skrada i coś knuje, ale to ktoś, kogo się lubi i wiadomo, że na poważnie bać się go nie trzeba.
W nowej wersji, kiedy tylko zaczęłam jej słuchać, to wrażenie jeszcze pogłębiło wstępne 'one two three four', aż nie sposób się nie uśmiechnąć przy tym!
W każdym razie wersja ta, zgodnie z ostatnią tradycją, bardzo mi się podoba, a nawet uważam, że jest wręcz rewelacyjna! Jeśli chodzi o moje wrażenia, odczucia związane z muzyką, nie licząc samego wstępu, to jest to po prostu niesamowite! Zaczyna się tak bezpiecznie, ciepło, jak siedzenie wieczorem w domu przed kominkiem. Słychać, że tam za oknem coś się dzieje, wieje wichura, lód zimno i w ogóle, ale tu jeszcze nie ma wstępu, narazie. Bo wkrótce pojawia się drżenie głosu i silny niepokój w nim, a potem coraz więcej i zimna z zewnątrz i bólu dostaje się do środka i wkrótce nic już przed nimi nie chroni, są wszędzie wokół. Brawa dla drugich planów, które coraz bardziej wysuwają się naprzód i robią się coraz bardziej przejmujące! I ta modlitwa na koniec - taka słaba, prawie bez nadziei, ledwo wyławialna, ledwo słyszalna spod tego wszystkiego - total!
Lodge - 2011-11-26, 20:17
niepotrzebnie pewnie napisałem o tej "bolesności", chciałem tylko żeby zwrócić uwagę na pewnom "kathartyczność" utworu
w każdym razie intuicja związana z kominkiem i ciemnościami za oknem niesłychanie trafna, utwór powstał migalonem w ogrodzie w Swarzędzu, późnym wieczorem kiedy jacyś znajomi rodziców (ciocia Rita FYI, hehe) wychodzili a ja ich odprowadzałem do furtki czy takie tam, ale był bezpośrednim pokłosiem jakichś lunatycznych spacerów między gałęziami jabłoni, ogród nocą potrafi być maxycznie hipnotyzujący hehe
Witt - 2011-11-26, 21:23
Fengari napisał/a: | nie zdając sobie sprawy, że on jest jakoś szczególnie bolesny |
Miałem podobnie, nie pamiętałem po tytule i byłem zaskoczony, że to właśnie ten . Ale realizacja imponująca!
Hehe, Gerard "Migalon" Nowak .
Lodge - 2011-11-27, 18:34
kolejny filmik, tym razem o charakterze miejsko-krayoznawczym:
http://www.youtube.com/watch?v=UG04pi7buPo
Witt - 2011-11-27, 21:53
krostałntrafik!
świetne tramwaje: 14 i 16!
skrzyżowanie z liśćmi, piękne!
Soundrops w pejzażu miejskim bardzo dobrze
Lodge - 2011-11-28, 15:53
tym razem nie do końca się udao, ale przynajmniej mniej niej iej ej j straszy:
http://thesoundrops.bandc...-to-stand-still
Lodge - 2011-12-02, 20:00
nareszcie Breath of Eternity brzmi trochę tak jak sobie kiedyś (w 1995) wymarzyłem:
http://thesoundrops.bandc...ath-of-eternity
orajt!
(przy okazji na lasta powiesiłem nową wersję nieco gównianej piosenki Friend, Who Have Left )
Lodge - 2011-12-18, 16:38
video do Bardo Hills z istotnie Gór Bardzkich:
http://www.youtube.com/watch?v=Bz-nGGYFN0M
Lodge - 2011-12-20, 15:35
złowrogiag w nowej wersji
(When) Evening (Falls)
przy okazji jeszcze na marginesie jedno dziwadło z wiosny 1994:
La Suite
Fengari - 2011-12-20, 16:40
Ojojoj, ale się nazbierało (i nawet nowy kawałek!) - sama tego chciałam, kurde, a teraz nie mam kiedy tego wszystkiego naraz posłuchać. Ale w końcu posłucham!
Crazy - 2011-12-21, 10:43
Ja chyba gdzieś podczas (po)świątecznego lenistwa
Lodge - 2011-12-22, 22:06
kolejny utwór przestał straszyć:
The Suburban Bus
Witt - 2011-12-22, 22:35
poszet szmer!
edit: najlepiej pamiętam wersję kasetową: Śródkę (na plus) i chórki w refrenie (nienawidziłem ich)
tu jest lepiej
Lodge - 2012-01-04, 13:50
do pewnego czasu ulubiony numer Soundrops w nowym odciniu:
The First Day of Spring
Lodge - 2012-01-07, 16:30
a tym razem nowe podejście do jednego z numerów na antyliście Morelki
chciałem w tym miejscu powiedzieć, że kiedyś - u zarania tej piosenki między siódmiąa ósmą klasą - refren był jeszcze gorzej, mianowicie
rock'n'roall
rock'n'roall
rock'n'roll
in the mystery tour
ladies and gentlemen and plushacks:
The Lonely Rower
(czyli Samotny wioślarz, ażtak gupi nie jestem...)
Crazy - 2012-01-07, 17:06
Całkiem fajne, AU!
o przepraszam
E, Morelko, mi się podoba to!
PS.
Lodge napisał/a: | Bardo Hills z istotnie Gór Bardzkich |
Ładne obrazki, ale dlaczego podmiot wideiczny łazi po górach tak bez plecaka? Naprawdę robi on tak?
Lodge - 2012-01-07, 18:10
jeśli to możliwe, to tak! plecag uwiera też blacyg
Lodge - 2012-01-10, 21:57
może kogoś zainteresuje jak wygląda Soundrops od strony warsztatu pracy
oto All the Time przed nałożeniem głównych wokali:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_11708939
otoKarbalcy - 2012-01-11, 08:40
O, Lodge tam śpiewa! Ja bym chyba wolau bardziej elektrycznie&treblovo&pogłosowo. Że niby bardziej w konwencji, ale może tak jest bardziej soundropsowo? Hu knows
Witt - 2012-01-11, 12:19
E, ciekawe, lubię takie rzeczy, dziękówka .
(Można se własny tekst i własną linię wokalu ułożyć)
Lodge - 2012-01-11, 13:50
no ja właśnie uważałem żeby nie przesadzić z treblami - przełączyłem je na ostatnie dwie zwrotki i przez to końcówka nabiera jak sądzę powera - w wersji oryginanej ostatnai zwrotka trochę ledwie dyszy
ale może rzeczywiście lepiej by było jak by te treble od razu weszły
niestety jeśli chodzi o przester to DS1 bossa nie sprawdza się ze wzmacniaczem Fender Hot Rod Deluxe tak dobrze jak z tą gupią Labogą
zobaczymy co wniosą wokale, na razie trochę przyciszyłem tych Lodge'ów z końcówki (miało zresztą być jak Wyman z końcówki Time Is On My Side, skoro cały utwór to plagiat Stonesów to już idźmy na całośc )
otoKarbalcy - 2012-01-12, 10:54
O, a czego to plagiat dokładnie? Zaras, zaras, Not Fade Away? Ale tylko rytm-bicie przy końcu. Ciut za mao na plagiatt, mate. Innych tropuff Stonesów nie doszczegam
Mi nawet niekoniecznie chodziło o treble, ale żeby mniej akustycznie było, bardziej zaś eletrycznie. Ale jak mówię, to nie zarzut, bo po co ma być DOKŁADNIE tak, jak wtedy. Wystarczy może, że numer sam w sobie nawiązuje do tych czasów. inna sprawa, że zupełnie rozbiłeś w nim ten schemat bluesowy, który wtedy rządził. Niby jest, niby akordy i riffy są, ale wszystko albo za wcześnie, albo za późno, albo bez typowej pointy bluesowej. Super. Bardzo fajny kawałek. Taki w sam raz na przemielenie przyzwyczajeń i kolein, he, he
Lodge - 2012-01-12, 11:28
nie chodzi o Not Fade Away tylko o:
http://www.youtube.com/watch?v=pBmOQvJCj88
jak już pisałem na UT, tego numerro ostatni raz słuchałem pewnie w podstawówce, ale tak mi się wrył w mózg, że w 2005, gdy nowy numer powstawał mi w głowie w drodze do Baru Przysmak z Morelką, Boskim, DB i Bogusem, jakoś wydobyłem ze Stąsów marginalny ozdobnik który sobie Jagger zaśpiewał w 3:38 i zrobiłem z tego cyntrum numeru, zresztą słowa all the time nieubłaganie też padają w 3:00
otoKarbalcy - 2012-01-12, 11:40
No coś w tym jest, ale i tak plagiatem bym nie nazwał To są tak nieistotne fragmenciki, że naprawdę tylko Ty i wtajemniczeni to skojarzą. inna sprawa, że Stonesi bywajom drapieżni na zapożyczenia - vide the Verve i ich Bittersweet Symphony. Wykorzystali "riff" skrzypcowy z orkiestrowego wykonania The Last Time i teraz muszą podawać, że współautorami są Jagger i Richards plus oddawać całość tantiem, jak słyszałem. A ciekawe czy dziadki stonesowe w ogóle miały jakiś udział w tej aranżacji orkiestrowej - szczerze wątpię
Lodge - 2012-01-12, 15:59
no to dalsza część tej nieistotnej sagi
po nałożeniu górnych harmonii i szczypty mellotronu sprawa wygląda tak:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_11733519
teraz jeszcze tylko dolne harmonie, shaker i - ba! - główny wokal i będzie gotowe
Witt - 2012-01-12, 16:59
super! czekam na dalszy ciąk !
Lodge - 2012-01-13, 18:44
no i jest:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_11749161
EDIT: tu lepsza jakość, bo jednak mptrójka zjadła trochę podkładu:
http://thesoundrops.bandc...ck/all-the-time
EDIT (po godzinie): a może by zrobić jakąś wstrząsającą końcówkę?
http://www.soundclick.com...d=11361933&q=hi
Crazy - 2012-01-14, 13:56
Nic nie rozumię
Lodge - 2012-01-19, 12:58
mieliśmy właśnie pirszą od dawna próbę z Morelką - Pies mówi, ze najlepsze było Humbledore...
Witt - 2012-01-19, 16:09
Zmienił się numer. Te zagięcia w środku, efekty na gitarze, różne wokale - hoho!
Pewnie teraz do wieczora będę nucił .
Lodge napisał/a: | może by zrobić jakąś wstrząsającą końcówkę? |
Hehe, mollotrolling .
Lodge - 2012-01-21, 09:16
wszyscy trzy Soundrops w The Way Will Find You Love:
http://thesoundrops.bandc...l-find-you-love
Lodge - 2012-01-21, 22:45
zrobiłem też tymczasową przerópkę Against the Walls
http://www.last.fm/music/...ainst+the+Walls
teraz czekamy aż Paf dogra jeszcze gitarę slide w miejsce jednej solówki i damy oficjalnie na bandcampa
otoKarbalcy - 2012-01-23, 17:29
Strasznie mi się podoba ten kawałek.
Magdalena Maria - 2012-01-27, 09:13
Lodge napisał/a: | mieliśmy właśnie pirszą od dawna próbę z Morelką |
a następnego dnia po tym mieliśmy pirszą od dawniejsza próbę w pełnym składzie! i było dobrze...
póki się nie zdecydowauuu aby zjeść człowieka
to była tragedia
tytytytytyty
Witt - 2012-01-27, 09:16
kas
elsea - 2012-01-27, 09:57
maxi?
Witt - 2012-01-27, 10:13
ale tylko jeden ras!
Crazy - 2012-01-27, 13:02
Magdalena Maria napisał/a: | póki się nie zdecydowauuu aby zjeść człowieka |
ale kto? PIES?!!?!
Lodge - 2012-01-27, 18:23
kolejna próba zmierzenia się z jednym z moich ulubionych numerów Soundrops:
Towards
wersja z bardziej schowanym wokalem, jagby ktoś wolał:
http://www.soundclick.com...songID=11396343
jest nawet wersja, jagżeby inaczej, z odrobiną mello:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_11943861
Lodge - 2012-01-28, 18:27
nowa wersja tego nibygospela:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/holy-blow
Lodge - 2012-02-04, 21:19
dzisiaj dość twórczy dzień
nowe podejście do dość czupurnej rytmycznie śpiewanki p.t. Were I
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/were-i
i już chyba ostateczna wersja miniaturki do tekstu utalentowanego angielskiego songwritera Billa Sh.
Never Doubt My Love
otoKarbalcy - 2012-02-07, 17:22
Kupiłem se dziś oryginalne Cry Baby.
The Soundrops go Hendrix, yeah!
Witt - 2012-02-07, 17:46
Oooooo!
Grałem kiedyś na kaczce z takiego multiefektu, było super, a co dopiero na czymś takim!
Lodge - 2012-02-07, 21:08
super Paf!!!!
Crazy - 2012-02-11, 08:07
otoKarbalcy napisał/a: | Strasznie mi się podoba ten kawałek. |
o jasny gwint! mi też!!! to naprawdę zespół The Soundrops?! Już długość 5:30 podejrzana, a (przepiękne) dźwięki gitary elektrycznej o takim brzmieniu to coś, czego ja chyba w ogóle u Was nie kojarzę - wydawało mi się, że albo jest akustyczna, albo elektryczna "rzężąca"... No a potem miejscami robi się czysty bluesss.
Ale pomijając różne zaskoczenia, po prostu niezmiernie mi się podoba jako taki!
PS. Lodge, prezentując Towards, napisał/a: | wersja z bardziej schowanym wokalem |
... czy muszę dodawać, że nie usłyszałem żadnej różnicy?
Lodge - 2012-02-11, 08:49
Crazy napisał/a: | wydawało mi się, że albo jest akustyczna, albo elektryczna "rzężąca"... |
zawsze był jeszcze clang a la Byrds, ale ostatnio rzeczywiście mało używam fuzza (jak już pisałem, mój Boss DS1 słabo wypada na wzamacniaczu Fender deluxe, choć zaskoczył mnie w The Suburban Bus chyba najcięższym (choć nierzężącym) brzmieniem gitary jakie udao mi się wygenerować)
być może to ostatni wpływ Budzego na moje poczynania (na swoich koncertach wręcz zakazał mi grania na fuzzie, dużo sarkałem, ale generalnie się sprawdziło to)
tu Against the Walls z bandcampu, w "większej rozdzielczości"
i jeszcze nowa wersja kawałka I No - kwintesencja Soundrops "z dupy" Sound?
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/i-no
Crazy - 2012-02-11, 09:29
posłucham sobie potem tych linków, może się dowiem przy okazji, co to fuzz
Witt - 2012-02-11, 09:49
Ależ Wallsy nabrały wyrazu, te gitary!
Lodge - 2012-02-11, 12:53
jagby tego jeszcze było mao, zrobiłem dzisiaj na nowo jak dla mnie najlepszy numer Soundrops po polsku i to w dwóch wersjach, bo mi się źle zapisao i myślałem że się wykasowało i w międzyczasie zrobiłem drugą, a potem znalazłem tę pierwszą w folderze z melotronem
a zatem
Granica (wersja rozbuchana)
Granica (wersja zachowawcza)
Witt - 2012-02-13, 10:49
Pierwszy wers jakby blizko Nieba stały Tatry .
"Pierścień biały wokół u-ud" i "hujjodeł"?
W tych tatrzańskich numerach zawsze jakieś zaskoczenia, albo też ja mam jakieś dziwne głośniczki (lub ucha).
A poważnie, to poetyka polskich tekstów Gera jest nieraz tak zaskakująca, że na dzień dobry /czyli kiedyś kiedyś kiedyś/ podszedłem do niej z dużą rezerwą. Z czasem jednak się przekonuję. Tu zwłaszcza finał zapada w pamięć, i ma w sobie coś wyzwalającego i o olśnieniu. Takie jakieś mru świata .
Lodge - 2012-02-14, 15:43
dzisiaj prezentujemy w nowej wersji najbardziej 'progresywny' numer Soundrops:
Out
Lodge - 2012-02-16, 14:28
ten numer już tu niedawno był ukazywan, ale dziś jakoś Wszystko sprzyjało...
The Forehead Stain
jagby co, jest też wersja z więcej instrumentoma:
http://www.soundclick.com...songID=11443209
Lodge - 2012-02-18, 00:09
dzisiaj (nocaj) przed Pajstwem
The Pression (tym razem z mniej melotronu)
Lodge - 2012-02-18, 12:58
wesoli Soundropsi udajo młodziaków:
Healthy
Lodge - 2012-02-20, 14:17
dziś Long Long Time Ago
Lodge - 2012-02-21, 11:38
blady strach na wróble
Crazy - 2012-02-21, 21:51
Kurczę, trzeba będzie kiedy zasiąść do porządnego odsłuchu! To chyba dobra muzyka na wielki post, nie?
Witt - 2012-02-23, 09:39
Out mega zielony! i trochę Jethro mi przywołuje. Super ten moment w środku, że nie wiadomo gdzie dalej pójdzie.
The Pression super głosami zrobiony! - bo sam numer na początku mniej mi leży, ale one go świetnie tulą i podnoszą, tak że w rezultacie wychodzi świetnie. Jeszcze z tą końcówką, jakby moody przysnął!
W ogóle świetny zestawik, Gero mistrz!!
Lodge - 2012-02-25, 23:39
dzisiaj w końcu przytąna wersja jednego z najbardziej charakterystycznych numerów Soundrops - i w brzmieniu, w w feelingu, i w formie, i w "przekazie", i w nawiązaniach (punktem wyjścia był zapewne Minstrel's Song Moody Blues), i w tytule nawet:
Waiting for the Green
Magdalena Maria - 2012-02-26, 13:13
bardzo mi się podoba! brak tylko bębna, dammit. ale i tak jest good. GOOOOD.
(proszę zapamiętać fakt przesłuchania przeze mnie utworu Soundrops. rzucę Ci nim w twarz - faktem I mean - podczas następnej wymiany scyklu Ger vs reszta Soundrops czy wy w ogóle lubicie te piosenki?)
Lodge - 2012-02-28, 00:00
dziś też numer charakterystyczn' ale w innym oćcieniu, na cztery gitary akustyczne i w porywach do czech głosów:
Whe're You?
Crazy - 2012-02-29, 13:20
Posłuchałem tych ostatnich:
Against the Walls - wśród zdecydowanych faworytów!
Out i Waiting for the Green - nie umiem znaleźć punktu zaczepienia w tych utworach
Pression - niezmiernie typowy soundropsowy typowiec, ale bardzo ładny; I mean - nie wyróżnia mi się on niczym, ale wśród soundropsowej średniej są takie bardziej na nie i bardziej na tak, i ten jest na tak (ale poplątał). Nieco leniwe, nieco senne, chyba wakacyjne niemal.
Healthy - he he, no nie jest to utwór ciężki Przyjemnie się posłuchało.
Long Long Time Ago - niestety nie połapałem się, że się zaczął, a już się wziął skończył
Whe're you - a owszem podoba mi się. zwarty numer, który nie traci tempa, ma swoje charakterystyczne momenty i fajnie te akustyczne gitary z boku dogrywają.
A teraz ide se posłuchać, co starego u Soundropsów i włączam singiel Dusk!
Lodge - 2012-02-29, 16:07
dzisiaj odnotuję, że powstała nowa wersja piosenki No!
na koncertach śpiewa ją Morelka i mamy (wszyscy wokaliści którzy się nałożyli w niniejszej wersji) nadzieję, że jeszcze się tu dogra
na razie:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_12371165
Crazy - 2012-03-06, 21:03
No! - powiedziałaby Kasia Nosowska gdyby była frontwomanką The Soundrops - to jest taka piosenka, w sensie... zwykle śpiewa ją Morelka... dzisiaj jej z nami nie ma... ale życzymy jej dobrze. Niech ci się powodzi, Morelko! Piosenka nazywa się: "No". W sensie... taki nosi tytuł - zakończyła nieśmiało Kasia.
Mi się bardzo podoba taka piosenka! Bardzo świeżo brzmi, lekko i niewymuszenie. Bardzo fajny delikatny bas pod spodem, dużo różnych ciekawych głosów, duża różnorodność dynamiki, ale cały czas w obrębie spójnej całości.
Cytat: | mamy (wszyscy wokaliści którzy się nałożyli w niniejszej wersji) |
Brzmi to dumnie! Czy było ich jednu czy więcej?
Lodge - 2012-03-06, 23:35
sam on...
Lodge - 2012-03-08, 23:55
dzisiaj dość kilka nowości...
narpiew nowa wersja May I?
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/may-i
teraz It Can Happen Again
wersja nr 2 do pewnego momentu była jak dla mnie dokładnie taka jak trzeba, ale nagle weszła ohydna "radość" z przytupami ręcznymi - fuj!
teraz jest w miarę równo a jeszcze Otek i Morelka wystompilli, good:
http://thesoundrops.bandc...an-happen-again
no i jeszcze nowość, to znaczy numer z drugiej klasy (jesień '92) - opisuje niezapomniane przerwy na których wszyscy chłopaki w klasie łupaliśmy w podobną do makao grę o nazwie Uno, w nagraniu tu i ówdzie padają imiona chłopaków, pojawia się też niesławny Doktor Pieczara, Otek gra na kaczce, a wszyscy trzy Soundropsi zgodnie śpiewają, niewiarygodne:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/uno
i jeszcze nowy attempt at Against the Walls - ja poprawiłem nieczyste wokale, a Otokar wyrzucił jedne moje solo i zagrał swoje:
http://www.last.fm/music/...iens+Version%29
Lodge - 2012-03-13, 14:02
wersji z kasety oczywiście nie dao się przebić, ale chyba jes dorzecznie:
Grammar Song ('Tron Version)
Witt - 2012-03-13, 14:44
May I, pięknie się wykrystalizowało, super partia gitary i gitar w środku.
It Can Happen Again - jakie fajne odliczanie . I muszę przyznać, że te melodyjne i harmoniczne dziwności, zwłaszcza w zwrotkach, mają sporo uroku.
Uno , to ten niepowtarzalny, hermetyczny styl i humor The Soundrops! Kaczka ślicznie! Haha, Morelka .
Grammar chyba powinna w ogóle porzucić myśl o swej dawnej postaci, słyszałem jak ostatnio Możdżer opowiadał, że sobie popsuł koncert, bo poprzedni był tak dobry, i on chciał osiągnąć to samo. A indziej Waglewski, że jak im sztuka wyjdzie, to on zmienia plan następnej, żeby nie było próby powtarzania tego samego, bo to się nie udaje nigdy. Więc czym dalej od starej wersji tym lepiej, tu jest już nieźle . Pomyslałem "mellotron w Grammar? no nie...", ale jednak fajnie!
Co będzie dalej???
Lodge - 2012-03-13, 15:16
Witt napisał/a: |
It Can Happen Again - jakie fajne odliczanie |
poznaueś skąd to wzięłem?
Witt - 2012-03-13, 15:46
Hm, nie. Skąd?
Lodge - 2012-03-13, 15:56
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Witt - 2012-03-13, 16:01
zjedz kanapkę dla Pokoju
niezłe!
Fengari - 2012-03-15, 21:30
To będzie post pt. 'nadrabiamy zaległości', hyhyhy
I Have Decided to Stand Still
Nie jestem pewna, czy mnie przekonują niektóre przyspieszenia, ale generalnie faktycznie wersja zdecydowanie lepsza!
Breath of Eternity
Znów dużo lepiej, no i echa i mello!
Friend, Who Have Left
Dużej różnicy nie wyławiam, ale fajniejsze.
(When) Evening (Falls)
Tutaj to nie wiem. Stara wersja, którą mam bardzo piękna. Nowa jest inna, ciekawa, podoba mi się, ale czy lepsza to nie umiem powiedzieć.
La Suite
No cóż, tego kawałka to jednak niestety nie rozumiem. Nie wiem o co w nim chodzi i nie trafia do mnie on.
Ale czy on też się nie zmienił trochę? Bo wydaje mi się, że brzmi nieco inaczej, niż na początku i lepiej, ciekawiej nieco. Ale rzadko go słuchałam, więc może to tylko złudzenie.
The Suburban Bus
Mam to na dysku jeszcze w wersji, która się nazywa GGG. Różnica między aktualną wersją nie jest aż tak wielka, jak by się można było spodziewać, ale jednak jest, no i tradycyjnie nowa lepsza, i fajnie wzbogacona o solóweczkę. No i w sumie ta różnica nie jest taka mała, tylko ja chyba nie wiem co... w związku ze zmianą tytułu spodziewałam się jakiejś rewolucji w muzyce chyba też.
The First Day of Spring
To było piękne od samego początku, więc pojawienie się nowej wersji zawsze w takich przypadkach budzi pewne obawy. Ale niepotrzebnie tym razem, bo jednak jest jeszcze piękniej niż było, choć subtelne to różnice, no i nie byłabym sobą, jakbym się nie ucieszyła na mello. A końcówka wręcz szokująca - i super!
The Lonely Rower
Lubiłam ten numer bardzo zawsze, a nowa wersja jeszcze fajniejsza, niesamowicie mocy jej przybyło. Super.
All the Time
Tym razem wyraźnie wolę starą. Wokal zdecydowanie w nowej wersji na nie, zwłaszcza w refrenie. Instrumentalnie też chyba wolałam starą wersję, choć są fajne momenty w nowej. Wstrząsająca końcówka akurat fajna. Ale w ogóle zrobił się z tego już całkiem prosty hicior z serii takich, za jakimi nie przepadam, a stara wersja miała jednak też duszę.
The Way Will Find You Love
Ojojoj, która to już wersja tego kawałka? Nijak nie jestem w stanie ogranąć wszystkich i porównać ze sobą. Choć zawsze będę się upominać o nieziemską Morell w tle i tam, gdzie jej nie ma, zawsze będzie mi źle. Tu Morell jest, choć inaczej jakoś. Ale jest dobrze. Wersja udana, i to co się rzuca wręcz w uszy, to to, że zespół musiał być w wybitnie dobrym humorze, nagrywając ją!
Against the Walls
Za pierwszym przesłuchaniem miałam mieszane uczucia. To jeden z moich ulubionych numerów Soundropsów i generalnie stwierdziłam, że wolę starą wersję. Że jest bardzo poruszająca i ma bardziej spójny charakter.
Tu w nowej (v.2.1) instrumenty z jednej strony piękne i pojawiają się bardzo mocne, ciekawe rozwiązania, ale z drugiej strony dawna spójność nastroju zostaje nieco zakłócona.
I pomyślałam jeszcze sobie za tym pierwszym razem, że gdybym nie znała starej wersji, to nowa podobałaby mi się bardzo bez zastrzeżeń, ale że charakter piosenki zmienił się ogromnie, to chyba muszę przyjąć ją jako po prostu jakiś nowy, inny utwór - i jako taki pokochać.
Ale po kolejnych przesłuchaniach już nie słyszę tak tej radykalnej różnicy i ogólnie bardzo mi się podoba, jedną uwagę z tego, co sobie napisałam tam wyżej, to w ogóle musiałam wykasować, bo doszłam do wniosku, że coś mi się popieprzyło w uchu chyba..
(v.2.2 - bandcampowa) - to to już w ogóle zapierająco dech w piersiach brzmi!
(v.2.3 - sapiensowa) - Po wysłuchaniu tego utworu w kolejnych wersjach tyle razy pod rząd już się pogubiłam w tych różnicach, tu chyba pod koniec coś dochodzi fajnego. Nie, no jednak różni się to znacznie od wersji 1, ale tak czy siak bardzo pięknie.
A gdziekolwiek wcześniej były jakieś nieczystości, to ja oczywiście i tak nie słyszałam ich..
Towards
Znów utwór z dawien dawna bardzo piękny. Takie trudno nagrać lepiej. Nowa wersja traci odrobinę pewną delikatność, z drugiej strony jest jednak bardziej poruszająca, głębsza i lepszy wokal ma. I też piękna. No i wersja z mello - oczywiście cudna.
Holy Blow
Fajna nowa wersja jest, chociaż nie wiem, czy wolę ją od starej. Ale podoba mi się!
Never Doubt My Love
Pierwsza jest najsłabsza.
Druga ma ma echa i subtelność, delikatność dźwięku i przestrzeń (krajobrazową) i to nadaje jej szczególny urok.
Trzecia traci tą subtelność, a w gitarze pojawia się wręcz coś męczącego, ale z drugiej strony pojawiają się piękne dźwięki w tle i przestrzeń (brzmieniowa) i to jest jakieś konkretne wynagrodzenie zmian.
Were I -ej, no, przestraszyłam się tego 'U!'
Nowa wersja podoba mi się zdecydowanie bardziej. W starej ta czupurność rytmiczna jest ciężka do zniesienia, nowa jest tak fajnie zrobiona, że daje się ją połknąć. I w ogóle super!
Granica
Ładnie, choć po nowej, rozbuchanej wersji spodziewałam się czegoś więcej. Ale podoba mi się.
Wersja zachowawcza - może przez ten bandcamp brzmi jakoś lepiej, echa słychać i mellotron też większe wrażenie robi - szkoda, że wersja rozbuchana nie trafiła na tego kampa.
I No
Fajne te wszystkie ozdobniki w nowej wersji, podoba mi się.
Out
No nie wiem... nowa wersja traci wg mnie nieco klimatu. Za bardzo wszystko na pierwszym planie, brakuje jej dźwiękowej przestrzeni, która była w starej bardzo szeroka. Uczucia też inne. Chociaż w sumie ładnie nagrane i z mello (które - a jednak - na drugim planie )...
The Forehead Stain
Porównuję z najstarszą wersją - fajna końcówka, ale poza tym bez większych różnic w odbiorze. A wersja z dodatkowymi instrumentoma fajne ma te wstawki gitarowe i podoba mi się bardziej. Szkoda, że trafiła na Soundclicka, z którego nawet ściągnąć normalnie się nie da. W obu nowych wersjach szkoda trochę tych głosów z tła, co były w najstarszej, ale to drobiazg.
The Pression
Podoba mi się. Może i coś ulotnego ze starej wersji, czego nie umiem nazwać, znikło, i pewna oszczędność tej starej ma swój plus, ale nie zmienia to faktu, że nowa jest świetna i już!
Healthy
Sympatyczny kawałek, ogólne wrażenia w przypadku obu wersji podobne, ale nowa fajne smaczki ma, fakt.
Long Long Time Ago
No i fajnie. Zmiany nie są jakieś wielkie, parę fajnych dodatków i dobrze, że ten szybki fragment został zaśpiewany z takim jajem, stracił przez to swój dotychczasowy charakter, który w większych ilościach by mnie wkurzał, a tu przełykałam go tylko ze względu na dawkę apteczną.
Na
Nie ma tu jakichś bardzo rzucających się w oczy zmian, z wyjątkiem końcowego 'dobrze'. A co do niego w nowej wersji miewam dziwne uczucia - z początku mnie denerwowało, potem dostrzegłam w nim jednak pewien urok i polubiłam, pewnie jeszcze zdążę zmienić zdanie wiele razy.
Waiting for the Green
Magia, subtelność, klimat starej wersji budziły obawy, że przebić się jej nie da. Tymczasem nowa bardzo fajna, wokal lepszy, klimat zbudowany zupełnie innymi środkami zdaje egzamin, no i ogólnie jest ciekawiej, bo więcej się dzieje i lepsza dramaturgia tu jest.
Whe're You?
Ta stara wersja, co ją mam na dysku, to nie jestem pewna, czy nie jest już jakaś nowsza i bardzo mi się podoba, ma taki świetny groźny, mroczny, niepokojący klimat. A ta najnowsza chyba jednak mniej mi podchodzi. Owszem, z jednej strony jest mocniej, mroczniej, dramatyczniej, boleśniej i w ogóle świetnie, z sercem nagrane, ale mimo wszystko nie trzyma tak spójnie tego klimatu i to burzy mi troszkę charakter całości. No, czepiam się...
No!
Nowa wersja podoba mi się zdecydowanie bardziej! Brawo! Stara ma swój charakter, jest przejmująca, ale nowa to jednak zupełnie inna jakość!
May I
Piękny kawałek, już 2 stare wersje mam na dysku (a kto wie, czy nie było ich jeszcze więcej?), ta nowsza podoba mi się bardziej, a ta najnowsza, to nie wiem, czy bardziej czy mniej od poprzedniej, w każdym razie w każdej wersji brzmi to pięknie i już.
It Can Happen Again
Wersji nr 2 z przytupami nie mam w swoich zasobach, więc porównuję tylko z tą najstarszą. Nowa podoba mi się dużo, dużo bardziej, choć wyszła zadziwiająco smutna jak na swój przekaz. Ale dobrze jej z tym smutkiem.
Uno
Hehe, ale pozytywny kawałek! Aż się od niego chce żyć! Tylko tekstu nie rozumiem (w sensie-nie słyszę), przydałby się gdzieś na piśmie.
Grammar Song
Porównuję teraz z wersją komputerową. Ta stara jest fajniejsza o to, że jest szybsza i ma więcej mocy w sobie, zwolnienie jej w nowej nie przekonuje mnie, choć fajny ciężar zyskuje to napięcie. Ale mello rewelacyjny!
Lodge - 2012-03-15, 21:56
Forehead Stain (full backing) jest do ściągnięcia na laście w lastowej wersji albumu Promo Sapiens
It Can Happen Again z przytupami jest do ściągnięcia ze strony soundrops na wp.pl - chciałem tu dać linka do piosenki, ale coś się nie udaje, więc daję linka do całej strony
http://thesoundrops.mp3.w...jY0NzYuaHRtbA==
Fengari - 2012-03-15, 22:29
Dzięki!
(wersja z przytupami fajna )
Lodge - 2012-03-15, 22:39
jeszcze co do Suburban Bus/GGG...
utwór został napisany w 2001 jako Suburban Bus, ale w pierwszym odruchu internetowym zmieniłem tytuł bo wydał mi się zbyt oczywisty... Dżi dżi dżi - tak mówił absolutny as suchara, Dziadek Ferdynand, gdy za oknem przejeżdżał autobus 123 (o którym mowa w piosence), właśnie tak: "pojechało dżi dżi dżi..."
w drugim odruchu stwierdziłem jednak, że patrząc z boku GGG jako tytuł jest zupełnie nieczytelny, dlatego wróciłem do pierwotnego...
Witt - 2012-03-15, 22:49
dżi dżi dżi! super
Fengari - 2012-03-15, 22:57
Piękne!
A ja kiedyś w kościele siedzę i patrzę, a tu na ławce ktoś napisał GGG. Gęba mi się ucieszyła, nie wiem, co dla kogoś ten skrót może znaczyć, myślę sobie, toć chyba niemożliwe, żeby szło o piosenkę Soundropsów, ale przecież zawsze można sobie wyobrazić, że właśnie tak. I siedzę se taka głupio ucieszona, aż mnie w końcu olśniło, że to przecież, kurde, nie jest GGG tylko 666.
Lodge - 2012-03-17, 13:03
dzisiaj nowa wersja Don't Oust Me
http://thesoundrops.bandc...ck/dont-oust-me
nie bardzo lubię ten kawałek więc nie zwróciłem uwagi jak obrzydliwie brzmiała wersja oryginalna
a tu się cieszę bo przez przypadek chór mellotronowy zabrzmiał jak Hammond (przy słowach heal me):shock:
na laście powiesiłem wersję z basem za to bez heavymetalistycznego zakończenia
elsea - 2012-03-17, 15:11
Fengari napisał/a: | to przecież, kurde, nie jest GGG tylko 666. | sorry, ale
Lodge - 2012-03-28, 12:57
dzisiaj w nowej wersji jeden z ulubionych numerów Morelli:
Lonely Trampek
Lodge - 2012-03-30, 21:45
czwarte podejście do N't Wake Me Up - chyba najbliższe triangelsowym ideaom:
http://thesoundrops.bandc...dont-wake-me-up
(pierwszy raz grałem slide'm na basie - i to kultową buteleczką Pawła)
jest jeszcze nieco dłuższa wersja akustyczna - bez basu, gitary eletkrycznej i mello:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_12732965
Fengari - 2012-03-31, 22:29
Don't Oust Me - jakoś ciężko mi powiedzieć.
Ta stara wersja, którą mam, ma bardzo fajne brzmienie, wcale nie wiem, czemu okropne*, i takie, no, współczesno soundropsowe, tak, że aż trudno uwierzyć, że nie jest to już jakaś nowsza odsłona.
W nowej wokal bardziej przejmujący, ale właściwie sama nie jestem pewna, czy przenikanie się ścieżek wokalnych nie podoba mi się przypadkiem bardziej w starej. Heavimetalistyczna solówka na koniec niby fajna, ale wolę to wyciszające, wokalne zakończenie ze starej wersji. Albo z lasta, choć tu ono jest inne, bo nie wyciszające i łagodne, tylko takie smutne, błagalne, trochę pozbawione nadziei - ale może to bliższe jest duchowi piosenki.
No i uwaga pisana z bólem serca - nienawidzę pisać takich rzeczy, kiedy autor się z czegoś wyjątkowo cieszy, a ja krytykuję - ale to hammondowe mello, jakkolwiek faktycznie brzmienie ma niezwykłe, to wcale mi się jakoś w tym miejscu za bardzo nie podoba.
Ale ogólnie nowa wersja całkiem fajna i naprawdę nie wiem, którą wolę.
*no, domyślam się, że pewnie jak zwykle coś gdzieś nie stroi.
Lonely Plimsoll - tu znów sprawa nie jest prosta, nowa broni się na plus, ale bałam się, że się jej to nie uda... Bo nie jest to wcale łatwa walka. Stara ma świetną gitarkę budującą nastrój, która znikła z nowej niestety i jakieś takie fajne ulotne rzeczy, których nie umiem nazwać.
Ale nowa ma niesamowite echa i tamburyn, inny jakiś i inaczej zbudowany nastrój ale też świetny, inaczej zbudowaną przestrzeń dźwiękowo-emocjonalną, ale w niczym nie ustępującą starej, może nawet ciekawszą.
Don't Wake Me Up - Nowe obiedwie są suuper!
Co prawda stara ma bardzo fajne, takie mocne przyłożenia gitarowe, które budują atmosferę i których mi brakuje w nowych. Ale za to obie nowe wersje mają super psychodelię w sobie, która wszystko wynagradza! A chociaż w wersji elektrycznej dzieje się sporo bardzo fajnych rzeczy, no nie jestem pewna, czy nie wolę nawet bardziej tej nieco leniwej wersji akustycznej... Dobrze też, że w nowych jest jakiś pomysł na końcówki, która w starej tak jakoś bez sensu niknie, jakby właśnie piosenka skończyła się z braku pomysłu na ciąg dalszy. Akustyczna końcówka co prawda też znika gdzieś w podejrzanie mglistych okolicznościach, ale jednak wrażenie jest inne, i to niknięcie ma swój sens.
Lodge - 2012-03-31, 23:21
Fengari napisał/a: | i tamburyn, inny jakiś |
kupiony ostatnio za 11 złotych dla użycia w Amor sui i innych osobliwościach
Fengari - 2012-04-02, 17:01
'Inny jakiś' odnosiło się do nastroju, nie tamburynu. Rozróżnić tamburyny po brzmieniu? Przeceniasz możliwości mojego ucha!
Ale super, że tamburyn trafił do różnych Osobliwości!
Lodge - 2012-04-05, 09:33
Wolfish Summer again:
http://thesoundrops.bandc...-wolfish-summer
Lodge - 2012-04-10, 22:24
wariacja na temad Today:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/today
Lodge - 2012-04-13, 10:45
nowa wersja Burn the Dark:
http://thesoundrops.bandc...k/burn-the-dark
ścieżka 1+4 - ger & paf acoustic guitar
ścieżka 2+3 - paf backing vocals
ścieżka 5+6 oraz 7 - ger lead vocals
ścieżka 8,9 (+10) - mellotron samples
ścieżka 10+11 - ger electric guitar
ściezka 12 - ger tamburyn
ścieżka 13 +14 - paf electric guitar
ścieżka 15 - ger, paf lead vocals
uff
otoKarbalcy - 2012-04-17, 09:08
Może nie powinłem, ale efekt bardzo mi się podoba. Szkoda tylko, że w formacie MP3 jest to wszystko tak upakowane. Przez to nie słychać tak wyraźnie wszystkich elementów i przestrzeni też mniej. Ale i tak, ta wersja podoba mi się najbardziej ze wszystkich, licząc łącznie z live'ami
Fengari - 2012-04-17, 17:38
O, tym razem bardzo dobra seria nowych wersji!
Wolfish Summer- podobnie brzmią mi obie wersje, ale w nowej flet jakiś wyraźnie ładniejszy, i fajne to gwizdanie i tamburyn też. Jestem za!
The Stroyer - oż kurde, jaki wstęp!!! Już za samo to nowa wersja rządzi!!! Dalej też niezgorzej. Ale jazda, tej! Niby różnice w zasadniczej części nie są takie duże, ale nowa całość robi super rozradowującogębne wrażenie. Love it!
PS. A teraz dopiero żem zauważyła, że na laście jest jeszcze trochę inny początek. Też fajny,ale ten z rewerba najlepszy.
Today - o, piękne rozwinięcie piosenki, choć jej stara prostota też ma swój wdzięk.
Burn the Dark - jak tam tyle ścieżek aż jest, to może mapę jakomś narysujta?
A tak poważnie - bardzo mi się podoba. Trudno jest porównać taki długi utwór, w którym dużo się dzieje i wszystko wyłowić i o wszystkim napisać. Różnic jest sporo, czasem na plus, czasem niekoniecznie, ale nie umię tego teraz ogarnąć w całości. Ogólnie jednak świetnie!
Lodge - 2012-04-19, 11:24
otoKarbalcy napisał/a: | Szkoda tylko, że w formacie MP3 jest to wszystko tak upakowane. Przez to nie słychać tak wyraźnie wszystkich elementów i przestrzeni też mniej. |
no jest to problem - dopiero niedawno się skapnąłem, że trzeba robić inne miksy na wav i inne na mp3, bo po skompresowaniu zawsze coś wystaje, zwłaszcza tamburyny i wokale pośrodku, a też coś się chowa (stąd też m.in. się wziął krytykowany przez MAQa i Witta okres nagrań z wywalonym do przodu śpiewem, owszem miał być mocniejszy niż dawniej, ale nie aż tak... ale większość tych błędów już znowu poprawiłem )
w każdym razie ze wszystkich miejsc w necie najlepiej (czyli najbardziej i przestrzennie i selektywnie) słychać Soundrops na.. youtubie:
Burn the Dark
otoKarbalcy - 2012-04-19, 14:49
tej, faktycznie! I nawet ścieżki wskazuje ;-)
Lodge - 2012-04-21, 16:53
trzecia wersja utworu Asia nagrana przy asystencji MAQ (backing śmiech), thank you:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/asia
Lodge - 2012-04-23, 22:53
trzecia wersja utworu Best:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/best
(na reverbnation mp3 w wersjach z mello i bez, na lasta idzie bez)
no jest lepiej niżza poprzednimi dwoma razami, ale ten numer jednak jest z tych co najlepiej brzmiay na kasecie
Lodge - 2012-04-24, 14:26
jeźeli juź jesteźmi pźy Butelze od oleju to za źwartym razem wreźźie w miarę udao się Were I
(to znaczy najfajniejsza była chyba wersja 2, ale tam gitary nie stroiły - życie...)
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/were-i
Fengari - 2012-04-24, 21:05
Co za zawrotne tempo powstawania nowych wersji!!!
Asia - faktycznie, stara wersja nie brzmi najlepiej i dobrze, że się doczekała przeróbki. Nadal nie mogę powiedzieć, żebym polubiła ten kawałek, ale jest lepiej i bardzo fajnie robią numerowi te dodatkowe gitary co dochodzą w pewnym momencie w tle. I śmichy też.
Ale w tej piosence jest jedna rzecz, co mi nie daje spokoju odkąd poznałam text. No dobra, to głupie pytanie w stylu 'niech autor wyjaśni tępemu odbiorcy, co miał na myśli'.
Mianowicie, co znaczy wers: "I can't tulip on my own"?
Wiem, że takie pytania są dobijające, toteż nie domagam się łopatologicznej wykładni, tylko podpowiedzi. Czy słowo tulip ma jakieś dodatkowe znaczenie, którego nie ma w normalnych słownikach? Czy to po prostu jakaś typowo Gerowa gra słowna?
O, zaraz, właśnie mi przyszło do łba 'to leap'. To to? Sorry, że ja tak kawę na ławę tu... ale ciekawość mnie żżera.
Best - Jest coś nieziemskiego w tej nowej wersji, super!
Where I - sąządz bo dygdzji to nie bya fzale budelga bo oleyu ino bo żymź innym...
A druga wersja lepsza od pierwszej i pod pewnymi względami może i od trzeciej też (zwłaszcza w drugiej części), ale generalnie to chyba jednak trzecia podoba mi się najbardziej. Bo tu pojawiają się uniesienia i powiewy z tamtej strony, i więcej oddechu tu jest, bo Gero (co mu się ostatnio niestety coraz rzadziej zdarza) nie uległ pokusom loudness war.
Lodge - 2012-04-24, 22:42
Fengari napisał/a: | tylko podpowiedzi |
I can't two lips on my own
P.S. to nie loudness war tylko nowy komp nagrywa głośniej
(albo być może jeśli ściągasz mp3 z bandcampa, to sąone upakowane w wyższym bitracie, cokolwiek by to miao znaczyć, w każdym razie brzmienie jest pełniejsze w nich )
Fengari - 2012-04-24, 23:16
Pewnie wszystko to naraz ma znaczenie.
Ale czasem jednak nawet ściągnięte z bancampa brzmi w miarę normalnie, więc ja tam wiem...
Lodge - 2012-04-25, 23:57
jeden z najgorzej brzmiących numerów Soundrops na laście doczekał się nowej wersji
trochę bardziej przypomina to Armię, choć raczej z próby a nie ze studia:
Orthanc
(na reverbnation jest też wersja sprzed tamburyna i elektytrznych)
Lodge - 2012-04-27, 13:55
oraz Zamiana
Lodge - 2012-04-27, 21:01
a tagże God's Mill
Crazy - 2012-04-30, 08:54
Lodge napisał/a: | trochę bardziej przypomina to Armię |
zdecydowanie przypomina! ale wiesz czym? nie brzmieniem, gitarami czy nawet tekstem - wokalem!
Swoją drogą jest to chyba pierwsza poważna piosenka Soundrops po polsku, którą słyszę.
Fengari o Asi napisał/a: | Nadal nie mogę powiedzieć, żebym polubiła ten kawałek. |
No co Ty? Ja bym powiedział, że wyjątkowo fajny kawałek! Jest dynamiczny, świetnie brzmi, słyszę tam i radość grania, i lekkość, i fantazję, i mnogość pomysłów aranżacyjnych, i "feeling"... i MAQ, któremu...
Stanowi ta Asia dokładne przeciwieństwo tego ostatniego numeru, który Ger tu wkleił, God's Mill, który zbiera do kupy wszystko to, co akurat najmniej mi się podoba w Soundrops (przepraszam twórcę ) .
Lodge - 2012-04-30, 10:42
Orthanc jednak nie jest tak do końca na poważnie bo chodziło mi wtedy tylko o pastisz Armii a nie o wyrażenie że tak pem jakiejś prawdy
co do ostatniego passusu - raz nawozie raz podwiozę
Lodge - 2012-04-30, 13:54
a dzisiaj:
Let Me Be
oras
Let Me Be Part Two
a w międzyczasie odsłuchałem Tour de Pologne przez telefon (Crazy!!!)
chciałem popisać się tym na Forum Skaldów, ale tam lepsi spece bywajo i już link był:
http://wasteoftime.wrzuta...tour_de_pologne
przez telefon jednak liczy się podwoojnie
Crazy - 2012-04-30, 18:09
Jest to utwór makabrycznie wstrząsający, po raz pierwszy usłyszałem w całości
Niestety Let Me Be w takim razie nie dam teraz rady.
Fengari - 2012-04-30, 18:47
Crazy napisał/a: | No co Ty? Ja bym powiedział, że wyjątkowo fajny kawałek! |
Ale on dla mnie ma strasznie poszarpaną, denerwującą melodię, nie ma w sobie wewnętrznej harmonii i nie wywołuje we mnie żadnych uczuć. A God's mill lubię, chociaż trudno mi znależć teraz słowa, żeby uzasadnić. I nawet się przez to zacięłam przy porównywaniu wersji i dziś nie porównam, choć chciałam. Bo jak sobie posłuchałam nowej, taka zasugerowana Twoją krytyką, to stwierdziłam, że, no, faktycznie dość nudnawe. A potem jakiś czas później posłuchałam starej i se myślę, a nieprawda! No to może nowa wersja nudna. I posłuchałam jej, a tu tym razem ok. No i teraz dylemat - co ma wpływ na odbiór? Czy to słuchanie jednej wersji tuż po drugiej powoduje jakieś sugestie, czy posty Crazy'ego?
Fengari - 2012-05-01, 16:34
Lodge napisał/a: | Tour de Pologne |
I tak oto zafundowaliście mi piosenkę dnia!
A ja sobie dokończyłam porównywać soundropsowe wersje, choć w sumie dzisiejszy dzień w strosunku do wczorajszego zmian nie przyniósł.
Orthanc - ej, w nowej wersji jaka super druga połowa! Czad! Bardzo pięknie!!!
I straszny śmiech Sarumana!
Na reverbie bardzo ładne to skromne mello, ale wersja bandcampowa zdecydowanie rządzi!
Zamiana na ten numer zawsze cieszyła mi się gemba, ale nowa wersja to już sucharowe miszczostwo!
God's Mill - jednak nadal się poddaję. Ciężko mi porównać, bo za moje najkonkretniejsze różnice w ogólnym odbiorze czuję, że odpowiadają ewidentnie czynniki techniczne, typu różnice kompresji itp. I nie chodzi o to, że za głośno, bo nie jest.
Let Me Be - no, bardzo pięknie i tu i tu i jeszcze tu (bo mam 3 wersje), i też nie umiem porównać, bo mam problemy z wychwyceniem różnic. No, czasem wyławiam jakieś drobne niuanse, ale pewnie więcej ich jest...
Let Me Be (Part Two) - tu też mam 3 wersje, wszystkie też pięknie brzmią, i znów trudno mi wyłowić różnice.
Lodge - 2012-05-01, 21:37
drugi z pastiszów armijnych
Ogień
Lodge - 2012-05-02, 13:34
jednak te kuchenne szumy to był słaby pomysł
powrót do normalności:
Jeszcze nie
Crazy - 2012-05-04, 00:50
Orthanc mi się o wiele bardziej podoba od Ogienia. Bo dla mnie on jest jednak na poważnie. Słowo "pastisz" zawsze mi się kojarzyło z jakimś prześmiewaniem się i ze zdziwieniem dowiedziałem się kiedyś, że wcale nie... ale chyba do końca się nie dałem przekonać Więc ten Ogień to mi się wydaje takim pastiszem z lekkim wyszczerzonym uśmiechem i wolę sobie iść posłuchać Armii. Natomiast Orthanc jest super, ma armijną stylistykę i poetykę, ale ma też swoją własną moc i klimat.
Lodge - 2012-05-05, 12:45
увага!
Puma muma
гер - вокапь гитар фпют
паф - вокапь гитар
---------------------
nie zapominajmy jednag, że niektórzy z nich to mięczaki:
Soar
Lodge - 2012-05-05, 16:43
i jeszcze jeden propozyc:
Ja nawidzę cię
proszę zobaczyć ile roboty popełnili młodzi twórcy:
track 1 - gero: gitara akustyczna + śladowe chórki
track 2 - gero: gitara akustyczna + śladowe chórki
track 3 - gero: bas
track 4 - gero: gitara elektryczna
track 5 + 6 - gero: dodatkowa gitara elektryczna (w interludium)
track 7 - podwojona ścieżka 1 z obciętymi wysokimi tonami
track 8 - gero: tamburynek
track 9 - gero: główny wokal
track 10 - podwojona ścieżka 9 z obciętymi wysokimi tonami i dodanym echem
track 11 - gero: dodatkowy główny wokal
track 12 - gero: chórki (interludium i drugi refren)
track 13 - gero: chórki (interludium i drugi refren)
track 14 - gero: chórki (interludium i drugi refren)
track 15 - gero: chórki (interludium i drugi refren)
track 16 - gero: chórki (interludium i drugi refren)
track 17 - (!) otoKarbalcy: chórki (pierwszy i drugi refren) oraz gitara solowa (między pierwszą a drugą zwrotką)
track 18 - (!!!) ARMIJNY SMOK: gitara elektryczna (coda)
track 19 - ARMIJNY SMOK: gitara elektryczna z nałożonym efektem tremolo (coda)
track 20 - podwojona ścieżka 19 bez tremolo ale z obcięciem wysokich tonów)
uff uff
Fengari - 2012-05-05, 20:56
Gero, ależ Ty ostatnio wenę masz! Nie myślałeś o nowej płytce? (żarcik jagbyco )
Ogień - super! Polemizując z Crazym, powiem, że dla mnie Ogień też jest raczej na poważnie (no, może jest pewien żart w tekście - bardzo fajnym, swoją drogą, ale muzykę biorę już całkiem serio). I bardzo go lubię.
Ale faktycznie, mi też pastisz zawsze kojarzył się z prześmiewstwem i zawsze się zastanawiałam, czemu Gero nazywa te piosenki pastiszami.
W każdym razie, skoro już jesteśmy w temacie - Gero, a nie chciałbyś nagrać kiedyś porządnej, nowej wersji Heavenlo?
Jeszcze nie - wersja z kuchennymi szumami mi się podoba, choć bardziej ze względu na gitarkę (która w tej wersji mi się najbardziej podobała) niż odgłosy z tła studia.
A najnowsza bardzo fajna, ale jako zupełnie nowy numer, bo tu numer ten nabiera zupełnie innego charakteru.
Wydanie kuchenne miało w sobie beztroską leniwość letniego popołudnia, a to najnowsze takie niespokojne jakieś.
Puma muma - no dobra, przyznam się, że nie pamiętam raz tylko słyszanej starej wersji, poza tym, że to jakieś straszne było, a to tu teraz zabawne całkiem. Tylko coś mi jakby technicznie nie gra (nie umiem sprecyzować co, coś nierówno z tempem chyba), ale ja się na takich rzeczach kompletnie nie znam, więc proszę się mną absolutnie nie przejmować!
Soar - mam na dysku jakąś wersję, która brzmi raczej współcześnie, więc nie wiem, z jakiego okresu pochodzi.
W każdym razie to zawsze był piękny kawałek, a wersja najnowsza jest jeszcze piękniejsza i ma więcej przestrzeni, brawo!
Ja nawidzę cię - druga wersja bardziej mi się podoba od pierwszej, a ta tu trzecia ze stoma ścieżkoma też bardzo, zwłaszcza końcówka! Ale gdzie się podziały wszystkie przysmaki?
Lodge - 2012-05-05, 21:59
dla mnie pastisz to bardziej przymrużenie oka a nie prześmiewstwo, a tym różni sięod parodii, że są właśnie w nim elementy na poważnie (ale to oczywiście definicja robocza a nie słownikowa)
Heavenlo? czemu nie, ale na to trzeba mieć 100 % zdrowej krtani
a jeszcze jest dośc dorzeczne Nie lubię poniedziałku i Stowarzyszenie umarłych duetów... hm... kto wie?
Fengari - 2012-05-05, 22:36
O, nie znam ichże. Fajnie byoby poznać.
Wobec tego krtani zdrówka życzę.
Lodge - 2012-05-09, 13:17
nowa wersja kawałka Podchmurze:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/podchmurze
Lodge - 2012-05-11, 15:15
W tamtą stronę
bez wielkich zmian, ale mniej drewniane i fajny basik
Crazy - 2012-05-12, 12:05
Nie ma co ukrywać, że do śpiewu Gero po polsku mam podobny stosunek, jak czasem niektórzy do Budzego po angielsku Z tym, że Podchmurza mi się miło słuchało, a Tamtej strony jakoś gorzej.
A po russku super
Lodge - 2012-05-12, 12:47
no, z tymi numerami po polsku zawsze mogę sobie powiedzieć: dobrze że spróbowałeś (jak to mi mówiłeś gdy wracałem na tarczy z M*********)
Crazy - 2012-05-12, 14:38
przepraszam, ale skąd? Crazy Pinnacles są na K, zresztą stamtąd nie wracałeś na tarczy, bo świetnie dałeś radę. Coś pamiętam, że nie poszło Ci na Zawracie, ale to na Z... ej nie wiem! (a może to i dobrze?)
pamiętam, jak ja wracałem na tarczy z W.S.! (a raczej wchodziłem tam na tarczy)
Cytat: | mogę sobie powiedzieć: dobrze że spróbowałeś |
pewnie, że dobrze! i śpiewaj dalej!
A cytat kojarzy mi się najbardziej z Lotem nad kukułczym gniazdem, jak Nicholson próbował wyrwać to cholestwo, co na końcu Wódz wyrwał, żeby rozwalić okno i pójść oglądać mecz.
But I tried, didn't I? Goddamn, at least I did that!
Król Julian XII - 2012-05-13, 22:53
Król Julian uwielbia Soundropsów po Polsku!
Stój, Halina! - 2012-05-14, 00:02
Lodge napisał/a: | drugi z pastiszów armijnych
Ogień |
Ahahaha Pękłęm ze śmiechu
Fengari - 2012-05-23, 23:12
A kowerek Holliesów to coś, co będzie zaprezentowane szerszej publiczności, czy nie?
Lodge - 2012-05-24, 11:26
zapewne tak, jak Bóg da i przyjdzie czas na More Pastoral From the Soundrops Re-issued and Digitally Re-packed
Fengari - 2012-05-24, 21:48
Eee... szkoda... (no, w sensie, że pewnie nieprędko... ale dobrze, że takie plany paszczersowe są )
Ps. O kolejne nowe niespodzianki pytać nie będę, bo pewnie czeka je ten sam los...
Lodge - 2012-05-26, 12:24
dzisiaj nagrywałem do nowego projektu numer After You Came (jeden z dwóch numerów Moody Blues, który w miarę podoba się Smokom hehe)
zostały jeszcze partie basu i gitar elektrycznych ale już widzę, że numer w miarę się udał, najlepiej te momenty w których próbuję po kolei naśladować głosy obyczterech wokalistów
i tak wpad mi myśl - przecież mam Edge'a w znajomych na Fejsie
jak myślicie - zaczepić mu linka na jego walla? (trochę się waham, że żena i że prawa autorskie...)
Witt - 2012-05-26, 18:27
OCZYWIŚCIE!!!!
lodgelady - 2012-05-26, 20:26
koniecznie!!!!!! ja uważam, że to jeden z jego najbardziej udanych numerów. no i nam też pokaż
Lodge - 2012-05-26, 22:47
tutaj oczywiście dam linka w pierwszej kolejności
dograłem bas i gitary i mój entuzjaz trochę opad
może śladowy mellotron coś zmieni
powinno być gotowe w poniedziałek
Lodge - 2012-05-28, 13:40
oto jest:
After You Came
i jak?
lodgelady - 2012-05-28, 14:07
Gerr, Ty to masz talent. wzruszyłam się co dawno się MB nie udało... dziękuję.
koniecznie pokaż Edżowi
Lodge - 2012-05-28, 14:12
lodgelady napisał/a: | Gerr, Ty to masz talent. wzruszyłam się co dawno się MB nie udało... dziękuję. |
all glories to the Holy Trinity
ale ze swojej strony bardzo dziękuję
Król Julian XII - 2012-05-28, 14:41
!!! Lodge, to po prostu trzeba podrzucić Edge'owi!!
Fengari - 2012-05-28, 17:59
Ale byłby czad, gdyby pokazanie tego Edżowi zakończyło się tak, jak kiedyś zakończyło się pokazanie tego i owego Budzemu!
Ale wrzucisz to jeszcze gdzieś indziej? Coś mi się zdaje, że kompresja dźwięku nie najlepsza na tej chmurce. (Ale mi się óch wyczulił - to już zakrawa na zboczenie jakieś! )
Lodge - 2012-05-28, 18:49
obawiam się, że na soundcloudzie jest najlepsza z możliwych kompresja - no ale to jest plik wav, może mp3 będzie lepiej brzmiała, ale to z całym albumem wyjdzie
hehe, już se to wyobrażam: "hi, would you like to play in the San Marino gig? Jus has to complete his aviation course, and he just can't take part" hehe
lodgelady - 2012-05-28, 18:55
...and naturally, we'll pay you $....... as well as cover all your expenses.
go now
Fengari - 2012-05-28, 19:01
Ja bym rzekła:
'No problem, if Jus take me to San Marino by his plane (it could be his lesson, hehe)'
Co do tej kompresji, to nie wiem, może się czepiam, sama nie wiem, co mi tam źle brzmi... tzn, obrazowo mówiąc, dla mnie to jest takie nieostre, niewyraźne...
Witt - 2012-05-28, 19:49
Bardzo mocne nagranie, właśnie zdjąłem czapki z głów!
Hmm, a ja nie pamiętam oryginała!
...a pod koniec widać Cytat: | rzędy świerków na wzgórzach |
Witt - 2012-05-28, 20:01
Sprawdziłem .org - się mi trochę przypomniał .
Ale ta nowa wersja mi się bardziej podoba!
Dla mnie najlepsza "koda" na koniec!
I śmiesznie, bo w oryginalnej słychać, że to numer bębniarza, a w nowej bębnów nie ma, ha!
Lodge - 2012-05-28, 22:13
przyczepiłem - nie sądzę, żeby posłuchał, bo mu ludzie dużo syfów tam na to jego wall nakładli, ale też na nic nie liczę, więc jest orajt
w sumie bardziej mnie obchodzi, ze Wam się podoba, dziękuję:)
Crazy - 2012-05-31, 13:53
Nie wiem czy Edż posłucha, ale jakby posłuchał, to by mu się bankowo spodobało!
Fengari napisał/a: | Ale byłby czad, gdyby pokazanie tego Edżowi zakończyło się tak, jak kiedyś zakończyło się pokazanie tego i owego Budzemu! |
łooo! ale perspektywa (na przykład zagrania podkładu gitarowego do nowej recytacji w solowym projekcie Edża )
Lodge napisał/a: | jeden z dwóch numerów Moody Blues, który w miarę podoba się Smokom |
Jak to Smoczyca tak ładnie ujęła? Że muzyka Moody Blues do niej nie trafia?... ale to było jakoś bardziej interesująco ujęte!
lodgelady napisał/a: | wzruszyłam się co dawno się MB nie udało |
Czyś przypadkiem nie chora? Zaniemogło biedactwo? Nasza Asia tu zaczyna mówić, co ją w Moodych ZACHWYCA a z Twojej strony takie kwiatki?!
I Ty, Brutusie, przeciwko mnie?! (o przepraszam, do Karoliny należy raczej: i Ty, Brutus, przeciwko mnie )
otoKarbalcy - 2012-05-31, 14:00
Brutuso.
lodgelady - 2012-05-31, 14:29
hahahha Crazy, mogłeś nie zauważyć ale mi MB już dawno opadł...
lodgelady - 2012-05-31, 14:30
otoKarbalcy napisał/a: | Brutuso. |
Otokarbalcu
wiesz że do mnie nie można w wołaczu?
Witt - 2012-05-31, 15:14
Ahahahaha, Otokarbalcu!!! Ależ to brzmi!
Crazy napisał/a: | Jak to Smoczyca tak ładnie ujęła? |
"Moody Blues do mnie nie przemawia. Nie przemawia."
Crazy napisał/a: | ZACHWYCA |
ale historia
A Ciebie Otokarbalcu zachwyca?
Przepraszam .
Tubylec - 2012-06-02, 21:45
No tak, to prawda, na początku Moody Blues do mnie nie przemawiało, ale to się zmieniło po ostaniej wizycie na poddaszu Dwie piosenki podobają mi się i jestem skłonna ich słuchać, jak dobrze zapamiętałam to płyta 5, ale może coś pokręciłam, to mnie poprawcie. Gero wie, które to były
lodgelady - 2012-06-03, 10:20
oooo ciekawe które to
Lodge - 2012-06-03, 11:42
The Story In Your Eyes
After You Came
(i w mniejszym stopniu - Yuo And Me)
otoKarbalcy - 2012-06-06, 08:07
lodgelady napisał/a: | wiesz że do mnie nie można w wołaczu? |
A dlaczego?
Witt napisał/a: | A Ciebie Otokarbalcu zachwyca? |
No jak nie zachwyca, skoro zachwyca
Fengari - 2012-06-25, 15:03
Cóż to jest 'Hej 99'? Nowe? Stare?
Lodge - 2012-06-25, 15:18
przede wszystkim gupie
hej 99
92
główka na torach
92
hej 99
92
głów senatora
92
(do pierwszej mojej kompozycji, jak miałem 5 lat bodaj - nagrałem to żeby Rodzice mieli ubaw, na świat dzienny nie wyjdzie;) )
EDIT
zebrało mi się w końcu żeby wyczyścić nasz być może najlepszy numer
do tego co nagraliśmy w listopadzie czy czymś dograłem dziś bas i trochę innych rzeczy by zamaskować niedociągnięcia
w każdym razie proszę sprawdzić:
http://youtu.be/CjwZisdia54
Fengari - 2012-06-25, 15:45
Lodge napisał/a: | na świat dzienny nie wyjdzie |
A szkoda, bo tekst rozłożył mnie na łopatki! No i niezły rarytas dla fanuf, I kompozycja w wieku lat 5. Gdybyż tak chociaż wyszed na półdzienny...
Lodge napisał/a: | w każdym razie proszę sprawdzić: |
A to ma już tyle wersji, że się caukiem poddaję ze swymy porównawczymy komentarzoma!
Lodge - 2012-06-29, 10:24
jeżeli ktoś myślał, ze stary Soundrops nikogo już nie zaskoczy to proszę zerknąć TO:
(z imieninowymi życzeniami Wszelkiej Możliwej Radości dla Pawła i pozdrowieniami dla Karoliny Lodź)
jedziemy!
geming - 2012-06-29, 10:53
mega czad!!
luz który bije z tego numeru bardzo mi mentalnie odpowiada
no i gary! ale wyjebane wpszud! , o taki miks bym cię nie pojerzjewau!
Witt - 2012-06-29, 12:09
ahahahahahahahaha
gary świetne ! można by zrobić dabowy miks, z jeszcze mocniej wyjebanymi i dilejami
chciałbym usłyszeć takie Soundrops awangardowe - tu jest już tego przedsmak
Otokar! Naprawdę wszystkiego dobrego!!!!
lodgelady - 2012-06-29, 19:36
rewela!
wszystkiego najlepszego, Otokarbalcze!
otoKarbalcy - 2012-06-29, 21:00
Dziękuję, Kochani
Street Cafe. Na tym soundcloudzie wygląda jak wielki, długi... wonsz. Niech to będzie za cay komętarz do tego wydarzenia
Fengari - 2012-06-30, 18:37
Hehe, fajny kawałek! Ale on będzie na nowych paszczersach, prawda?
(to głupie pytanie podyktowane jest tym, że jakbym miała wybór między dużym plikiem a mniejszym, to bym zaczekała na mniejszy )
OtoKarbalcu, wszystkiego najlepszego!
Żur ptak - 2012-07-02, 21:47
Hehehe, dobre... Ale-ale, muszę się chyba trochę przyprzyprawić do dudnienia bębna - ja bym się lekko pobawił w odcinanie dołów i podbijanie górki - tak to trochę za bardzo rozmazany wychodzi i kawałek jakby osadza.
Lodge - 2012-07-04, 17:53
oczywiście, jak będą "bębny" w jakimś wartościowym numerze to będę eksperymentował - nawet w tym były trzy ścieżki tego samego w tym jedna z zupełnie wyciętą górką, może błąd
Żur ptak - 2012-07-05, 07:39
Lodge napisał/a: | będę eksperymentował | Warto, warto. Chciałem się nawet trochę pomundrzyć o tym, gdzie mi się zdaje, że można stracić na indywidualizmie instrumentu, gdzie można przytłuścić, a gdzie zatracić się w buczeniu, ale przypomniałem sobie, że już nie pamiętam, hehe...
Lodge - 2012-07-07, 22:03
UWAGA! NIEWAŻNE!
nowe wersje
Pionowków
i Alupa
yea
Lodge - 2012-07-11, 22:44
Wonsz i Wielbłont M. wystompili w nowym teledysku Soundrops:
http://youtu.be/fKPmO9qpp1Y
geming - 2012-07-13, 17:41
Bardzo urokliwa rzecz!
Jeszcze zrobię kilka podejść, bo myślę, że jeden raz to za mało na ten teledysk.
PS:
Nie zapominajmy o świetnej roli piłki!
Czyżby ucieczka, albo....próba samobójcza?
M: Pozdrawiamy.
P: Od Pani Nowaaak!
Magdalena Maria - 2012-07-17, 08:56
ja nie mogę za czynsto oglądać, bo TYNSKNIĘ!
otoKarbalcy - 2012-07-17, 12:21
Ale fajny ten teledysk
Crazy - 2012-07-21, 11:55
Bardzo fajny! Ale rzeczywiście jakiś smutek przez niego przebija. Pusto tam, mimo wenża.
Lodge - 2012-07-21, 12:42
a w ogóle trwają prace nad empetrójkową wersją More Pastorals from the Soundrops - wczoraj np. nagrałem English Sunset i jest już 10 gotowych numerów (w tym tylko 2 z kasety macierzystej )
Crazy - 2012-07-21, 12:53
o, świetna nowa koncepcja reedycji! - jako współautor Freaka zaproponuj Tomowi wydanie reedycji płyty, dacie powiedzmy Grota i utwór tytułowy, a resztę numerów jakichś nowych
Lodge - 2012-07-21, 13:06
GRUBE ŻARTY!!!
(to założenie wynika m.in. z tego, że jak to, mam nagrywać Very Last Day bez Morelki?)
podam na razie rozkład kompozytorski owej dziesiąki:
John Lodge
John Lodge
Justin Hayward
Greame Edge
Roy Wood
John Lennon
Brian May
Clarke/Hicks/Nash
Harman/Wilson/Davies/Amey/Dymond
być może Lennon/McCartney
Lodge - 2012-07-21, 21:32
przy okazji nowe podejście do przehitu piłkarskiego:
Czej
a poza tym nagrałem dziś kolejny numer an More Pastorals... i to tym mniej bywały, że nie am go ani na youtubie ani nawet tekstu w necie i musiałem pójść po płytę na półkę i spisać jak za dawnych lat - jest słitaśnie!
(autorstwo: Garrity/Carter )
Lodge - 2012-07-28, 22:33
dzisiaj wieczorem nagrywałem planowo ostatni numer z sesji More Pastorals From the Soundrops - cover Depeszów - ale plany pokrzyżowała mi awaria prądu...
premiera tej jakże poczebnej płyty przeniesie się zatem na przyszły tydzień - jak Bóg da - i może oznacza to, że jeszcze jeden utwór wejdzie - na razie piosenek jest chyba z 15, w tym jedno reprise i jeden kiks
Witt - 2012-07-28, 22:56
kiks ?
Lodge - 2012-07-29, 07:13
znowu była "perkusja" w jednym numerze, ale tym razem słychać jak kilka razy gitary muszą zwolnić i zaczekać aż skończy się "przejście", taka żena
Witt - 2012-07-29, 07:58
ale za to co to musi być za przejście
Lodge - 2012-07-29, 08:12
proszę samemu osundzić:
http://www.reverbnation.c...source=facebook
Witt - 2012-07-29, 11:44
cholerka, a na moich głośniczkach słabo słychać tę perkę
za to wojce !
Lodge - 2012-07-30, 22:16
ladies and gentlemen - przed Wamy najgorszy album Soundrops
tzn., jest kilka momentów i trochę przypomina kasetowe paszczersy, ale to taka rzecz na przeczekanie, do następnego alba autorskiego
mimo wszystko enjoy
http://tweetmysong.com/i5pwi3n
performed by gero (voc, g, perc, sample) and otek (voc, g - tolovesbd)
(z uwagi na szemraność copyrights proszę nie przeklejać linka w ynne miejsca)
Witt - 2012-07-31, 08:30
zajebista okładetrzka, prosimy większą !
(chyba że też maszemrane kopyrajty do zdjęcia )
Lodge - 2012-07-31, 08:47
w topiku o paszczersach jest duuża
Witt - 2012-07-31, 09:20
Wiem, ale na moim komputerku i tak jest za mała . No dobra, se potem włączę duży.
Lodge - 2012-08-02, 16:31
właśnie wyszedł Paf - mieliśmy sesję kompozycyjna i nagraniową
an bazie jednego ze starszych utworów instrumentalnych zrobiliśmy piosenkę i nagraliśmy ją!
nowa płyta na razie ma tytuł "Adam", ale nie wiadomo czy się to utrzyma do końca
nowa piosenka na pewno nazywa się Warmwood
Fengari - 2012-08-02, 16:59
Lodge napisał/a: | nowa płyta na razie ma tytuł "Adam" |
Nowa płyta, łooooo! Ale to będzie płyta Soundropsów czy Triangelsów?
Lodge napisał/a: | an bazie jednego ze starszych utworów instrumentalnych |
Utwór? Utwór 2?
Lodge - 2012-08-02, 17:11
oczywiście że Soundropsów!
otoKarbalcy - 2012-08-03, 11:17
Inspiracją dla roboczego tytułu było - wbrew pozorom - TO
Ale raczej się nie ostanie i dobrze, bo to pomysł tyleż odjechany, co w sumie gupi
Fengari napisał/a: | Utwór? |
Si. jak na to wpadłaś tej?
Fengari - 2012-08-03, 15:49
otoKarbalcy napisał/a: | Inspiracją dla roboczego tytułu było - wbrew pozorom - TO
|
Autko jako inspiracja dla Soundropsów? No, no, tego jeszcze nie było!
I never knew a car so bright like You
I knever new a car so light like You
I never knew a car might shine all day
show me toss me vastness of Your speed
otoKarbalcy napisał/a: | jak na to wpadłaś tej? |
Bo jestem nadzwyczajnie mondra, bystra i intelygętna i w ogóle ja zawsze wszystko wiem i zawsze mam racjem.
Crazy - 2012-08-04, 11:08
Ech, znowu mi się tu zrobiły zaległości w ten wątku!
Lodge - 2012-08-04, 12:42
nie za duże, though
tylko More Pastorals from the Soundrops:
http://tweetmysong.com/i5pwi3n
album August zaprezentujemy w całości jak/jeśli skończymy całość
Król Julian XII - 2012-08-07, 09:12
Lodge napisał/a: | http://tweetmysong.com/i5pwi3n |
Czy dla potrzeb Króla - jest możliwość ściągnięcia tegoż wszystkiego jednym chlaśnięciem? A nie pojedynczych empetrójków?
OOOOOOooooooooo! Jest!
ale że tak oooo!
No, jasne
Crazy - 2012-08-07, 21:06
Cytat: | nie za duże, though |
o, rzeczywiście, bo jeden to zdjęcie samochodu drugi to kiks, którego nie usłyszałem
Lodge - 2012-08-19, 11:20
nowy teledysk Soundrops z (dość co prawda niechyntnym) udziaem zacnej Forumowitrzki:
Victory
Lodge - 2012-08-19, 20:39
a oprócz tego jeszcze...
!!!
(coś jagby making of) The Way Will Find You Love
(nawet już zapąniaem, że coś takiego krynciliźmy )
Witt - 2012-08-19, 21:32
Super! Bardzo lubię teledyski Soundrops. Że zaskakują, mimo że pokazują codzienne i dostępne rzeczy, że często są zielone, że zawsze pojawiają się w nich jakieś ujmujące lub przejmujące motywy, oraz oczywiście ten humor, i że nieraz sam montaż, jakieś zestawienie, powtórzenie przemawia do człowieka.
otoKarbalcy - 2012-08-20, 10:01
Lodge napisał/a: | a oprócz tego jeszcze...
!!!
(coś jagby making of) The Way Will Find You Love
(nawet już zapąniaem, że coś takiego krynciliźmy ) |
[Małe dementi: Ger nie gra wcale tam TWWFYL, ino w rzeczywistości Yellow Submarine w rzeczywistości, zaś otoKar wcale nie śpiewa, ino... Natomias pan Pies w rzeczywistości akurat mówi i występuje ]
Kurcze - miło się to ogląda indeed.
Crazy - 2012-08-20, 12:03
Ekstra!!!!
elsea - 2012-08-21, 11:42
Witt napisał/a: | przemawia do człowieka | przeczytałam "prawa do człowieka" i w ogóle się nie zdziwiłam - no tak! prawa do człowieka na teledysku!
(nie, że do Piesa nie! )
ano!
Lodge - 2012-08-22, 16:08
a tymczasem prace nad albumem August wrą - jest już połowa materiału nagrana a nawet większość napisana, łał
na razie krótka zapowiedź:
Rado
Fengari - 2012-08-23, 17:09
Bardzo fajne teledyski.
A tymczasem, żeby ściągnąć sobie piosenkę Soundropsów z bandcampa, trzeba zapłacić one dollar, wow!
Lodge - 2012-08-23, 17:12
bo tam jest tylko limit 200 ściągnięć na miesiąc, a ostatnio ktoś wykorzystał to - we wrześniu będzie znowu za free
Lodge - 2012-08-23, 19:22
w końcu wróciła wieża z naprawy - okazało się, że problem był w magnetefonie i buch! po (chyba pięciu) latach posłuchałem sobie kilku soundropskich albumów kasetowych z myślą o jakichś zawieruszonych numrach
no i istotnie, na Butelce po oleju odkryłem ponownie numer J*****, który nie wszedł na wersję komputerową bo 1)trochę mocny ten tekst 2)zapomniałem jak to leciało hehehe
teraz numer jest już niegroźny i chcę go dołączyć do Augustu i tylko żal, że inny numer co nad nim dziś pracowałem okazał się przy tym jakiś bardzo n i e w a ż n y, podobnie zresztą jak większość piosenek po Pastures Green
no ale takie to 'woce niezbyt pełnego serca
Crazy - 2012-08-25, 09:12
Bardzo interesujące wieści!
No ale... w międzyczasie pozbyłeś się tylu świetnych kaset?... może coś pożyczyć?
Lodge - 2012-08-25, 09:39
coś niecoś zachowałem, np. wypisaną pismem Witka Uh Huh Her
słuchałeś już suck the kumara, bro? (trochę zbyt byrdsowskie for your taste, czyżn't?)
zabieram się za czternasty numr
Witt - 2012-08-25, 09:53
O, bitlesowska liczba! Będzie coś ponad to'ń?
Lodge - 2012-08-25, 19:20
zostało jeszcze kilka numerów do nagrania lub przynajmniej zastanowienia się
przede wszystkim Utwór i Utwór II, które na albumie powinły być bo w innych dwóch numerach są do nich nawiązania, a poza tym... jest jeden dość przeciętny numer When (ale za to z fajnym tekstem - niestety coraz częściej zdarza sie, że w moich nowych numerach wolę tekst niż muzykę, a przecież tekst to hm dobro konieczne hehe), może coś się uda jeszcze szybko razem walnąć no i evening srevning...
a dzisiaj był w Swarzędzu MAQ i puszczałem mu nowe kawałki i dał bardzo konstruktywną krytykę (pomijając bezpardonowy atak na singlową wersję Rado, hehe) - przez co przez ostatnie półtorej godziny robiłem nowe mixy z mniej wyeksponowanymi wokalami (sprawdziwszy przedtem proporcje we wszelkich floydach, haywardach, lejkach i nawet katstiwęsach)
P.S. na razie faworytem przedpremierowych odsłuchów jest utwór Long Summer Days
prezentujemy zatem piosenke Long Summer Days w wykonaniu The Moody Blues z zapewnieniem, ze - niestety - utwór Soundrops poza tytułem nie ma z nim NITZ wspólnego):
http://www.youtube.com/watch?v=Q0Q-tPmnBYE
Fengari - 2012-08-25, 22:04
Lodge napisał/a: | przede wszystkim Utwór i Utwór II |
Bardzo się cieszę, że będą oba, bo pierwszy piękny a drugiego nie znam i bardzom ciekawa. Mam nadzieję, że jak się płyta ukaże, to zdradzisz, pod jakim tytułem został on zamaskowan. A póki co na łopatki rozwala mnie tytuł ' Poem On the Fridge Door'.
A tymczasem, jak dziecko, które ma zabawkę, nie mogłam się oprzeć pokusie i sobie bawiłam się.
Tyle miałam filmików z Ziemi Kłodzkiej (i nie tylko), że się nie mogłam powstrzymać, żeby nie poprzerabiać ich na soundropsowe teledyski, no i szkoda mi było, żeby się marnowały na dysku po próżnicy, taki cholernie ekonomiczny ze mnie typ. Nic ważnego, piszę o tym tylko po to, że gdyby jakiś Soundrops kiedyś przypadkiem trafił na to na jutubie, żeby mu przykro nie było, że tak sobie bez wiedzy, za plecami wykorzystałam materiał. No i oczywiście, jakby co, to mogę pousuwać. Ale jakby co, to zapewniam też, że nie ma tam żadnych niestosownych treści, same widoczki.
Oczywiście, można na to wszystko nie zwracać uwagi..
I w ogóle zrobić po swojemu... zwłaszcza, że ja raz też się czegoś takiego dopuściłam, choć w stosunku do piosenki, która była już na jutubie, ale bez teledysku - w każdym razie przepraszam, po prostu bardzo chciałam jakąś piosenkę o jesieni...
No i może potem coś jeszcze się pojawi...
Lodge - 2012-08-25, 22:13
nie ma za co przepraszać im więcej Soundrops na jutubie tym lepi
a już z Ziemi Kłodzkiej...
Dobry mięsień - 2012-08-26, 21:22
Cytat: | No ale... w międzyczasie pozbyłeś się tylu świetnych kaset?... może coś pożyczyć? |
włacha
a tak w ogóle to na łonach VoO chciałam napisać, że bardzo mi się podoba klyp do Rado. I fajnie, że się Ger choć na moment pojawia. Może nawet, że tylko na moment to jakoś tak bardziej? Poważka, bardzo fajnie zrobiony teledysk. Bo, że Wittkoski fajnie skacze to chyba wiadomix
Lodge - 2012-08-26, 23:30
dzięki, Mięś
a teraz chyba lepszy numer i chyba też niezłe video:
Long Summer Days
Witt - 2012-08-27, 06:24
Wideło lepsze, bo koncepcyjne . A numer z killerów!
Fengari napisał/a: | nie mogłam się oprzeć pokusie i sobie bawiłam się |
o, w głębokiej jesieni ukryłaś nawet grzybki halucynki ! (chyba )
Fengari - 2012-08-27, 16:36
Niesamowity i trzymający w napięciu numr! I w ogóle jakie niepokojące klimaty!
Witt napisał/a: | o, w głębokiej jesieni ukryłaś nawet grzybki halucynki ! (chyba ) |
Ja nie wiem, bo nie próbowałam ich.
Natomiast one akurat Ziemi Kłodzkiej na oczy nie widziały, jak zresztą cała ta jesień głęboka.
Dziś wieczorem powinno jeszcze dojść z 1 czy 2 vidła.
Edit: O, jedno już jest. Może jednak dam linka, może nawet Żur Ptak znajdzie tu coś dla siebie...
Dobry mięsień - 2012-08-27, 17:24
Lodge napisał/a: | a teraz chyba lepszy numer i chyba też niezłe video:
|
dobre! podoba mi się ten numer. Klyp też, bo poddaszowe okno i podwórze to jest jedno z największych poznańskich lovów
Magdalena Maria - 2012-08-27, 18:37
a jaaa! obejrzaam teledysk to The Way Wil Find You Love
ale ryło!!
najs!
Lodge - 2012-08-27, 19:49
LOVE MoRElka!
Żur ptak - 2012-08-27, 21:30
Fengari napisał/a: | może nawet Żur Ptak znajdzie tu coś dla siebie | No, no!
Lodge - 2012-08-27, 22:49
video do Skies super, szkoda że sam numer taki jakiś szkaradny
Fengari - 2012-08-27, 23:16
A nieprawda, numer jest super!
Crazy - 2012-08-27, 23:58
Cytat: | szkoda że sam numer taki jakiś szkaradny |
phi, jeden ze ścisłej czołówki Soundrops ever!
Suck the kumara jakoś na razie nie chwyciłem za rogi (może i byrdsowski, nie umiem określić, po prostu melodia mi nie weszła na razie do głowy), ale w ogóle wzruszył mnie samym istnieniem i pięknym tekstem, i świetnym tytułem! Dzieci właśnie wróciły, muszą koniecznie posłuchać!!
Long Summer Days poniekąd bardzo mi przypomina mój chyba ogólnosoundropski numer jeden, czyli Dusk. No, Dusk podoba mi się zdecydowanie najbardziej, ale ten Long Summer bardzo interesujący!
(co do Rado raczej stoję z MAQ )
Lodge - 2012-08-29, 09:37
mogę już podać wstępną tracklistę - w nawiasach utwory, które jeszcze nie są nagrane lub nawet skomponowane i nie wiadomo czy zdonżą do piątku, a jak Bóg da, to w ostatni dzień sierpnia by było już w necie
1. One More Time Up (muzyka z piątej klasy podstawówky)
2. Long Summer Days
3. North (dawniejszy "Utwór" - muzyka Paf/Ger)
4. Warmwood (muzyka Paf/Ger)
5. Life of Lake
6. Omaha Sunset (to będzie (s)hit!)
7. Heartstart (muzyka zajumana od Nika Drejka)
8. Wambierzyce (muzyka Paf!)
9. (When)
10. Relinquish (muzyka Page/Plant dla ubogich)
11. Is?
12. Rado (wersja fast)
13. Yo (napisan 2006)
14. Poem on the Fridge Door
15. Forever Clouds
16. Promno (napisan 2001)
17. (Life in Abundance)
18. Toright
19. South (dawny "Utwór 2" - muzyka Ger/Paf)
na singiel RADO wejdą zatem:
1. Rado (wersja slow)
2. Poem On the Fridge Door (Acoustic Mix)
(na razie w takiej wersji, ale liczymy jeszcze n'udział Morelki
3. A Couple More
4. (Wambierzyce [David Gilmour dla ubogich Falsetto Penerasto Migz])
ogromne podziękowania dla Witka za zdjęcia z okładek!
otoKarbalcy - 2012-08-29, 10:27
Gero-Buk
Fengari - 2012-08-29, 11:58
Lodge napisał/a: | 3. North (dawniejszy "Utwór" - muzyka Paf/Ger)
4. Warmwood (muzyka Paf/Ger) |
No i jak to człowieka wprowadzajom w błond!
A ja żem myślaa, że to wszystko to w końcu jeden i ten sam Utwór!
otoKarbalcy - 2012-08-29, 12:21
Ten drugi to rozwinięcie jednego z motywów, które som w pierszym i pociągnięcie go tam, gdzie pierwszy nie dochodzi z nadziejom, że nie będzie to tam, gdzie słońce nie dochodzi
Fengari - 2012-08-29, 12:44
otoKarbalcy - 2012-08-29, 18:57
Podobają mi się obie okładki, a zwłaszcza to zdjęcie Gera. Cały sierpień. Już co prawda nie zalany słońcem w zenicie czerwiec, ani długodzienny leniwy lipiec, ale też zdecydowanie nie blednący wrzesień.
Winogrona przy studni w ogrodzie, ciemnozielone liście drzew. I cały czas można się jeszcze pójść wykąpać w jeziorze i pochodzić w sandałach (bo we wrześniu to juz raczej nie wypada, nie?).
Za to okładka LP to czad - pierwsza kobieta na Marsie, przynosząca tam suońce!!!
Lodge - 2012-08-29, 19:04
jes jeszcze okładka alternatywna (też oczywiście autorstwa Witka), która bardzo lubię, bo jakoś światło bija z tego zdjęcia...
oczywiście okładka z nogą jest bardziej "ikoniczna" i lepiej pasuje do zawartości alba, ale ta niech też se tu powisi
P.S. we wrześniu to już tyko wypada chodzić w sandałach i skarpetach
otoKarbalcy - 2012-08-29, 19:09
Lodge napisał/a: | we wrześniu to już tyko wypada chodzić w sandałach i skarpetach |
Też mi się tak pomyślao, jak to pisałem. Że tylko sandały i białe skarpety oraz aksamitka pod szyją i na akademię z okazji rozpoczęcia roku szkolnego (ŻŻŻŻŻŻŻIIIIIIIIIIIG )
A ze świeżo odkrytych radości - Stanisław Sierpień Poniatowski, Zygmunt Drugi Sierpień, a nawet Sierpień Mocny
I oczywiście Święty Sierpieńyn
Fengari - 2012-08-29, 19:49
Lodge napisał/a: | we wrześniu to już tyko wypada chodzić w sandałach i skarpetach |
Że też mi już ostatnimi czasy zabrakło na to odwagi cywilnej...
Co do okładek - patent ze słońcem na nodze świetny!
A okładka alternatywna bardzo mi się podoba, zdjęcie jest super, tyle że ja bardziej widzę na niej mrok niż światło. Jest wręcz tak samo bardzo bolesna jak Long Summer Days, którą Crazy słusznie przyrównał do Dusk, tyle, że nastrój Dusk nie udziela mi się, a Long Summer Days (chciaam nie powtarzać calego tytuó i użyć skrótu, ale dziwny jakiś on... ) owszem, i to bardzo silnie.
I Gero-Dżewo bardzo fajne!
otoKarbalcy - 2012-08-29, 19:54
Fengari napisał/a: | Long Summer Days (chciaam nie powtarzać calego tytuó i użyć skrótu, ale dziwny jakiś on... ) |
Łał, to i soundropsi dorobili się psychotropowych aluzji tytułowych. Zawsze chciałem grać w zespole z takimi aluzjami
Lodge - 2012-08-29, 20:03
niestety w tekście wciąż te same nudy: zawsze jest nadzieja i biel
Crazy - 2012-08-29, 23:22
Lodge napisał/a: | na razie w takiej wersji, ale liczymy jeszcze n'udział Morelki |
dla lepszego wczucia się niech by i najprzód przyjechała i zobaczyła kitchen door na żywe oczy!
Lodge - 2012-08-30, 22:09
singiel już przypłynoł:
(sorry, falstart )
OK, już jest, uff:
Rado
Lodge - 2012-08-30, 23:19
no to chyba jest
August:
http://tweetmysong.com/dn3d452
Lodge - 2012-08-31, 08:31
jeszcze maleńka errata
tutaj jest wersja Life in Abundance z samą Morelką nieco głośniejsza i lekko inaczej zmixowana przez co pozbawiona tego charakterystycznego charczenia poszumowego (które słychać w linku Rado z tweeta)
yea
Lodge - 2012-09-11, 12:38
zacząłem niespieszne prace nad kolejną domówką Soundrops, tym razem znowu z tego drugiego obiegu z coverami
jak Bóg da, rzecz będzie się nazywała a J.H. songbook i zobaczymy czy nazbiera się z tego tylko EPka czy aż LP, w każdym razie chciałbym to wypuścić na cyfrowy świat 14 października, w dniu 66-tych urodzin rzeczonego Songwritera
(na razie gotowy jest jeden utw It's Not Too Late i w miarę rozpisana tracklista)
(i od razu tysiunc laków an Fejsie!)
rzecz oczywiście po nic, ale chcę trochę poeksperymentować przy okazji z różnymi sposobami śpiewania, no i może jacyś inni Soundropsi dołożą swe niecne vibesy
ha!
otoKarbalcy - 2012-09-11, 13:00
Przyślij mi jakieś jego teksty, to napiszę do nich muzykę
Witt - 2012-09-11, 13:06
otoKarbalcy napisał/a: | Przyślij mi jakieś jego teksty, to napiszę do nich muzykę |
jestem zaaaaa!!!!!!!!!!!
ale to na jakiś inną epkę, pewnie kiedyś w przyszłości
Lodge - 2012-09-11, 13:09
zacznimy od tego, zacznijmy zaraz, zacznijmy teraz:
The faces of the children
In the artist's loving hands
Are all returning Into sand
The waters of the oceans
Like the rivers running dry
It brings a tear to your eye
Don't let Terra die.
Do you ever get the feeling
That it's all coming true
And it's all being recognised by you
Do you ever get the feeling
Nostradamus told us true
And it's all being witnessed now by you.
Fengari - 2012-09-11, 13:17
Wzruszyam się tymi słowy. I przejęłłam.
Ale mam pomys - napiszcie mu wszystko nowe - teksty i muzykę. I potem wręczycie mu na urodziny jego całkiem nowy, premierowy alboom
otoKarbalcy - 2012-09-11, 13:28
Witt napisał/a: | w przyszłości |
He, he, może wszyscy dożyjemy, a może nie
Fengari napisał/a: | napiszcie mu wszystko nowe - teksty i muzykę. I potem wręczycie mu na urodziny jego całkiem nowy, premierowy alboom |
"Słuchaj, Jus, tu mamy taki, wiesz, jakby Tribute dla Ciebie. Rozumiesz, Twoja muza, Twoje teksty... Chociaż niezupełnie, actually, Twoje teksty, a nasza muza, wiesz, taka nowość... Chociaż nie, też, nie. Właściwie to nasza muza i nasze teksty, sam wiesz... A nie, nie, wcale nie, bo jest jeden instrumentalny!"
Fengari - 2012-09-11, 14:02
"Oż kurde, chłopaki, normalnie nie wiem, co powiedzieć... Wiecie, jeszcze nikt nigdy czegoś takiego dla mnie nie zrobił! Tributy każdy mi tu wciska, ale żeby który choć cieniem inwencji się przy tym wykazał, co to, to nie... Dajcież mordę!"
otoKarbalcy - 2012-09-11, 14:18
Proszsz
Lodge - 2012-09-11, 14:26
to już wolałbym nagrać Modern Talking tribute niż nadstawiać mordę temu dziadydze do ucaowania...
właśnie zaaczyłem na Facebooku ciekawą note:
Gray Edge and John Lodge are friends about 1 minute ago
wysłałem Lodgowi zaproszenie i trochę się boję, że on odpowie to ty jesteś ten co podbiera moje nazwisko w necie i się ze mnie wyśmiewa w realu?
Lodge - 2012-09-11, 14:29
update:
John Lodge accepted your friend request. Write on John's timeline.
Jakieś proponxy?
otoKarbalcy - 2012-09-11, 14:35
Brawo, ma facet dystans do samego siebie. Chociaż z drugiej strony, właśnie nie ma
Lodge - 2012-09-11, 14:41
oprócz mnie przyjoł jeszcze 130 osób za jednym razem, więc nawet pewnie nie zauważył
ograniczyłem się do grzecznego
thank you for accepting my friend request, you've got fans in Poland too
"i szyderców as well..." chciałoby się dodać, ale jakoś nie dodaem hehehe
_____
sorry, że tak to przeżywam, ale tak jakby po raz pierwszy zdarzyło się coś w rodzaju bezpośredniego kontaktu z człowiekiem, który napisał mój ulubiony numer ever
Fengari - 2012-09-11, 14:52
Lodge napisał/a: | to już wolałbym nagrać Modern Talking tribute niż nadstawiać mordę temu dziadydze do ucaowania... |
Wolałbyś buzi od Thomaska?
Lodge napisał/a: | tak jakby po raz pierwszy zdarzyło się coś w rodzaju bezpośredniego kontaktu z człowiekiem, który napisał mój ulubiony numer ever |
A John Lodge, którego Soundropsy mają w znajomych na Myspace, to nie jest ten prawdziwy?
Lodge - 2012-09-11, 14:59
prawdziwy, ale to mało prawdopodobne żeby on sam to obsługiwał, pewnie ktoś z biura promocyjnego Moody Blues
tu oczywiście też jest takie zagrożenie, że ktoś w jego imieniu klika, ale z kolei Edge na pewno pisze osobiście, więc skoro Lodge'owi wysłał zaproszenie to może gadali przedtem o Fejsbuku hehe
jeśli chodzi o Thomasa (tzn. konto które prowadzi on chyba z żoną) to mam go w znajomych na Twitterze, ale jakoś tego portalu nie polubiłem i wchodzę tam raz na kwartał może
pamiętam jednak, że na Wielkanoc przestrzegał żeby nie objeść się mięsem, co za troska of Veteran Cosmic Rocker!
Fengari - 2012-09-11, 18:46
Lodge - 2012-09-11, 19:00
update:
i koniec pięknego snu:
John Lodge
this account has been deactivated
Fengari - 2012-09-11, 21:46
Uuuuu...
Ale kiedyś może uda się naprawdę? W końcu to rzecz z serii możliwych.
otoKarbalcy - 2012-09-12, 06:39
Lodge napisał/a: | John Lodge
this account has been deactivated |
Ale że Ciebie Fejzbuk wywalił z siebie, czy John się przeraził and fled?
Lodge - 2012-09-12, 08:03
nie nie, prawdziwy Lodż się przeraził (wyobrażam sobie - jak przyjął naraz 130 osób do znajomych i wszyscy zaczęli coś od niego chcieć, sam bym flee )
elsea - 2012-09-12, 10:22
E, to głupio zrobił!
nie lubię to!
otoKarbalcy - 2012-09-12, 10:27
A może tylko coś wdusił nie tak
Fengari - 2012-09-12, 16:43
A ja se pomyślałam, że to może nie był prawdziwy Lodż, zdemaskowali go i musiał flee. Ale że pewnego dnia przyjdzie ten prawdziwy i też zaakceptuje rikłesta.
Lodge - 2012-09-17, 10:10
pięć piosenek jużjest czyli będzie co najmniej Epka:
otoKarbalcy - 2012-09-17, 10:31
No, Ger, wszystko ładnie, ale wuosy to Jus ma jednak bardziej zajebiste. [albo robisz, jak trzeba w 100% albo spieprzaj!]
Inna sprawa, że on wygląda na swojej okładce, jak by w mordę właśnie dostawał, he, he. Takie zdjęcie zrobione w najodpowiedniejszym momencie.
lodgelady - 2012-09-17, 10:57
łapkę źle trzymasz
otoKarbalcy - 2012-09-17, 11:07
A co do zawartości muzycznej - słyszałem Running Water i bardzo miło się słuchało. Miejscami było słychać, jak by Lodge śpiewał pierwszy głos, a sam Jus mu dośpiewywał w chórkach Bardzo fajny aranż, oczywiście bez plastiku i lukru, którego, o ile pajętam w oryginale było sporo.
Lodge - 2012-09-17, 11:39
otoKarbalcy napisał/a: | A co do zawartości muzycznej - |
- mam nadzieję, że weźmiesz udział
otoKarbalcy - 2012-09-17, 12:22
Łe, a jeszcze można? To ja nigdy chętniej
Witt - 2012-09-17, 14:36
hehe, fajne w cholerę
Fengari - 2012-09-17, 14:57
Ja mam nadzieję, że będzie więcej, niż epka!
cerkaria - 2012-09-17, 15:06
Jak się sobie nie podobasz na okładce to możesz zatrudnić w roli modela Dietera Bohlena Też trochę podobny do Haywarda z profilu prawego.
Lodge - 2012-09-19, 19:00
czekając an 10,000 słuchaczy na laście obyśmy nie przegapili o wiele bardziej dającego się objąć wyobraźnią i sercem lidżba:
nasz profil na Fejsie ma już ponad 100 lajków (w tym jedna dziewczyna z Brazylii i właśnie przed chwilą Brat Franciszkanin)
o
jest to o tyle cenne, że - zgodnie z zasadą primum non naciere - nikomu chyba nie wysyłaliśmy specjalnego zaproszenia jak to jest w zwyczaju, wszyscy musieli zadać sobie trud znaleźć nas samodzielnie
DZIĘKUJEMY i POZDRAWIAMY
Fengari - 2012-09-19, 20:31
Super, gratulacje!
Edit. Nie chcę pisać nowego posta, bo mnie przeraża parodniowa cisza na forum z moimi postami na wierzchu.
Ale muszę gdzieś swoją radość wyrazić - więc sobie tu edytnę.
Widzę, że... Soundrops nagrał BLUE GUITAR!!!!!
Ostatni utwór, którego bym się spodziewała (bo zdało mi się, że Gero najmniej lubi z całej płyty), a jeden z moich ulubionych z Blue Jays (a może nawet najbardziej ulubiony?).
Lodge - 2012-09-27, 10:44
dzisiaj w poznańskiej TV regionalnej WTK o 19.35 będzie program pt. "Agroturystyka po Wielkopolsku cz.I", który wyprodukował skądinąd znany Bwa: - w czołówce i tyłówce znajdą się dwa utwory The Soundrops
Fengari - 2012-09-27, 14:52
Wow, super! A to jest jakoś do obejrzenia w internecie?
W każdym razie powiedzcie chociaż potem, które to!
Lodge - 2012-10-03, 10:00
I got 10.000 listeners, a million woes, got a grief in my soul and nobody knows
otoKarbalcy - 2012-10-03, 10:03
Worry you not, jutro będzie lepiej
Lodge - 2012-10-03, 10:06
http://www.last.fm/music/The+Soundrops
otoKarbalcy - 2012-10-03, 10:38
Łał
elsea - 2012-10-03, 12:26
co to właściwie znaczy "Słuchacze"? tyle rzeczywistych osób włączyło sobie Soundrops na Laście?
oj - zapomniałam - gratuluję też!
Lodge - 2012-10-03, 13:05
elsea napisał/a: | co to właściwie znaczy "Słuchacze"? tyle rzeczywistych osób włączyło sobie Soundrops na Laście? |
dokładnie tak - a dokładniej: tyle rzeczywistych (i do tego zarejestrowanych) osób NIE WYŁĄCZYŁO Soundrops gdy podstępnie weszło im do playlisty
Fengari - 2012-10-03, 13:48
No i widzę, że depczecie Blossomom po piętach!
Ps. Już wiem, last czekał z tym do dziś, bo dziś Gerarda.
Lodge - 2012-10-06, 10:35
już tylko tydzień do urodzin Haywarda i na razie ukończonych jest 10 utworów, z czego jeden już poleciał do kosza i jeszcze jeden czeka tylko na głos Otokara
wziołem się więc za pozostałe dwa (oba zresztą z prześwietnej płyty Keys of the Kingdom ;)) a tu wzmacniacz basowy nie działa najpierw oczywiście wyrzuty do Nieba, a potem spróbowałem zagrać na niepodłączonym basie i... ciekawie brzmi
Lodge - 2012-10-24, 22:17
po I Am Off i Aloop znowu ktoś gdzieś znalazł mało znany utwór Soundrops i uploadował go na youtubie
to cieszy:
It's Us Again
otoKarbalcy - 2012-10-25, 08:10
Fajny teledysk
Witt - 2012-10-25, 09:02
Brazylia .
Lodge - 2012-10-25, 14:32
nowa wersja She Agreed On Bed
(to jeszcze nie to, ale blisko...)
http://thesoundrops.bandc...e-agreed-on-bed
Lodge - 2012-10-27, 13:17
jeden z tych numerów, który zawsze wydawał mi się obiektywnie wyjdźnięty...
The Hermit's Song
w dość udanym wydaniu
Crazy - 2012-10-28, 12:35
Fakt, to ogólnie dość udany numer
Ale Lodge napisał/a: | nowa wersja She Agreed On Bed | to jest dopiero mocna pozycja repertuarowa. Nie znałem to!
Lodge - 2012-11-19, 23:53
tymczasem trwajo prace nad nową wersją Weak and Precious
w sobotę gero i Król Julian nagrali gitary
dziś Mrll nagrała wokale do refrenu
czekamy na wokale gera i Otka
może jeszcze tamburyn i ślady mello
_______________________________________________
A TU JESZCZE ZALEGŁY PIES AND WONSZ SONG:
http://www.reverbnation.c...source=facebook
Fengari - 2012-11-20, 12:38
Lodge napisał/a: | PIES AND WONSZ SONG: |
Ale trzeba przyznać, że ten kawałek wybitnie pasuje do psa i wonsza, na pewno z myślą o nich został skomponowany!
Lodge napisał/a: | Weak and Precious |
Ho ho, ciekawie się zapowiada!
elsea - 2012-11-20, 15:20
Lodge napisał/a: | w sobotę gero i Król Julian nagrali gitary
dziś Mrll nagrała wokale do refrenu
| ale fajne "hinty" :-)
Lodge - 2012-11-23, 23:46
świezy boołeczky:
Precious Though Kitsch
(written by ger, 1996)
Król Julian - gitary
Morella - śpiew
Paweł - śpiew
Ger - gitary, śpiew, tamb, samplemello
Drogi bez nazw
(written by Ger/Paf, 1997)
Paweł - śpiew, gitary, chandklapy
Gero - śpiew, bas, chandklapy, flet, samplemello
(może to nawet wersja ostateczna )
co by tu powiedzieć... chyba hurra
w tej chwili robi się też teledysk o tym jak Smok idzie na Luxtropedęa dochodzi do Łapaczy wiatru, ale chyba dziś już nie dam rady wrzucić.. w każdym razie jest blisko
Król Julian XII - 2012-11-24, 09:07
Król Julian rzecze: nagrywanie tejże piosnki sprawiło mi nieomal tyle radości co dotyk mej królewskiej stopy Mordowi, albowiem było to całkiem przyjemne uczucie. Niemniej jednak lepsiejszym gitarzystom ogłaszam Ser Lodźa, bo jednak to człowiek dośfiadczony i luzu ma większy między palcami.
A teledysk zacny jest oczywiście, bo ma królewska facjata tam się przewija, ale i mój kompan Wąż też przecież występuje (czego nie mogłem pominąć, wszak to też dobre stworzenie jest). Ale kilka ujęć wzruszających jest, tej... nie? Niestety ja jestem na tych nie wzruszających lecz przejmujących
Lodge - 2012-11-24, 09:13
Król Julian ma za to niebywałe grzmotnięcie metalowe w łapie
Fengari - 2012-11-24, 18:51
Lodge napisał/a: | Precious Though Kitsch
Drogi bez nazw |
Fajna wersja.
Fajnie też, jak Soundropsy biorą się za nagrywanie piosenek w stylu im obcym. Ciekawe, czy 'Drogi bez nazw' też znajdą takiego fana, jak 'Arriva Babyloniac'?
Lodge napisał/a: | Król Julian ma za to niebywałe grzmotnięcie metalowe w łapie |
No to może jeszcze zjednoczcie siły i nagrajcie utwór metalowy, albo chociaż nową, metalową wersję jakiejś już istniejącej piosnki?
Król Julian XII napisał/a: | A teledysk zacny jest oczywiście, bo ma królewska facjata tam się przewija, ale i mój kompan Wąż też przecież występuje (czego nie mogłem pominąć, wszak to też dobre stworzenie jest). |
Treledysk (to literówka popełniona niechcący, ale tak mi się podoba, że zostawiam ) zaiste zacny, szkoda tylko, że leniwy człowiek sam musi se go poszukać.
No ja tam wcale nie wiem, czy ten wonż to dobre stworzenie. Żeby tak Otokara atakować znienacka i zajadle, no kto to widział, no?! A na końcu piosenki to on, czy pies ma swoją partię wokalną?
Lodge - 2012-11-27, 23:30
Fengari napisał/a: | A na końcu piosenki to on, czy pies ma swoją partię wokalną? |
hehe, chciałem podciągnąć swój wokal w tym miejscu o 0,150, a wyszło o 150 i tak zostało już
a ja dopiero w miarę odzyskuję głos po kąśliwym zarazku, co pół poznania zmłócił
Fengari - 2012-11-28, 16:23
Hehe, nie przyszło mi do głowy, że to efekt specjalny, myślałam, że naturalny wokal.
A tak w ogóle - zdrówka życzę!
Lodge - 2012-12-10, 14:01
dawno tego nie było - nowa wersja
For the Time Being
w bój na lasta - jako (Sapiens Version) pójdzie w przyszłym tygu, a na razie walczy łomatko gupiutkie Annette, hehehe
Fengari - 2012-12-10, 17:19
Ej, to Annette wcale nie takie złe. Słychać, że młodzieńcze bardzo i niedoskonałe (trudno się nie uśmiechnąć przy tych kombinacjach z rytmem ), ale mimo wszystko urocze, słodkie i przyjemnie się słucha.
Co do nowych wersji to co prawda przestałam się wypowiadać, bo się głupio czuję w roli dyżurnego krytyka , ale tym razem jednak powiem - bardzo mi się podoba, wyraźnie lepsza, brawo!
Lodge - 2012-12-10, 21:13
Fengari napisał/a: |
ale tym razem jednak powiem - bardzo mi się podoba, wyraźnie lepsza, brawo! |
dlatego już z lasta wywaliłem poprzednią (teraz jest tam nieco wcześniejszy mix tej nowej, z bardziej chorymi na gardło wokalami), mimo że miałem sentyment do partii gitary jeszcze ze starej Labogi, która brzmiała superzasrebrzyście - niestety utwór tak zapierdalał do przodu wbrew wszelkim regułom metronomicznym, że musiałem go ze wstydem usunąć
stara wersja się jeszcze ostała na wp.pl, nie mogę uwierzyć, że nie zauważyłem tych nierówności tempa
http://thesoundrops.mp3.w...jY0NzYuaHRtbA==
Fengari - 2012-12-10, 23:30
Ja to na dysku mam jeszcze jakąś inną starą wersję, niż ta z wp, już ta z wp brzmi wyraźnie lepiej.. i niemożliwe, żeby to tylko kwestia nośnika była, to nie może być to samo.
PS. Ło, graty z powodu Soundropsów w radiu! (jak właśnie wyczytałam na UT)
Lodge - 2012-12-10, 23:44
to prawda, była jeszcze inna wersja, coś pamiętam że fajnie się różne klucze i inne grzechotki tam włączały, ale ogólna jakość, jak to z 2007, pomstowa do nieba
Witt - 2012-12-11, 09:25
Lodge napisał/a: | dawno tego nie było - nowa wersja
For the Time Being
|
jakie luzackie gitary i gwizdy i specyficzna barwa na woksie fajne!
Lodge - 2012-12-11, 11:28
mamie też się podobajo gwizdy - a z czego to? ze starej kostki Pawła: SUPER FUZZ
otoKarbalcy - 2012-12-11, 12:35
No, kolorystycznie, to jest jednak masakra. Różowa kostka z brudnopomarańczowymi gałkamy
Crazy - 2012-12-11, 22:49
Fengari napisał/a: | szkoda tylko, że leniwy człowiek sam musi se go poszukać |
a tympy człowiek to nawet nie umie znaleźć
Crazy - 2012-12-12, 14:15
Teledysk bardziej precious niż kicz!
Są znowu soundropskie leitmotywy, wprawdzie brak otokara w berecie, ale za to jest postać biegnąca w dal jesienną aleją, jest brzeg jeziora...
A najbardziej mnie zaczarował obrazek MAQ i Morelli na przystanku autobusowym i jak ona wyciąga Psa!
Lodge - 2012-12-22, 00:36
zgodnie z przypuszczeniakami otworzyliśmy kanał na soundcloudzie
do usłyszenia 40 hitów w tym nowe opracowania Różanego Potoka i T's Not a Flight
https://soundcloud.com/lostchord-1
Crazy - 2012-12-31, 18:48
Lodge napisał/a: | do usłyszenia 40 hitów |
bez słuchania wyszło mi, że znam 25 a nie znam 18
A jeżeli można zapytać do zespołu - jakie były kryteria wrzucenia akurat tych a nie tamtych piosenek do tego zestawu?
(że na przykład nie ma z mojej ulubionej płyty Helpers to zakładam, że wynikło stąd, że autor nie lubi, ale nie ma też żelaznych hitów typu Flodi, Choice czy Wastes, a z drugiej strony inne typowe hity są, vide Don't Remember albo River Bank; więc nie mogę rozeznać i pytam!)
Lodge - 2013-01-01, 13:08
kryteria były nastepujące: piosenki które mam w formacie wav (zacząłem je zachowywać dopiero od roku 2010, czyli wszystkie nominalnie wcześniejsze to rerecordingi) i które w miarę możliwości nie powtarzają tego co jest już na youtubie (a tam jest Flodi, Choice i Wastes - River Bank jest na sc w innej wersji niż na yt, I Don't Remember jest na yt tylko live)
poza tym każdy player internetowy ma nieco inaczej ustawione filtry dźwiękowe i na soundcloudzie niektóre numery po prostu nie zażarły
PS. z Helpers jest numer The Other Side, byłyby też inne, ale niestety Soundcloud ma limitowany hosting: żeby uploadować więcej trzeba by zapłacić, a tego wszak nie chcemy
całą płytę Helpers można zaś odsłuchać/ściągnąć an bandcampie, który jest trzecim (po soundcloudzie i youtubie) najlepszym miejscem dla soundrops w sieci jeśli flodzi o jakość dźwinku - i nie, że autor nie lubi Helpers tylko lubi zauważalnie mniej niż kilka innych*
mimo wszystko to najlepszy dla nas portal - można odsłuchać i ściągać format wav
*na szybko (darkarta!), na dziś:
1. Downhil Uphil
2. Good Reinerz
3. Weathertop
4. August
5. Good Afternoon
6. Friends
7. Night
8. Half
____________________
9. Future Perfect
10. Helpers
11. Deaths
12. Interim
13. Outward
14. A Bottle of Oil
15. 1500-100-900
16. On
17. From Time To Time
18. Takdotletaktak
19. Rightunders
________________
Songs From the Pastures
Songs From The Cloud
Ten wspniały świat
a JH Songbook
Riches More Than These
More Pastorals From The Soundrops
Fengari - 2013-01-02, 13:58
Ale to znaczy, że te z coverami lubisz najmniej ze wszystkiego - i na równi, bo bez numerków, czy one tworzą po prostu osobną listę?
otoKarbalcy - 2013-01-02, 14:05
A to mało wojen i nieszczęść na świecie, żeby se jeszcze dowalać zgryzot robieniem rozmaitych list
Fengari - 2013-01-02, 14:14
A może by tak zrobić coś, czego jeszcze (chyba) nie było - listę list?
No np coś takiego:
1. Top 10 z danego albumu
2. Top 10 wszystkich piosenek danego wykonawcy
3. Top 10 albumów danego wykonawcy
4. Top 100 piosenek w ogóle
5. Top 100 albumów w ogóle
(co nie do końca zgadza się z moimi preferencjami, bo nie uwzględnia list pozamuzycznych, a te byłyby na górze! A muzyczne daleko w dole.)
otoKarbalcy - 2013-01-02, 18:01
He, he, to już zdecydowanie za dużo na moje skołatane nerki
lodgelady - 2013-01-02, 20:43
spoko, gdyby było to możliwe Crazy - a big fan of lists that he is - pewnie zrobiłby je za Ciebie
elsea - 2013-01-03, 09:53
lodgelady napisał/a: | spoko, gdyby było to możliwe Crazy - a big fan of lists that he is - pewnie zrobiłby je za Ciebie |
Fengari napisał/a: | listę list? | że na przykład lista obecności w klasie? :-)
Ja chyba najbardziej lubię (i nienawidzę też!) listy rzeczy do wzięcia na wyjazd...
Fengari - 2013-01-03, 20:56
elsea napisał/a: | że na przykład lista obecności w klasie? :-)
Ja chyba najbardziej lubię (i nienawidzę też!) listy rzeczy do wzięcia na wyjazd... |
Jeśli to jest lista ułożona w kolejności od najbardziej do najmniej lubianego ucznia, albo od nabardziej do najmniej lubianej rzeczy do wzięcia na wyjazd, to jak najbardziej może być. Kolejność może być też odwrotna - bottomy oczywiście nie są wykluczone.
Tymczasem ja zdybałam zakopane i ukryte głęboko na laście nieznane kawałki Soundropsów i oba mi się bardzo podobają! If You Still - sama melodia wokalna może nie jest jakaś powalająca, ale za to warstwa instrumentalna - rewelka! I Dry Forest - bardzo przejmujący, super! Oba zresztą bardzo poruszają!
Crazy - 2013-01-04, 00:27
Fengari napisał/a: | w kolejności od najbardziej do najmniej lubianego ucznia |
gwiazdkowanie uczniów!
Fengari napisał/a: | od nabardziej do najmniej lubianej rzeczy do wzięcia na wyjazd |
co to, to nie - każda lista rzeczy do wzięcia na wyjazd (też je bardzo lubię) musi zaczynać się od pozycji "majtki". nie wiedzieć czemu, ale tak właśnie jest!
elsea - 2013-01-04, 18:10
Fengari napisał/a: | Jeśli to jest lista ułożona w kolejności od najbardziej do najmniej lubianego ucznia | o nie! wyłącznie lista alfabetyczna :-)
Crazy napisał/a: | każda lista rzeczy do wzięcia na wyjazd (też je bardzo lubię) musi zaczynać się od pozycji "majtki" | eee? śpiwór!!!
(ciekawa ta różnica :>)
Witt - 2013-01-04, 18:56
elsea napisał/a: | ciekawa ta różnica |
hehe, prawda !
ale ja ostatnią listę wyjazdową zrobiłem chyba z 17 lat temu
zwykle gromadzę rzeczy jadąc w myśli od rana do wieczora
Fengari - 2013-01-04, 19:22
elsea napisał/a: | o nie! wyłącznie lista alfabetyczna :-) |
No to w takim razie Twoja lista list jest innym rodzajem listy, niż moja. A skoro tak, to może kiedyś dojdzie do tego, że będzie można stworzyć listę list list, hehe
A ja swoją listę wyjazdową stworzyłam raz a dobrze ileś tam lat temu i teraz zawsze jak wyjeżdżam, to się nią posiłkuję. Oczywiście nie zawsze wszystko z niej zabieram, bo nie zawsze mi jest to wszystko potrzebne, ale dzięki niej mam pewność, że to, co potrzebne, nie wyleci mi z głowy.
Na pierwszym miejscu znajduje się tam dowód/paszport, bilety. Majtki są dopiero na 25, ale i tak z reguły od nich zaczynam pakowanie.
Natomiast właśnie bardzo się zdziwiłam, że nie ma tam w ogóle czegoś takiego, jak śpiwór i karimata. Może to dlatego, że jak już muszę je z sobą zabrać, to jest to dla mnie tak ciężki stres i przeżycie, że nie sposób zapomnieć, hehe.
Crazy - 2013-01-04, 23:15
a normalnie jeździsz z łóżkiem i kołdrą?
Fengari napisał/a: | swoją listę wyjazdową stworzyłam raz a dobrze ileś tam lat temu i teraz zawsze jak wyjeżdżam, to się nią posiłkuję. |
ja poniekąd również, tzn. już jej nie mam na papierze, ale mniej więcej w głowie - jednak przed każdym wyjazdem staram się zrobić na jej podstawie listę rzeczy do wzięcia teraz. Zawsze zaczynam od ubrań, a w tym od majtek! Potem idą inne rzeczy, a na końcu zawsze sobie przypominam, że zapomniałem o ręczniku i piżamie. No, czasem sobie nie przypominam i nieraz zdarzyło mi się wyjechać bez ręcznika
Fengari - 2013-01-05, 00:09
Crazy napisał/a: | a normalnie jeździsz z łóżkiem i kołdrą? |
No oczywiście! I dlatego mam zawsze taki wielki, ciężki i wypchany plecak i już mi się śpiwór nie mieści!
A tak w ogóle to się niezły offtop zrobił, to się tylko tak nieśmiało spytam, co sądzicie o wydzieleniu wątku (gdzie np. potem można by też listy list sporządzać, jakby ktoś chciał ) Trochę się czuję odpowiedzialna za ten bałagan, stąd moja propozycja, że w razie czego, jakby co, mogę posprzątać.
Lodge - 2013-01-05, 00:16
niech zostanie
Lodge - 2013-01-08, 16:13
nowe podejście do Rivendell
Witt - 2013-01-08, 23:49
Jakby bardziej stojąca wydała mi się ta wersja, pasuje do okładki albumu .
Lodge - 2013-01-09, 00:39
no, trochę chyba za wolno...
a tu i lepszy mix z mellotronem i dodatkowymi falsetami
http://www.youtube.com/watch?v=otU6x5V93HE
Witt - 2013-01-09, 08:37
Dla mnie tempo w porządku.
Fengari - 2013-01-10, 18:26
Z mellotronem oczywiście bardzo ładnie.
Lodge - 2013-01-11, 18:41
dla elfickich ultrasów:
Rivendell Wyłącznie z Mello Prawie
Fengari - 2013-01-12, 11:59
love mello!
Tempo jeszcze wolniejsze, ale przez to jeszcze bardziej nie z tego świata!
otoKarbalcy - 2013-01-21, 13:23
Wczoraj odbylim z Gero długą (na ok. 20 sekund) męską rozmowę, jak ma wyglądać nowy album the Soundrops. No i już wiem, jak ma. To może tyle o sobie.
"Reszta wyjdzie w moich wierszach"
Lodge - 2013-01-21, 14:16
hehehe, prawda to!
a nieprawda to: na nowej płycie Soundrops wystompi David Gilmour
a na razie:
nowe podejście do A The
P.S. a tu wersja z basem i bardziej uporządkowanymi harmoniami (taka poszła na lasta):
http://www.reverbnation.c.../15919856-a-the
Fengari - 2013-01-22, 16:08
Otokar, o kurczę, trzyżby ciężar skomponowania muzyki i napisania tekstów tym razem został zrzucon na Ciebie?
otoKarbalcy - 2013-01-22, 16:31
Nie, bo Gero stwierdził, że nie jest zainteresowany zbyt sukcesem komercyjnym. To jednak niesie szereg ograniczeń. Weźmy chociaż całodobowo ochrone
Lodge - 2013-01-22, 17:08
ponieważ Mellotron Mixes nie bardzo się już mieszczą w lastowych kompilacjach, przygotowałem nowe miejsce na nie, dodając już pomniejsze piosenki w nieco zmienionych aranżach
sama rzecz (na razie) zupełnie po nic, ale paczcie jaka ładna okładka
http://www.last.fm/music/The+Soundrops/Mello
otoKarbalcy - 2013-01-22, 17:23
The Birds
A okładka faktycznie ślyczna. Lubię młode laski
Fengari - 2013-01-22, 18:07
otoKarbalcy napisał/a: | Gero stwierdził, że nie jest zainteresowany zbyt sukcesem komercyjnym. To jednak niesie szereg ograniczeń. Weźmy chociaż całodobowo ochrone |
Prawda to. I jeszcze do tego narobiłoby się całe stado takich fanek stukniętych jak ja i już w ogóle strach wyjść na ulicę.
Lodge napisał/a: | sama rzecz (na razie) zupełnie po nic, ale paczcie jaka ładna okładka |
Mi się ta rzecz bardzo podoba i bynajmniej nie tylko ze względu na okładkę!
otoKarbalcy napisał/a: | Lubię młode laski |
Do poczochrania?
otoKarbalcy - 2013-01-22, 18:08
A z innej beczki. Czy wiecie, że od stycznia zespół the Soundrops ma nowego członka? Dołączył do nas Pete Townshend (ex The Who). Na razie pozwoliliśmy mu grać na tamburynku, bo miał dugo przerwe i jest za cienki na czym innym. Ale obiecał, że się wyrobi i latem będzie kurwa jak brzytwa. Na razie pozdrawia ciepło i wkleja słit focię:
Tak, że robi się nam międzynarodowo. Ostatnio dołączył też do nas jakiś gostek. Sam nie wiem, kto to jest, but I know it's mine. On jest odpowiedzialny za powodzenie zespołu w targecie: kobiety 16-36 lat
otoKarbalcy - 2013-01-22, 18:18
Fengari napisał/a: | Do poczochrania? |
A Ty znoof tylko o jednym
Lodge - 2013-01-23, 22:37
jestem teraz w trakcie kompletowania nowej wersji albumu Weathertop - jako że to jeden z moich ulubionych w dyskografii Soundrops, chciałbym go mieć w całości w wersji wav
na razie są pierwsze cztery numery, zwracam uwagę na What Does it Change?, który zrobiłem dziś przy wydatnej pomocy producenckiej MAQ:
http://thesoundrops.bandcamp.com/album/weathertop
Crazy - 2013-01-24, 22:57
Na razie posłuchałem różnych wersji Rivendell, którego jakoś nie kojarzyłem, i zdecydowanie nie jest to moja ulubiona odsłona Soundrops, w sensie że ta piosenka. Natomiast say mello and enter, które chyba brzmi jak wariacja na temat tegoż Rivendell przez swoje wykręcenie w kosmos brzmi całkiem interesująco!
Lodge - 2013-01-25, 11:32
nowe podejście do numeru, o którym raz Witt dał mi delikatnie do zrozumienia, że go mocno nie lubi
oto ą
pastoral rox!
Witt - 2013-01-25, 12:09
Fat Cowboy Cowboy Fat, hehe
PS. Fajne rzeczy w podkładzie!
Lodge - 2013-01-25, 12:11
na szczęście na koniec jes jeszcze na domiar Fatboy Cow
Polaków!
Fengari - 2013-01-26, 21:19
Dobra wersja. Faktycznie fajne rzeczy w podkładzie i bas jaki fajny! (nawet ja to słyszę, basogłuche stworzenie )
Witt - 2013-01-26, 21:54
A znasz to:
- Jechał zespół na koncert. W pewnym momencie basista wpadł do wody. Po krótkiej walce utonął. Dlaczego?
- Bo nikt go nie słyszał.
Fengari - 2013-01-26, 22:31
Hehe, nie znałam.
Ale ze słyszeniem basów chyba nie może być u innych tak całkiem źle, skoro w Radocynie była zabawa z wybieraniem najlepszego basisty i wszyscy (oprócz mnie) się bawili.
Lodge - 2013-01-29, 15:24
Drops (Mello Mix)
Fengari - 2013-01-29, 18:40
Pomijając fakt, że mi to by się marzyło, żeby do albumu 'Mello' trafiały, wzorem z 'Rivendell', wersje z serii 'mello prawie only' (zboczenie takie, nie należy się przejmować ), to jest to bardzo ładna wersja i z fajną końcówkom!
Tak na marginesie zupełnie, ciekawostka taka, Gero, znasz pewnie tę stronę ?
Lodge - 2013-01-29, 23:07
znam nawet pisaliśmy jakie maile, stąd wzmianka o Armii i moja 10tka mellotron tracks też chyba tam gdzieś jest
Lodge - 2013-02-07, 14:45
Weathertop remastered
Lodge - 2013-02-21, 14:42
Pump The Love (Mellotron Mix)
i jeszcze takie kuriozum
http://www.reverbnation.c...-more-mello-mix
Crazy - 2013-02-21, 22:12
Próbuję się ostatnio przekonać do utworu "Drops", ale bezskutecznie. Ma w sobie coś podobnego, jak Valley of Oblivion. To zupełnie nie moja odsłona The Soundrops.
Lodge - 2013-02-23, 00:31
jeszcze jedno podeyście do Iwood:
http://www.reverbnation.c.../16339985-iwood
Lodge - 2013-02-24, 12:13
dwie nowości:
Good Reinerz remastered
nowe Seems
Crazy - 2013-03-02, 12:25
Cytat: | Próbuję się ostatnio przekonać do utworu "Drops", ale bezskutecznie. Ma w sobie coś podobnego, jak Valley of Oblivion. To zupełnie nie moja odsłona The Soundrops. |
Jak tak patrzę na te różne listy top ten, to przewija się pewna ilość tytułów, które zdają się cieszyć popularnością, a mi nigdy specjalnie się nie podobały (w każdym razie na pewno nie brałem pod uwagę przy dziesiątce). No to zrobię z nich listę
1. Towards
2. Railman
3. Valley of Oblivion (chociaż ostatnio...)
4. Drops
5. Pastures Green
Fajnie by kiedyś było zrobić taką listę Soundrops, jak zrobiłem Kultu, żeby na przykład z 80 pozycji... U Kultu robiłem tak, żeby prowokacyjnie na ostatnim miejscu była Arahia, i trafiła właśnie w ósmą dziesiątkę. U Soundrops mógłbym na ostatnim machnąć Pastures Green powiedzmy! Kłopot w tym, że wciąż nie poruszam się w Waszej twórczości tak swobodnie, żeby z pamięci wybierać i szeregować. A jak trzeba robić odsłuchy, to wszystko zajmuje długie tygodnie (i szybko się dezaktualizuje!).
Lodge - 2013-03-14, 00:09
polecam uprzejmej uwadze Forumowiczy nowo wersję Soar:
http://thesoundrops.bandcamp.com/track/soar
Lodge - 2013-03-15, 13:09
wciąż trwam prace nad lepszej jakości wersją albumu Night
na razie jest 10 utworów:
http://thesoundrops.bandcamp.com/album/night
(dzisiaj np. skączyłem Strong - w tej wersji może być to jedyny numer sndrps w którym solówka jest lepsza niż bebechy
Lodge - 2013-04-06, 11:58
po wygrzebaniu się z kolejnej choroby gardła i innych duchowych smyntów kontynułuję prace nad wavową wersją Night
http://thesoundrops.bandcamp.com/album/night
zwracam uwagę na udaną wersję Reconciliation (po raz pierwszy mi się podoba od czasów kasetowych, choć momentu Jesus Christ the Lord znowu nie dosięgłem) i nowe Don't Remember ze szczyptą mellotronu
zostały zatem tylko Upwards i Great Pomp i chyba też To My Great znowu nie wyszło tak jak mogło (byłbym zobowiązany gdyby ktoś zerknoł uchem i potwierdził )
Crazy - 2013-04-06, 13:03
Zerknąłem uchem na samo To mY Great i rzeczywiście nie jestem zachwycon tą wersją. Straciła na dynamiczności, chyba po prostu wolniejsza ta wersja jest od znanej mi? W przypadku "na trzy" oznaczyło to pewne zatracenie potencjału tanecznego. I jak dla mnie też za dużo szumu pod spodem, ale wiem, że Ty lubisz.
Witt - 2013-04-06, 13:59
Fakt, pamiętam cudownie lekkie wydania tego utworu. A tu może zaważyła pewna szorstkość w głosie. I ból? Z lekkością w muzyce w ogóle jest dziwnie: często najbardziej jej brakuje. A tu ona miga, paradoksalnie dla mnie, wtedy gdy pojawiają się other voices .
Lodge - 2013-04-06, 14:25
no to przesądzone - trzeba będzie nagrać wersję szybszą i lżejszą, może bez basu... dzięki, men!
Lodge - 2013-04-30, 13:30
wczoraj odzyskałem prawa do konta Soundrops na Groovesharku
ogarnąłem z grubsza dyskografię (zwłaszcza niedawną) i dostałem mił4e statystyki
no chyba błąd jakiś
otoKarbalcy - 2013-04-30, 13:42
http://www.youtube.com/watch?v=fFxdDCIAS6c
1:27
Lodge - 2013-04-30, 13:46
do da funky ciken
Crazy - 2013-04-30, 13:58
ale cóż ma forfiter do nowako u soundrops? czyżby cezik miał zrobić kower flodigarego?
otoKarbalcy - 2013-04-30, 14:05
I grać na wszystkich instrumentach i śpiewać wszystkie głosy, he, he. To się da zrobić
Lodge - 2013-05-02, 18:34
zaczołem prace nad bezstratną wersją albumu Good Afternoon:
http://thesoundrops.bandc.../good-afternoon
Witt - 2013-05-14, 20:15
A tu piosenka młodzieńcza, choć leciwa, kontrowersyjna i anonimowa : http://www.youtube.com/watch?v=NmGf7yzPTnw .
Lodge - 2013-05-22, 11:26
doś dawno tu nic nie dawałem
zespó Soundrops wciąż istnieyeah, być może zagramy koncert w lipcu w antykwariacie
trwam prace nad lepszym jakościowo wydaniem płyty Good Afternoon, jest już połowa:
http://thesoundrops.bandc.../good-afternoon
ponadto ogarniam dyskografię na groovesharku, chciałbym docelowo żeby było to miejsce gdzie jest cała oficjalna dyskografia do odsłuchu (na razie tak jest tylko na last.fm, ale grooveshark jest wygodniejszy w obsuuudze)
na razie wygląda to tak:
http://grooveshark.com/ar...undrops/1137113
wyloguj Błończak
Crazy - 2013-05-22, 19:42
no ten grooveshark dość wygodny się istotnie wydaje
aż sobie posłuchałem Soundrops!
Drops, Ultimates, Mouflon, Railman
Lodge - 2013-06-05, 23:23
niejako wbrew temu co ostatnio pisałem gdzie indziej, udao się zrobić nowo wersję Brothers Boom
do znalezienia
tutaj
Magdalena Maria - 2013-06-06, 17:53
heh całkiem ładneń!
a tak BTW rzucił mi się w oczy tekst Cytat: | ormed in 1999 by the former members of The Round Triangle (ger and paf) along with sister Mrll, |
damn, jakbym w jakimś zakonie bya
otoKarbalcy - 2013-06-08, 07:52
Sisters of Mercy
Lodge - 2013-06-08, 10:37
Sisters of Merciful Fate
PS. remasterowana wersja Songs From The Cloud nabiera tempa, ciągle dochodzo nowe utwory tu z dogranym tambem, tam z mellotronem...:
http://thesoundrops.bandc...-music-by-armia
Lodge - 2013-06-19, 11:12
po prawieniu płytki armijnej nieoczekiwanie dla siebie samego zabrałem się za Butelkę po oleju
"remaster" jez juź właziwie ukońziony (zostało tylko do nagrania Larches Disturb, ale to i tak odrzut z 1994), miło mi ziec zie płyta barzo zie poprawiła
wprawdzie na nowo został nagrany tylko jedn numer (programowy I Hate This City hłehłe), ale do wielu numerów dodałem bas (w Still Somewhat Sad nawet za bardzo wystaje ) i te niedorzeczne zakochańcze kawałki nabrały głębi jakiejś w końcu
polubiłem ten alb i chyba polecam-cacam
na razie tyko 20 numrów:
http://thesoundrops.bandc...a-bottle-of-oil
Lodge - 2013-06-27, 23:48
Leniwie pracuję nad "wznowieniami" albumóch Downhill Uphill i Deaths
dzisiaj na przykład dodaem bas, śladowy melotron i dodatkową gitarę do osławionego Graveyard Blues:
http://thesoundrops.bandcamp.com/album/deaths
elsea - 2013-07-11, 21:16
Słucham przy ładowaniu setek zdjęć na stronę... I dobrze tak! :-)
Lodge - 2013-07-16, 23:15
nowa wersja bardzo ważnego numeru Thank You, Lord (written 1996)
otoKarbalcy - 2013-07-17, 10:17
Świetna. Zwłaszcza zakończenie - to wyciszenie chórku i zostanie samemu z gitarą - mocne. Trochę się kojarzy z tym niesfornym Johnem w samej końcówce Hey Jude, tylko tu jest to bardzo trafne i ważne, tam to jednak wygup tylko, choć bardzo fajny.
Jak bym miał coś zmieniać (ale niekoniecznie, najwyżej na zasadzie stworzenia wersji alternatywnej), to bardziej bym w środku przyczadził chórkami, gitarami, fortepianem...
To jest piosenka, którą często sobie nucę we łbie. Bardzo moja. Tekst jest kawa na ławę, ale po co ściemniać, czasem tak trzeba.
Przy okazji, dobry pomysł, żeby tekst był od razu widoczny podczas słuchania.
PS. Zajrzłem se do mojego toptena i zdziwienie - nie ma tam tej piosenki. A myślę, że w drugiej dziesiątce spokojnie by powinła być. Strange
Lodge - 2013-07-17, 10:45
otoKarbalcy napisał/a: |
Jak bym miał coś zmieniać (ale niekoniecznie, najwyżej na zasadzie stworzenia wersji alternatywnej), to bardziej bym w środku przyczadził chórkami, gitarami, fortepianem...
|
wersja alternatywna jest bardzo prawdopodobna, muszę tylko doprecyzować ustalenia z pewną młodą wokalistką mieszkającą obecnie w Niemczech
tymczasem ubasowione wersje kolejnych utwów z Outward:
Breath of Eternity
Don't Austrii
After The End
do znalezienia w poniższym
linku
(niewiarygodne ile jakości dodaje niskie pasmo
ps. w Don't Oust me nawet przesadziłęm i musze jeszcze raz dograć, bo już tracki wywaliłem )
otoKarbalcy - 2013-07-17, 13:48
Lodge napisał/a: | z pewną młodą wokalistką mieszkającą obecnie w Niemczech |
To ja bym chciał zagrać na fortepku w tey wersji!
Lodge - 2013-07-17, 21:06
bas w Oust me poprawiony, a przy okazji nowa wersja niezbyt ważnego utworu, którego od wystawienia w necie (2008) nie chciao mi się sprawdzać i dopiero dzisiaj zaaczyłem jakie to obrzydlistwo było
teraz za to numer całkiem beatlesowski się zrobił:
Do You Not See
Lodge - 2013-07-18, 12:05
dzisiaj ubasowione dwa po polsku:
Podchmurze
Jeszcze nie
Lodge - 2013-07-29, 20:47
Po udeluxowieniu Downhill/Uphilla kontynuowuję prace nad polskim albumem Soundrops i już teraz widzę, że ta "płyta" najwięcej zyska na ubasowieniu i innych rokokokach - może nie wysoonie się na czoo, ale przestanie być (dla mnie) śmierdzącym jajkiem w dyskografii
dzisiaj np. przerobiłem trztery numery, w sumie najlepsze (np. Nic nie będzie i Nie umię czekać), w tym Ja nawidzę cię, nad którym pracowaliśmy z Pawłem i Smokiem (!) jakoś jesienią - w tamtej wersji niestety trochę odstraszał zbyt szerokim pasmem i rodziło się poczucie chaosu, teraz - zostawiając oczywiście partie gościnne nieruszone, trochę dodałem basów (a wciąż tamburyn wystaje...) i dograłem jeszcze chórków i clap your hands - i ponad dwadziestu latach domowego nagrywania, wciąż zdarza się wielka radość, teraz wyraźnie uratowałem numer i jeszcze wszystkie dogrywki wchodziły jak w masło. Thank You!
tu można odsuchać:
http://thesoundrops.bandc.../takdotletaktak
Witt - 2013-07-31, 13:01
Lodge napisał/a: | ta "płyta" najwięcej zyska na ubasowieniu i innych rokokokach - może nie wysoonie się na czoo, ale przestanie być (dla mnie) śmierdzącym jajkiem w dyskografii |
true story bro
Crazy - 2013-08-05, 13:27
nie wiedziałem, czy zaożyuć krawat, więc wklejam tu linka, o którym nie widziałem, czy gdzieś wklejonym był:
http://www.youtube.com/watch?v=3sJoiNu2CbU
RUCH!
Lodge - 2013-08-14, 15:01
najmilsze w historii rozłożenie na Bandcampie popularności albumów otagowanych Poznań:
10. Takdotletaktak
16. Friends
http://bandcamp.com/tag/p...tist=1449740948
(zmienia się to codziennie, więc jutro już będzie inaczej - na dzisiaj very nice)
Lodge - 2013-08-20, 10:53
korzystając z okazji, bo trasa Podróżna Wschód taką okazją jest przecież, tuszę zaanonsować oficjalny rilis bastardzkiej soundropskiej EP-ki, która od dawna wala się po necie, a przecież nigdzie indziej bym o niej nie zajaknął się, oprócz tu
Places of the Day, Places of the Night
(myślałem czy nie dodać tu Little Meadow Blues i Wpadek, ale na razie nie, możliwe że dojdzie tu kiedyś Akademia Medyczna i zrobi się z tego pełnoprawny rynsztokowy album )
Lodge - 2013-09-25, 12:53
pierwsza od lat solowa kompozycja Morelki na płycie Soundrops:
zapraszamy acz ze zgrozom
Żur ptak - 2013-09-26, 08:01
No-no, futurystycznie jakby...
Lodge - 2013-09-30, 12:14
The Wastes of Loneliness remAstered:
wersja podstawowistyczna:
https://thesoundrops.bandcamp.com/track/the-wastes-of-loneliness
wersja alternatywna z flecikiem i shake'usiem:
http://thesoundrops.bandc...since-shes-gone
"a tu jakieś gupie":
http://thesoundrops.bandc...s-of-loneliness
otoKarbalcy - 2013-09-30, 13:29
W tej wersji z Benem A'flecikiem wyszed tzw. effect skali
A co do tej gupiey - czy tego juz nie byo wcześniej? Jakie som różnice?
Lodge - 2013-09-30, 13:34
lepszy mix
otoKarbalcy - 2013-09-30, 13:42
Aha
ogólnie najbardziej podoba mi się ta z flecikiem i szejkusiem
Lodge - 2013-10-02, 11:27
The Soundrops, nie wiadomo po co, ma też konto na Twitterze, na które przeklejają się automatycznie moje uploady na Reverbnation, wchodzę tam może raz na kwartał a w śledzonych mam np. Raya Thomasa, Grahama Coxona i Ringa (w sumie to nawet śmieszne było jak ogłosił, że właśnie idzie do dentysty - Ringo u dentysty?)
no i nagle przychodzi wczoraj powiadomienie, że dodał nas do śledzonych Gordy Marshall, czyli drugi koncertowy perkusista Moody Blues - oczywiście pewnie mu się wyświetliło w propozycjach i dodał z automatu, ale mimo wszystko w jakiś sposób nazwa The Soundrops zaistniała na niemal najbliższych orbitach Moody Blues
co z tego? nic
dodałem też mellotron do Dusk, i teraz to będzie chodzić jako Single Version:
http://thesoundrops.bandc...-single-version
no i trwajo pracę nad Akademią Medyczną - wczoraj nagrywałem strzępami "perkusję", Alinka to kręciła o czym nie wiedziaem i będzie fragmnt na youtubie hehe, w nocy dograłem bas i chórki tatarara, zaraz trochę lead vocals może
Witt - 2013-10-06, 20:09
To chyba będzie najdłuższa sesja !!!
Lodge - 2013-10-07, 22:35
come on, Fordzie, light my fire
właśnie pierwszy raz w życiu sprzedałem się - dałem piosenkę Soundrops do reklamy
jutro - jeśli wszystko dobrze pójdzie - po Poznaniu będzie jeździł samochód z radiowęzłem Kontaktu i motywem przewodnim: baby, why don't you come home/baby, why don't you come home/baby, why don't you go Kontakt!
trochę się czuję nie w porządku w stosunku do Jimka, hehe
otoKarbalcy - 2013-10-08, 06:30
Jesteś wyjebany zzespołu
otoKarbalcy - 2013-10-08, 12:08
Ale lawina ruszyła. Ja dałem dzisiaj "My First Shaving" do reklamy Durexa. Zgłosił się też producent napoju energetycznego "Mike Tyson" z zapytaniem o "Wambierzyce", ale to musimy obgadać, bo to współautorstwo
Witt - 2013-10-08, 12:11
Lodge napisał/a: | samochód z radiowęzłem Kontaktu i motywem przewodnim: baby, why don't you come home/baby, why don't you come home |
dobry wybór!
Lodge - 2013-10-08, 12:12
to jak tu se gadamy od serca to muszę też przyznać, że dałem My Wooden Friend do jednego soft-porna
otoKarbalcy - 2013-10-08, 12:36
A spytaeś Lyricsa o zgodę? A, zapomniałem, że nie musisz. W końcu to osoba publiczna...
Lodge - 2013-10-08, 12:53
wot about sjekąd briekfast?
Witt - 2013-10-08, 19:36
coś się nie wyświetliło ?
Lodge - 2013-10-08, 19:46
już poprawiam
otoKarbalcy - 2013-10-08, 20:12
He, he, ja myślałem, że to specjalnie się nie wyświetla, bo to link do tego pornosa
Witt - 2013-10-08, 21:10
też się tego właśnie po Gerardziku spodziewaem
Lodge - 2013-10-24, 14:33
rozpoczęły się prace nad nową "płytą" The soundrops
może ona pójść w dwie strony
1) albo wykorzystamy do cna te wszystkie śpiewanki z podstawówki (ala One More Time Up i Long Long Time Ago) i obtoczymy je podobnie prostymi melodiami autorstwa całej trójki
2) albo przetkamy mam nadzieję nowe piosenki Soundrops kilkoma do tekstów tradycyjnych bez copyrightów, a ważnych dla mnie, np. do egzorcyzmu z Krzyża Benedyktyńskiego albo wiersza Horacego o górach (Vides ut alta stet nive Candidum..), lub śpiewanej chętnie przez matkę piosenkę turystyczną o "wędrowaniu z piosenką"
na razie nagrałem utwór w kluczu 1)
Blackwall:
http://www.reverbnation.c...76271-blackwall
(muzyka chyba z szóstej klasy podstawówki)
(tekst z końca zeszłego roku):
I'm getting lost in the old wood
I'm going backwards though I should
I'm evening every single day
all summer long I feel like rain
the black wall
another failure
the black wall
another way, yeah
I wanted less me I got more
I think I might have been too sure
I tried to walk through the blind door
gonna get stuck on the black wall
the mirror doesn't tell the truth
there's a new Paf in the old wood
the willows didn't expect that much
I think I might be finding touch
endrzoj Andrzej!
otoKarbalcy - 2013-10-24, 14:48
Mi się oba warianty podobajo. Obaczym, co Bóg da
Charczący Wuj - 2013-10-24, 14:58
Lodge napisał/a: | wiersza Horacego o górach (Vides ut alta stet nive Candidum..) |
Soracte nec iam sustineant onus... łooo - nie sądziłem, że ktoś weźmie to kiedykolwiek "na tapetę". Nagrałem utwór do tego tekstu, chyba w 1991 roku, bardzo zimny i elektro (byłem wtedy pod chwilowym wpływem Front 242 itp). Ciekawym jaki będzie Wasz!
Lodge - 2013-10-24, 15:03
ooo, super! mam nadzieję kiedyś usłyszeć Twoją wersję!
otoKarbalcy - 2013-10-24, 15:32
Piszę, aby wyznać, iż przed chwilą zagrałem na gitarze dwie czy trzy piosenki zespołu U2
Lodge - 2013-10-24, 15:43
Paf grym Asi?
(to takie nawionzanie do "Wagleski gra Żonie")
otoKarbalcy - 2013-10-24, 16:10
Nie. W pracy
Czyly Paf gryMuzom
Lodge - 2013-10-28, 23:18
trochę nie do uwierzenia
jakiemuś gostkowi z miasta Conway w stanie Arkansas spodobał się nasz średniawy numer The Voice of the Sun i użył go w jakimś filmiku akompaniującym EcoFestowi w tym miasteczku i potem w slide-shole z tego wydarzenia na youtubie - a teraz grzecznie zapytał (w priwie na Fejsie) czy to OK
OK, mówię, i życzę miłego wieczoru czy cokolwieka stanowi Arkansas
otoKarbalcy - 2013-10-29, 06:27
Fajna historia. Czyli Stany mamy pod trasę przygotowane
EcoFest:
http://www.conwayecofest.com/event/
Filmik z muzyką
http://www.youtube.com/watch?v=WR73_UZa2_I
jest napis z copyrajtami, a potem występ miejscowego chóru szkolnego. Fajny ("RESPONSIBLE! Response - I'm able")
elsea - 2013-11-07, 00:19
Przeczytałam ostatnie 3 strony z czymś takim na twarzy:
Jakby tu były lajki, to bym se polajkowała
Lodge - 2013-11-19, 15:40
w czasie pobytu Króla Juliana i Tubylca w Poznaniu na koncertowym weekendzie udało nam się pyknąć kolaborację
Król dał swój temacik gitarowy, a ja nieużyty jeszcze tekst z 2011 i zrobiliśmy w sobotę rano numer chyba w mniej niż godzinę
z nagraniem go był większy zachód ale udao się!
Smok: 10-string electric guitar
Ger: vocals, acoustic guitar, bass, mellotron samples, percussion
SUddenly the Sun
Król Julian XII - 2013-11-19, 16:00
Nagrywanie tego utwory dało mi wiele radości... dziękuję za te magiczne chwile... wkrótce foto z nagrywania pierwszej, próbnej wersji...
Witt - 2013-11-19, 18:52
Ale progowy klimat . Podoba mi się.
Lodge - 2013-11-20, 08:45
jest już i video - z wieloma znajomymy w featuringach, od Karola po DB
http://www.youtube.com/watch?v=QaCyDSteRps
(w kilku miejscach zapomniaem wyczyścić dźwięk, więc mamy takie nieplanowane ożywienia)
otoKarbalcy - 2013-11-20, 10:51
Bardzo fajna piosenka. Jakaś niesaundropsowa, choć jednocześnie na wskroś soundropsowa. Myślę, że jak ulał do setu na ten koncert w lutym. Żeby wpuścić trochę słońca. I oczywiście z fituringiem Króla Juliana!
Lodge - 2013-12-17, 17:01
tak prawdopodobnie będzie się zaczynała następna płyta Soundrops, jeśli Bóg da ją:
The End of Summer
(na razie jest to wersja surowa, bez basu gitary elektrycznej i jeszcze dodatkowych wokali)
summer summer summer summer
the end of summer
the end of summer
the end of ceasefire
the end of marvels
the end of crystals
I know it is a lie
the sweetness is inside
the box of life
summer summer summer summer
the end of summer
the end of summer
the start of darkness
the end of laughters
the start of Martians
these flowers do not change
the beauty radiates
from the white face
the end of summer
it doesn't matter
muzyka: (refren)1988/(zwrotka) 2013
tekst: 13/12/2013
Witt - 2013-12-22, 09:32
Początek zaskakująco wesoły i słodki, w sensie słonecznych słodyczy lata. Tak że przełamuje nieomal autorskie zamiłowanie do podkreślania ostatniości .
Dalej, dalej!
Lodge - 2013-12-23, 14:07
kilka youtubowych nowości
otóż last.fm wpadł na pomysł, żeby odnowić swoje radia, ale korzystając z youtuba - legalne to jak fifek, ale Soundrops akurat może na tym legalnie skorzystać
spokojnie uzupełniam zatem braki w soundropskich chitach jutuboskich:
This Is My Last Love Song For You
(slideshow, nowa wersja wav)
Laughters
(slideshow, nowa wersja wav - złamałem postanowienie, że nie będę grzebał we Friends , ale tu dośćmocno jednak nie stroiły gitary...)
no i uwaga, ulubiony numer Moniki
Morose Rose
(slideshow - zdjęcia Witka, Elsei i Inwi - dzięki!) (nowy mix wav)
ponieważ album a J.H. songbook funkcjonuje w sieci w koszmarnej wersji mp3 na Tweet Your Music czy coś, pracuję nad wersją jutubową z remasterowanymi wersjami, tutaj to jest, uzupełniane od czasu do czasu, powiedzcie Jusowi, że tu to jest jagby go ktoś spotkał:
a JH songbook
Witt - 2013-12-23, 18:33
Lodge napisał/a: | ale tu dośćmocno jednak nie stroiły gitary |
o ty chuju !
otoKarbalcy - 2013-12-23, 19:44
niedowiary, jag można się tag brzydko wyrażać
Witt - 2013-12-24, 14:08
A ja też bardzo lubię Morose!
Tej, ale ja chcę to ostatnie!
Tej2, ale najładniejsze zdjęcia w Lafetrsach .
Lodge - 2013-12-25, 10:37
taka świąteczna ciekawostka
mamy już 130 numerów na jutubie i do tej pory tylko raz zdarzył się problem z copyrightami, gdy wstawiłem tam naszą wersję Nowhere Man (więc szybko usunąłem)
a teraz okazało się że 15 sekunda naszej przeróbki numeru What Am I Goin' Here Moody Blues jest zbyt podobna do jakiegoś tam innego numeru - oczywiście nie mogłem iść w "spór'" (miałem dwie opcje "potwierdzam" i "spór") no bo przecież to cover a z zasady nie wolno takich uploadować
na razie zatem scykałem i usunąłem, chyba będę musiał dograć jakieś harmonie do tego momentu, żeby się żaden komputer nie doczepił
P.S. I JESZCZE ŻYCZENIA OD JOHN LODGE (prawdziwego!):
http://johnlodge.com/Christmas%20Message.mp3
Crazy - 2013-12-25, 19:16
Czas na nadrobienie zaległości w tym wątku, a są one duże, bo aż...
Lodge napisał/a: | w czasie pobytu Króla Juliana i Tubylca w Poznaniu na koncertowym weekendzie udało nam się pyknąć kolaborację |
dopiero dziś pierwszy i drugi oraz trzeci raz posłuchałem tej piosenki Bardzo przyjemna indeed (chociaż od razu jedno skojarzenie do wątku obok!), inklincji progowych na szczęście nie odczytałem, mi się w sumie wydała całkiem soundropska w duchu! Bardzo ładnie się rozwija ten piosnk. Video dobrze się patrzy, DB spostrzegłem, Karol nie wiem chyba jak wygląda, no ale też dostrzegłem kogoś innego Hit wizualny numer jeden to jednak partia ping ponga!
Następnie End of Summer na nową płytę. Podobało mi się, tylko jak to u Soundrops, od razu się skończyło (tuż nad nim na reverbnation był Dusk, to sobie puściłem, bo to taki Soundrops, który wybrzmiewa do ostatnich soków!). W sumie to podobnie było z One More Time Up na poprzednią płytę, że ledwo zaczął, to się skończył... no a potem tak świetnie wybrzmiewał live!
Potem youtuboskie slideshowsy, znowu się okazuje, że ja coś nie stroję z legendarną płytą Friends, bo z tych trzech Laughters podobało mi się zdecydowanie, a ja przecież wcale nei za bardzo lubię Morose Rose.
No to posłuchałem sobie A przy okazji odświeżylim z koncertu w antykwariacie konferansjerkę Gera, o moon is shining o o o i o tym, czy on dobrze robi ten larcz!
ps.
Witt napisał/a: | Tej, ale ja chcę to ostatnie!
Tej2, ale najładniejsze zdjęcia w Lafetrsach |
Tej2 to chyba Tejminatoj 2
elsea - 2013-12-25, 20:06
Lodge napisał/a: |
no i uwaga, ulubiony numer Moniki
Morose Rose
(slideshow - zdjęcia Witka, Elsei i Inwi - dzięki!) (nowy mix wav)
| Baaardzo mi sie podoba!!
Miałam napisać już jakiś czas temu, ale nie zdążyłam...
Lodge - 2014-01-09, 15:03
trzy slide-showy ze zdjęciami autorstwa naszej dawnej koleżanki Tengy (ukłony) z różnych stron świata:
Do Not Fear (vocals ger)
http://www.youtube.com/watch?v=3k2UucpG84I
Don't Wake Me Up:
http://www.youtube.com/watch?v=eSNTWVzhG58
Oh You Can (z najlepszą chyba jak do tej pory partią mellotronu w Soundrops)
http://www.youtube.com/watch?v=qYgEy9ff2so
otoKarbalcy - 2014-01-09, 18:15
Lodge napisał/a: | Do Not Fear (vocals ger) |
To teraz jakoś nagrywałeś, czy już kiedyś? Bardzo fajne, zwarte nagranie, a przy tym jest w tym słodycz jakaś. Choć mimo wszystko u mnie prawo pierwszych połączeń i jednak wersja z MRLL o w(g)łos wyg(e)rywa
Lodge - 2014-01-10, 09:10
teraz nagrywałem (tzn. latem) - bo chciałem mieć album Downhill Uphill w wavach, a wersja z Morelką jest niestety w mp3, z krzywymi gitarami i z za dużem szumów, nie nadawała się do uwavowienia
tymczasem
o pokroju zespołu świadczy youtubowy traffic, trafficn't?
miło mi zatem obwieścić, że nasz sztandarowy numer The Choice doczekał się aż dwóch youtubowych piratów
najpierw nieco kiczowata wersja ala slideshowy Moody Blues:
http://www.youtube.com/watch?v=hUEdhLtulnA
(nawet napisałem, że miło i zmienili datę z 1979 hehe na 2006)
ale oto idzie w su-KURS prawdziwie niebiański upload:
http://www.youtube.com/watch?v=vDKwFwYzazY
ponieważ wszystkie te rzeczy idą z mp-trójek, zrobiłem na szybko jeszcze jedną wersję oficjalną, tym razem z wava:
http://www.youtube.com/watch?v=jgtJ6H4yMZ0
dziękuję za uwageń
otoKarbalcy - 2014-01-10, 11:20
Łał!!! Ten drugi, jaki fabularny
Lodge - 2014-01-11, 11:27
slide-show do The First Day of Spring (nowa wersja), z wielkimi podziękowaniami dla Witka:
http://www.youtube.com/watch?v=HH0E8dm2Pf4
Witt - 2014-01-11, 22:37
Lodge napisał/a: | Don't Wake Me Up: |
szkoda, że nie feat, Pies i Wonsz (i Wonsz)
Lodge napisał/a: | najpierw nieco kiczowata wersja ala slideshowy Moody Blues: |
ej, ale tam jest na jednym "<3 N", pewnie Nowak
uważaj Ger!
Lodge napisał/a: | zrobiłem na szybko jeszcze jedną wersję oficjalną, tym razem z wava: |
http://www.youtube.com/watch?v=Nh0S_0vn63M
a serio, to chciałem powiedzieć, że te zdjęcia i filmiki z antykwariatu maką taki swój klimat, że fajnie byłoby tylko z nich zrobić klipik !!!
a przy okazji: kiedy mi przyślesz zdjęcie?
Lodge - 2014-01-24, 09:53
Następny album Soundrops będzie się nazywał "Twenty" - w tym tygodniu robiliśmy wstępne wersje okładki, eszącej wyciem torcidy na Miszczostwach Świata w Hiszpanii '82.
Na razie są trztery numery, w tym ten ze Smokiem, który trzeba przemiksować, żeby nabrał więcej życia.
Najnowszy numer nazywa się Soulfriends i leci tak:
http://www.youtube.com/watch?v=nPJ1Z-x774M
nothing can go wrong with us
we might not even meet
this life
but I'll never let you go
oh no, don't get me wrong, I'm not in love
I'll never be
it's only that I love
at a distant end of this continent
a familiar stranger is giving me
more than I expected
and more than I dreamt
through the wilderness of polluted air
the unknowing singer is sending out
too much of a love
to be unmarkt
nothing can reason away
the truth in what you sing
I'll cling
like dust upon your notes
oh yes, you can wipe me off, I'll never mind
I won't forget
all the love you have sent
to the distant end of this continent
the unnoticed angel is carrying
just a cup of hope
and just a crumb of joy
and the providence will secure things
everlasting Winger is covering
whatever small loves
we are disclosing
all that I imagined about you
proves light
I will love you right
Nie wiem jeszcze czy będzie na "Twentym" czy na EPce "20plus", tekst wyszedł od tego, że mam wielkie szczęście grać koncerty z jednym ze swoich ukochanych zespołów i jeszcze udało mi się dotrzeć do jednej z ulubionych wykonawczyń, a z tego mogą wynikać pewne powinności. Niech wynikajo! Taka polemika z numerem I'm Just a Singer In a Rock and Roll Band, jeszcze ostatnio natrafiłem na wypowiedź Haywarda mówiącą o tym, że w ostatecznym rankingu spraw muzyka jest "o jedno miejsce nad lodami". Być może tak być może nie - można na przykład zapytać siebie co ostatnio zrobiłeś dla Pidżejki Articulate he did i następne numery będą już znowu o tajemniczych zakamarkach papierni w Dusznikach
Serdeczne podziękowania dla wszystkich autorów zdjęć!
UWAGA: teledysk zawiera lokowanie ryja Bondżowiego
Witt - 2014-01-25, 10:12
Bardzo mi się podoba ta piosenka. Nie zrywa całkiem z niespokojnym pulsem Soundropsowych pieśni, a jednak rozgrywa się dość spokojnie. Odbieram ją jako dojrzałą i hipnotyzującą. No i jaka fajna barwa tego niskiego głosu!
Lodge - 2014-02-05, 15:10
nowe video sndrps - dla miłośników Jacka Malczewskiego:
Long Long Time Ago
Stój, Halina! - 2014-02-05, 16:40
Wspaniałe! Można zobaczyć na żywo te obrazy?!?!
Ponieważ będę w Poznaniu na początku marca, to już teraz zapowiadam, że nołmaderłod wproszę się na odwiedziny.
otoKarbalcy - 2014-02-05, 18:41
Lodge napisał/a: | dla miłośników Jacka Malczewskiego |
No, to chyba miał awarię kolorów
Lodge - 2014-02-05, 21:52
Stój, Halina! napisał/a: | Ponieważ będę w Poznaniu na początku marca, to już teraz zapowiadam, że nołmaderłod wproszę się na odwiedziny. |
super! może będzie jakaś wystawa
Stój, Halina! - 2014-02-05, 22:00
Lodge napisał/a: | super! może będzie jakaś wystawa |
Malczewskiego?
Będę "służbowo", ale ponieważ jestem istotą aspołeczną (nienawidzę wszystkich ludzi i niektórych zwierząt, hehe) to nie mam zamiaru spędzać w towarzystwie pracowym ani sekundy dłużej, niż będą tego wymagały pracowe obowiązki. Z tego co wiem, to przyjeżdżam we wtorek 4 III po południu i wyjeżdżam w piątek 7 III po południu (wiec popołudnio-wieczoro-noce wt/śr/czw mam całkowicie wolne). Na pewno będę się chciał spotkać ze swoimi górskimi przyjaciółmi raz, ale poza tym byłbym przeszczęśliwy mogąc odwiedzić Poddasze!
Lodge - 2014-02-05, 22:38
bardzo się cieszę!
Lodge - 2014-02-10, 17:46
"teledysk" do Toss Me, obejmujący próby przedkoncertowe - niestety przez przypadek skasowałem ujęcie Crazy'ego śpiącego z Pieskiem :/
http://www.youtube.com/watch?v=nEZ6c3qATCU
Witt - 2014-02-10, 21:53
Ale super!
Ale dziś oglądałem z łezką w oku...
cerkaria - 2014-02-11, 08:22
Teledysk bardzo bardzo!
I Otek robiący wężem shreds
Witt - 2014-02-12, 22:14
A może to Wonsz robi Otkiem?
Magdalena Maria - 2014-02-14, 15:27
Lodge napisał/a: | "teledysk" do Toss Me |
ZA MAŁO MIE TU!!
Lodge - 2014-02-14, 16:13
zapewne dzięki postom Maczka na UT zaobserwował się ożywiony ruch na soundropskim Bandcampie = przez ostatni tydzień było 50 ściągnięć (poszczególnych numerów i całych albumów)
teraz właśnie Bandcamp jest definitywnym legowiskiem dyskografii Soundrops w necie - uploady są w wavach i wszystko jest w miarę już stabilne (choć dziś dokonałem kosmetycznego remasteringu 4 numerów z Weathertopu)
https://thesoundrops.bandcamp.com/
wciąż jednak najbardziej zadowalająca kompresja w internetowym playerze jest na youtubie, na naszym profilu jest już ponad 150 numerów:
http://www.youtube.com/user/TVLorien
no i w końcu lada dzień stuknie nam 12,000 słuchaczy na laście
Witt - 2014-02-14, 16:47
O, płyty z bandkampa to ja nakurwiałem . Chciałem mieć najaktualniejsze wersje .
Jeszcze kilka mi zostało...
Lodge - 2014-02-14, 16:49
to jeszcze raz Weathertopa ściung
Witt - 2014-02-14, 16:52
O, a kiedy coś podmieniłeś?
A w ogóle, to słuchając cieszę się dobrą rozdzielczością - 128 brzmią jednak cienko, chyba że są autobusem .
Lodge - 2014-02-14, 16:54
dzisiaj między 13 a 16 - Cowboy, 88, Roe i Morn
Witt - 2014-02-14, 16:54
nie wierzę !!!!
Lodge - 2014-02-14, 16:57
no ale to kosmetyczne zmiany - wyrównywanie głośności, podbicie basów czy chórków i takie tam
jedynie Morn dałem z powrotem w wersji z Travelling Eternity Road, a tą nowszą jeszcze poprawię i dam na Varię jako Mellotron Version, jak Bóg da
Lodge - 2014-02-15, 12:57
jak zapojedział tak zrobił, do Morna dodawszy definitywną wersję Coupli, tu pod oryginalnym tytułem Twelve Days Into
a album Varia, który powstał jako zbiór kuriozaliów, wyrasta na całkiem kumate Greatest Hic:
https://thesoundrops.bandcamp.com/album/varia
(można na nim znaleźć numer Peace of Mind/Candle Burns, poprzednio na More Pastorals, ów słynny mityczny utwór znaleziony w koszu EMI, do dziś trwa debata czy to demo Beatlesów czy sprytna podróba, nawiązał ja do tego w Other Side)
oryginał (brzmi nawet gorzej niż Soundrops ):
http://www.youtube.com/watch?v=8TVC3EjyOOQ
Lodge - 2014-02-19, 12:05
to była już chyba siódma wersja Pump the Love i wreszcie w miarę udało się przytoczyć flow z głowy:
http://www.youtube.com/watch?v=QuwXW0ig8OY
(w wideu lodowate zdjęcia Witka - wielkie dzięki!)
ps jest też Pump the Love (Mellotron Mix)
ps ps już tylko 7 suchaczy brakuje do 12000 na laście
Lodge - 2014-02-20, 23:21
Wyitt zrobił bardzo ładne video do Towards, na kanwie obrazów Caspara Davida "nie Litzy" Friedricha
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
wielkie dzięki!
Witt - 2014-02-20, 23:36
To było tak, że włączyłem sobie "Interim" i na koniec zasłuchałem się w "Towards". Gdzieś tam wyobraziła mi się jakaś leśność i zastanowiłem się jakie obrazy bym mogły pasować. A jak sprawdziłem Friedricha to i owo, to stwierdziłem, że to może będzie ok.
Tak się zapaliłem, że choć miałem tylko godzinkę niecałą do wyjścia, to zabrałem się za pracę. A po powrocie nawet nie sprawdziłem co tam w internetach, tylko jąłłem kończyć. A wiecie - ja jestem mistrzem w odkładaniu i nie braniu się za coś od razu .
Tak że to ja dziękuję za taką chwilę przyspieszenia i inspirację do działania!
Lodge - 2014-02-21, 10:27
jeszcze jedno wideo do zdjęć Wittka, tym razem kapryśne poączenie Bornholmu i Łemkowyny (+ Florencja na koniec jako "see of Rome" hehe):
Morn of Plenty
Witt - 2014-02-27, 23:22
O, Miłosz .
Lodge - 2014-03-06, 16:44
skończyłem dziś "post-produkcję" i "mastering" coveru mistrzów haywardsko-armiowskich i wyszedł chyba najlepiej brzmiący "czadowy" numer Soundrops:
Lay It On Me
Lodge - 2014-03-08, 11:05
jest dowód że na wysokości czterechsetnej piosenki czy coś ciągle poszukujo:
Incz Ovomb
(na razie zupełnie surowa wersja, bez gitary elektr. i obrópki wokali nie mówiądz o masteringu)
PS. numer ten bazuje na całkowicie niesymetrycznych podziałach metrycznych i dopasować do nich melodię było najtrudniej w życiu (zwykle to akordy i "podkład" nadążają u mnie za melodią) - wyszło chyba dobrze, bo mimo wszystko numer płynie, ale przyznam że przy wymyślaniu/nagrywaniu melodii nie obyło się bez faków
Crazy - 2014-03-08, 12:53
Płynie płynie! Fajny numer
Ten, powiedzmy, refren, to nie jest taki znów asymetryczny, zwykłe 6/8, isn't it? Natomiast zwrotki nie byłem w stanie wyliczyć.
Czas połsuchać innych nmerów zalinkowanych tu ostatnio. Miłych trnsmisji!
otoKarbalcy - 2014-03-08, 22:28
Lodge napisał/a: | Incz Ovomb |
Świetny numer! bardzo w klimacie, o który nam chodzi. Dla mnie mógłby spokojnie zostać nagrany w 1969 roku, tak bardzo jest w duchu epoki
Witt - 2014-03-13, 18:21
Gero podesłał mi jeszcze jeden numer z nadciągającej płyty, a ja niecnie zrobiłem do niego klip. Tym razem nie slajdowy, a filmikowy. Ale czy taka rzecz przystoi zespołu?
http://www.youtube.com/watch?v=K_OgbC31CTU
otoKarbalcy - 2014-03-13, 18:56
Świetne No po prostu Springtime!
Lodge - 2014-03-13, 21:00
bardzo fajna rzecz
czuję się w ogóle jak Luxtorpeda - numer przedwczoraj napisan, wczoraj nagran, a dzisiaj Ktoś robi video
pisząc numer miałem na myśli zupełnie inne obrazy - leniwe ulice miasta wygrzane przez słońce i na nich długowłose dziewczyny w przewiewnych sukniach w kwiatki... ale te - ukochane - strony bardzo dobrze pasują, co dobrze świadczy i o piosence (mam nadzieję) i o stronach (mama pewność)
jedna uwaga Witku - u mnie w teledyskach bohaterowie bardziej przechodzą z jednej strony ekranu na drugą, tego mi brakowało nieco
Lodge - 2014-03-20, 21:44
co nowako u Soundrops:
na razie nagranych jest 12 utworów na nową płytę Twenty (wśród nich jeden czeka jeszcze na harmonijkę ustną) oraz 4 (głównie inne wersje) na towarzyszącą jej EP-kę Twenty Plus
teraz jest przerwa, bo muszę dać kompa do naprawy a od poniedziałku mam też duży problem z zębami (na pewno ósemka do ósunięcia ale momentami boli mnie cała lewa część ryja i nie wiem czy to tylko od tej ósemki)
w zanadrzu mamy jeszcze jeden numer napisany na szybko na próbie, może jeszcze coś wyniknie, jest jeszcze Anne Theme z drugiej klasy - może pójdzie na Twenty Plus
(okładka: Siora)
na razie jest:
1. The End of Summer 01:30
2. Keep the Hope 02:27
3. Tiribarara 01:37
4. Blackwall 01:49
5. Making Heartway 02:16
6. I Still Love Yo 02:13
7. Incz Ovomb 01:59
8. Now 02:04
9. Brainbow 03:22
10. Understand 00:39
11. Springtime 02:20
12. Soulfriends 04:00
(okładka: ger)
1. The End of Summer (Single Version) 01:30 - wersja akustyczna bez dodatkowych nakładek wokalnych
2. Keep the Hope (Full Backing) 02:42 - pierwotna wersja na gitary elektryczne
3. Suddenly the Sun (feat. Smok) 02:59 - nowy mix utworu autorstwa Smok/Ger
4. Springtime (Acoustic Mellotron Veriosn) 02:20 - wersja z nieco zmienioną melodią i mello'em
podziękowania dla Crazy'ego za uzupełnioną wersję recenzji na UT
do zobaczenia w przyszłym tygu na naprawionym kompie hopefully
P.S. na razie ulubiony numer:
Understand
understand, understand
everyone is Caravaggio
understand
understand, understand
everyone is Hatti Vatti
everyone is Rutti Tutti
understa-and
John Lodge (prawdziwy) ma hasło: "keep the faith"
john lodge (fałszywy) może mieć hasło: "keep the hope"
fuckin' copycat!
Żur ptak - 2014-04-01, 12:07
Lodge napisał/a: | od poniedziałku mam też duży problem z zębami (na pewno ósemka do ósunięcia ale momentami boli mnie cała lewa część ryja i nie wiem czy to tylko od tej ósemki) | O, i jak tam? Ja po ekstrakcji spędziłem dwa tygodnie na ketonalu (3 razy dziennie)... Chociaż z drugiej strony znam też osoby, które już dzień po miały temat zamknięty.
Lodge - 2014-04-01, 12:37
ja miałem szczęście - cała (ścisła) operacja wyrywania ósemki trwała minutę, może półtorej i właściwie tyle - wyraźny dar ta pani doktor miała - a okazało się w międzyczasie że bolał mnie jednak inny ząb
komp też wrócił i można się powoli zabierać za kończenie nowego alba, hurra
Lodge - 2014-04-10, 00:10
właściwie pierwsza edycja albumu Twenty jest już gotowa i niech sobie lata w necie, może kiedyś z Pawłem wniesiemy poprawki do ostatniego numeru:
Twenty
1 The End of Summer 1:30
2 Keep the Hope 2:31
3 Blackwall 1:49
4 For a Change 2:18
5 Tiribarara 1:38
6 I Still Love Yo 2:13 3
7 Incz Ovomb 2:01
8 Making Heartway 2:15
9 Now 2:05
10 Crumblerries 2:07
11 Brainbow 3:22
12 Understand 0:39
13 Springtime 2:21
14 Soulfriends 4:00
15 Anne Theme 1:45
written by gero
except (5) by ger/mrll/paf; (15) by ger/paf
ger - voc, g, b, perc, fl, mello
paf - voc, g
mrll - voc
free download:
https://thesoundrops.bandcamp.com/album/twenty
jest także towarzysząca EPka
Twenty Plus
1 The End of Summer (Single Version) 1:30
2 Keep The Hope (Full Backing) 2:42
3 Blachownia 1:10
4 Accusativus, Baby 2:00
5 Suddenly The Sun (feat. Smok) 3:00
6 Springtime (Acoustic Mellotron Version) 2:21
written by gero except (5) by Smok/Gero
free download:
http://thesoundrops.bandcamp.com/album/twenty-plus
jest trochę nowości aranżacyjnych i więcej prostoty, może nawet więcej niż10 osób posłucha
Witt - 2014-04-10, 11:37
Crazy - 2014-04-10, 22:37
Lodge napisał/a: | może nawet więcej niż10 osób posłucha |
oo, trzeba będzie zasilić >10! ino czy najpierw się zbiorę, żeby posłuchać Twenty, czy tę nową Luxtorpedę, która leży i leży, a nadal nie chce mi się jej włączyć?
Lodge - 2014-09-17, 22:46
nie spoczywamy na laurach palmer po publico bonowaniu wiekopomniej Akademii Medycznej
w półtora tygodnia powstało już ze 12 numerów na nową płytę paszczersową
wzięli udział wszyscy troje i to w kilku piosenkach, i Morelka i Otek będą mieli po jednym numerze właściwie solo
zanosi się tez na rzecz w starym (tzn. 2005) stylu - będzie i Very Last Day i I've Got a Dream, ale i trochę niespodzianek
zajawka (chyba że zdejmą mi z jutiego):
Goodbye My Love
lodgelady - 2014-09-25, 13:29
naaaajs! to gdzie przyjmuje się zapisy na nową płytę?
Lodge - 2014-09-26, 09:59
właśnie zakończyła się praca nad nowym albumem z serii pastorals
The Soundrops
Songs From the Plains (Facing the Hills)
1. I Like My Toys
2. Eyes of a Child
3. I've Got a Dream
4. I Can't Tell the Bottom From the Top
5. Go Back
6. It Won't Be Wrong
7. The Silent Sun
8. Holiday
9. That's How Strong My Love Is
10. Wait
11. Somedays
12. Signs That Will Never Change
13. Angel of the Morning
14, We've Got a Groovy Thing Going
15. The Very Last Day
16. Goodbye My Love
17. Minstrel's Song
18. Phenomenal Cat
19. Once
bonus track: If You Want Me
zainteresowanym będziemy dostarczać płytkę w formie fizyćnej
EDIT: próbowałem tymczasowego rozwiązania z Dropboxem, ale ma ono dużo wad
jeśli ktoś byłby zainteresowany przesłaniem mu nowego albumu mailem w formie mp3 lub wav, to proszę o kontakt na priv
Lodge - 2014-10-09, 20:40
dzisiaj byłem w Trzebawiu pod Poznaniem a także pod pozorem kręcenia profesjonalnego teledysku Soundrops
szybko poszło i ponieważ okazało się, że do PKSu home mam pół godziny, to poszedłem na stację i zaczołem - z mejkapem na ryju - nagrywać swój teledysk nieprofesjonalny
po południu zakończon
oto on:
The Other Side
dam znać, gdy będzie tamten dobry
Lodge - 2014-10-11, 15:53
kolifink kolifink Legenda - Triodante objoł kolejne pokolenie:
Żur ptak - 2014-10-13, 08:53
otoKarbalcy - 2014-10-13, 10:33
Legenda w koszulce Triodante
Szczepan - 2014-10-13, 23:04
Wszystkiego się spodziewałem, ale nie tego, że stan błogosławiony posłuży jako restitutio in integrum dla gustu muzycznego
Gratulujemy!
Lodge - 2014-10-30, 21:12
mały soundrops zaczął dziś domagać się na świat
Witt - 2014-10-30, 21:18
Wspieramy jak umiemy!
Szczepan - 2014-10-30, 21:29
Warto wspomnieć o nich przed Panem (może nawet lepiej za pośrednictwem Tej, która przechodziła przez to samo). A i św. Gerard winien dać radę
Lodge - 2014-10-30, 23:09
to już!
Benek is born, dzwony is gong
widzę miał potężne Wparcie
dziękujemy!
Crazy - 2014-10-31, 00:41
To chyba bardzo szybko poszło!
Bogu niech będą dzięki a rodzicom niech się darzy
Ciekawe czy Benek już pierwszej nocy zacznie donośnie śpiewać...
Szczepan - 2014-10-31, 07:30
Na szukanie odpowiedniego miejsca, z którego byłoby najlepiej słychać otoczenie, nie może sobie na razie pozwolić
Dziś włączyłem nowo narodzonego i rodziców w intencje.
A tak swoją drogą (bo na bieżąco nie byłem), czy narodził się Benedykt, czy też Benek jest autorskim zdrobnieniem innego imienia, tudzież pseudonimem artystycznym?
Witt - 2014-10-31, 09:19
Bernard
Żur ptak - 2014-10-31, 09:24
Szczepan - 2014-10-31, 09:27
Nie mogę powiedzieć, że Bernarda zupełnie się nie spodziewałem. Akurat na brata mojego dziadka mówiono zdrobniale Ben Pytanie, kto jest patronem, ale już zaczął reformować życie rodziców
Lodge - 2014-10-31, 10:00
Bernard Geming - okazzdrowia
cerkaria - 2014-10-31, 10:27
Cześć Benek!
Gratulacje dla dzielnej Morelki i Geminga
Piotrek_b - 2014-10-31, 20:09
O ja Cię, co za wieści! Gratulacje dla rodziców!
Witt - 2014-10-31, 21:08
Maksymalny czad! Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć chłopaka .
elsea - 2014-10-31, 22:34
Ja też!
Fajoski Benek!
otoKarbalcy - 2014-11-01, 11:15
GRATULACJE!!!!!!
I fotki dawać!
lodgelady - 2014-11-01, 11:54
gratulacje! wszystkiego dobrego dla całej trójki
Charczący Wuj - 2014-11-01, 18:27
Wielkie gratulacje! Oby mu się!
Lodge - 2014-11-04, 01:33
wiem, że już to dużo razy mówiłem, ale wydaje się, że dwa moje ulubione albumy Soundrops zyskały (na jak długo?) wersje definitywne (zastanawiam się nawet czy nie nagrać ich na płytki i nie rozdać jakoś)
Downhill Uphill
Good Reinerz
Magdalena Maria - 2014-11-04, 19:34
bardzo bardzo dziękujemy za Wsparcie, zwłaszcza modlitwą.
Cały czas czułam efekty tegoż - był to po prostu super poród (tak, poród może być super ), rachu ciachu i wyjęli Benka i super czas w szpitalu (tak, w szpitalu może być... przyjaźnie)
dla mnie (na myśl o operacji robi mi sie słabo i niedobrze i mam przekonanie, że ze szpitala to tylko w trumnie się wychodzi, serio ) to CUD.
LOVE YA ALL!
Żur ptak - 2014-11-06, 15:40
Ponownie:
Lodge - 2014-11-12, 00:40
we're both singers in a rock'n'roll band
otoKarbalcy - 2014-11-12, 08:37
You rock, men!!!
Crazy - 2014-11-12, 11:35
Cytat: | dwa moje ulubione albumy Soundrops zyskały (na jak długo?) wersje definitywne
Downhill Uphill
Good Reinerz |
Świetne Good Reinerz! Posłuchałem sobie dziś całe w ramach odpoczywania po długim weekendzie Nie odróżniłem od wersji niedefinitywnej, ale też to chyba mój ulubiony alboom.
Czas się przekonać do Downhilla też, ale teraz już dosłuchuję Train Awaya w butach, więc kiedy indziej, gdy znów będę home alone.
Lodge - 2014-11-13, 00:06
Crazy napisał/a: |
Świetne Good Reinerz! Posłuchałem sobie dziś całe w ramach odpoczywania po długim weekendzie Nie odróżniłem od wersji niedefinitywnej, ale też to chyba mój ulubiony alboom.
|
zmiany w Good Reinerz są kosmetyczne, w niektórych numerach podbiłem basy i takie tam
więcej zmian na Downhillu choć też podobnej natury - mam jednak nadzieję, że dzięki nim albumy zyskały wiekszą jednorodność brzmieniową i przez to lepszy flow
teraz przyszła kolej na mój ulubiony album numer 3:
Good Afternoon
z tego jestem najbardziej zadowolony, bo wreszcie te piosenki zyskały choć trochę należnej im rangi, zwracam uwagę na nagraną od nowa wersję It Can Happen Again, z efektem wah-wah nałożonym na tamburyn
dalej w kolejności ulubionych są Friends, tu myślę, że już nie ma co poprawiać, więc przypomnę link: http://thesoundrops.bandcamp.com/album/friends
a potem czekają Night i August
tak to sobie wychodzą remastery Soundrops hłe hłe hłe
Lodge - 2014-11-18, 22:53
1) wreszcie jest satysfakcjonująca zespołowa wersja The Way Will Find You Love - wykorzystałem stare nagranie, coś tam podbiłem, coś tam dograłem i jest, trochę wyzitówka The Soundrops:
https://www.youtube.com/watch?v=l2lW4vLEuRw
2) dostałem dzisiaj przemiłego maila z portalu Reverbnation - mamy już 100 fanów, niemożlywe!
z tej okazji wyświetlam rewerbnejszonowego plejera - niby tylko empetrójki, a ładnie grają, przytomne mają ustawienia odtwarzania dźwięku musi:
http://www.reverbnation.com/thesoundrops/songs
otoKarbalcy - 2014-11-19, 11:57
Lodge napisał/a: | satysfakcjonująca zespołowa wersja The Way Will Find You Love |
Świetna, serio.
elsea - 2014-11-23, 11:02
Lodge napisał/a: | we're both singers in a rock'n'roll band |
Bardzo lubię!:-)
Magdalena Maria - 2014-12-07, 14:40
słuchamy z Benkiem Abbey Road. na razie nie ryczy.
EDIT:
zniósł jedną piosenkę, ryknął, tera śpi przy suszarce. jednak sprzęt elektryczny rulez.
Jutro zapodam Edża.
Lodge - 2014-12-23, 11:08
...when the white eagle of the North
is flying overhead...
otoKarbalcy - 2014-12-23, 15:25
Widziałem Benka dwa razy i, kurde, jestem fanem!
Gratulacje dla Rodziców!!
Crazy - 2014-12-26, 11:13
Pozdrawiam najserdeczniej wszystkich soundropsów z małżonkami, dzieciami i innymi przyległościami!!!
Lodge - 2014-12-26, 22:53
Pozdrowienia przyjmujemy i takoż cały Dwór w Kiejdanach błogosławieństwem swoim obejmujemy, większe starania w zakresie stalkingu podjąć obiecując
Lodge - 2015-01-21, 08:32
od dawna już nie zapierdolił obrazem żadnej fajnej piosenki
no to coś z Helpers
specially for U2
Crazy - 2015-01-22, 20:48
bardzo ładne te obrazy.
teledysk skrajnie typowo soundropsowy: pola, lasy, wielkopolskie jeziora, Gero tańczący do kamery, tory, widok z szyby pociągu...
ale jakieś to, rzekłbym, wyjątkowo ładne!
może się stęskniłem?
Lodge - 2015-01-27, 15:41
nowe video - samo przechodzenie:
I Dąt Remember
Lodge - 2015-01-29, 23:19
nowa wersja + slide-show:
Therrabeautic
Crazy - 2015-02-06, 16:34
przeczytałem dziś, że nic nowako, tylko dalej najwięcej w Polsce jest Nowaków, pono trzysta tysięcy, a Kowalskich tylko dwieście!
A przecież uczyli nas, że niemało w Polsze Wisniewskich, Michalskich, no bolsze wsiewo bezusłowna - Kowalskich.
To jak to jest?
Lodge - 2015-02-08, 21:36
przy okazji kolejnych "masteringów" zaprzyjaźniam się z Butelką po oleju. Uff, nie jest to jednak takie słabe jak zawsze myślałem
na razie są z tego dwie nowe podpinki na YT: "teledysk" do Best i nic do And I Do:
https://www.youtube.com/u...ew=0&shelf_id=0
Lodge - 2015-02-25, 01:01
trwam prace nad masteringiem albumu "A Bottle of Oil"
widziałem, że Król Julian ściągnął aktualną wersję z Bandcampa
dziś wieczorem przybyły nowe wersje utworów Broken Bird (nagrany zupełnie od nowa, poprzednia wersja mp3 do wav była do niczego) oraz Overanover (wersja mp3 była tak dobra, że nie poważyłem się jej re-recordać, dograłem tylko ścieżki basu, wokalu i gitary akustycznej, jest w miarę OK pulchna)
do zrobienia zostały jeszcze utwory Now I Know (tu trzeba tylko ściszyć całość i podbić basy), Old Love (nowe mp3 do wav), Aloop (dograć bas) i Black Tears of My Pen (ten brzmi potwornie i niestety trzeba nagrać od nowa, niestety - bo są tam trudne akordy i trzeba się ich znowu nauczyć )
wersja aktualna albumu:
https://thesoundrops.bandcamp.com/album/a-bottle-of-oil
______
poza tym: utwór Flodigarry ma już 993 słuchaczy na laście i zbliża się powoli and ociężale do tysiąca
poza tym: utwór The Choice ma już 2,820 wyświetleń an youtubie i też ocię(daremne)żale mknie ku nowym rekordom
poza tym: pozdrowienia dla wszyskich
_______
PS. Butelka już gotowa - proszę się częstować
Lodge - 2015-04-04, 17:25
co nowako u Soundrops
byliśmy dziś z Morelką, Maczkiem i Bękiem "u święconki"
zaraz wychodzę na liturgię Wigilii Paschalnej - jeszcze raz się udao doczekać!
wszystkim życzę niesamowitego dobra Wielkanocnego
i zostawiam Was z nowym teledyskiem do starej - okołowielkanocnej - piosenki Sndrps
The String of Spring
Lodge - 2015-04-11, 22:42
nowe video Soundrops
bardzo słabe, dużo przechodzą (Paweł kazał specjalnie nakręcić że przechodzi) i źle synchronizują, czyli
classic soundrops filmick
Magdalena Maria - 2015-04-12, 07:07
bardzo świetny!!!
nawet przechodzenie nabiera znaczenia muszą jednak więcej inni sałndropsi w teledyskach być! od razu dynamika lepsza!
otoKarbalcy - 2015-04-12, 07:48
Mnie ostatecznie to się bardzo podoba
Witt - 2015-04-12, 08:29
Wcale nie ma dużo przechodzenia, dobrze że Paweł zadbał o nie, bo by całkiem zaniknęło! A Paweł robi to dobrze
Snuzi!!!! (26 sekunda, spojrzenie lideru zdaje się mówić: co u diaska robi ten kot w naszem klipje?)
Najlepszy moment: Morelka z grabkami! a na drugim efekt ustmi (Gero).
otoKarbalcy - 2015-04-12, 21:15
Witt napisał/a: | A Paweł robi to dobrze |
Jestem po prostu dobrym paserem i tyle
Tak, bestmomenty mam te same - Morelka z grabiami i Gero ŁAŁ!!
Witt - 2015-04-12, 21:18
otoKarbalcy napisał/a: | Morelka z grabiami |
wyszła tu metalowa przeszłość naszej młodej mamusi
Lodge - 2015-04-15, 20:57
i jeszcze jeden filmick
Brothers Boom
cerkaria - 2015-04-16, 09:49
Bardzo dobre Brothers Boom!
Lodge - 2015-04-25, 10:11
Ger 1967 eee 1997
Lodge - 2015-05-01, 21:31
z głęboki żalem zaaczyłem dzisiaj że zamknęli portal Grooveshark
niby dobrze oczywiście, bo lecieli w kulki z prawami autorskimi, ale był to jeden z tych portali gdzie można było odsłuchać CAŁĄ dyskografię Soundrops (oczywiście legalnie)
myślę - co można zrobić w zamian? I weszłem na dawno nie bytą stronę Reverbnation
http://www.reverbnation.com/thesoundrops
tam bardzo miłe zaskoczenie, ktoś ładnie skomentował zupełnie nieznany numer Cut Your Doubt:
"Cut Your Doubt" captivating vocals and dreamy style is awesome The Soundrops. LA best wishes.
a co śmieszniejsze, można tam zrobić THE SOUNDROPS MOBILE APP
nie wiem po co, ale jakby ktoś chciał, to będzie mógł sobie to ściągnąć na komórkę i odsłuchiwać dużo piosenek (docelowo będzie tam cała dyskografia )
na razie zaprojektowałem ten app - w ciągu 24h ma być dostępne - dam znać (pewnie będę jedyną osobą, która to zużytkuje hehe)
PS. już jest! ale jaja!!!
otoKarbalcy - 2015-05-02, 07:58
Ściągnąłem se. Fajna!
Lodge - 2015-05-03, 13:38
filmik do Broken Line - pewnie jedyny ciekawy moment to 2:17, kiedy to wykonawca rozdarł sobie spodnie na dupie o pieniek (późniejszy fikołek to tylko pogłębił)
https://www.youtube.com/watch?v=bLCKN1QLHU8
Witt - 2015-05-03, 18:28
Fajny człowieczek w tle na początku drugiej minuty!
otoKarbalcy - 2015-05-03, 18:42
Morze!!!
Lodge - 2015-05-03, 19:08
Witt napisał/a: | Fajny człowieczek w tle na początku drugiej minuty! |
synek Znajomych z którymi byliśmy - ma na imię Wiktor
Charczący Wuj - 2015-05-03, 21:10
Bardzo fajne!
(klip ale przede wszystkim utwór - nie znałem wcześniej)
Lodge - 2015-05-21, 14:28
Przemija trzas
Lodge - 2015-05-29, 09:38
nie licząc klimatów okołoarmijnych, po raz pierwszy w życiu zostałem zaproszony, jako "znany człowiek" hehe, na gościnny występ
to będzie Miła Starsza Pani, czyli zespół dobrze tutaj znanego Pawła z Małego Książka
bardzo przyjemne granie w klimatach miejskiego folku, a ja będę coś tam dośpiewywał i dogrywał, naprawdę zapraszam
Lodge - 2015-05-31, 11:10
teledysk do The Leave:
http://www.dailymotion.co...the-leave_music
Crazy - 2015-05-31, 17:20
Cytat: | Broken Line - pewnie jedyny ciekawy moment to 2:17, kiedy to wykonawca rozdarł sobie spodnie na dupie o pieniek |
E tam! Tego pieńka to bym w ogóle nie zauważył, za to piękną bałtycką plażę - zawsze! (bałtycka ona jest, nie? ) Filmik znacznie bardziej tu działa, niż piosenka, która... no, pamiętam, że szybko ją odrzuciłem w half-survivorze
Porównawcze oglądnięcie Broken Line'a i Leave'a, które wykonaliśmy z Marcinem odsłoniło fundamentalną różnicę: otóż w pierwszym Gero ma buty, a w drugim nie! ("nie ma du")
Jednak teledysk do Leave miał w ogóle wiele atrakcji, np. tramwaj a także ładną trawę obok torów, która syna mojego skłoniła do marzeń: siusiu chce tu!.
Witt - 2015-05-31, 18:01
Crazy napisał/a: | a także ładną trawę obok torów, która syna mojego skłoniła do marzeń: siusiu chce tu! |
Najlepsze proste, męskie przyjemności .
Lodge - 2015-06-03, 11:58
niedawno dowiedziałem się z tego forum, że następny album Soundrops będzie się nazywał Eternity
mówię serio, zupełnie zapomniałem o tym tytule i założeniach, bo w międzyczasie zaplanowałem coś innego, straszną płytę o zmaganiach/trudnościach dorosłego życia - okazało się jednak, że nie ma tak być
dzisiaj napisałem da teksty którymi jestem bardzo kodeks cytowany, aż jeden wkleyę:
REQUITED
there isn't unrequited love
all the loves are requited in God
you will be rewarded for your heart
there isn't a defeated love
all the loves are victorious in God
you will be rewarded for your pain
there isn't any love that's yours
all the loves belong to God
you will be rewarded for your loss
oprócz tego są już gotowe teksty In the Swamp, Trainy Days (był taki tytuł składanki, ale nie było piosenki) oraz Stay Abnormal
cieszę się
otoKarbalcy - 2015-06-03, 12:13
Trzecia zwrotka zwłaszcza mocna
Witt - 2015-06-03, 17:56
Lodge napisał/a: | Ger 1967 eee 1997 |
Chyba 1697! W każdym razie przed kasatą Jezuitów .
Lodge - 2015-06-05, 17:28
dzisiaj mijają dokładnie 23 lata odkąd wpadłem do bagna na pożegnalnej imprezie Bliźniaczek przed ich wyjazdem do Stanów
to też był piątek 5 czerwca!
zupełnie bym sobie nie zawracał tym głowy, ale w środę jedna pani z grupy lower-intermediate opowiadała jakąś historię związaną z tym miejscem i od razu Pomysłowemu Dobromir zapukała piłeczka do łba
w 1992 roku napisałem numer In the Swamp, który był dość żenujący (nawet tekst się nie zachował, może Paweł gdzieś ma?)
w środę uderzyła mooza, dorobiłem do melodii z pierszej klasy nowy refren i napisałem nowy tekst
oto on:
IN THE SWAMP
Party's gonna start in a little while
but my world is down
my feet are in the swamp
victory's withdrawn, the day is done
will not dare a touch
though she is stunning black
/solo/
dandelions on the way up here
three friends in a field
overcoming fear
it was twenty years ago today
it feels the same
'cos loves don't die
wiser through integrity and pain
I'm not the same
so let it shine
I will never cease to wait for you
million smiles apart
it's not a final bye
(wait awhile)
/Kasiu, czy masz może jakąś szmatę, bo Gerard...
...wpadł?/
and five ages later they return
my forgotten gem
has never lost its twin
hidden at the bottom of the chest
undeserved repast
for the narrow way
even in a million years today
it'll surely stay
'cos loves don't die
safely in escrow at Sacred Heart
the love you make
will always shine
(wait awhile)
(z poprzedniego ostała się w miarę pierwsza zwrotka i też fragment po zatrzymaniu, pamiętam, że w oryginalnej wersji było tam: and five minutes later they return/bringing two big rags/and they start to help )
dzisiaj pojechałem na miejsce wypadku, nie udało mi się dotrzeć na sam brzeg koło domku letniskowego, bo nie wiadomo kto tam teraz mieszka i nie chciałem robić siary natomiast wszystkie ujęcia są jak najbardziej z tego samego jeziora
In the Swamp (video)
ACHTUNG wersja dźwiękowa jest robocza - bez masteringu i bez głosu Pawła, to on przecież musi powiedzieć słynną kwestię o szmacie
a, na koniec jest moja zwrotka z protosuchara pt. Anders MaKaMa
bardzo jestem zadowolony z nowego tekstu
pożegnajmy się jak przyjaciele
otoKarbalcy - 2015-06-05, 21:41
Miejscami jak forfiter :-D
Witt - 2015-06-06, 18:06
Hej, doskonały numer! Jaki wesoły i energetyczny! Macie hita!
Lodge - 2015-06-13, 13:28
Soundrops plays Skaldowie
Lodge - 2015-06-14, 20:31
Skaldowie oficjalnie uznali
(wiadomo, że to pisał Maciek z Krakowa, ale chyba musiał dostać pozwolenie )
cieszę się
geming - 2015-06-15, 17:53
Liczyłem na to!
Lodge - 2015-06-17, 00:04
nie doceniłem fanbase Skaldów - przez trzy dni Kwiaty na Łące zebrały 160 odsłon na YT
oczywiście poszedłem za ciosem i zrobiłem nowy cover
trochę mnie przerósł, ale druga zwrotka się dość udała
Another Waiting Railway Station
Lodge - 2015-06-17, 10:21
Skaldzi Skaldami, a tymczasem gero znowu zagrał gościnnie z Miłą Starszą Panią
(fot.) Stiw
pierwszy od lewej Piotrek z La Glorietty
tu mamy ich dwóch, akurat się o nic nie spierają
PS tu jest cały zespół widoczn
od lewej: Piotr, Ger, Przemek, Kuba, Grześ i Paweł z Książka
zespół gra fajny miejski folk z bardzo inteligentnymi tekstami, bardzo dobrze się z nimi czuję na scenie, po koncercie zadowolony wracam do akademików z groupies
A! proszę zauważyć jak poprawiła się prezencja młodego gitarzysty Sałndrops - przypomnijmy że na zdjęciach Armii z Olsztyna (sierpień 2013) Pawel Piotrowski musiał obrabiać mój ryj w fotoszopie bo się nie mieścił w kadrze
Lodge - 2015-06-26, 12:52
a tu nagle, "swingująca" wersja The Schwarzwald Diary, w aranżacja Siory
https://www.youtube.com/watch?v=z_uLCs-WmW4
Morelka - voc, perc
Ger - bass
geming - 2015-06-26, 18:24
Zajebiste
A co do MSP - uważaj, żebyś kiedyś nie był powodem zadymy, np. takiej jaką zgotowali Purplom AC/DC.
Lodge - 2015-06-26, 23:29
poprawiliśmy też wersję podstawową:
The Schwarzwald Diary
PS. jutro mam grać z Miłą Starszą Panią gościnnie na Łęgach Dębińskich - dam znać czy to ten sam koncert na którym będzie 52 Dębiec i Perfect
Crazy - 2015-06-27, 13:07
w ogóle nie słuchałem nowych rzeczy, które tu ostatnio co jakiś czas wrzucasz - a mam duża ochotę!
bo w ogóle lubię ostatnio dużo słuchać Soundrops, tylko jakiś zachowawczy jestem i najczęściej kończyło się na Trainy Days
Witt - 2015-06-27, 13:19
Łe, ale super wypada zestawienie tych dwu wersji!!!
Lodge - 2015-06-27, 22:26
tymczasem znowu zrobiłem cover Skaldów
tym razem to moja ulubiona ich piosenka - mam nadzieję, że choć trochę dałem radę:)
ALL THE MORE YEARNING
there'll be more trees rising upon the earth
there'll be more flowers blooming there in our gardens
so much sky is hanging over your head
there'll be many birds to yearn after you
and echoes still don't want to
and echoes still don't want to believe it
you're calling
believe it
you're calling
you still don't know whether to open your eyes
you are so uncertain and so is the world
and you don't still know which way you are running
you still don't know if you're running for certain
and echoes still don't want to
and echoes still don't want to believe it
you're calling
believe it
you're calling
you still haven't noticed how blue is the sky
you still haven't seen how white are the clouds
I already know about the reflection
of your eyes so shy so deep in my eyes
and echoes still don't want to
and echoes still don't want to believe it
you're calling
believe it
you're calling
Coraz większe oczekiwanye
Crazy - 2015-06-28, 08:30
Zabrałem się zatem za os tatnią stron ę wątk u.
Forfiter in the swamp - bardzo fajna piosenka i świetnie się patrzy na to jezioro! Marcin pokazał na ekran i powiedział: "to jest bobre!".
skaldowe Flowers - to brzmi niczym muzyka dworska!! w głowie dodaje mi się do tego klawesyn i mam skojarzenie z Velvet Green (a potem patrzę, że A.Zieliński/ Maciek z Krakowa też do Jethro porównał)
Schwarzwald wersja krótka niestandardowa - w życiu nie nazwałbym jej "swingującą", za to "zajebistą" to nawet eufemizm! To w tej wersji ewidentny kandydat do toptenu Soundrops!!! REWELACJA.
wersja standardowa - trudno mi się miejscami połapać, że to ta sama piosenka ładne to, ale mam wrażenie, że te naprawdę niezwykłe rozwiązania melodyjne (jakieś zjazdy o półnuty czyżby? aż bym sobie postudiował partyturę ) są w pewien sposób rozmyte w aranżacji "smętnej", podczas gdy aranżacja "drapieżna" je wydobywa na pierwszy plan
Yearning - no myślę, że dałeś radę Oczywiście nie znam oryginału, ale w kontekście Twojego utworu niezbyt mnie on interesuje, zresztą mam przeczucie, że nie byłby akurat moją ulubioną piosenką Skaldów... Bardzo ładne te wysokie refreny z "echoes"! A czy Skaldowie to już słyszeli?
Stój, Halina! - 2015-06-28, 13:32
Przed 10 minutami, w sklepie gazetowym Virgin na lotnisku Okęcie usłyszałem na włąsne uszy zespół The Soundrops. Muzyka leciała z komputera podłączonego do sklepowego nagłośnienia.
Gratulacje i ukłony
Witt - 2015-06-28, 14:43
Ha! Doskonale! Ciekawe co za numer i co za fanka lub fan .
Lodge - 2015-06-29, 08:28
Stój, Halina! napisał/a: | Przed 10 minutami, w sklepie gazetowym Virgin na lotnisku Okęcie usłyszałem na włąsne uszy zespół The Soundrops. Muzyka leciała z komputera podłączonego do sklepowego nagłośnienia.
Gratulacje i ukłony |
wspaniała wiadomość!
stawiam ją na równi z tą historią gdy Paweł pakował gitary do samochodu na ulicy i podszedł jakiś gostek i rzekł: "The Soundrops? Jestem fanem"
Lodge - 2015-07-01, 16:11
teledyx do Just For Your Smile
https://www.youtube.com/watch?v=pFZShTAfeFs
nic wielkiego się nie wydarza - przechodzi w naturze, ale mam pytanie do poznaniaków tu
czy jesteście w stanie bez pomocy Google'a podać nazwę tego akweniku? (na niektórych mapach owszem figuruje jako staw, ale na niektórych jako pełnoprawne jezioro)
zatem: JAKIE TO JEZIORO?
otoKarbalcy - 2015-07-01, 18:39
Mam dwa typy. Jeziorko, w którym kąpaliśmy się w dzieciństwie, położone na Starołęce, przy drodze na Głuszynę. Nazywaliśmy je Balaton, ale to raczej nie jest jego oficjalna nazwa
Drugi - jeziorko w pobliżu ul. Głogowskiej, na jej ekspresowym odcinku, przed dojazdem do Auchan i Leroy Merlin.
Ale pewnie żadne z nich
Lodge - 2015-07-01, 22:14
Good! Balaton - to znaczy Czapnica
to drugie też znam, byliśmy tam Zwitkiem
otoKarbalcy - 2015-07-02, 06:07
O, serio zgadłem??? A skąd wiesz, że to się tak nazywało, też tam bywaeś wtedy (lata 80)? Pamiętam, że wtedy nie miałbyś takich klimatycznych ujęć, bo o tej porze roku były tam tłumy, po kilkadziesiąt i więcej osób. Penerki skakali do wody na główkę, by pannom się przypodobać, całe rodziny się opalały, panie w białych stanikach, prowiant i picie w chlebaku na cały dzień... A dzisiaj? Cisza, spokój, ptaszky i Gero śpiewajo...
Lodge - 2015-07-02, 08:26
nie wiedziałem, że się nazywało Balaton, wziąłem od Twojego posta to
dzisiaj tam bardziej łowienie ryp odchodzi niż kąpanie, jest jakiś wielki regulamin wywieszony, może zabrania skakania na główkę
Lodge - 2015-07-14, 18:55
dzisiaj zrobiłem też - z wielkim mozołem - nową wersję numeru More Than That
nie był ruszany od roku 2009, kiedy wyglądał całkiem nieźle, bardzo dobrze radził sobie zresztą na laście - ale niestety strój gitary elektrycznej and cetera nie dały mu przetrwać
https://www.youtube.com/watch?v=ljjoJpph5LA
Lodge - 2015-07-16, 15:26
na dziś stan przygotowań an nowe wydawnictwo/ctwa Soundrops wygląda następująco:
album Eternity:
gotowe numery - In the Swamp, Will Do, Ace Never Active (nagrywałem dziś w nocy do 2.00, pierwszy raz tak, bo numer dość cichy)
gotowe teksty bez muzyki - Stay Abnormal, Requited, Unagi, Fear and No Fear (plus zawsze do wzięcia jakieś starsze typu Worry U Not)
gotowa muzyka i tekst bez melodii - Pippin's Song (eksperymentalny numer by Paf & Ger)
luźne pomysły muzyczne
okładka w przygotowaniu - trwajo negocjacje między Soundropsami i Soundrokotami
EPka e-Ternity App:
gotowe numery - In the Swamp (wersja z YT), Ace Never Active (więcej dogrywek) oraz covery Skaldów
okładka gotowa
Witt - 2015-07-16, 15:44
Proponuję też zaprosić do dyskusji Soundrowynże .
lodgelady - 2015-07-16, 18:30
nie mogę się doczekać Unagi! zdradziszże tekst beforehand Ger?
Lodge - 2015-07-16, 20:30
hehe, czułem, że Cię to zainteresuje!
tylko muszę uprzedzić, że na razie numer jawi mi się jako pseudorockowy song, trochę a la Creedence Clearwater Revival, a nawet ZZtop, oczywiście przefiltrowany przez melodykę Soundrops, dlatego tekst jest trochę tongue-in-cheek, choć nie jest to żart
jedziemy:
UNAGI
when I was backpacking in Spain
near Mount Tibidabo
I saw a very beautiful girl
she was bathing
so in a slightly hesitant voice
as I knew it was for real
I told her...
let's go eternal, baby
let's go uphill
when I was hitch-hiking on Skye
near Old Man Storr
I saw a clearing among all those clouds
it wasn't raining
there was an angel standing the sun
and in a Moya Brennan voice
he told me...
let's go eternal, baby
let's go uphill
I'm just a very ordinary person
to whom things are happening all the time
I just shrug off the secondary versions
of this life
of this life
when I was half-sleeping at home
near Old Market Square
I saw them all the people I'd lost
they were laughing
though it may seem all Rachel-and-Ross
nothing's finite in this world
I know that...
eternity starts here, baby
and it never ends
15/07/2015
Lodge - 2015-07-27, 09:33
można powiedzieć, że album Eternity jest w połowie gotowy
skończone są numery: Trainy Days Again + Will Do + In the Swamp + Later + Requited + Ace Never Active
prawie skończone są numery: Little Eternal Things oraz Bujuruldu of the Sultan (na każdym albu musi być jakiś mordokrzyw), "Pippin's Song"
gotowe teksty: Stay Abnormal, Unagi, Fear and No Fear, St. Tree (odkopaem z 2002), Perfect Inbetween (odkopaem z 2020)
no i mamy okładkę, w dużo wersjach
Requited
P.S. najwyraźniej zabawa jest pierszoklaśna:
Witt - 2015-07-27, 12:58
Lodge napisał/a: | można powiedzieć, że album Eternity jest w połowie gotowy |
ja bym pewnie powiedział, że jest w połowie niegotowy
a z wersją "eternity z satelity" bym uważał, że względu na pewnie niezamierzone odniesienia do twórczości zespołu Starzy Sida...
Lodge - 2015-07-29, 00:46
July
let go
of the things that were
I know
they are there to stay
undamaged, fresh and young
no longer doing harm
(goodbye)
(goodbye)
let go
of the ones that were
I know
they are not the same
empty playgrounds and empty lakes
different countries and different names
thicker glasses and thinner teeth
longer shadows and longer streets
(goodbye)
a day in July
a can among the stars
a train in the field
Now's Most Real
I know
it's time to go
go on
there's more to come
Duszniki and Rivendell
Drop, Rachel and Annette
(goodbye)
Jeziorak and Abbey Road
Nanap-neaw and Old Man Storr
(John Lodge)
29/07/2015
Crazy - 2015-07-29, 01:02
o, cześć po nocy!
znowu się gromadzą rzeczy do posłuchania... ( i jeszcze te występy Triangelne)
Lodge - 2015-07-29, 01:04
hehe, w nocy dobrze mi się miksooje
lodgelady - 2015-07-29, 07:46
tks for Unagi txt
kiedy premiera całości?
Witt - 2015-07-29, 09:37
Crazy napisał/a: | o, cześć po nocy! |
zastanawiałem się ostatnio gdzie podział się Crazy - a on zniknął gdzieś w ciemnościach nocy
Lodge - 2015-08-04, 11:08
na razie Eternity jest gotowa w trzech czwartych:
1. Trainy Days Again
2. In the Swamp
https://www.youtube.com/watch?v=MsDMW_3wFIY
3. Later
https://www.youtube.com/watch?v=UdGxFfYC8z0
4. Little Eternal Things
5. If Memory Serves Not
6. Bujuruldu of the Sultan
7. Will Do
8. st.Tree
9. Unagi
https://youtu.be/hAjK9p6pJmM
10. Ace Never Active
11. The Present
12. Requited
https://www.youtube.com/watch?v=nD5Li_OmLiY
13. July
https://www.youtube.com/watch?v=q53hsbTGjFs
Lodge - 2015-08-14, 23:26
jest już!
Lodge - 2015-08-19, 11:07
po raz drugi w życiu ściągnęli(ście) tyle naszej muzyki z Bandcampa, że skończył się free download limit (do końca sierpnia)
dziękujemy i zapraszamy na nasze profile na Soundcloud, Reverbnation i YT
otoKarbalcy - 2015-08-19, 11:44
Saundcloud ma fajnego playera na komórki
Lodge - 2015-08-30, 22:30
może Was zaciekawi najdziwniejszy numer Soundrops na youtubie
Mexico
jest to nagranie tego co pamiętam z podstawówki, z magnetofonu szpulowego Ojo'a
potem był pożar i taśmy się spaliły i do dziś nie wiem co to za zespół śpiewał
przeszukałem dziesiątki utworów o tytule Mexico i nic
no to w desperacji nagrałem to co pamiętam i poprosiłem o pomoc Steve Hoffman Forum
i co? tacy tam są spece od wszystkiego i po dwóch dniach nic! podają mi takie numery co już sprawdzałem i nikt nie przejmuje się moją melodią, która NA PEWNO jest dokładnie zapamiętana
tutaj link do mojego wątku na SHF i dyskusji:
http://forums.stevehoffma...-mexico.459978/
PS. hehe, żadne video Soundrops nie miao tylu odsłuchów po dwóch dniach co to
otoKarbalcy - 2015-08-31, 07:28
Wydaje mi się, że to znam. Ale ni cholery nie mogę powiedzieć, co to. Pierwsze skojarzenia: Demis Roussos, Beach Boys, Bee Gees, ale chybione
Lodge - 2015-10-15, 10:06
ostatnio wypuściłem na yt piosenkę Buy For Me the Rain z coverowego albumu jeszcze z 2009, tylko że z dodanym dołem i mellotronem, dobrze sobie radzi, nawet ktoś nieznany dodał komentarz
Buy For Me the Rain
no i jest nowy teledysk z tramwajami do
The Heart of the Sky (wersja z 2007)
Lodge - 2015-10-15, 20:53
-/-
otoKarbalcy - 2015-10-16, 05:03
otoKar
Magdalena Maria - 2015-10-16, 20:09
mrll rulez!!!!
Crazy - 2015-10-16, 20:39
Jestem boleśnie nie na czasie z dorobkiem The Soundrops
Lodge - 2015-10-17, 00:04
texniczne:
we wszystkich wątkach dotyczących poszczególnych albumów Sndrps na tym forum uaktualniłem - w inaugurujących postach - dawno nie działające linki (od teraz wszystkie prowadzą do playerów bandcampa) i wkleiłem na nowo okładki
Lodge - 2015-10-17, 08:51
dzięki uprzejmości Piotrpanka - wielkie dzięki - cała dyskografia Soundrops jest do ogwiazdkowania na RYM
jeśli mógłbym prosić, to proszę to zrobić, kto ma konto, nawet jeśli by to miały być dwie gwiazdki a płytta - po prostu chciałbym uwiarygodnić istnienie zespołu
http://rateyourmusic.com/artist/the_soundrops
Magdalena Maria - 2015-10-20, 13:17
ej kurczja, nakrynciłam fajoskiego teledyszcza!
https://www.youtube.com/watch?v=OevgbG9Ic6g
geming - 2015-10-20, 20:05
Jest super!!
elsea - 2015-10-20, 21:49
zacytuję Marcina:
bardzo bubię to!
Witt - 2015-10-20, 21:51
mocny teledyskęń! miedźwiedzia mu albo yacht!
Lodge - 2015-10-21, 22:16
jeśli ktoś nie słyszał jeszcze wersji The First Day of Spring z mellotronem i odgłosami ptaków jak śpiewają, to od dziś jest na yt, i to z napisami (tekstem):
https://www.youtube.com/watch?v=JAv-DuqJEG4
otoKarbalcy - 2015-10-21, 23:33
Magdalena Maria napisał/a: | fajoskiego teledyszcza! |
Rozwalanie kszeseuka zwłaszcza znakomite!
Lodge - 2015-10-23, 10:27
wczoraj okazało się, że jedna koleżanka z pracy jest byłą gwiazdeczką filmów dla dzieci (grała np. w "Maszynie zmian") i gdy bez ceregieli zapytała: "jeszcze mnie nie wyguglałeś?" i wspomniała o profilu na Filmwebie, to ja się zastanowiłem czy i ja nie mam hehe
http://www.filmweb.pl/person/Gerard+Nowak-1681462
początek zapewne niebywałej filmografii
Charczący Wuj - 2015-10-29, 09:52
Teledysk Morelli
Ps. Ale z torebką to widać, że się trochę hamujesz
Ps2. No dobrzrz... z kotem trochę też
Lodge - 2015-10-30, 23:54
zrobiłem video do Darkness Darkness, niestety zupełnie się nie udao pod względem texnicznym, okazuje się, że mój telef bardzo słabo nagrywa w nocy
ale jagby ktoś chciał se chociaż melodię przypomnieć, to tu jest:
https://www.youtube.com/watch?v=S6KLj0mv_3s
P.S. na Dailymotion lepsza jakość:
http://www.dailymotion.co...-darkness_music
Lodge - 2015-11-13, 20:04
alternatywny teledysk (i też wersja) The River Bank
youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=fokxoS6cKMM
Dailymotion (chyba lepszy edit):
http://www.dailymotion.co...iver-bank_music
Charczący Wuj - 2015-11-19, 15:14
River Bank ujmuje mnie swoją ptaszynowatością i świergotliwością.
Video z obwodnicą było gdzieś koło Poznań Karolin?
Lodge - 2015-11-19, 15:17
jak najbardziej! nazywam to "elektrownią Brylewskiego", bo jakoś przywodzi mi na myśl staroarmijne czasy drugiej połowy lat 80-tych
dzięki Wuju
Lodge - 2015-12-07, 22:50
poprawiony Lodge z 2009:
Love Is On the Run
Lodge - 2015-12-08, 13:46
piątkowe spotkanie z panem Budziaszkiem skłoniło mnie do przesłuchania moich coverów skaldowskich
Kwiaty na łące i Oczekiwanie orajt, ale Na wszystkich dworcach świata bardzo mi się nie spodobało
chciałem od razu nagrywać nową wersję, ale okazao się że wystarczyło dodać bas, drugi tamburyn i dwa nowe wokale i wyszło jedno z najlepszych nagrań soundropskich jak mi się wydaje
z dumą linkuję
(linkuje linkuje potchwytujcie linkuje!)
Another Waiting Railway Station
geming - 2015-12-08, 17:41
Rewelacja.
Lodge - 2015-12-08, 20:57
dziekuję!
Crazy - 2015-12-11, 23:11
żywcem jak z paszczers!
Lodge - 2016-01-20, 21:45
dzisiaj całkiem znikąd dwa remastery numery z lubianego przez Was zbioru Songs from the Pastures:
See My Friends (video)
Useless Information (nievideo)
podpisano: stolica Urugwaja (montevideo)
Lodge - 2016-02-03, 15:03
uwaga, dość udał mi się cover Searchers:
Umbrella Man
Lodge - 2016-02-10, 14:17
kolejne covery Searchers:
piosęka o dawnym gitarzyście Armii
What Have They Done to the Rain (chyba mój najlepszy teledysk to)
Lodge - 2016-02-12, 21:37
dzisiaj nowy teledysk do I Mean Love:
https://www.youtube.com/watch?v=Xa6y0jFaqaI
i nowa przeróbka: tym razem numer nagrywany i przez Hollies (debiutancki singiel) i przez Searchers, both 1963:
Ain't That Just Like Me
elsea - 2016-02-16, 21:34
Lodge napisał/a: | uwaga, dość udał mi się cover Searchers:
Umbrella Man |
Lodge napisał/a: | (linkuje linkuje potchwytujcie linkuje!)
Another Waiting Railway Station |
Lodge napisał/a: | What Have They Done to the Rain (chyba mój najlepszy teledysk to) | brawa brawa brawa!
bardzo podobało mi się!
Ale czy tramwaj nr 3 przejechał kamerzystę?
Lodge - 2016-02-16, 22:01
dziekuję
tramwaj nr 3 jest kontrowersyjny, bo wg. niektórych Soundropszczyń NIE PASUJE do reszty filmiku
wczoraj jeszcze nowy cover Searchers, nie wiem skąd tak dobrze zabrzmiał:
Don't Throw Your Love Away
Lodge - 2016-02-19, 21:17
nowe 2 serczersy:
ten numer bardzo lubię, ale biedowałem się z nim strasznie, wyszedł średniak, ale na youtubie zareagował chociaż nań searchersowy fan-tuz o nazwie rcpinsa, no i jeszcze jedno - dwa wersy po polsku :
Sugar & Spice
a ten z kolei bardzo dobrze w stylu starych paszczers wyszedł:
You Wanna Make Her Happy
Lodge - 2016-03-06, 23:05
wreszcie jest wideo do studyjnej wersji tego ważnego utwa:
Acedia
Lodge - 2016-03-10, 10:29
Ger & Stiw w kowerze kolejnym Searchers:
Have You Ever Loved Somebody
Crazy - 2016-03-10, 12:12
obawiam się, że w znacznej większości moje zaległości w tym wątku sięgają strony 62 i jesieni zeszłego roku, gdyśmy jeszcze mieszkali na Krasickiego a tu u nas trwały remonty
Crazy - 2016-03-13, 14:35
Lodge napisał/a: | Ger & Stiw w kowerze kolejnym Searchers |
ej ale jak to Ger & Stiw? Nie znam tej kooperacji!
Lodge - 2016-04-06, 12:37
dawno nie byo nowych filmików
lubiany przez tu niektórych numer To My Great w dwóch wersjach, z uroczym udziałem Magdy Ko, ale też i Mauej Uonki:
To My Great
To My Great alternatyw
Lodge - 2016-04-16, 23:38
znowu przydarzył się cover Markety
tu w wersji kameralnej
a tutaj w pełnej
Lodge - 2016-04-24, 10:48
chyba dość fajny filmik do coveru Herman's Hermits
(nic nowego, ale przechodzi w ładniejszych niż zwykle miejscach)
Nobody Needs to Know
otoKarbalcy - 2016-04-25, 08:25
Święty Wo rządzi!!! Ale w ogóle jak zrobiłeś ten efekt z takim rozmytym światuem?? Teledysk miejscami przypomina mi bardzo klip Beatlesów do "Rain", ale nie te w studiu, tylko ten właściwy - w parku, a nawet chyba w Hyde Parku
A piosenka to z tej płyty Blaze?
Crazy - 2016-04-30, 19:58
Lodge napisał/a: | lubiany przez tu niektórych numer To My Great w dwóch wersjach, z uroczym udziałem Magdy Ko, ale też i Mauej Uonki: |
ja jestem fanem tego numeru! i rzeczywiście rozpoznaję Uonkę! Lecz kim jest Magda Ko, poza tym, że uchwyciłeś ją, gdy nie miała skarpetek?!
Lodge - 2016-04-30, 20:00
Crazy: Magda Ko to Starsza Siostra Dillova (to wiele wyjaśnia!)
Otokar: Nobody Needs to Know ukazało sieoryginalnie na jakiejś Epce chyba, ale teraz jest zwykle dołączane do CD "Blaze" (a światło samo się zrobiło, no dobra, Wajda pomagał mi kręcić ten filmik, niedźwiedzia mu!)
Witt - 2016-05-01, 00:17
Lodge napisał/a: | Magda Ko to Starsza Siostra Dillova (to wiele wyjaśnia!) |
You'll let me through, there's nothin' you can Siostro Dilloł?
Lodge - 2016-05-01, 01:09
teledyx do I Am Off:
https://www.youtube.com/watch?v=g7YB_bRWLUw
Lodge - 2016-05-02, 10:20
a tutaj jeszcze wersja I Am Off z alternatywnym zakończeniem zawierającym kilka gorzkich sów pod adrezem kolegi z zez połu, cóż bywa i tak (cry:::)
http://www.dailymotion.co...-i-am-off_music
Lodge - 2016-05-03, 18:05
alternatywna wersja John Riley z podbitym basem (granym po połowie przez Paf i Ger zresztą):
http://www.dailymotion.co...ohn-riley_music
Lodge - 2016-05-10, 14:15
Geuo and Hłittek dzikują na torach
The Catchers of Wind
Witt - 2016-05-10, 15:00
Uu, niezłe!
Lodge - 2016-05-15, 00:30
do nagania z 2009 dograem bas i jeszcze trzy głosy
solang` man träume noch leben kann
Lodge - 2016-05-17, 23:27
numer znany z pierszej kasety Paszczers
How Many Birds
Lodge - 2016-05-18, 22:08
na prośbę Smoków odświeżenie numeru Haywarda
It's Not Too Late
Lodge - 2016-05-25, 11:35
kiedy na wp.pl można było odsłuchiwać muzykę, to ten numer był w naszym repertłarze najpopularniejszy:
A Temple
(w wideu nic nowego ale jakoś to fajnie wypadło jak dla mnie - nad rzeką Wartą)
Lodge - 2016-05-30, 22:54
caua jesteś w skowrąk, ach!
otoKarbalcy - 2016-06-01, 15:46
Genialne.
Stój, Halina! - 2016-06-03, 09:29
COŚ PIĘKNEGO
Lodge - 2016-06-04, 11:29
tym razem numer autorski
mam poczucie, że po raz niewiely teledysk coś wnosi do piosenki, może dlatego, że jest właśnie o tym co zawsze te filmiki - o chodzeniu samemu po polach McCartnejach i czekaniu na owoc duchowy, który przełożyłby się na owoc praktyczny w sensie jakiś może udany związek w końcu:
The Bliss of Loneliness
Lodge - 2016-07-23, 07:00
całkiem nowy numer, dość zawiły melodycznie, ale cóż zrobić
tekst napisany na Malcie, w miejscowości st. Julian's, stąd tytu:
st. Julian's
Witt - 2016-07-23, 09:13
Nie należy lekceważyć tego zawilca . Fajna surowość akompaniamentu. Podoba mi się!
Ciekawe co na to Król Julian .
Lodge - 2016-07-29, 21:43
TV Lorien
(Witek udaje gera)
elsea - 2016-07-30, 09:10
Ależ mi się podoba!!!
Wskoczyłoby do Top 10! - gdybym tylko takowe robiła
Crazy - 2016-07-30, 15:22
Top ten na pewno! A i Julian bardzo mi się podoba, fajnie w ogóle, żeś na Malcie też piosenkę napisał. (I świetne morze!)
Lodge - 2016-07-31, 08:43
a ten link podstawiam głównie z myślą o Tyleru
The Candle Burns/Peace of Mind
trochę poprawiłem wersję z 2012, a w ogóle jest to numer podobno znaleziony w koszu EMI i niektórzy chcieliby, żeby to było demo Beatlesów - fajna zagadka, kto to nagrał, choć tekst beznadziejny
oryginał
Stój, Halina! - 2016-07-31, 10:43
Super sprawa (i bardzo dziękuję za pamięć) - brzmienie jest zupełnie jak "stamtąd" (jak Ty to robisz, Ger? Jakie proporcje pogłosu/delayu dają taki efekt?
A piosenka brzmi może bardziej jak Pretty Things (no, chyba że to sam Harrison siedział w studio, nic nie robił dla ojczyzny).
Lodge - 2016-07-31, 11:40
Stój, Halina! napisał/a: | jak Ty to robisz, Ger? Jakie proporcje pogłosu/delayu dają taki efekt?
|
szczerze mówiąc nie wiem, wszystko na czuja idzie, ale moje ulubione ustawienia "echa" w audacity to czas opóźnienia: 0,4 i współczynnik zaniku 0,15
Stój, Halina! - 2016-07-31, 11:44
Dobry hint!
Dzięki1
Lodge - 2016-07-31, 19:18
z kolei niniejszy klip, choć kręcony w Wolsztynie, ma bardzo kameralny (żeby nie powiedzieć - rodzinny) charakterro, zatem prezentuję go tylko tu:
Ringwraiths and People
Witt - 2016-07-31, 22:09
A może Rodzinna zgodzi się, żeby go udostępnić też indziej? - bo super jest!
Stój, Halina! - 2016-07-31, 22:10
Wspaniały teledysk, bardzo gratuluję!!
elsea - 2016-08-01, 09:43
Cudne! I możesz udostępnić dalej!
Lodge - 2016-08-01, 11:08
wielkie dzięki! a w ogóle - Marcin stole the show
Lodge - 2016-08-01, 12:12
dzisiaj na Fejsie Radio Merkury opublikowało jak śpiewam Nights In White Satin - o 11 rano, bez próby, w jednym tejku, wyglądam jak na kacu i strasznie się męczę i fałszuję
tutaj link, nie wiem czy się otworzy:
https://www.facebook.com/...25/?pnref=story
w ciągu pół godziny dostałem po szernięciu tego miljony lajków - między innymi od takich znajo mych, którzy nie wiedzą co to Soundrops i pierwszy raz słyszeli jak śpiewam
to naprawdę tak działa? tak potężna jest siła mediów? wejdziesz do uznanego radia i to już?
bardzo to dziwne - jak by powiedział Marcin
(żeby nie było - bardzo jestem wdzięczny za te lajki, ale one są takie - NIEZASŁUŻONE a inne, fajniejsze rzeczy przepadają)
ja tebo bie bobumiem...
Crazy - 2016-08-01, 14:12
i ja waszmości.
owszem, bardzo ładnie śpiewasz. i fałszujesz tylko w jednym miejscu
ale najdziwniejsze w tym jest faktycznie to, że tyle fajnych rzeczy przepada... Na szczęście non omnis przepadają, bo możesz je wrzucić tu na forum i mają lajki od nas
Ostatnie teledyski to co jeden to lepszy!!!!!!!1
Stój, Halina! - 2016-08-01, 16:11
Pomyśl sobie Gero, że te radiowe lajki mogą przywieść do Soundropsowego kanału rzesze nowych słuchaczy!
Żur ptak - 2016-08-01, 21:01
Tolkienowskie klipy OK!
Lodge - 2016-08-01, 22:25
dziękuję wszystkim za dobre słowo
właśnie skończyłem mellotronowy remix utworu Stare Bojanowo (Nowe Bojanowo), który ostatnio jest chyba w moim Top3 Soundrops
https://www.reverbnation....staro-mellotron
a właśnie - jutro chcę zacząć na Fejsie nowy cykl - Soundrops Top 60
beware!
otoKarbalcy - 2016-08-02, 11:07
Dzisiaj bedzie w Poznaniu flaszmob! Spotkajo sie DWAJ Sałndropsi nagrać teledysk!!!!
bobas - 2016-08-03, 07:59
Stój, Halina! napisał/a: | Pomyśl sobie Gero, że te radiowe lajki mogą przywieść do Soundropsowego kanału rzesze nowych słuchaczy! |
... a za jakiś czas nagrasz dla nich po prostu krótkie "Hi, I'm Gero from The Soundrops, you're listening to Radio Merkury"
Lodge - 2016-08-03, 10:27
dzięki za dobre słowo, men!
Lodge - 2016-08-05, 10:11
wprawdzie numer pojawi się niedługo w cyklu Top60, ale już dziś przedstawiam teledysk, który wczoraj kręciliśmy z Pawłem na Cytadeli, uff:
The Larch
cerkaria - 2016-08-08, 12:01
Subiektywnie stwierdzam, że bardzo mi się podoba.
otoKarbalcy - 2016-08-08, 14:38
Dzięki niemu poro osób będzie miało okazję widzieć otoKara!!!! No, sporo może nie, ale okazję jak najbardziej
Lodge - 2016-08-12, 21:16
chyba w tym roku tylko jedną uda się pyknąć górę do Korony - czasy niełatwe - no i tę najłatwiejszą do tego
ale co tam, byłem na Ślęży
Stare Bojanowo (Nowe Bojastaro) - Mellotron Mix
Lodge - 2016-08-26, 21:31
taki tam cover Hollies
koniec pewnej epoki
My Life Is Over with You
Lodge - 2016-09-02, 22:35
nowa wersja i świeżutki teledyx
You And Me
i trzy nowe covery Searchers - to znaczy dwa nowe i jedno ulepszenie próby z wiosny, ale to Ain't That Just Like Me jakoś ostatecznie nie leży
Where Have You Been
Once Upon a Time
(Ain't That) Just Like Me?
Lodge - 2016-09-07, 20:40
jak już pewnie wszyscy zainteresowanni wiedzą z UT, zrobiłem remastera Never (w 24 godziny nabiło się 65 odsłon i 6 lajków, dziękuję):
https://www.youtube.com/watch?v=aJqYaq4jQgo
ale też jest teledyx do nieznanego nikomu numeru Whe're You?, który bardzo cenię
https://www.youtube.com/watch?v=fpr5EJ2IN7A
Witt - 2016-09-07, 20:41
Widziałem już jeden i drugi Bruner.
Żur ptak - 2016-09-07, 22:02
Jest niezwykle wręcz prawdopodobne, że odpowiadam za jutubkowe wyświetlenie nr 2.
Jeśli zaś idzie o ilustrację, to oczywiście bardzo mi ciepło, że doceniasz, ale bym dziś się taką nie pochwalił.
Lodge - 2016-09-10, 08:30
jak już niektórzy z Was wiedzą, od jakichś dwóch miesięcy w każdą sobotę mam krótki występ w poznańskim Radiu Merkury - w audycji pod tytułem "Radio Satysfakcja" śpiewam jeden numer z lat 60-tych lub 70-tych
dzisiaj na przykład będę wykonywał piosenkę Queen i coś czuję, że pójdzie mi nieźle
moje wejście jest około 11.40
zapraszam i dziś i w każdą sobotę
wcześniej nie wspominałem o tym oficjalnie, bo nie byłem ze swoich wykonań zadowolony
http://www.radiomerkury.pl/radio-online
***
poza tym to co zawsze
jeden numer autorski w remake'u
Now
i kolejny cover Searchers, tym razem chyba przesadził z harmoniami
When i Get Home
Lodge - 2016-09-10, 23:20
były już piosenki sndrps po rosyjsku, po włosku i po niemiecku, to teraz po słowacku, o mojej pierwszej miłości, Majce z kosmosu
Spadla z oblakov
Witt - 2016-09-11, 09:57
tej, ale serio podobała ci się ona ?
Witt - 2016-09-11, 10:11
urodzone awatarki
Lodge - 2016-09-11, 11:06
Witt napisał/a: | tej, ale serio podobała ci się ona ? |
miałem wtedy szejść czy siedem lat, więc aż tak dobrze nie pajętam
obawiam się, że w grę wchodziła bardziej nie uroda, tylko jej cosmic powers, trochę to smutne, bo potem i w prawdziwym życiu bywało, że szukałem sobie bogini
Lodge - 2016-09-12, 13:22
obiecany "bardziej czadowy mix" Majki
spadla z oblakov remigz
Lodge - 2016-09-12, 22:24
jeden na pietnaście teledysków bywa nawet dorzeczny:
No More Magic
Lodge - 2016-09-15, 09:18
trochę śmieszny i trochę straszny utwór Overanover w rozmarzonej aurze Poznania Franows.. Franowo
(chyba kolejne dobre video!)
Lodge - 2016-09-17, 20:59
trudno zerwać ostatnią malinę nieudanej historii
w teledysku robi to Beneg
The Raspberry
Lodge - 2016-09-21, 08:54
wreszcie zadowalająca mnie wersja Therrabeautic - okazało się, że trzeba było po prostu zwiększyć tempo
(w teledysku to co zawsze, ale też jakoś z większą werwą)
https://www.youtube.com/watch?v=nlGsGkIyl_g
Lodge - 2016-10-03, 21:04
jak już pisałem na UT, trochę w ten weekend popracowaliśmy nad jednym utworem Króla Juliana
tutaj nieco inny mix, zrobiony pod kątem MAQ'a, mniej dudniącego cahonu i ciemniejsze solo gitary
The Roots of Pangea (feat. gero) - Eleventh
Witt - 2016-10-04, 08:56
A ta nazwa wykonawcy to nazwa oficjalna czy wymyślona ad hoc?
Król Julian XII - 2016-10-04, 17:03
Oficjalna i przemyśliwana ona była... ta koncepcja (nazwy)!
Witt - 2016-10-04, 17:25
O! Uniżenie dziękuję królowi za odpowiedź!
Lodge - 2016-10-04, 23:10
wreszcie jest dobra wersja piosenki The Answer
https://youtu.be/mBfngw94Nr0
co ciekawe, tak jak w niektórych numerach ger gra na mellotronie, tak tutaj paf gra na "Hammond organ"
Lodge - 2016-10-11, 23:30
udao się trochę przykryć niedoskonałości wykonawcze w tym oto nowym miksie Całej jesteś w skowronkach (English version)
https://www.youtube.com/watch?v=ZPLso8n2AYg
Lodge - 2016-10-21, 15:54
odkopałem piosenkę z trzeciego roku studji
dedykója ją Oli Listowej, bo jest to niewątpliwie piosenka stalkera
Sunset On Your Window Glass
Lodge - 2016-10-22, 21:49
nowe podejście do Incz Ovomb, uwaga w teledysku więcej niż jedn Soundrops
https://www.youtube.com/watch?v=Tcw3i-bzePM
Lodge - 2016-11-08, 09:52
This Is My House z efektem ummagmmy w teledysku
https://www.youtube.com/watch?v=amcWOUuAAcA
lodgelady - 2016-11-08, 10:51
bombowe! chociaż mózg chyba mi się już przegrzał bo najpierw przeczytałam z efektem unagi
otoKarbalcy - 2016-11-08, 11:28
Jagbym tam byu
Świetny. I numer oczywiście lepszy, niż w oryginale. Znacznie lepszy
Król Julian XII - 2016-11-08, 22:01
Absolutnie fascynujące - to co się dzieje w tym teledysku pod koniec (pojawienie się dwu-obrazu!!)... no, prawo, Panie Gerard! Dodam, że oczywiście nie znam oryginału, ale piosenka bardzo fajna!
Crazy - 2016-11-08, 22:10
Hmm. I to się nie znalazło w tych 12/12 kowerów?... Ba, a i tak wersja z mojej starej wysłużonej kasety bardziej mi się podoba. Ma chyba więcej surowej dynamiki, ta jest bardzo za-aranżowana.
Lodge - 2016-11-11, 09:21
rare song by Hayward, on podobno nie poważa, ja uwielbiam
Heart of Steel
)w trzeciej zwrocce wyszedł mi jeden z najlepszych self-trójgłosów ever9
Lodge - 2016-11-21, 11:58
ostatnio zremasterowaem (dodałem gitarę elektr. i uzupełniłem harmonie) jeden z nielicznych numerów coverowych, w którym uczestniczo wszystkie trzy soundrops
chyba ładnie wyszło, bo na YT taki komentarz dostalim:
You guys do a SUPERB job on John Lodge songs. It's really noticeable how well you do them. Wish you all the best and thanks for the music!
Minstrel's Song
(teraz już nigdy się nie poddam!)
otoKarbalcy - 2016-11-21, 15:21
O!
otoKarbalcy - 2016-11-22, 15:53
Będzie nowy teledysk. Że przejeżdżajo!
Witt - 2016-11-22, 17:36
Ale na czym?
otoKarbalcy - 2016-11-22, 18:46
Na rowerze czarnym. I skaczo. I sie wyjebujo w błoto!!!
Żur ptak - 2016-11-22, 23:36
Witt napisał/a: | Ale na czym? | O, a ja chciałem zapytać raczej: ale co? Dżownice?
Lodge - 2016-11-23, 01:09
ponieważ piosenka jest jeszcze nieskończona, a teledysk - tak, tym razem przedstawiamy caość najpierw w formacie MAKING OF :)
Everyday
otoKarbalcy - 2016-11-23, 12:29
No mnie się to ostatecznie bardzo podoba
Żur ptak napisał/a: | Dżownice? |
Wielkie, tuste, jak kiełbasy!!
elsea - 2016-11-23, 21:54
Ale fajne! Widać próby surfowania!
elsea - 2016-11-23, 22:01
Lodge napisał/a: | utwór Overanover | przyniosłes sobie fotel!! Podoba się mi!
Lodge napisał/a: | This Is My House | bardzo TAK!
otoKarbalcy - 2016-11-24, 08:44
elsea napisał/a: | Widać próby surfowania |
cerkaria - 2016-11-24, 15:00
Best moment 1:23 i komentarz
Dobrze żeś se łapy nie złamał, Ger.
Lodge - 2016-11-24, 23:13
dziękuję za miłe słowa
z innej beczki - sprawdziłem właśnie statystyki Soundrops an YT i nie mogę z tego - ktoś w Papułie Nowej Gwinei posłuchał 40 sekund piosenki I Can't Leave Her
z kolei ktoś w Brazylii i ktoś w Salwadorze upodobał sobie piosenkę Had to Fall In Love - to sąte błogosławione paradoksy, brzmi strasznie źle, bo to mp3 do wav'a a ma już 855 odsłuchań i 12 lajków i zaraz wejdzie do Top15 moich uploadów na YT, tylko że tym innym to ja pomagam, a tej nie
dzięki, Jus
Lodge - 2016-11-26, 20:29
ów niezapomniany numer by Ger & Paf z września 1992
It's Us Again
otoKarbalcy - 2016-11-26, 23:00
Aczkolwiek Paf jest jego współautorem jakby... duchowym tylko...
Lodge - 2016-11-30, 11:10
kolejny obrzydliwy chit z licełum (łocz di ending!):
https://www.youtube.com/watch?v=gX8B9_mqCNc
do da funky chicken
otoKarbalcy - 2016-11-30, 13:28
Axl normalnie
Żur ptak - 2016-11-30, 23:26
"Pionowki"!
Lodge - 2016-12-02, 23:56
nareszcie porządna wersja numeru Owszem
Lodge - 2016-12-03, 07:26
a dzisiaj wiadomość z innej parafiny:
jak donosi Stiw, w filmie "Jarocin - po co wolność" występuje przez chwilę Tomasz w utworze Siekiery z gerem na basie
(ja nie mogę )
(dla przypomnienia - to jest to wykonanie proszsz)
Crazy - 2016-12-04, 16:13
Lodge napisał/a: | kolejny obrzydliwy chit z licełum (łocz di ending!) |
Świetny hit i świetny ending. Pamiętam, jak głosowałem, żeby nie wypadło z surwajwora!
Natomiast jestem w szoku po odsłuchaniu utworu "Owszem". Nie wsłuchałem się w tekst, ale piosenka wydaje się być poważna. Po polsku?!?
Crazy - 2016-12-04, 18:16
Lodge napisał/a: | z kolei ktoś w Brazylii i ktoś w Salwadorze upodobał sobie piosenkę Had to Fall In Love - to sąte błogosławione paradoksy, brzmi strasznie źle |
To są te błogosławione rzeczy, że kogo obchodzi czy źle brzmi, skoro piosenka jest świetna i wersja jeszcze świetniejsza. Na szczęście obchodzi tylko muzyka (i ewentualnie innych muzyków, vide komu oprócz Budzego i Ciebie przeszkadzało, że na Future Perfect niby nie stroiła gitara?). Dla mnie to Had to Fall jest bez zarzutu. Pozdro Salwador!!!
ps. Świetny teledysk jak się wyjebujo
Lodge - 2016-12-16, 22:53
nie wiem czy w dobrą strone to poszło, ale na pewno coś nowego w videu:
Message From Future
Lodge - 2017-01-06, 23:29
w końcu skończyliśmy ten Everyday
https://www.youtube.com/watch?v=Jpwi2mO5i1E
Lodge - 2017-01-13, 10:25
najdłuższa piosenka Soundrops (nie licząc wybryków w tym LO typu Akademia Medyczna) w nowym mixie
The Hermit's Song
P.S. ostatnio zespoem Soundrops zainteresowała się Bardzo Zacna Słuchaczka z grupy C1 i przywołaa teledysk pewnego hiszpańskiego zespołu jako bardzo podobny do wideów Soundrops, bardzo trafne, więc też przytoczę (przytoczę toczę swój garb uroczy):
Primavera trompetera
Witt - 2017-01-13, 11:57
Lodge napisał/a: | w nowym mixie |
fajne gitary spiętrzone!
Lodge - 2017-01-20, 14:48
trochę odpowiadając na pytanie Lodgelady z innego wątku - jeszcze kilka utworów niestrojących zostało do przekabacenia na nowe wersje
ten numer w 1993 zakrawał o mini-oratorio, w 2000 okazao się, że się zestarzał i przykroiłem go do miary progresywnego dziwadła
ale lubię, lubię
The Fervent
Lodge - 2017-01-26, 11:28
bardzo mi niemiło zbijać Monikę z topowego posta, ale chciałem się pochwalić nową wersją It Will Burst:
https://www.youtube.com/watch?v=uTP2h9WSm1I
Lodge - 2017-01-30, 11:22
pracowaem właśnie nad nową wersją jednego numeru i wszystko tak dobrze się ułożyło, że zostawiłem też wersję akustyczną
pokazooję ją i idę wgrywać elektrik gitaaarz:
Nono (Acoustic)
(przypomniao mi się jak Matka raz to suchała i mówi: "widać wyraźne wpływy Skaldów" - NO MAM NADZIEJĘ< ŻE JEDNAK NIE
otoKarbalcy - 2017-01-30, 12:02
Jyż prendzej Michaela Jacksona.
Fajny myks, ale jednak elektryka troche brakuje
Witt - 2017-01-30, 12:41
Przydałby się taki jak w Def Lepard.
Lodge - 2017-01-30, 13:06
jest już pełna wersja:
Nono (lepardyczny mix)
otoKarbalcy - 2017-01-30, 13:08
Witt napisał/a: | jak w Def Lepard |
Albo w IRA, ech...
Lodge - 2017-02-03, 20:10
czy to JESZCZE sałndrops?
The James Cook Growing For a Long a Time
Witt - 2017-02-03, 22:41
Nie! To już Nobel Prajzner! Majkel Najmen! Brendan na PARREU!!
otoKarbalcy - 2017-02-04, 21:08
Może jeszcze opracujemy do tego wokal. Ciekawostka: współautorami, oprócz Gera i Pafa są też moja córka i pewien znajomy
bobas - 2017-02-06, 09:17
Lodge napisał/a: | The James Cook Growing For a Long a Time |
Zostałem fanem! Eee, tzn w tym sensie, że zostałem, bo już byłem co najmniej od czasu rejestracji na forum i nadal jestem. Ale większym.
otoKarbalcy - 2017-02-06, 12:16
O! To może kiedyś Ci się przyznamy, na jakim sprzęcie został ten utw napisany i w dużej mierze zagrany
bobas - 2017-02-06, 16:20
Tak sobie myślę, że pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć...
otoKarbalcy - 2017-02-06, 18:14
Chyba tak
Lodge - 2017-02-10, 12:07
jak już wiadomo z innych for, Król Julian z featuringiem Lodge'a zrobił fajną wersję Armii
niech chociaż i tu:
Zostaff to
podział prac był następujący:
śpiew: Julian - zwrotki; Lodge + Julian - refreny
gitary elektryczne: wszystko Julian w tym pierwsze solo tylko ostatnie solo Lodge
gitary akustyczne 12-strunowe (ach!): dindindin (w tym dindindin z przymocowanym mellotronem) - Julian; drriang - Lodge
perkusja i przeszkadzajki: głównie Julian (w tym to super przejście z cofniętymi triolami) trochę Lodge (zwłaszcza ta kołatka, którą z kolei Julian ciska na końcu we fragmencie wideo)
hej - Lodge i Julian
fajnie się nagrywao, królu!
Lodge - 2017-02-10, 22:27
pierwszy od dość dawna teledysk sndrps
choć dużo w nim Witek & Gero, to jednak najlepiej wystompił Otek:
Ineffable
otoKarbalcy - 2017-02-11, 19:45
To jeden z moich ulubionych numerów. A jeśli chodzi o teledysk, to sporo fajnych rzeczy, ale dwie są szczególne: Gero wchodzący w światło i Gero odchodzący w dal z biegiem rzeki na końcu. Jakieś niesamowicie poruszające są te ujęcia, poważnie mówię
Lodge - 2017-02-11, 20:40
idziemy za ciozem:
Syfyz
otoKarbalcy - 2017-02-11, 22:06
Mocny staf! Leopold Staff! Steffi Graff! Steffi gra w statki!!
Lodge - 2017-02-12, 19:48
doszed mnie słuch, że dobre jest solo gitary w Ineffable
tutaj wersja wydłużona w stosunku do tej z juta o jakieś dwie min:
https://thesoundrops.bandcamp.com/track/ineffable
Witt - 2017-02-12, 19:49
otoKarbalcy napisał/a: | Gero wchodzący w światło i Gero odchodzący w dal z biegiem rzeki na końcu. |
Zgoda! Z krami!
Ale w ogóle uważam, że te dwa klipy świetnie wyszły! Muzyka plus obraz!
Nawet w dwóch momentach jestem zadowolony ze swojego udziału, na przykład nieźle dmucham nos w Syzyfie .
Wciągnęło mnie też solo w Ineffable!
otoKarbalcy - 2017-02-12, 21:57
Tak, solo bardzo. Z Witkowych natomiast najbardziej utkwiłły mi jednak okulary
Crazy - 2017-02-13, 11:24
W Wielkim Foruwomym Owamianiu będę pisał, że Ineffable jest złabe, natomiast Syfyz przebija nawet Arriva Bablioniak!
To kiedy zaczynamy?! Dwadzieścia albumów po dwadzieścia piosenek każdy, osiem lat pyknie jak nic
elsea - 2017-02-13, 13:20
Ja Babiloniaka uwielbiam, ale najbardziej tego na żywo, jednego z pierwszych, niezarejestrowanego... Syfyz super Ale zapewniam, że nie pobije moich soundropsowych odtworzeń TV Lorien
Król Julian XII - 2017-02-13, 22:03
O, no właśnie - cieszę, się, że padło Zostaw to i jest tu także mile widziane (prawie jak na LuxForum
A co do Syfyz to jest to utwór potężnie wgniatający w ziemię, super, że w Soundrops nie brakuje takich odważnych eksperywentów... chętnie posłuchałbym takiego mini albumu w brutalnej konwencji... Brawo!! No i teledysk - bardzo bardzo.
cerkaria - 2017-02-14, 10:37
Nareszcie jakiś konkret a nie tylko pitu-pitu
otoKarbalcy - 2017-02-14, 11:02
Tak. Soundropsi wykonujo zwrot w stronę muzyki konkretnej
Lodge - 2017-02-16, 00:34
kolejne podeyście do wiosennego numeru z '93:
The String of Spring
Lodge - 2017-02-16, 21:27
chyba moja ulubiona parodia...
fortuna cohen się toczy...
Lodge - 2017-02-17, 12:21
to już chyba siódma wersja Soar, ta prawie siedzi, ale jeszcze podłubię z mello
https://www.youtube.com/watch?v=yqQplMBqeZk
EDIT: poprawiłem link, a z szóstej wersji zrobiła się siódma...
Żur ptak - 2017-02-17, 12:32
Lodge napisał/a: | chyba moja ulubiona parodia... | Utwór ten ma niewątpliwie dwa oblicza. Pierwszej połowy jednak nie lubię, ale od momentu, gdy wchodzi fa(ls/c)ecik - jest dobrze. Nawet bardzo.
Doceniam też napisy.
Lodge - 2017-02-17, 13:18
dziękuję!
Witt - 2017-02-17, 15:32
Lodge napisał/a: | The String of Spring |
Nie jest to może ściana, ale bardzo fajne ogrodzenie gitar i woksów .
Niezła panorama na suuhawkach! A i ziemia się obraca, tudzież ekliptyka .
I fyrtel, prego .
Lodge - 2017-02-19, 01:30
za pięć minut będzie tu Katedra, Witt
Witt - 2017-02-19, 01:32
no, na razie jest ściernisko
Lodge - 2017-02-19, 01:38
Gero & Smok present:
The Cathedral
Witt - 2017-02-19, 09:22
mocne!
z lokowaniem Koltrejna
Lodge - 2017-02-19, 09:41
i Maxa Cavalery
Witt - 2017-02-19, 09:47
hehe, co za zestaw!
Lodge - 2017-02-25, 23:23
dziś dzień wielkich emocjy
He Is Here, Ever Living
Stój, Halina! - 2017-02-26, 04:18
Bardzo fajne! Ażbym zmienił zdanie w surwajworze, ale coż innego mógłbym wybrać...?
Crazy - 2017-02-26, 12:25
Podoba mi się jak swobodnie wokalista sobie poczyna z oryginałem, osiągając bardzo interesujące efekty, a jednocześnie zachowując (nomen omen) ducha.
Witt - 2017-02-26, 13:42
Istotnie, dość swobodnie! Miałem nawet nienachalne skojarzenie z Jethro Tull .
Lodge - 2017-03-02, 14:25
przekopiowuja myśl z Fejzbuka:
właściwie niemal cały styl Soundrops wziął się z tej jednej piosenki Hollies - rozłożone akordy, tęskna i kojąca melodia, górzysta tematyka, śmierć "ja", przestrzenie do wyborów, no i oczywiście TAKIE harmonie
Elevated Observations z albumu "Butterfly" w wersji snrps
Lodge - 2017-03-04, 23:27
Morelka kiedyś bardzo lubiła ten numer
Will?
Witt - 2017-03-05, 08:40
BOOM!
Lodge - 2017-03-05, 09:22
a słyszałeś w muzyce moment jak es przyszed?
Witt - 2017-03-05, 10:11
Nie, kiedy?
Lodge - 2017-03-05, 10:59
1:22
(prawdopodobnie od Ciebie , no bo jak...)
Lodge - 2017-03-05, 21:23
a tym razem najbardziej znienawidzona przez Morellę piosenka sdrps
The Suburban Bus
Lodge - 2017-03-08, 16:16
w końcu definitywna wersja Great pomp
Witt - 2017-03-08, 16:19
Czy to znaczy, że "wreszcie jestem z niej zadowolony" czy też, że to już ostateczna wersja i nigdy nic nie będziesz podmieniał?
Lodge - 2017-03-08, 16:21
obie te
(kobie ty)
Witt - 2017-03-08, 16:22
w utajeniu kwitnące
Lodge - 2017-03-08, 16:23
wszystko się tym razem udało - harmonie, mix, ciemnozielony kolor i duch tamtej sytuacji (przetrzebiony przez dziś) - nie będzie już podmienione
Witt - 2017-03-08, 16:24
Lodge napisał/a: | ciemnozielony kolor |
ej, właśnie chciałem napisać o zieleni, ale się zastanawiałem czy nie uznasz tej opinii za zbyt banalną !
Lodge - 2017-03-08, 16:25
skądże, cieszę się, że to słychać
otoKarbalcy - 2017-03-08, 23:02
Świetna produkcja, proporcje, no i fajny numer to jest. Zalajkowałem sz czystym sumieniem!
Lodge - 2017-03-10, 15:27
żal było zastępować dobrze zaśpiewaną starą wersję Window Birds, ale niestety jakość techniczna nagrania (mp3 do wav) była bardzo zła
teraz zaśpiewane jest mniej inspirująco, ale jak najbardziej chyba udało się uchwycić ten moment tuż przed wiosną, o którym stoi dwatysiącetrzeteczny tekst
Window Birds video
Window Birds Mellotron mix still
Żur ptak - 2017-03-10, 15:38
Lodge napisał/a: | Great pomp | Jest tak: tę taneczną klamrę uważam za jedno z najbardziej natchnionych Twoich osiągnięć - absolutnie wspaniała. Tym bardziej niestety nie znoszę środka.
Lodge - 2017-03-10, 15:41
niech zatem żyje taneczna klamra!
Lodge - 2017-03-11, 21:42
teledysk udał się niespecjalnie, ale piosenka niesłaba, więc niech ma...
Were I
Lodge - 2017-03-15, 14:37
a teraz coś czego jeszcze nie byo
soundrops play dead can dance
Crazy - 2017-03-16, 00:33
Od razu posłuchałem dwa razy! To jeden z moich ulubionych numerów Dead Can Dance i został sprawiedliwie potraktowany!
ale co do tych wcześniejszych linków, to mam takie zaległości, że strach gadać....
Lodge - 2017-03-17, 13:25
ze wszystkich numerów Soundrops, które robiłem sam nam Poddaszu i które w różnych wersjach idą w grube tysiące, nad tym chyba pracowało mi się najmilej
z pierszej płyty genesis
One Day
Crazy - 2017-03-20, 22:05
Lodge napisał/a: | nad tym chyba pracowało mi się najmilej
|
O, to ciekawe. Ale jak się temu tak stało?... jeżeli można spytać?
Lodge - 2017-03-20, 23:34
teraz to już nieważne - znowu wszystko przegrałem
Lodge - 2017-03-22, 13:51
dzisiaj dwa soundropsowe ekstremalia:
narpiew kower Hollies nagrywany wczoraj na maksymalnym rozwścieczeniu - coś dla zwolenników starego Soundrops - pełno emocji i dużo błędów wykonawczych, ale i ostatnie "hey" jakieś takie... kompletne:
Survival of the Fittest
a także numer autorski - wprawdzie kiedyś Crazy wyrażał się o nim jako o "najgorszym wcieleniu Soundrops" czy jakoś tak ale dla mnie ważny - o poszukiwaniu i ZNALEZIENIU sensu, no i o owocach duchowych ucisków - stąd w drugiej cześci teledysku może zaskakujące obraski:
God's Mill
Witt - 2017-03-22, 15:13
A to nie to samo? Chyba, że mi już całkiem komp się figlarny zrobił nie do wytrzymania .
Lodge - 2017-03-22, 15:26
u mnie dobrze linki przechodzo
Witt - 2017-03-22, 16:35
O, teraz dobrze. Może sam namiszałem.
Hypno - Mill!
Crazy na pewno tym razem polubi .
Lodge - 2017-03-23, 14:17
ten numer wydawał mi się fajny po napisaniu, ale na graniu zupełnie poleglem
dzisiaj I seem to have odratowaćed go
I Still Love Yo
Lodge - 2017-03-24, 14:58
wreszcie w miarę video do May I:
https://www.youtube.com/watch?v=Sx1S8ovlNPM
Lodge - 2017-03-26, 09:27
dziś cover zespołu wszechtrzasów nisi masów - THE FOUR PENNIES!
Till Another Day
(proszę się śmiać, ale ostatnio mao co mnie tak urzekło: oryginałło)
Witt - 2017-03-26, 16:19
To o pendrajwach?
Lodge - 2017-03-26, 16:50
i jeszcze jedno video, tym razem z udziałem wszystkich trzech Soundropsów (choć korespondencyjnie) i z dodatkiem Armii i The Move
Weak and Precious
Witt - 2017-03-26, 19:34
Ależ miło, przedwiosennie! I dobre echo na koniec .
Lodge - 2017-03-27, 11:35
poprawiłem jeden numer Haywarda, który nagrywałem chyba w listopadzie
trochę się polepszyo, ale trzterech gwiazdek i tak nie osiągło
jego miejsce na świecie too-much'y: trjgłos w trzeciej zwrotce (sam siebie przeszył, łał )
Heart of Steel
a, jeśli to czytasz, Kluczowa Osobo, to - tym razem - nie o Tobie
hehe
Lodge - 2017-03-28, 12:27
z Kolei dziś numer z ulubionym kupletem w tekście: don't be afraid/love's plans are made:
I Dreamed Last Night
dla niepoznaky przypominamy też wersję lajw
Lodge - 2017-03-29, 15:32
Crosby, Stills, Nash & Ger:
Suite: Judy Blue Eyes
Lodge - 2017-04-03, 22:15
nabuchodonorozowani!
Springtiime (Acoustic Mellotron Version)
Witt - 2017-04-04, 09:24
nabuchodorozowani na maksa
Lodge - 2017-04-04, 22:51
całkiem nowy numer soundrops:
o
Crazy - 2017-04-05, 11:24
Słuchając przed chwilą "Lady Eva" myślałem sobie: jeszcze sobie przesłucham nowy numer "o" i napiszę od razu o obu
Lady mi się podoba i czy to aby nie po raz pierwszy wokalista jest featured w roli teachera? Gero piszący markerem po białej tablicy przypomniał mi od razu tego pana
który wesoło rapuje trzy formy czasownika albo inny Present Perfect. Wprawdzie Ger nie rapuje*, ale pewnie obaj są tak samo fajnymi nauczycielami.
Tylko kto by się spodziewał czego? Nie idzie to roszczytać.
* kto wie... było już Arriva Babiloniak, nie mówiąc o improwizacjach kaczmarskich - może przyjdzie czas Real Slim Gerard or something?
ps. Lodge napisał/a: | nabuchodonorozowani! |
a tam wcześniej to jest Beneg? kurde, prawie nie znam gościa
Lodge - 2017-04-05, 12:07
Crazy napisał/a: |
Tylko kto by się spodziewał czego? Nie idzie to roszczytać.
|
Roberta Lewandoskiego - taki uu żarcik
Crazy napisał/a: | Wprawdzie Ger nie rapuje |
kiedyś zarzekałem się Witkowi, że zrobię parodię Paktofoniki, ale odstompiłem od pomysłu, gdy się pokłóciliśmy po pierwszych zajawkach
Witt - 2017-04-05, 21:42
Ale ta nowa piosenka bardzo dobra. Podoba mi się, że trwa, te gitary, że aż ma coś medytacyjnego w sobie. A równocześnie, wiadomo, co rusz coś nowego.
Lodge - 2017-04-07, 15:58
ostatnie odcinki telenoweli:
Go Your Own Way
Goodbye
Somewhere there's a reason
There's a reason why
Why love has to falter
Why love has to die
And I know...
to wszystko co mam do powiedzenia być może na dugi czas
Charczący Wuj - 2017-04-20, 14:34
Lodge napisał/a: | a tym razem najbardziej znienawidzona przez Morellę piosenka sdrps
The Suburban Bus |
Dla mnie bomba! [klaszczące łapki]
Lodge - 2017-04-23, 18:46
uff, jest nowe Soundrops, myślałem że będę się dłużej wygrzebywał
Removes
Lodge - 2017-04-25, 12:01
i jeszcze jedna nowa piosenka
Battlefield
dobrego dnia, Muzyku!
(to jeszcze nie jest ostateczny mix, dogram jeszcze pewniejszy wokal jak tylko ostatecznie przyswoję melodię
Lodge - 2017-04-26, 15:25
chyba już coraz bliżej lato, bo otwo-rzył i otwo-tętnic mi się sezon na Skaldów
kiedyś już robiłem ten numer, ale coś nie stroiło i buczało, więc znowu
The Painted Cart
uwielbiam melodię i harmonię w części spokojnej i tekst... i chmurę z deszczem zawróć do gwiazd... L.A. Moczulski space rock
ENGLISH TRANSLATION BY DZYŃ:
here's a painted cart rolling its four wheels
no one really knows whose eyes I look in
here's a painted smoke, here's a painted chimney
send the letter forth adressed to all over the world
now will you turn the rain back to the sky
you may be coming back to my heart
and turn the stormcloud back to the stars
I may be coming back to your arms
here's a painted roof, here's a painted thatched house
don't give up your dreams, keep waiting for me
here's a painted smoke, here's a painted chimney
winds are carrying smoke the whole world over
now will you turn the rain back to the sky
and you'll be coming back to my heart
then turn the stormcloud back to the stars
and I'll be coming back to your arms
here's a painted cart rolling its four wheels
Lodge - 2017-04-27, 10:55
dzisiaj inaczej niż zwykle podzielę się inną stroną tego, co nowako u Soundrops
piszę nowy artykó do La Gazetta dello Sport i wyszedł mi taki passus
Jeszcze ważniejszym utworem dla niżej nieskromnie podpisanego jest opowieść o… psychodelicznej (?) wycieczce w góry pt. Elevated Observations. W swojej folkowo-pastoralnej akustycznej pajęczynie, w którą udało się złapać wyrafinowane wielogłosy, właściwie ostatecznie zakreśla ona moje własne pole songwriterskich poszukiwań.
ciekawe, czy mi to puszczą, będę wszakże walczył jak lew
i przypominam wersję niżej nieskromnie podpisanego:
https://www.youtube.com/watch?v=ITpI6oXEkyM
Lodge - 2017-04-28, 22:32
dziwna sprawa... przyszedl dziś Pawell i... niczym Cugowski i Lipko... napisaliśmy dość rzeczny numer
wot i on...
https://www.youtube.com/watch?v=Z2Tx0mKZqXI
(nazywa się ELEVENDER, bo wyszliśmy od TENDER Blur)
Dark defeated long ago
let it be complete
Love discovered weak and slow
let it finally win
mustard seed go deep
mustard seed go deep
THIS IS WHERE I HAVE BEEN LED
THIS IS WHERE I WANT TO STAY
THIS IS WHERE I MAKE THE CHANGE
THE THUNDER TO YOUR DEATH
THIS IS WHERE I PUT MY STRENGTH
THIS IS WHERE I SUMMON HELP
THIS IS WHERE I PLANT THE LIGHT
EXPLOSION IN YOUR HEART
green fields open in my dreams
let it stay for real
mountain conquered not by me
let it move to sea
mustard seed go deep
mustard seed go deep
Kropla - 2017-04-29, 13:56
Mustard seed?
otoKarbalcy - 2017-04-29, 15:43
Mr Mustard's seed
Crazy - 2017-04-29, 20:32
Posłuchałem trzy razy! Bardzo dobry numer. Pięknie śmiga bas, fajnie się to rozwija. Kurde, ale ten mustard seed brzmi jakoś dziwnie. Otokara skojarzenie nasuwa się samo Jak to się ma do starej dobrej gorczycy?!
otoKarbalcy - 2017-04-30, 11:00
To skojarzenie pojawiło się już wieczorem w piątek, gdy ten utwór tworzyliśmy i nagrywaly i chyba nawet nie byo ono moje
Ale chyba w Oryginale właśnie tak jest - "mustard seed".
Lodge - 2017-05-02, 10:32
ostateczna wersja piosenki Elevender będzie wyglądać tak:
https://soundcloud.com/lostchord-1/elevender
good!
otoKarbalcy - 2017-05-02, 11:01
O wiele lepszy sound, niż na youtube, I think.
Fajnie, że te głosy zostały na końcu: P:"E, nic z tego nie będzie", G:"A, zobaczymy"
Lodge - 2017-05-02, 12:55
cieszę się, że mamy podobny pogląd na sprawę - tę nową wersję też zaraz wrzucę na yt, jako (remastered) a starą się kiedyś usunie
Kropla - 2017-05-02, 19:05
a mi Mustard seed skojarzyło się z musztardą, którą gorączkowo poszukiwałam w Swaju w Wielką Sobotę. Skąd inąd z ziarenkami szukałam...
otoKarbalcy - 2017-05-03, 09:53
Soundrops zaspokajajo poczeby spożywcze też!
Witt - 2017-05-03, 13:32
Muszę powiedzieć, że numery, które robicie we dwóch mają w sobie coś swoistego i chyba zwykle trwają powyżej średniej długości piosenki Soundrops. Jedno i drugie liczę zdecydowanie na plus .
W tym wytrzuwam dodatkowo potencjał lajw - spodziewam się w przyszłości świetnej wersji koncertowej . Nawet to szkicowe zamieszanie - jak w wersji demo - wypada nieźle, jeszcze wzmaga życie, do którego pobudza ów Oliwander .
otoKarbalcy - 2017-05-03, 18:23
O, kurcze, jakie fajne słowa! Dla mnie to wspólne tworzenie to jest jakoś baśniowe wręcz, czarodziejskie.
Też myślę, że lajw może być niezły, z dużym czadem.
Kropla - 2017-05-03, 20:05
otoKarbalcy napisał/a: | Soundrops zaspokajajo poczeby spożywcze też! |
w pełni się zgadzam, spożywcze, herbaciane, książkowe, duchowe, audio/wizualne, psychiczne tudzież psychodeliczne, po prostu pełen wachlarz
Kropla - 2017-05-03, 20:06
a co do wspólnego tworzenia w pełni się zgadzam, a wręcz super by było gdyby było więcej piosenek na dwa głosy Ger i Paf ! tak w ogóle to są w jakieś piosenki gdzie śpiewacie w dwójkę? poza tymi koncertowymi...
Lodge - 2017-05-03, 21:25
jasne że są
The Answer
Burn the Dark
Wambierzyce
Warmwood
Riches More Than These
The Present
gods
The Wastes of Loneliness
Sad Today
(prawie wszystkie powyższe to wspólne kompozycje zresztą )
no i w dużo coverach Paweł jest
np. tu - Everyday
albo tu - Minstrel's Song (tu też i Morelka śpiewa)
a najlfajniejsze są oczywiście te gdzie w trójkę śpiewamy, ale to rzadkość (rzadkość! wszyscy Soundropsi zebrani w jednym utworze )
The Way Will Find You Love
Abrupt Unluck Bing
Life In Abundance
Tiribarara
Omaha Sunset
Uno
Idziemy na Akademię Medyczną
Witt - 2017-05-04, 07:37
to istna kołomyja, c'est lat vie - musiałem sobie przypomnieć akademię, istny geniuż
Kropla - 2017-05-04, 08:09
O dużo tego ale fajnie - w chwili wolnej obczaje.
Lodge - 2017-05-04, 11:22
od - "niebiańskiego" - śniadania na Uonce, chodzi mi pogłowie bydła Marketa
i wot, cover:
Phoenix
tym razem nie przesadzill z falsetami
(...falsetallem go)
Crazy - 2017-05-04, 11:32
Lodge napisał/a: | najlfajniejsze są oczywiście te gdzie w trójkę śpiewamy, ale to rzadkość
(...)
Omaha Sunset |
to jednak dość nietypowy przykład
Crazy - 2017-05-04, 12:00
Lodge napisał/a: | korzystając z okazji, bo trasa Podróżna Wschód taką okazją jest przecież, tuszę zaanonsować oficjalny rilis bastardzkiej soundropskiej EP-ki, która od dawna wala się po necie, a przecież nigdzie indziej bym o niej nie zajaknął się, oprócz tu
Places of the Day, Places of the Night
|
A to nie jest najlepszy album Soundrops?
Szczepan - 2017-05-04, 15:32
Jestem pod wrażeniem Feniksa, który zdecydowanie odrodził się na nowo (i bardziej interesująco) w Twojej interpretacji.
Lodge - 2017-05-04, 19:59
wielkie dzięki!
Lodge - 2017-05-05, 13:26
nowy numer Soundrops
Strange Sunrise
(w video filmiki Kropli z Toskanii - dziękujemy! )
(muzykę zaczołem pisać na pierszym roku studiów, miał to być potencjalny duet wokalny z Adamem, skończyłem wczoraj )
STRANGE SUNRISE
strange sunrise
I don't have her
I just have this
yet I'm fulfilled
all is grace
so I heard
rare midday
I don't have much
I might not win
I don't lack anything
all is grace
so I heard
this is the best time in my life
this is the best time of the year
this is the best time of the day
so it will stay
burden's light
29/4/2017
Kropla - 2017-05-05, 15:25
Ale fajnie! od dawna chcialam przeslac filmiki do Twoich piosenek, wiec czuje sie zaszczycona Dzieki!
Sprecyzuje, ze wiekszosc filmikow (te z pociagu) jest z Apeninu na pograniczu Romanii i Toskanii. Jedno z moich ulubionych miejsc ever. Z samej Toskanii (tej typowej) mam wiecej filmow, musze je jeszcze przeslac no i zostaja zdjecia
pozdrawiam!!!
Lodge - 2017-05-05, 23:37
właśnie skończyliśmy pracę nad kolejnym numerem by Ger & Paf
umówiliśmy się na sesję o 16.30
napisałem tekst około 17.30
Paweł przyszedł po 20.00
pisanie muzyki zajęło nam około 20 minut
nagrywanie zajęło nam około 3 godzin
oto efekt
endrzoj!
GOODBYE HELLO
LOVE IS NOT OF ME
IT's A GIFT BEYOND MY SKILL
LOVE IS NOT OF YOU
SEE WHAT HE CAN DO
test me
try me
keep me on my knees
I've got
time me
sitting on this hill
I can wait forever
'cos love can last this long
let it go
dropped control
goodbye
hello
(CHORUS)
press me
time me
demand some more of me
I can
stay here
I am fully free
I can wait forever
whatever love decrees
mystery
will be solved
goodbye?
hello?
I can't wait the love to come
I can't wait the love to come
(CHORUS)
05/05/2017
Goodbye Hello
Ger - voc, electric guitar, bass, percussion
Paf - voc, acoustic guitar
Witt - 2017-05-06, 06:38
niewiarygodne
najbardziej podobają mi się harmonie i to, że jeszcze się nie kończy, mimo że mógłby
kontrmelodia? - super!
w ogóle dość fajnie dramaturgia porozkładana
na końcu wschodzi i schodzi trochę jak Floyd
i widzę, że album ma już tytuł
otoKarbalcy - 2017-05-06, 07:32
A zauważyeś motyw hendrixoski? Od tego sie wszystko tu zaczeło!
Witt - 2017-05-06, 07:42
Nie! Teraz też nie, kurde. Ale za to z każdym przesłuchaniem odkrywam jeszcze inne rzeczy .
Lodge - 2017-05-06, 07:47
Witt napisał/a: | najbardziej podobają mi się harmonie |
co ciekawe, wszystkie falsety w tym numerze Paf śpiewa, mimo że ostatecznie brzmi to jak ja
motyw hendriksowski?
Witt - 2017-05-06, 08:01
Właśnie miałem różne wątpliwości, najpierw myślałem, że Paweł, a potem już że Gero .
otoKarbalcy - 2017-05-06, 08:01
Lodge napisał/a: | motyw hendriksowski? |
No, że głosy są w jednej słuchawce, a instrumenty w drugiej. Nie mam teraz jak sprawdzić, ale wydaje mi się, że na "Are You Experienced?", a i na późniejszych płytach chyba też, większość numerów Henia jest tak nagrana
To była w ogóle pierwsza rzecz, którą ustaliliśmy - że następny numer będzie tak nagrany. Ringo Remembers
Lodge - 2017-05-06, 08:02
aaa
no tak, od tego się w ogóle zaczęło - ja tego nie kojarzę z Hendriksem tylko z wesołą szeździesioną Hollies czy nawet Rubber Soul
co ciekawe, tak jak w przypadku poprzedniego numeru Elevender, kiedy to próbowaliśmy napisać własne Tender Blur, i tym razem numr zaprowadził nas w zupełnie nieplanowane krainy
planowaliśmy bowiem napisać... jakiś numer z pierwszej płyty Byrds
w ogóle to przepraszamy, że tak tu się wywnętrzamy nad własnym utworem, którego posłucha ostatecznie dwanaście osób na krzyż, w tym głównie sami wykonawcy pod różnymi awatarami (złota dziewiątka - disco polo live), ale dla mnie ta wczorajsza sesja, to było takie święto, wszystko się udawało, choć nie samo, jakieś takie bardzo szczęśliwe.. zrządzenie było
będzie jeszcze filmik z making of... dużo Piesek mówił
Witt - 2017-05-06, 08:05
Ale czy można to nazwać motywem? Ja szukałem w partii basu .
otoKarbalcy - 2017-05-06, 08:07
U, to sorry. Topos może? Myk?
Lodge napisał/a: | ta wczorajsza sesja, to było takie święto |
Tak samo. Taka superfajna zabawa. Jak w dzieciństwie, gdy się nagle okazało, że coś się udało i było świetnie, np. w wojnę albo w jakąś wymyśloną inną zabawę.Że nagle wszystkim się podobało. Tu to taka zabawa w Beatlesów trochę. Podobał mi się szczególnie luz, jakie temu towarzyszył, a nie powodował ani braku koncentracji, ani pomyłek, wszystko sobie elegancko płynęło. To chyba zasługa tego piwa Żywiec bezalkoholowego. Saoundropski napitek!
Witt - 2017-05-06, 20:33
otoKarbalcy napisał/a: | To chyba zasługa tego piwa Żywiec bezalkoholowego. Saoundropski napitek! |
Heh, a ja się dziwiłem czemu to pijo?
Lodge - 2017-05-08, 13:10
kolejny całkiem nowy numer sndrps
Grace van Pelt
(zapewne jeszcze będzie mellotron mix kiedyś)
otoKarbalcy - 2017-05-08, 13:55
W końcówce harmonie, jak w "The End" Beatlesów. Dobry kawałek
Król Julian XII - 2017-05-08, 21:38
Dobrze, Panowie i Panie. Dobrze dobrze bardzło dobrze
Stój, Halina! - 2017-05-08, 22:37
Lodge napisał/a: |
Goodbye Hello
Ger - voc, electric guitar, bass, percussion
Paf - voc, acoustic guitar |
Już napisałem na YT, że to genialny i przepiękny numer, jak jakimś cudem odkryty utwór z sesji do Rubber Soul. SZOK!!
otoKarbalcy - 2017-05-08, 23:31
Oż kurde. Dzięki Stary
Lodge - 2017-05-09, 13:25
I'm on a roll...
następny numer Soundrops:
WIN-WIN
I can't get any lower
the change is very slow
it's you who really matters
I'm glad I can be of help
it's either now
or it will grow
win-win
love-love
and all the pain
and all the good
will work for you
just like it should
for you deserve the best I've got
you may not love
you will be loved
[backwards solo]
and I can hardly notice
the feeling turn to love
and suffering to abundance
I'm glad you could be of help
forget my strife
I will be fine
win-win
love-love
for all the pain I've got my shield
I've put my trust in eternity
and you will get the best I have
'cos if it's love, it can't be dead
[forward solo]
9/5/2017
Win-Win
otoKarbalcy - 2017-05-09, 15:52
Świetny. Chyba wiem, jaką piosękę chciałeś tym razem napisać
Lodge - 2017-05-09, 19:45
no co Ty? a ja nie wiem?
coś Blur?
otoKarbalcy - 2017-05-10, 06:33
Spoko, zupełnie nie chodzi o to, że wtórne, czy że melodia podobna. Nic z tych rzeczy. Tylko ta gitara elektryczna (super btw) w stylu to ewidentny Coxon, np. w Coffee&TV. Z kolei sama piosenka też mi przywołała klimatem i melodią coś, co znam, coś z szeździesiony późnej, ale nie wiem co. The Move jakieś?
Lodge - 2017-05-10, 06:45
aaa, to dobrze, zawsze się boję że nieświadomie napiszę jakiś już istniejący numer
oczywiście kilka elementów zawsze można by wyhaczyć po czasie... w tym przypadku otwarcie jest niby jak w Halo Halo, solo niby jak w London Loves, a win-win love-love niby jak z piosenki Good Morning Little Schoolgirl Yardbirds...
cerkaria - 2017-05-10, 07:06
Lodge napisał/a: | w ogóle to przepraszamy, że tak tu się wywnętrzamy nad własnym utworem, którego posłucha ostatecznie dwanaście osób na krzyż |
Trzynaście, ja też posłuchałem.
Brawo Panowie
Witt - 2017-05-10, 12:09
Przeprosiny przeczyta jeszcze mniej . Zwłaszcza kiedy wpisywane są PÓŹNIEJ i tylko dzięki Cerkarii je zauważyłem, podobnie jak inne ciekawe rzeczy w tamtym poście .
Lodge - 2017-05-11, 14:05
w wieku 41 lat Wujek Gigo pozbył się wewnętrznego mazgaja
nowey numer soundrops:
LEAVE ME LOVE ME BLUES
leave me, love me, up to you
choose in inner quietude
don't forget my love is true
leave me, love me, both will do
(repeat)
I can give you freedom
I am very firm
I can make you peaceful
is it what you need
leave me, love me, up to you
outside pressures, ugly boom
inside bondage, view obscured
leave me, love me, both will do
(repeat)
I can take you trekking outside and inside
I know well my sources
I am full of heart
I can share my soul
I am full of art
(uu żarcik)
leave me, love me, up to you
11/05/2017
Leave Me Love Me Blues
aha, teraz próbowałem napisać między Passengerem Iggy Popa i It Would Be So Nice Pink Floyd
otoKarbalcy - 2017-05-11, 17:53
Utwór na syngla. Fajny
Lodge - 2017-05-15, 14:50
obiecany "dokument" z sesji do Goodbye Hello
making of
Witt - 2017-05-15, 22:15
KURWA! To już wiem jak z tą kontrmelodią było!
otoKarbalcy - 2017-05-16, 07:55
No tak. A nad sesją ewidentnie unosił się Piez i bezalkoholowy Żywiec.
Witt - 2017-05-16, 09:02
Jesteś gość!
otoKarbalcy - 2017-05-16, 09:54
I nieprawda, ze nie pozwolył tego nagrać!
Ale to jednak też była kolaboracja 50/50, nie ja sam
Lodge - 2017-05-18, 10:07
czasami myślę, że TO jest najlepsza rzecz jaką w życiu "stworzyłem"
a zatem didżitli remastered
Paszoł won
Mewy (bobra)
otoKarbalcy - 2017-05-18, 12:44
Lodge napisał/a: | Mewy (bobra) |
To pewnie dlatego, że jestem złym człowiekiem, ale za każdym razem mnie ten bóbr tutaj rozwala. Wizja po prostu na miarę wielkich wizji Romantyków
Lodge - 2017-05-18, 12:46
z kolei ten numer mnie ostatnio przeszył zimnym dreszczem jak sobie go przypomniałem
piosenka profetyczna?
przecież pisałem to w roku 2004, na absolutnej beztrosce, paplając co ślina na dugopis przyniosla...
Granaty dla mojej pani
na szczęście zawsze pozostaje stary dobry dowcip siermiężny
uwaga - akompaniujo muzycy indyjscy:
Podpowiedź
Lodge - 2017-05-18, 13:07
I na koniec dzisiejszej serii, już właściwie klasyk, bo grany na koncercie
Jacek, Wicher Gimnastyki
Witt - 2017-05-18, 21:01
Lodge napisał/a: | uwaga - akompaniujo muzycy indyjscy:
Podpowiedź |
najlepsze są te pokrzyki
chodź tekst też doskonały !
Lodge - 2017-05-19, 11:02
tu największy przebój:
Skronj
a tu mój zdecydowany ulubieniec:
Staro kurtke
Lodge - 2017-05-20, 11:07
myślałem, że już po ptokach zapowiadanej płyty Love Love, a tu okazuje się, że dopiero teras mogą przyjść najmocniejsze rzeczy
wczoraj Witek poddał pomysł piosenki First We Take Rysy, Then We'll Take Kilimanjaro
a dzisiaj napisao mi się to:
SPRING IN EXILE
I'm licking my wounds
I'm Resting In Peace
my pelt's being torn
by vultures' galore
it's only three days
it's only three days
then I'll return
stronger and wiser
I will return
fearless and fiery
meanwhile,
He's correcting my past
He's fighting my case
and my lost cause
will finally have won
now
20/05/2017
Witt - 2017-05-20, 11:44
!!
otoKarbalcy - 2017-05-21, 14:51
Muzyka w piontek? ;-)
Witt - 2017-05-21, 15:10
Na razie chyba mowa o samym tekście .
Lodge - 2017-05-21, 16:34
uu
otoKarbalcy - 2017-05-21, 18:20
Proszsz barccc
Lodge - 2017-05-22, 15:32
Spring In Exile
EDIT:
poprawiłem link, teraz prowadzi do "zremasterowanej" wersji ulepszonej o lekki mellotron, tamb i dodany wokal, z "clean beginningiem" i mniej urwaną końcówką - chyba jest lepiej
Lodge - 2017-05-23, 15:16
Lodge napisał/a: |
możemy pyknąć następny numer - dajmy na to, Love Over Mountains, hę? |
dzisiaj napisaem tekst - do takiego tytułu, tekst musiał być hasłowy, żeby nie był grafomański, ale pewnie i tak jest, więc stwierdziłem, że szkoda marnować go na kolaborację Paf/Ger i sam dorobiłem melodyjkeń do tej wiadomomo że drugorzędnej piosenki sndprs
pisząc go nie wiedziałem jeszcze,że dzisiaj w liturgii jest jeden z moich ulubionych cytatów z Pisma: "Pan za mnie wszystkiego dokona", myślę, że ta piosenka jest w dużej mierze o tym
popaczmy:
love over mountains
love over railways
love over rivers
love over hills
love over pleasures
love over suffering
love over sweetness
love over me
I surrender
I forget my schemes
getting over
I'll go anywhere
love over future
love over yearning
love o'er desire
love over plans
I have lost it
I don't need to stay
starting over
I'll go anywhere
love o'er rejection
love over distance
love over mishap
love over time
love over darkness
love over blindness
love over Beatles
love over Stones
23/5/17
posuchajmy
Love Over Mountains
Witt - 2017-05-23, 17:25
Lodge napisał/a: | melodyjkeń do tej wiadomomo że drugorzędnej piosenki sndprs |
O! coś dla mnię!
PS. Fajny singiel z tych dwóch ostatnich numerów!
otoKarbalcy - 2017-05-25, 08:20
Lodge napisał/a: | posuchajmy |
Zajebisty numer. Z początku miałem myśl, że chyba można by inaczej zaaranżować/nagrać, ale tak od pierwszego refrenu już płynie i gna i jest świetne!
Lodge - 2017-05-25, 08:41
no ja też jestem bardzo nim ucieszony, muszę więcej rzeczy robić na odwal slasz w biegu
szkoda tylko że szypka zwrotka po pierwszym zatrzymaniu nic nowego nie wnosi, ale to tam drobiazk
Lodge - 2017-05-25, 20:05
bardzo mi było ciężko odgrzebać ten numer, ale postanowiłem, że jednak musi być na płycie Love Love, bo jest tak dobry, a nie moglem użyć wcześniejszej wersji, bo było na niej kilka błędów no i chciałem dodać mellotron
hehe, musiałem spisać własny tekst z gotowej piosenki, bo nie zachowały się żadne wersje papierowe
no ale się udao:
Lady Eva
jak by ktoś tęsknił za wcześniejszą wersją z teledyskiem (Błażej powiedział, że to najlepsze video Soundrops, dla mnie wątpliwe, ale szanooję), którą w licealnym zacietrzewieniu wyrzuciłem z jutuba, to jest tu na Dejlimołszn:
Lady Eva (single version)
____________
w tej chwili album Love Love rysuje się tak:
* (Intro to Ride - wycinek pierwszego take'a Goodbye Hello, jeszcze brakuje głosu Pawła)
* LADY EVA
* (tu by się przydała jakaś miniaturka, albo uu żarcik)
* ELEVENDER
* LEAVE ME LOVE ME BLUES
* REMOVES
* GOODBYE HELLO
* BATTLEFIELD
* GRACE VAN PELT
* STRANGE SUNRISE
* WIN-WIN
* (tu ma być numer PERMANENCE - na razie jest tylko tekst)
* (tu ma być numer Losing Again - na razie jest tylko tytuł i strzępki wersów)
* SPRING IN EXILE
* LOVE OVER MOUNTAINS
* (tu powinien być jakiś numer na temat "miłość nie szuka swego", tylko kto go napisze? ja jestem w tym aspekcie beznadziejny...)
* (tutaj powinien być może jakiś jeszcze numer by Paf/Ger, o tym co może być za następnym zakrętem)
* (tutaj powinien być numer Love Rise - na razie jest tylko tytuł)
Lodge - 2017-05-26, 22:34
naszych utworów jest już grubo ponad 400, ale takiego Soundrops jeszcze państwo nie slyszely:
PERMANENCE
love will not fade
if it ends, it's not love
I don't worry anymore
I hope I can love you forever and eva
it's not up to me
I will wait and see
I will know and hear
the echoes of your dreams
love will not fade
if it ends, it's not love
I hope you can love me forover and ova
it's not up to you
see what love can do
see if it's true
the treasure of your heart
love will not fade
if it ends, it's not love
alternae sunt vices rerum
love never fades at all
oh, I don't fear change anymore
'cause love will endure all, what a joy
love will not fade
if it ends, it's not love
it's not love
na razie wersja nieremasterowana and ana
jeszcze planuję podwoić wokale, no i chyba dograć gitarę elektrytrzną, hę?
ale i tak myślę, że kto by się spodziewau:
Permanence (Acoustic)
Witt - 2017-05-26, 23:31
Ej, faktycznie zaskakujące! I to na kilku płaszczyznach!
PS. Słychać, że lubisz Golden Brown .
Lodge - 2017-05-26, 23:35
tym razem wyszedłem od tego numeru Bruforda na płycie "Fragile" Yes, a po drodze przyplątał się Wyludniacz... mówisz Golden Brown? No pewnie że lubię
Lodge - 2017-05-27, 09:30
i oto ostateczna wersja z gitarą elektryczną i dodatkowymi wokalami:
Permanence (nieakustik)
Witt - 2017-05-27, 09:39
Zyskuje jeszcze z przesłuchaniami!
Huu hu hu - świetne. Wspaniały wrzask w prawym głośniku! W ogóle wokal miejscami taki swobodny!
Lodge - 2017-05-27, 11:09
tak, aż sam się dziwię, że PRAWIE wyciągnołem dźwięk H, którego moja krtań nie widziaa od 2009 , cóż, love love
Witt - 2017-05-27, 12:49
ciekawe co na to Skierka
otoKarbalcy - 2017-05-27, 17:24
Posłuchałem Lady Eva i tego Permanence i oba wbiły mnie w krzesło. Ger, szczerze, przekraczasz tu siebie. Niesamowite są. Bardzo świeże, melodyjne i mocne
Lodge - 2017-05-27, 17:29
o jaa, dzięki, man
Żur ptak - 2017-05-28, 14:46
Lodge - 2017-05-30, 16:13
nowy numer, tym razem "klasyczne Soundrops"
LOSING AGAIN
I tried my best
it wasn't enough
I said my prayers
they didn't work
it seemed so close
to real love
but I'm so inane
I'm out of this world
again
again
Aslan, will you come and fix what I've done wrong
all my work is done
I failed all along
it hurts at least the same as it did when I was young
I guess that I still love her
with this stupid love of mine
when will I learn
when will I learn
take it away if it's not from You
(they said no more death)
(love dies)
(love rise!)
Losing Again
EDIT: poprawiłem link do nowej wersji, z bardziej zrożnicowaną dynamiką i mniej basu
Witt - 2017-05-30, 18:04
wyraziste i bardzo plastyczne!
kiedy premiera? ciekaw jestem jak to wszystko poukładacie
Lodge - 2017-05-30, 20:26
plan jest taki (w nawiasach jeszcze nie ukończone numery)
1. (Intro to Ride)
2. Lady Eva
3. Elevender
4. Leave Me Love Me Blues
5. Removes
6. Goodbye Hello
7. Battlefield
8. Gace van Pelt
9. Strange Sunrise
10. Permanence
11. Win-Win
12. Losing Again
13. Spring In Exile
14. Love Over Mountains
15. (Never Seeks Its Own)
16. (Behind the Bend)
17. (Love Rise)
przy czym ostatnie trzy to tylko tytuły na razie
otoKarbalcy - 2017-05-31, 08:42
Zleciłem właśnie Zosi napisanie na ukulele numeru na nową płytę Soundrops. Zobaczymy, co z tego wyjdzie
Witt - 2017-05-31, 11:51
O!
Lodge - 2017-05-31, 15:38
obawiam się, że najnowszym numerem zbliżyłem Soundrops do disco polo, ale jak się nie spodoba to damy to i walety najwyżej na Epkę
TILDA NEXT
bless you - you will never see me again if you want so
bless you - I will never cross your way if you want so
not another word
not another prayer
I'm officially pronounced dead
bless you - I won't mention you at all if they ask me
bless you - I won't give another thought to your mindset
not another link
not another click
I'm officially pronounced twit of the year
until you melt away, I'll let my heart beat
until you dissipate, I'll keep my spirit free
I will not have you banned from my soul
no matter what they say, I won't spend another day
without love
bless you - I will never raise my hopes at a heatwave
bless you - I will never raise my blood with your sweetness
not another scheme
not another dream
I'm officially pronounced real
31/5/2017
Tilda Next
bobas - 2017-06-01, 08:43
Dobry riff!
Lodge - 2017-06-01, 09:01
dzięki!
(wczoraj jeszcze dograłem tam tamburyn od tyłu i trochę melotronu, ale i tak już właściwie zdecydowałem, że numer jest za słaby na "główną płytę" i że wyleci na akompaniująco Epke, ale teraz jeszcze przemyślę i zamościam )
tak w każdym razie to wygląda ostatecznie:
Tilda Next
a! gwoli uczciwości muszę przyznać, że tym razem próbowałem napisać TEN numer i tym razem trochę mi się udao
no ale w sumie momentami fajnie buja, no i jest pewnego rodzaju w tym novum dla sndrps, to może jednak zostawić?
(no i podoba mi się patent, że harmonie wokalne są w tym numerze tylko na jednym i to jednosylabowym słowie)
Crazy - 2017-06-02, 21:21
Lodge napisał/a: | obawiam się, że najnowszym numerem zbliżyłem Soundrops do disco polo |
Mam takie zaległości, że nie wiedziałem, za co się zabrać, no więc taka rekomendacja mnie od razu zachęciła! Niestety zawiodłem się, do discopola mu daleko
Lodge - 2017-06-02, 22:36
najnowszy album zespołu Soundrops zacznie się następująco:
Intro to Love
a to prawdopodobna okładka:
jagby komuś było zbyt różowo, to taka będzie okładka akompaniującej Epki:
Lodge - 2017-06-02, 23:55
a, poza tym dziś/wczoraj napisaliśmy z Pawłem nowy numer
oto ą
Witt - 2017-06-06, 19:18
ładny flow i ciekawe progresje akordowe miejscami
otoKarbalcy - 2017-06-07, 06:44
Paf nie zna akordów do piosenki, którom właśnie współkomponowau. Takie rzeczy tylko w Soundrops
Lodge - 2017-06-07, 13:30
a tu w międzyczasie nowy Jus
chętnie bym to umieścił na Love Love, niezmiernie pasuje, alas - snrpd nie dajo coverów na regularne płyty
Meanwhile
Lodge - 2017-06-09, 19:59
album Love Love już blisko, a tym czasem na fali odnowienia więzi z moją przyjaciółką Martą z czasóch licealnych jeszcze raz podszedłem do piosenki dla niej napisanej w 1998
to już chyba piąta próba i wreszcie siedzi
jak widać, muszę nagrywać numery dla żywych osób, a nie dla wspomnień, sorry Robert "Robert Brylewski" Brylewski, mam zupełnie odwrotnie niż ty
Whatever Falls
Lodge - 2017-06-10, 23:22
album Love Love tuż za rogiem (dziś Morelka przysłała swoje propozycje okładki, super!)
a tymczasem takie coś o nas znalazłem na forum Moody Blues, na którym sam kiedyś pisałem (edit - po zastanowieniu, to jednak jakieś nieznane mi malutkie forum, na tym samym hostingu (Yuku) co Traveling Eternity Road, na którym pisałem, nieważne):
http://moodybluesboard.yu...22#.WTxwQNykLcc
Witt - 2017-06-11, 09:24
"their versions of John Lodge songs are surprisingly good"
ktoś z daleka krzyknął "Gero!" - "Jak się śpiewa? Jak się gra?"
Lodge - 2017-06-11, 11:15
[TomBudzyński mode on]
nowe Soundrops już niebawłem
a nawet...
[TomBudzyński mode off]
artwork by the Mrll
Żur ptak - 2017-06-11, 15:57
Łooo, zielone światło super!
Lodge - 2017-06-11, 20:56
płyta "Love Love" jestrze się nie ukazaa, a już czoowy portal jutubowy pyknoł recenzję
ZAPRASZAMY
Żur ptak - 2017-06-11, 21:41
Fum - 2017-06-11, 21:45
Lodge napisał/a: | tu największy przebój:
Skronj |
jest to absolutnie
trzy tygodnie nucę i się śmieję
czarno-czarni z dziewczyną z trąbą to mały pikuś
Witt - 2017-06-11, 22:21
ej, jaka psychodelia !
Ojo z Mają!
Nie warto lejkplesid .
otoKarbalcy - 2017-06-12, 07:45
Ale jazda z to recenzjo
Lodge - 2017-06-14, 12:34
dzisiaj znalazłem w necie niezmiernie pocieszną rzecz:
Most Famous Musicians From Poland
otoKarbalcy - 2017-06-14, 21:03
Nowaka znam, a kto to jest Dariusz Brzozowski?
A serio (?), to wyprzedziłeś Lipińskiego, Szpilmana, a nawet... Bajora. Co tam zresztą, wszystkich wyprzedziłeś!!! Oprócz Brzozowskiego
Lodge - 2017-06-15, 10:08
cała ta lista bardzo przypomina mi to:
Dokument o The Beatles z roku 3000
otoKarbalcy - 2017-06-15, 14:41
Scottie Pippen!
Witt - 2017-06-15, 15:49
unknown
Lodge - 2017-06-16, 13:37
dzisiaj wziąłem na Wrr Stadt jedną z najbardziej obrzydliwych, przynajmniej pod względem aranżacyjnym, piosenek Moody Blues i chciałem zobaczyć czy da się ją jakąś ujarzmić
chciałem żeby na albumie Love Love był jakiś numer pt. Miracle, ale się nie złożyło, więc - tak obok - Moody Blues Miracle
wersja Soundrops
jak się kto nie boji - wersja oryginalna - acz pamiętajmy: Winnetou ostrzegał...
Moody Blues original
P.S. ten esemes który przyszed w naliczeniu to od Kuby z Armii był
Crazy - 2017-06-16, 19:07
Lodge napisał/a: | nowe Soundrops już niebawłem |
kurde tu się tyle dzieje a ja jestem w tyle za Murzynami, Fumami, Żurami, Wittami i wszystkimi innami!!! i co gorsza dugi weekend się kończy. udało się rozwinąć wątek Przed prawem i Twin Peaksu, ale czy czas się nie zamknie przed Soundropsami?!
Lodge - 2017-06-20, 21:41
oto właśnie ukazuje się najnowszy album The Soundrops
The Soundrops + Love Love
1. Intro to Ride 00:31
2. Lady Eva 04:24
3. Elevender 03:38
4. Leave Me Love Me Blues 01:45
5. Removes 01:33
6. Battlefield 02:59
7. Goodbye Hello 03:46
8. Grace van Pelt 01:17
9. Strange Sunrise 01:42
10. Permanence 02:22
11. Win-Win 02:17
12. Losing Again 02:36
13. Spring In Exile 01:47
14. Love Over Mountains 02:02
15. Tilda Next 02:59
16. Around the Lonely Hearts Bend 02:56
written by Ger, except [1], [3], [7], [16] by Paf & Ger
Ger - vocals, guitars, percussion, bass, mellotron samples
Paf - vocals, guitars
artwork by the Mrll
do odsłuchania: (Love Love na Soundcloudzie)
https://soundcloud.com/lostchord-1/sets/love-love
do odsłuchania i ściągnięcia: (Love Love nad Bandcampie):
https://thesoundrops.bandcamp.com/album/love-love
Deo Gratias
___________________
i jak to zwykle u naz bywa, jeszcze towarzysząca EP-ka z innymi miksami niektórych numerów
The Soundrops + Eve of Death
1. Lady Eva (single version)
2. Grace van Pelt (demo)
3. Removes (single version)
4. Doug's Fiancée
5. Around the Lonely Hearts Bend (all acoustic)
written by Ger except [5] by Ger & Paf
artwork by Ger
odsłuch/download bandcamp:
https://thesoundrops.bandcamp.com/album/eve-of-death
otoKarbalcy - 2017-06-21, 10:10
Czyminutowe utwory! Idziemy w stronę misteriów Jimka Morrisona niechybnie
Ta okładka EPki naprawdę robi niesamowite wrażenie, serio
Lodge - 2017-06-21, 21:13
wczoraj nowa płyta sndrps a mi przyszło, żeby zrobić cover... Acid Drinkers
chyba nawet udao się całkiem:
Dementia Blvd
Lodge - 2017-06-22, 13:09
gwoli formalności, ostatni numer z Love Love, którego jeszcze nie było na YT
Intro to Ride
otoKarbalcy - 2017-06-22, 16:21
Wersja Sndrps ok, nie moja bajka, ale ok. Wersja oryginalna - takie coś powinno być, kurwa, karane ten pieprzony syntezatorek z pseudo dęciakami ohyda
Lodge - 2017-07-01, 09:35
krystalizuje się kolejna "nieoficjalna (nie płacz) EP-ka" Pink Floy... eee to znaczy Soundropsów, taki hołd(ys) dla debiutewnej płyty The Moody Blues
na YT już od dawna można znaleźć numery This Is My House, Everyday oraz I've Got a Dream
a w tym tygodniu dodałem dwa:
Life's Not Life (była już jedna wersja, ale jednak ponownie nagrany)
i z wczoraj: From the Bottom of My Heart
Siora odgrażała się, że nagra wokal do Go Now, czekamy
______________
a poza tym oczywiście najnowszym wydawnictwem Soundrops pozostaje album Love Love:
https://thesoundrops.bandcamp.com/album/love-love
Lodge - 2017-07-03, 09:58
BACZNOŚĆ! doczekaliśmy się pierwszego teledyxu zespołu... Witek & Gero... i to od razu medley!
specjalnie na poczontek lypca!
proszsz
Witt - 2017-07-03, 12:31
szaleństwo
Crazy - 2017-07-03, 13:04
to jest bardzo śmieszne
Crazy - 2017-07-03, 13:12
O w mordem! Ale dopiero zapoznałem się z recenzją Aleksandra i nie wiem co powiedzieć... Może trawestując klasyka: niech mu grób!
otoKarbalcy - 2017-07-03, 16:12
Summer's almost gone! Co za chuje! Witek&Gero skończyli się na "Wadowice Song"
Stój, Halina! - 2017-07-03, 16:55
Crazy napisał/a: | Ale dopiero zapoznałem się z recenzją Aleksandra i nie wiem co powiedzieć. |
Ktoś przybliży o co chodzi? KMWTW/PDK, czy można się dowiedzieć?
otoKarbalcy - 2017-07-03, 17:23
Tuszę, że chodzillo o to: https://m.youtube.com/watch?v=wYmHRDz6lCs
Stój, Halina! - 2017-07-03, 17:45
Rozumiem, widziałem i skomentowałem, a nie zarejestrowałem, że to Aleksander.
Żur ptak - 2017-07-03, 18:46
Apokalypca!
Lodge - 2017-07-12, 23:09
na naszym wyjeździe w Tatry przewijało się dużo piosenek, może nawet można z nich zrobić listę (ważności)
1. Tajne znaky
2. Asia śpi
3. Melodramat (sygnał)
4. Elevender
5. Ola i Asia to palindrom
6. Scarborough Fair (pamiętam, Crazy)
ale ja nosiłem w głowie przez cały czas jedną piosenkę Moyi Brennan... no i taka kulawa wersja własna musiała nadejść (do super zdjęć Witka):
Falling
PS. Witt, Crazy - tutaj ta opowiadana o piosenka o Stonehenge
https://www.youtube.com/watch?v=mbyzgeee2mg
Crazy - 2017-07-13, 09:10
Melodramat dopiero na trzecim?
Cytat: | ale ja nosiłem w głowie przez cały czas jedną piosenkę Moyi Brennan... no i taka kulawa wersja własna musiała nadejść (do super zdjęć Witka) |
O właśnie, wszedłem na youtub, żeby po raz kolejny obejrzeć Permanence, a tu mi wyskoczyło jakieś nieznane Falling, które nie pamiętałem, żeby było na nowej płycie. Piosenka ładna, ale najbardziej mnie zachwyciły zdjęcia, które już oglądałem i podobały mi się od razu, ale w tej wersji dostały dodatkowego życia i wypadają po prostu przepięknie!!
Witt - 2017-07-13, 19:13
Cieszę się, że zdjęcia się podobają .
Lodge napisał/a: | na naszym wyjeździe w Tatry przewijało się dużo piosenek |
Nie zapominajmy o Your Achievement: https://www.youtube.com/watch?v=m2kBoDIHYuU .
Lodge - 2017-07-17, 10:41
tym razem w Tatrach Wysokich mniej z a m a s z c z y s t e video, ale ujdzie
chyba
Lodge - 2017-08-04, 20:31
gdzie jest słąkoj kiedy śpi
czy wilk zawsze bywa zły
czy Morelka w Soundrops jest
możesz wiedzieć jeśli chcesz
Elevated Observations (garden live)
Lodge - 2017-08-05, 09:30
Love Love także do odsłuchania/ściągnięcia na Reverbnation (z ulepszoną wersją Intra - patrz wątek o LL)
https://www.reverbnation....72235-love-love
i nowe video do Intra:
https://www.youtube.com/watch?v=_McZStk4Llw
Lodge - 2017-08-21, 11:43
I Can't Let Go
(remastered!)
(szaleństwo!)
(ochędóstwo!)
Lodge - 2017-08-22, 15:44
a teraz jeden z najbardziej zaskakujących coverów soundropsowych
kawałek Dolly Parton
natychmiast!
natychwsi!
go
Lodge - 2017-08-29, 19:40
a tu nagle taki ładny komentarz na youtubie:
I love you folks! Just dumb-lucked into you. Thanks for the lovely music!
a tutaj nawet dłuższy (od tej samej osoby):
Kudos to you for discovering and performing this heart-breakingly beautiful Four Pennies song! I never thought I'd hear anyone but myself do a cover of this lovely piece! You do the song justice.
tutaj ten numer, co mu oddaliśmy sprawiedlywoś:
Four Penis!
Crazy - 2017-09-03, 14:50
Do czego jest ten pierwszy komentarz? Bo nie do Dolly chyba?
Lodge - 2017-09-03, 21:15
nie, do tego oto Moody Blues coveru:
https://www.youtube.com/watch?v=VxOfRA15pto
TheSoundrops - 2017-09-04, 16:35
być może najważniejszy cover sndrps
po raz pierwszy Tymoteusz!
Miłość
Lodge - 2017-09-06, 10:59
a dzisiaj też nowość - ulubiony przez Peta Neil Young
Expecting to Fly
Lodge - 2017-09-11, 12:54
wracamy do Dżej Ejcza
Hope and Pray
Lodge - 2017-09-13, 21:26
a teras numer, który na Wyprawie 2 Laska wskazała jako swój ulubiony Soundrops, nucąc go mi i Morelce na ucho
potem wprawdzie się wypieraa, że pomylił się jej z innym, ale smak pozostał
chyba wreszcie utrafiłem w feeling z tej płyty Soundrops, co Boski przetwarzał
bardzo broni się tekst, ger sprzed 20 lat dał mi dziś dużo... nadziei
Upwards
Lodge - 2017-09-14, 07:48
a teraz
Don't Wake Me Up
muzyka z podstawówki, pierwsza wersja tekstu z pierwszej klasy liceum miała być "psychodeliczna", to i teledysk jest "psychodeliczny", poor man's pyschedelia !
Lodge - 2017-09-15, 21:43
I am Off to na last.fm jedenasty numer na liście najpopularniejszych piosenek sndrps
(po Flodim. Czojsie, Rimembrze, Ołkgerlu, Fsdjspringu, Mellodropsie, Forbidenie, Oldetajmie, Dunotfirze i Stejbisajdzie)
wreszcie ma w miarę video:
https://www.youtube.com/watch?v=LUypF8rsK2Q
Crazy - 2017-09-16, 16:57
Mamy tu właściwie całą stronę blogu twórcy, który wrzuca po jednym utworze na post i nabija sobie w ten sposób posty
Czas się ustosunkować zbiorczo!
Lodge napisał/a: | kawałek Dolly Parton
natychmiast! |
dobre!
oryginału chyba nie znam, tzn. pewnie słyszałem, ale nie zwróciłem uwagi. Tu mi się bardzo podoba, zwłaszcza jak wokalista wchodzi nieprzyzwoicie wysoko.
Lodge napisał/a: | tutaj ten numer, co mu oddaliśmy sprawiedlywoś: |
bardzo się cieszę, że oddaliście mu sprawiedliwość, ale może być coś w tym, że nie jest to do końca moja chromatyka emocjonalna... ot, szeździesiona. Fajna solóweczka gitarowa, though.
Lodge napisał/a: | do tego oto Moody Blues coveru: |
chyba już tego wcześniej słuchałem. no i tym razem dla odmiany dobrze znam oryginał. chyba też oddaliście mu justice Bardzo ładny kower, wszelako bardzo podobny do oryginału.
TheSoundrops napisał/a: | być może najważniejszy cover sndrps
po raz pierwszy Tymoteusz! |
Było dla mnie wielkim zaskoczenie, że po polsku. Byłem zaprogramowany na to, że usłyszę przekład, a tu... Ze nagraniami Gera po polsku jest trochę tak, jak z Budzego po angielsku, tzn. nie żeby miał złą wymowę czy coś , ale we mnie pozostaje wrażenie, że coś jest jakoś dziwnie. Może to kwestia przyzwyczajenia słuchacza, ale myślę, że nie mniej - przyzwyczajenia śpiewaka.
Tyle tutułem preambuły, natomiast kower jest świetny. Wierny, jednak siłą rzeczy, gdy się przekłada muzykę czadową na (w większości) akustyczną, zmiana podejścia do muzyki się wkrada. Na szczęście pozostał żar i dynamika, a wzbogaciło go typowo soundropsowe wyczucie harmonii i melodyki (pamiętam, że gdy po raz pierwszy usłyszałem wersję Tymoteusza, wydała mi się zupełnie niemelodyjna ).
Lodge napisał/a: | ulubiony przez Peta Neil Young |
no tu nie znam oryginału i jakoś mnie nie zachęciło.
Lodge napisał/a: | wracamy do Dżej Ejcza
Hope and Pray |
tu zaś mamy sytuację, że choć oryginału nie chce mi się poznawać, to tylko dlatego, że Gero przyzwyczaił mnie, że Dżej Ejcz bardziej mi się podoba w jego wykonaniu, niż w oryginałach Nie jest to znowu szczególnie moja chromatyka, ale bardzo fajne.
Lodge napisał/a: | numer, który na Wyprawie 2 Laska wskazała jako swój ulubiony Soundrops, nucąc go mi i Morelce na ucho
|
Chyba nie znałem wcześniej. Chętnie posłucham jeszcze nie raz. Przy kolejnych odsłuchach może przyjść i czas na tekst. Na razie bardzo mi się podoba.
Lodge napisał/a: |
Don't Wake Me Up - poor man's pyschedelia ! |
Psychodeliczni kajakarze!
Numer z podstawówki... to robi wrażenie...
[a po drodze posłuchałem Lady Evy i wydała mi się o półkę wyżej od wszystkiego, o czym tu teraz pisałem - słyszysz? to mówię ja, dawny zwolennik tylko kowerów!]
Lodge - 2017-09-16, 20:21
dziękuję, Crazy
Lady Eva to jeden najważniejszych numerów jakie zrobiłem w życiu; cieszę się, że - na wysokości czterysta któregoś numeru - to jeszcze słychać
Lodge - 2017-09-19, 11:02
nowe video do Were I
https://www.youtube.com/watch?v=SzcpuyXWLcs
nic szczególnego, ale jedno czy dwa ujęcia z lasu chyba najlepsze w historji
Witt - 2017-09-19, 13:28
Dobre też zakończenie .
Lodge - 2017-09-19, 21:27
a teraz niespodziewany dodatek do serii Soundrops Play Searchers
obok Goodbye My Love, ten numer chyba najlepiej wyszed:
I'm Your Loving Man
Lodge - 2017-09-22, 15:16
kolejne dwie staronowe rzeczy z ostatnich dni
nie było jeszcze "autorskiego" teledysku do Still Somewhat Sad - numeru z drugiej klasy liceum, który pisałem z myślą, że Adam będzie go grał na pianinie a la solowy Lennon, ostatecznie poszło w inną stronę, dość lubię:
Still Somewhat Sad
oraz
do coveru Hollies sprzed chyba trzech lat, dodałem jeszcze dwa wokale i jedną gitarę - momentami jest chyba nawet blisko do takiego nasycenia harmonicznego, o jakie zawsze mi chodziło
I Can't Tell the Bottom from the Top
Lodge - 2017-09-25, 18:31
dzisiaj z największą satysfakcją przedstawiam cover Fairport Convention
Time Will Show the Łajzę
Lodge - 2017-09-26, 22:31
nowy numer sndrps:
Good Night, Ruth
Lodge - 2017-09-28, 10:00
nowy numer Soundrops
kto wie, czy nie najlepszy od jakiegoś czasu
(pomijając numery z Pawłem i numer Requited, dla mnie - na gorąco - najlepsza rzecz od czasów Good Reinerz)
piosenka o Amon Hen
The SEAT of SEEING
kingdoms fading, seasons turning
fascinating, Amon Hen
couples breaking, months progressing
this just somehow doesn't want to end
and the valleys of grace, and the mountains of prayer
they resist all the change
all the way forever
and the rivers of hope, and the breeze over awe
they will feed all the good
all the way forever
city dwellers, distressed fellas
worries whirling, speeding night
obliterating peace of aching
this won't break me, not so soon and fast
and the valleys of grace, and the lanterns of prayer
they resist all the change
all the way forever
and the rivers of hope, and the breeze over awe
they will feed all the good
all the way forever
I will be told for sure
when I'm supposed to go
too good to yield too soon
I'm strengthened here anew
I can't see beyond the ruins
what is over Mount of Doom
bit I'm small and He is omni
I just try to channel all His will
and the allies behind, and the angels aside
will protect all my trials
all the way forever
and the rhythm of hearts, and the beads, and the stars
will not lead me astray
all the way forever
and the allies behind, and the angels aside
will protect all my trials
all the way forever
and the rhythm of hearts, and the beads, and the stars
will not lead me astray
all the way 4eva
Lodge - 2017-09-29, 23:03
Dzisiaj z kolei napisałem nowy tekst do starej piosenki pt. Tell Him Good-Bike z 1994 roku.
Trochę irońja losu, gdyż gdy pokazywałem ją chłopakom, Adam stwierdził coś takiego: "nie znam się na tekstach, ale ten mi się wydaje, że zasługuje na lepszą muzykę". Tak sobie to wziąłem do serca, że numer przeleżał nieruszany całe 23 lata (szczęście, że mam oryginalny stary zeszyt z piosenkami z lat 94-95 - wcześniejsze się nie zachowały).
A ironia dlatego, że dzisiaj - po ćwierćwieczu (cooo?!!!), tekst z trzwartej klasy nadał się do wyrzucenia, a muzyka - po małych poprawkach chyba całkiem do przyjęcia
zresztą zobaczmy na własne uszy:
More Cross, More Love
MORE CROSS, MORE LOVE
nothing out but rain
'94 again
deep wounds of old
come new and strong
spirits unclean
sneer
I have wasted all my life
the battle's at its worst
I'm not weaponless
slowly there drips
grace from within
unfelt unseen
can
this be this time I win
it's not simple and short
but I'm never alone
on the way to more love
now I'm hurting less
fascinating cross
I may be wrong
Thy will be done
broken but strong
more
real love endures all
again I take up my sword
I agree to it all
on the way to more love
pierce through all the dark
pierce through all desire
higher to love
higher to share
spaces and greens
cheers
in due time I will be there
hope it's you to take my hand
and my strength is renewed
and my heart is refined
on the way to more love
Witt - 2017-09-30, 08:42
Lodge napisał/a: | Thy will be done |
O, Acid!
Muzycznie bardzo fajnie!
Tekstowo jeszcze nie wiem .
Lodge - 2017-09-30, 08:49
tekstowo to może okazać się dopiero na tamtym świecie, I'm afraid
Lodge - 2017-10-02, 19:32
dziś z kolei Soundropsi przystompily do terenów zarezerwowanych w sumie nie wiem dla kogo
Drzeksons Fajw dla ubogich
MIRACLES MIRACLES
(chorus)
miracles miracles happen every day
happen every day
happen every day
I just hope for one for me again
one for me again
one for me again
I hope after all I've been right
I hope change will come at the most surprising time
I hope that a single thought
I hope that a single word I said
you'll recall
or another unexpected turn of things
will make the light
break through in your heart
(repeat chorus)
I hope I've been missed all along
or perhaps I'll return with a flash or with a song
divine intervention
or the steady growth of love which we sowed
it bursts out
or another unexpected thing befalls
or berises anyway
the fire uncontrolled
(repeat chorus)
whatever it takes
I don't need to know
whenever it's best
for the victory of love
Witt - 2017-10-02, 20:35
dobry numer !
Lodge - 2017-10-03, 23:41
dzisiaj kolejny numer, z którego jestem bardzo zadowolony
Throughout
darkness
in the pastures
I am old alone
whispers
from a grass-snake
very soft and cold
a lucky bead
an angel poke
a crumb of grace
the mighty sun
I'm young and strong again
I trust and hope again
thank You for the day we met
thank You for the Citadel walk
thank You for the text and the hug
it was worth it throughout
thank You for the change and the loss
thank You for the furious cross
thank You for the love that has grown
it's been worth it throughout
this is the most splendid battlefield in my life
this is the most glorious defeat i my life
I'm honoured to fight for you
no matter the final score
can you watch my overhead kick
the unlikely warrior of heart
I'm honoured to fight for you
no matter the final score
can you watch my overhead kick
the unlikely warrior of heart
Lodge - 2017-10-04, 21:54
dzisiaj z kolei numer programowy
tytuł wziąłem z Księgi Tobiasza, w wersji ang:
And so I take my sister not for any lustful motive, but I do it in singleness of heart
(w polskiej wersji jest coś mocno innego tam, tag jest tam!)
anyway
SINGLENESS OF HEART
singleness of heart
born of undivided love
that was planted from Above
'till the end of time
singleness of soul
born of sharing all we've got
born of freedom and of trust
'till the end of our lives
though you may be far away
I can still feel you as the light of day
nothing will worry me
nothing will make me cry again
it's not you that I worship
it's not you who's my strength
singleness of heart
born of undivided love
that was planted from Above
'till the end of time
singleness of soul
born of sharing all we've got
born of freedom and of trust
'till the end of our lives
secondary love
ordinary love
planting no stars in the sky
making small changes inside
though you may be close at hand
I might still yearn after mountain tracks
nothing will stifle me
nothing will limit me to you
it is you my heart clings to
it is you I choose to give
singleness of heart
born of undivided love
that was planted from Above
'till the end of time
singleness of soul
born of sharing all we've got
born of freedom and of trust
'till the end of our lives
Singleness of Heart
tutaj jeszcze wersja singlowa, jagby kogoś denerwował melotronowy break:
Singleness of Heart (single version)
Lodge - 2017-10-14, 22:09
nowy numer Soundrops, który będzie zamykał - zbliżającą się - nową płytę Love Love 2
tekst napisany rok temu na Malcie, ale idealnie pasuje
muzyka z czwartku
w teledysku nowo kupiona różowa koszulka Tymoteusza, przez którą -serio!- ludzie się za mną oglądają na mieście (tu wyszła nieco "łososiowo")
This Love
this love's so much better
than all the years of none
even if it's one way
it can on and on
Lord, don't let me rot here
if it's not of Yours
but until You lift it
I can on and on
Lodge - 2017-10-16, 15:17
pierwsza próba teledysku live na otwartym powieczu
na razie pokonowy mie okoliczności (i gardłoliczności), ale może w przyszłym roku powtórzę/powtórzymy:
Foreva Otom
Król Julian XII - 2017-10-20, 08:02
No, jest w tym sporo prawdy, emocji i jesieni!
Lodge - 2017-10-21, 19:06
nowy album The Soundrops
LOVE LOVE 2
1. Deep Calls Unto Deep 01:39
2. The Citadel 02:16
3. Good Night, Ruth 02:21
4. St. Julian's 03:21
5. Full 00:52
6. The Seat of Seeing 04:06
7. Orajt 01:14
8. More Cross, More Love 03:26
9. Into 02:08
10. Miracles Miracles 02:42
11. Borderless Grace 01:45
12. Throughout 02:22
13. Singleness of Heart 03:05
14. Carefree 02:13
15. Transparent 00:39
16. Triumph 02:33
17. This Love 00:51
written by ger
(except Triumph by Paf & Ger)
performed by:
ger - vocals, guitars, bass, percussion, flute, mellotron samples
paf - guitar, bass, vocals
odsłuch/free download
_______________________________
i obowiąskowa "nie płacz" EP-ka:
EVE OF LIFE
1. Singleness of Heart (single version) 02:59
2. Mt Sharp (more mello mix) 01:28
3. More Cross, More Love (acoustic ending) 03:28
4. Innes 02:29
5. The Seat of Seeing (alternate mix) 04:03
6. This Love (alternae sunt vices rerum mix) 00:50
odsłuch/free download
Lodge - 2017-10-22, 12:49
tutaj płyta Love Love 2 do odsłuchów i ściągnięć w najlepszym możliwym formacie wav:
https://soundcloud.com/lostchord-1/sets/love-love-2
alternatywistyczna okładka:
_______________
odklikałem niemożliwość ściągnięcia kawałków z Love Love (nie wiedziałem, że Soundcloud zmienił zasady), więc jak by ktoś chciał któryś w wav, to tutaj są:
Love Love
Charczący Wuj - 2017-10-26, 13:05
O, super. W jakiś leniwy wieczór zrobię sobie sesję odsłuchową...
Lodge - 2017-11-28, 15:47
szykujemy się z Pawłem, żeby spróbować wstawić Soundrops na Deezer i Spotifaja i może na Apple
stąd nowy mix Burn the Dark:
https://www.youtube.com/watch?v=9jzkCOaE4Mk
otoKarbalcy - 2017-12-01, 09:21
OD middle eight (ok. 1:40) podoba mi się bardzo. Początek nam wyszed trochę niemrawy (za wolny?). Ale z drugiej strony, jak się przesłucha do końca, to chyba właśnie taki początek ma właśnie sens
Lodge - 2017-12-07, 13:24
nowa wersja Unagi z myślą o ewentualnym Spotifaju, głośniejsza i z mello:
https://www.youtube.com/watch?v=PwaKMfz-ooY
Lodge - 2017-12-08, 11:24
odświeżona i odświemąż wersja hitu Searchers z jednym z moich ulubionych tekstów w ogóle:
Someday We're Gonna Love Again
Lodge - 2017-12-13, 17:04
dzisiaj zdobyłem się na odwagę i podlinkowaem jeden numer na Forum Steve'a Hoffmana, w wątku o Moody Blues, w którym walnie się udzieliłem
(dokładnie tutaj, jak by to kogoś interesowao: http://forums.stevehoffma...#post-17711918)
może to coś daa?
Witt - 2017-12-13, 17:28
Może zadzwoni Arwid z EMI?
Stój, Halina! - 2017-12-13, 23:44
Ger, powinieneś zostać honorowym Moodybluezem!
Witt napisał/a: | Może zadzwoni Arwid z EMI? |
Haha! Kto wie?
Lodge - 2017-12-22, 18:59
dzisiaj niespodziewany cover Robbiego Williamsa
enjoy
Stój, Halina! - 2017-12-22, 22:00
Super! Thoroughly enjoyed.
Lodge - 2017-12-27, 11:17
nagrałem dziś swoją wersję jednego z moich ulubionych numerów Searchers
novum jest takie, że pod koniec wsamplowaem Rossa z Friends
Does She Really Care For Me?
Lodge - 2018-01-12, 13:10
wczoraj Paf przyniósł mi na przechowanie synth swojej Córki i już dzisiaj - po raz pierwszy w Soundrops - rejestr pianina, organów i "smyczków" - nie szastałem tym zbytnio, bo przecież nie umiem grać, ale gdzieś w tle się odzywa
dzięki Paf!
All That Is Real Is You
Lodge - 2018-02-13, 11:04
wreszcie udao mi się dobrze zrobić Blue Jays!
Remember Me, My Friend
Lodge - 2018-02-17, 11:53
wczoraj nagraliśmy z Pawłem pierwszy numer... na nowy album Soundrops
Paweł wymyslił, że album będzie się nazywał Poppy i będzie wiosenny
no to proszę posłuchać:
BOTTOM
love you all the day
love you all the night
love you when I pray
love you when I fast
doesn't have a bottom
doesn't have an end
and it is not my merit
it was not my plan
love you through the dawn
love you through the dusk
I love to have it shared
I love to get it back
love you when I'm strong
love you when i'm weak
it makes me linger long
surprisingly I'm free
doesn't have a bottom
doesn't have an end
and it is not my merit
it was not my plan
it was not my plaaan
(by Paf & Ger)
Bottom
Witt - 2018-02-20, 09:15
ładna piosenka + pomnikowy wizerunek (Gero jako antyczne popiersie)
bardzo ładna! (dodał dosłuchawszy)
otoKarbalcy - 2018-02-22, 11:43
Paf jako szwir
Witt - 2018-02-22, 18:40
szwir, istotnie, ale też antyczny (tatntryczny?)
choć najpierw myślałem, że mineralny
otoKarbalcy - 2018-02-22, 21:39
Ło, ale dałeś z tym tantrycznym. Jak za dawnych lat!
Z ciekawostek dodam, że jest też ponadgodzinny materiał z nagrywania i jest tam dużo fajnych momętów. Na przykład mmm, nooddle soup!
Stój, Halina! - 2018-02-23, 07:36
Świetny numer!
Wrzućcie nooddle soup!
Lodge - 2018-03-17, 19:16
zrobiliśmy dziś z Pawłem nowy numer, chyba jeszcze takiego nie było
nazywa się Exclamation
/!/
another morning
things going by without the fear of the night
another evening
full of fire
limitless bond with only apples and phone
and only grace and will
(wieszczem był!)
glow and support
tomorrow nothing of old
and only you to share my yesterdays
(I can feel that someone prays)
freedom, rice and joy
another midnight
waking us up towards the mystery of light
another winter
full of sky
17/03/2018
Crazy - 2018-03-17, 22:18
Bardzo fajny. Ale dlaczego
Lodge napisał/a: | chyba jeszcze takiego nie było |
?
Lodge - 2018-03-17, 22:29
no chodzi mi o to, że podstawa elektryczna a nie akustyczna, nie ma żadnych harmonii wokalnych, feeling też nie zbytnio soundropsowy, ani krztyny pastoralności, no...
Witt - 2018-03-17, 22:43
Dobrze, że ryż jest!
otoKarbalcy - 2018-03-18, 09:10
Ryż to podstawa. Tom razom przed napisaniem numeru mieliśmy założenie, żeby to była piosenka a la wcześni Baetlesi. To jest nasza od roku metoda, że tak peem, twórcza: że sobie mówimy na wstępie jakiego zespołu numer piszemy. Zwykle efekt kompletnie nie przypomina tego pierwowzoru (np. Elevender był pisany w stylówie Tender blur, no weź ;-)). Ale w tym tutaj całkiem sporo chyba tego wczesnego bitelsizmu słychać, szczególnie w tym zelektryfikowanym podkładzie, nie? Choć brzmienie nie jest bitelsowskie raczej
Witt - 2018-03-18, 12:35
OtoKarbalcy, autor tang i walcy .
otoKarbalcy - 2018-03-18, 13:21
Witt - znawca wielu puytt 😁
Crazy - 2018-03-22, 15:43
Potwierdzam, że numer nadal jest bardzo fajny. Choć nie wydaje mi się jakiś taki inny od innych. Nie analizowałem podstaw i nadstaw, ale gitara elektryczna z soundropsami mi się całkiem kojarzy i brzmieniowo nie jest to jakieś od czapy. Harmonii wokalnych niby nie ma, ale brzmi jakby były
E tam, dla mnie feeling jest całkiem soundropsowy! Podoba mi się.
Witt - 2018-03-22, 16:12
Powinni chwycić gitary za elektroniczne, albo nawet elektronowe! - wtedy to byłaby zmianna!
Lodge - 2018-05-05, 07:02
wczoraj nowy numer Soundrops (choć próbowalismy zrobić numer Coldplay hahahahaha)
Lioness
lioness lioness
defend me from myself
lioness lioness reject the dirty worlds
lioness
your power is my joy
lioness
I need you to be big and pure
your heart is so mighty
I don't know what to say
your heart is breath-taking it made my latter days
your heart is so fragile
I have to stay awake
your heart is eternal
I want to go this way
lioness lioness
I'll give you back the strength
lioness lioness
the angels on their way
lioness
I love you very much
lioness
I'll always be around for you
your heart is so mighty
I don't know what to say
your heart is breath-taking it made my latter days
your heart is so fragile
your heart is eternal
04/05/2018
(by Ger & Paf)
Lioness
Witt - 2018-05-05, 07:18
Słychać w gitarach (wiem, bo została mi zaprezentowana inspiracja), ale dla mnie to przede wszystkim czuć Bitlesami! Ale w taki szlachetny sposób, nie że zrzynka . Rewelacyjny, zachwycający numer dla mnie, hit!
Lodge - 2018-05-05, 07:52
Ja jestem bardzo zadowolony z tej piosenki i z grania...
Zrobiłem takie oto alternate version z innym basem i dodatkową gitarą akustyczną, żeby bardziej otulić częstotliwościami tę domową surowość:
https://thesoundrops.bandcamp.com/track/lioness-alternate-version
(będzie jeszcze mellotron version )
Lodge - 2018-05-05, 07:54
Ale oczywiście wersja wczorajsza jest podstawową, więc jeszcze raz ją tu przeklejam:
Lioness
Witt - 2018-05-05, 12:32
Surowość! Tam przecież wszystko doskonale gra!
Lodge - 2018-05-05, 20:53
Zrobiłem mellotron version - będzie na EPce pod obiecującym tytułem Cross Over:
Lioness (Mellotron Version)
Przypominam jednak ciągle, że wczorajsza produkkcja Paf/Ger jest obowiązująca i znajdzie się na naszym następnym albumie pt. Poppy
Lioness
_____
proszę jednak zwrócić uwagę na żarcik na zdjęciu do dzisiejszej wersji - dopisałem w Paincie na rękopisie: (mellotron version)
Witt - 2018-05-05, 21:21
Poppy love?
(Ładnie brzmi ta mellotronowa, otulona zrobiła na mnie wrażenie ostrzejszej i nie bardzo mi się to podobało, ale podtrzymuję, że turboudany numer!_
Lodge - 2018-05-05, 21:22
nie heheszki, tylko dajesz który mix poniekąd lepszy
Witt - 2018-05-05, 21:32
A czy mi się wydaje czy Mellotron Version różni się nie tylko dodaniem mellotronu?
Lodge - 2018-05-05, 21:34
Nie mylisz się.
W Mellotron Version - czyli wersji Ars Mundi - jest inna partia basu, leciutka dodana gitara akustyczna, inny harmony vocal i zupełnie inna końcówka
Witt - 2018-05-05, 21:35
To mam zagwozdkę, bo ona faktycznie bardzo ładnie brzmi - są tam zalety, których nie znajdowałem w ponownie słuchanej wersji podstawówkowej!
Lodge - 2018-05-08, 14:43
dzisiaj nagrałem ten numer Coldplay, który próbowaliśmy napisać w piątek
One I Love
Witt - 2018-05-08, 17:00
Zaurz wontek na Ultimie .
Lodge - 2018-05-09, 21:30
To samo tylko z filmikiem z nagrywania:
One I Love
Stój, Halina! - 2018-05-11, 11:17
Lajonez - 5 gwiazdeg!!! Bardzo Barrettowe, piękny numer!
Lodge - 2018-06-23, 22:02
dzisiaj nagraliśmy z Pawłem pierwszy numer po pożarze kuchni na Poddaszu:
Rubber Sail
I cannot throw you from my mind, I have to take you with me to the mountain side
I cannot throw you from my memories, have to call your sweet name in the dead of night
still you're the finest company that I can think of
hope there are new things you can gather through my eyes, love
and through my heart, love
If I am to be taken away today I want to go with you by my side
If I'm to spend the rest alone, I want to live my days with you in my heart
still you're the finest present ever I've been given
hope you can benefit from the letters I'm not sending, love
harmless words
honey, you are free
honey, you are free from me
(written by Paf & Ger dzisiaj)
Lodge - 2018-06-24, 09:31
I jeszcze wersja na żywo:
Rubber Sail live at Natpalona Kuxnia
Paw ubrany przez firmę: Bolesław Krzywousty Film Productions
Ger endorsi zespó Moody Blues
ooo wee
what up with that
what's up with that
pozdro!
Żur ptak - 2018-06-26, 20:33
Ale jak to pożar? Mam nadzieję, że bez poważnych szkód.
Witt - 2018-06-27, 09:58
Świetna piosenka!
Lodge - 2018-07-06, 21:57
co nowego u Soundrops?
właśnie ktoś w Peru wysłuchał naszej kompletnie nieznanej piosenki Good Night, Ruth
wiem, że internet to potwór, ale jednak dla czegoś takiego warto znosić wszelkie komercyjne niespełnienia
pozdro Peru and God bless youtube
(a piosenka jest ważna, tamten dzień w który powstała kosztował mnie dużo cierpień - ale teraz to już nieważne, super że jakimś cudem (jak on to kliknoł?) przedostaa się na drugi koniec świata):
Dobranoc, Rut
Lodge - 2018-07-08, 07:51
Wczoraj, z kolei, ktoś w Południowej Kolei, przesłuchał numel Deep Autumn
to nas łączy, to nas łączy, chłopcy z Pragi, chłopcy z Moskwy
i z Warszawy i z Paryża - gol
dla przypomnienie'a i dla przypomtaktak:
Dip Otm
poza tym widzę, że w ostatnim tygodniu, ktoś w Chile obejrzał nasz cover ELO Steppin' Out, a w Maroku obejrzano (przez chwilkę) utwór Eternity Hit w miksie z lutego tego roku, kiedy to powróciłem na chwilkę do Szczytnej na plan okładki płyty Eternity - tego numeru to w ogóle nigdzie nie alinkowaem, więc nie wiem jak on mógł dotarć do Afryki
Eternity Hit (2018 mix)
a w Ustralii ktoś wyświetlił jeden cover Searchers
niech żyje jutub i jego gorące latynowskie algorytmy!
Lodge - 2018-07-09, 21:32
Neverending Story
Lodge - 2018-07-10, 23:57
na ostatecznej wersji nie będzie mellotronu, więc to jest takie work in progress
Life (Mellotron Mix)
Witt - 2018-07-11, 09:04
newerendinstory jakoś nie, ale to tak i jaki mikrofon!
Lodge - 2018-07-11, 11:09
no właśnie dzisiaj odkryłem, że ten mikrofon jest nietrafiony, bo bardzo słabo przenosi treble, przez to Neverending jest ciemniejsze i bardziej głuche niż planowałem
to Life z linka u góry jako tako broni się brzmieniowo, bo w filmiku do wokalu z nagrania przebija się wokal z filmiku, który ma pełen rozstaw częstotliwości (jak na warunki niestudyjne)
dla porównania "prawdziwa" wersja Life (Mellotron Mix), z którą męczyłem się wczoraj cały dzień, nie wpadając na to, że wina tkwi w mikrofonie, dzisiaj idę kupić jakiś inny, choć jak zawsze w cenie do 20 zł. (bo droższe w ogóle nie działają na moim kompie)
Lodge - 2018-07-17, 09:39
wczoraj nagrałem dwie piosenki prosto w lesie nad Wartą koło "Elektrowni Brylewskiego"
Echo (na modłę UT)
I Bloom Blaum (znalazłem piosenkę Coldplay bardziej soundropsową niż koldplejoską)
może będzie więcej, jeśli nie nastompi kolejny atak sydbaretoski
Lodge - 2018-07-18, 13:56
odkurzyłem stary numer disco-polo
endrzoj!
Miłość w kolorze blu
Lodge - 2018-07-20, 07:53
kolejne piosenki na żywo z lasu:
Beautiful Feeling
God Is Love
Lodge - 2018-07-20, 12:24
...i jeszcze nowe "studyjne" Soundrops:
Simple
Lodge - 2018-07-23, 23:48
dzisiaj nagrałem na żywo w lesie cztery numery z lat 60-tych: jedno Moody Blues, jedno Billy J. Kramer & The Dakotas, jedno Everly Brothers i jedno Herman's Hermits
tylko to ostatnie okazało się warte jutuba:
The Most Beautiful Thing In My Life
(numer Everly Bros miałem w trzech take'ach i własnie przed chwilą okazało się, że przez pomyłkę usunąłem ten najlepszy - życie )
Lodge - 2018-07-25, 07:09
jeszcze jedna piosenka z lasu:
Soul Side Story
Witt - 2018-07-25, 19:53
Ale fajny, leśny sound! W Echu trochę bardziej podoba mi się wokal w tej urwanej wersji z pnia. Coldplay bardzo ładnie, i faktycznie jest tam jakieś soudropsowe stanie/przelewanie. Choć chyba też jakaś bluesowość tam wchodzi?
Disko super. Kojarzy mi się z Gwincińskim z projektu Pan Andrzej .
CDN!
Lodge - 2018-07-25, 20:20
Witt napisał/a: | Coldplay bardzo ładnie, i faktycznie jest tam jakieś soudropsowe stanie/przelewanie. Choć chyba też jakaś bluesowość tam wchodzi?
|
dzięki za przesłuchanie
nie, w Coldplayu nie ma bluesowości, ja ją wydobyłem, bo nie chciało mi się stroić gitary do otwartego stroju jak w oryginale (open D), tylko do armijnego (dropped D)
oryginał jest jeszcze bardziej soundropsowy niż moja wersja:
https://www.youtube.com/watch?v=MlybzetzMYY
a co robię dziś?
pracuję CAŁY DZIEŃ nad EP-ką The Round Triangle
mamy już podkłady do czterech kawałków, jutro - jak Bóg da - wgramy wokale
a ja jeszcze muszę dziś nagrać gitarę do Calm Narrow Strret
Witt - 2018-07-27, 07:20
Myślałem, że będziesz mieć karteczkę z tekstem PJ Harvey . Fajna, taka nieoczekiwanie tocząca się wersja Beautiful Feeling. Trochę bałem się, że wokal będzie zbyt redjohedowy, ale jest ładny. I jest coś naturalnego w takiej formie teledysku.
God Is Love - możliwe, że to najlepsza zarejestrowana wersja. Więcej w niej napięcia niż pewnej słodyczy, która cechowała moje ulubione wykonania, ale to też wypada naturalnie i jest dobre.
The Most Beautiful Thing In My Life wypada zaskakująco ciepło i beztrosko i chyba wyjątkowo dobrze pasuje do takiego miłego lasu .
CDN!
Lodge - 2018-07-27, 10:25
dzięki Wit!
a teraz... dawno nie prezentowałem niczego z taką radością:
The Way Will Find You Love (z próby Triangelsów)
Crazy - 2018-07-27, 16:58
Dobrze Wit, że piszesz! Ja na razie tylko słucham i nie mogę nadążyć, bo też mam tu tylko laptopowe głośniki i one sucks, więc mam słabą motywację. Ale czasem lubię nawet z nich te leśne piosenki, i oczywiście disko, wiadomo!
Witt - 2018-07-31, 08:03
Najciekawsze jest to, że odkąd pamiętam Gero podrywał sensowność grania samowtór (jeno z gitarą). A te pieśni z lasów - brawurowe SSS (choć co tam za las? parę drzew...) - pokazują, że to też jest dobre!
PS. Fajnie widać muzyczne zaplecze każdego Trajangelska na tym filmiku .
Bo tyle się już nagadałem o tym numerze, że teraz pierdole chwalenie .
Lodge - 2018-08-02, 13:44
co nowako u Soundrops:
właśnie dostałem fajnego esa od Lady Ewy
właśnie ktoś w państwie Birma wysłuchał koncertowego wykonania piosenki Stay Beside
właśnie wgrałem solo gitary do piosenki Moment of My Wake Triangelsów
generalnie jest bardzo bardzo źle, ale takie momenty pozwalają przetrwać do wieczora, you know
Crazy - 2018-08-02, 20:21
Posłuchałem sobie trzy razy pod rząd tego Coldplaya, bo nie mogłem wyłapać, co mi nie gra w tej jego supposed soundropskości. I nie wiem. Ale jakoś nie brzmi mi on jak Soundrops mimo że melodyka/harmonika jak najbardziej. Wokal jednak?
W każdym razie bardzo ładne obie wersje, dość podobne niewątpliwie, z tym, że wersja Soundrops brzmi jak najbardziej jak Soundrops. Więc chyba wokal
Crazy - 2018-08-02, 20:53
tamto owamto z poprzedniej strony wątku!
odpowiadam od razu, bo potem wyjeżdżam
nowe utwory: Rubber Sail czy Life? - Rubber Sail!
dla masowego suchacza: Miłość w kolorze blu czy Neverending Story? - Miłość!
Armia w lesie: God Is Love czy Soul Side Story? - God Is Love!
zagraniczne numery w lesie: Beautiful Feeling czy I Bloom Blaum? - Coldplay!
Soundrops w dalekich krajach: Goodnight Ruth czy Deep Autumn? - Rut!
czegoś tam jeszcze nie posłuchałem sory za pominięcie!
Lodge - 2018-08-02, 22:07
haha, dzięki!!
Lodge - 2018-08-14, 08:25
trzy nowe piosenki z lasu
z pierwszego składu Moody Blues: You Don't
i z Haywardowego Moody Blues: New Horizons
oraz John Riley z przybudówkami
Crazy - 2018-08-16, 11:37
Już sucham, ale powiedz mi, jak to jest technicznie: nie nagrywasz tych piosenek w lesie, prawda? Ale też są to wersje takie jakby-z-lasu, bo jednogłosowe i jednośladowe, czy i to prawda?
Lodge - 2018-08-16, 15:20
no jak nie?
jadę do lasu, wyciągam gitarę, nagrywam, zmieniam koszulkę, nagrywam i jadę do domu
dzisiaj też byłem:
Fill My Eyes (Cat Stevens)
King and Queen (The Moody Blues)
Late Night (Syd Barrett)
Crazy - 2018-08-16, 20:47
To jak one brzmią tak czysto, jakby prosto z mikrofonu? W ogóle, gdzie jest mikrofon? Dlaczego nigdy nie słyszałem ptaka albo trzasku spadającej szyszki?!
Lodge - 2018-08-16, 21:06
no mikrofon jest wbudowany w telefon komórkowy i niestety zbiera jak chce...
Crazy - 2018-08-17, 07:09
Jak dla mnie, to świetnie zbiera. To jest w ogóle wstrząsające, jak te współczesne "telefony" świetnie zbierają, robią zdjęcia i inne... pora umierać!
Ale mniejsza z narzekaniem - niesamowicie wyszło to światło w King and Queen. I w ogóle cały numer! Ma taki totalnie haywardoski patos i najwyższą możliwą ekspresję. Nie słuchałem tekstu, ale on tam też woke up crying lost in a lost world, jak nic
Soundropsowe trivia: co łączy Cata Stevensa z Luxtorpedą?
Lodge - 2018-08-20, 13:27
dzisiaj próbowałem w lesie czterech numerów, ale do publikacji nadał się tyle stary pastoral od Bee Gees:
How Many Birds
Lodge - 2018-08-23, 15:27
dzisiaj rano w lesie nagrałem dwa podejścia do Nile Song (do teraz gardło mnie napieprza), trzy do This Is a Low (najlepsze przez przypadek skasowaem), no i wszystko na nic
na szczęście ostał się przypomniany niedawno przez Crazy'ego numer Haywarda/Thomasa/Nisi Masa:
Watching and Waiting
____
nieśmiao przypominam o mojej jednorazowej "autorskiej" audycji w radiu - już za niecałe 3 godziny
Lodge - 2018-08-28, 23:37
no i jest w końcu
This Is a Low
Lodge - 2018-08-29, 08:48
oraz Afterglo tak lubianego przez Crazy'ego zespołu Genesis
Lodge - 2018-08-30, 08:25
po pierwsze - Blue Guitar z lasu
po drugie - - dzięki uprzejmości Pablaka można posłuchać zeszłotygodniowej audycji Gera tutaj
po trzecie - z unagi na bieżące rozgrywki WFO przypominam soundropsową wersję numeru
Anima
Witt - 2018-08-30, 20:15
właśnie Blue Guitar jakoś szczególnie mię ujęłło
Crazy - 2018-08-30, 20:16
Dziś już nie zdążę posłuchać...
Lodge - 2018-08-30, 22:21
dzięki Witt!
Lodge - 2018-08-31, 20:44
co tam nowego na jutubie?
jakiś Hiszpang natrafił na naszą ze Stiwem przeróbkę Have You Ever Loved Somebody? Searchersów i pisze:
Great, boys.!!!! A clean sound and brilliant vocals. It´s a very difficult song. Where are you from?
(Z Zambezi - chiaoby się odpowiedzieć)
poza tym w Indiach ktoś natrafił na piosenkę Bliss of Loneliness, a w Meksyku - to już powoly międzynarodowy hit - znowu na Good Night Ruth
czy skawa uderzy im do głowy?
Lodge - 2018-09-04, 10:27
dwie nowe z lasu:
Love On the Air (David Gilmour)
The Day We Meet Again (Moody Blues)
Lodge - 2018-09-08, 21:43
coś czuję, że będzie to jedno z moich ulubionych wideów Soundrops:
Blox
Lodge - 2018-09-13, 08:36
nowe dwa z lasu
Reasons for Waiting
oraz, co było nieuniknione w tym paradygmacie:
A Forest
Lodge - 2018-09-17, 17:17
dzisiaj dwa numery z lasu The Move:
Mist On a Monday Morning
The Last Thing On My Mind
oraz nowy teledysk do mojej ulubionej piosenki Cldply:
One I Love
Lodge - 2018-09-21, 20:03
ostatni letni obrazek z lasu
chyba ważny kawaek - niestety sklejałem go z dwóch tejków i w drugim źle się nagrał obraz, proszę wybaczyć
dźwięk chyba ok
Grantchester Meadows (+ jak zwykle dodatek)
Lodge - 2018-09-24, 15:23
dzisiaj wróciłem do naszego z Pawłem pomysłu, żeby przerobić debilny punkowy numer Cure na bogato zdobioną balladę
od roku 1994 wiele się zmieniło a wiele nie - dzisiaj rozumiem że numer Cure (podobno autorstwa Lola lol) był chyba tylko stylizowany na prymitywny, ale zabawa była przednia
to powiedziawszy, tak jak dwadzieścia kilka lat temu, kiedy nagrywałem go na hm solowej kasecie pt. The Larch, tak i dziś zauważyłem, że w naszej aranżacji ten utwór wyraża niechcący coś bardzo poważnego - "teledysk" chyba to tylko podkreśla - miał być żart, a wyszło kolejne studium samotności :/, co zrobić, walczymy dalej
The Soundrops - Grinding Halt
dla porównania:
The Cure - Grinding Halt
(w podobny sposób zwolniliśmy kiedyś z Pawłem My Eyes Have Seen You Doorsów, to były takie ziarna późniejszych "dorosłych" coverów Armii jak mniemam)
Witt - 2018-09-24, 21:14
Najpierw włączyłem The Cure i jak potem zaczęli Soundrops, to poczułem właśnie coś takiego:
Lodge napisał/a: | to były takie ziarna późniejszych "dorosłych" coverów Armii |
Tych Doorsów też zrobicie? Television skies?
Crazy - 2018-09-25, 14:45
Lodge napisał/a: | to były takie ziarna późniejszych "dorosłych" coverów Armii jak mniemam | Zdecydowanie też miałem takie odczucie! Bardzo odważne podejście do materiału, no i odkrywcze, bo może tu miał być żart czy cokolwiek, ale w ten sposób wydobywałeś z niejednego pozornie niesoundropskiego numeru piękne melodie i harmonie.
Ger, posłuchałem znienacka Grindinga, ale niezwykle żałuję, że nadal nie udało mi się zrobić porządnego odsłuchu tych leśnych piosenek. Chciałbym tak sobie usiąść na 45 minut, zamiast prowadzić lekcję, i włączać jedną za drugą. Fakt, że dziś, jak teoretycznie miałem możliwość, to słuchałem PJ Harvey
Lodge - 2018-09-25, 17:30
kiedyś przyjdzie na nie kolej, nie martw się, przecież nie znikną (chyba że Jethro, bo gitara bardzo nie stroi)
dziękuję za dobre słowa (obu)
nie wiem czy kiedyś zrobimy te Doors, mam wrażenie, że każdy nowy kawałek Soundrops może być ostatnim (coraz trudniej znaleźć motywację)
everything is coming to a grinding halt
Stój, Halina! - 2018-09-25, 20:59
Lodge napisał/a: | nie wiem czy kiedyś zrobimy te Doors, mam wrażenie, że każdy nowy kawałek Soundrops może być ostatnim (coraz trudniej znaleźć motywację)
everything is coming to a grinding halt |
Pogięło Cię ?!?!
Stój, Halina! - 2018-09-25, 21:04
PS. Soundropsowa wersja kjurów jakieś 10 razy lepsza oryginału...
Lodge - 2018-09-25, 21:32
Przepraszam, miałem wyraźnie słabszy moment
Lodge - 2018-09-27, 20:21
właśnie nagrałem chyba mocny cover Blue Jays...
pokornie proszę o wysłuchanie, zawsze wkładam całe serce w te nagrania, ale dzisiaj jakoś wszystko podwojone...
Nights Winters Years
Lodge - 2018-09-28, 16:46
ponieważ na Lostchodzie zaczęłem ostatnio pykać recki Maire Brennan, jakoś się odświeżył ten numer
już go kiedyś kowerowałem, ale teraz umiem o wiele więcej
Dream On
Stój, Halina! - 2018-09-28, 22:17
Lodge napisał/a: | ponieważ na Lostchodzie zaczęłem ostatnio pykać recki Maire Brennan, jakoś się odświeżył ten numer
już go kiedyś kowerowałem, ale teraz umiem o wiele więcej
Dream On |
Właśnie na to trafiłem, bez wizyty na Vaileyu. Super numer, naprawdę piękna sprawa - nie znam oryginału, ale to jest ekstra. Jeden z najlepszych wykonów Soundrops. Brawo!
Stój, Halina! - 2018-09-28, 22:38
PS. Nie nagraliście kiedyś koweru Fearless?
Crazy - 2018-09-29, 11:58
Ponieważ Radio S. zakończyło się tym Moyim Dream On'em, posłuchałem sobie od razu Twoy'ego. Bardziej mi się podoba, niż oryginał! (a oryginał trochę jak Clannad z płyty Sirius, swoją drogą)
Lodge - 2018-09-29, 12:38
dziękuję dziękuję Panowie
Fearless jest tak soundropsową piosenką, że nigdy nie myślałem, żeby jeszcze cover nagrywać (ale kiedyś często z Siorą śpiewaliśmy)
Stój, Halina! - 2018-09-29, 12:45
Lodge napisał/a: | Fearless jest tak soundropsową piosenką, że nigdy nie myślałem, żeby jeszcze cover nagrywać (ale kiedyś często z Siorą śpiewaliśmy) |
No właśnie, jestem pewien, że musiałem to kiedyś w Waszym wykonaniu słyszeć, ale nie mogłem znaleźć żadnego nagrania. Prawdę mówiąc pierwsze chwile Dream On jakoś mnie mentalnie naprowadziły na Fearless, stąd skojarzenie i pytanie.
Good dżab, mate!
Lodge - 2018-10-03, 16:17
recenzent - zreckuj się sam!
jeszcze jedna Máire Brennan:
Whisper to the Wild Water
Crazy - 2018-10-05, 12:42
Właśnie obejrzałem Forest z Lasu
To jest nowa strategia Lasu! Total! Coś niesamowitego!
Lodge - 2018-11-03, 01:13
trzecie i ostateczne podejście do utworu Life:
Life, flow free throughout this day in her
Come, Spirit, take the weight away from her
there's too much death around her heart
there's too much foul around her soul
I suffer gladly for her love
I'm dying oddly for her joy
joy
Life, flow free throughout her days now on
Come, Spirit, dwell inside her room now on
there's too much fiend around my friend
there's too much hurt across her heart
I suffer gladly for her love
the cross is over soon I hope
hope
I summon loose angels to protect her peace
I urge the wild fire to destroy her stones
the way is longer
than I thought I knew
but I don't really mind
'cos love is never through
hahaha, I'm all right
hahaha, I'm all right
I'm all right
Life, flow free throughout this day in her
Flee, demons, flee away from her for good
White only White around her heart
White only White inside her soul
I - gladly for her love
I'm - oddly for her joy
joy
(let Your Life flow through her
flow and flow throughout this day)
The Soundrops - Life
Crazy - 2018-11-03, 13:33
Hmm. Powiem o tym utworze coś, co zupełnie mi się nie kojarzy z Soundrops w żadnej odsłonie: bardzo rozumowa ta muzyka mi się wydaje. W sensie, że bardzo mocno skonceptualizowana i będę musiał te koncepty przetrawić (pewnie dobrych parę razy przesłuchać), żeby postanowić, czy mnie to przekonuje, czy nie. W każdym razie pierwsze przesłuchanie pozostawiło mnie confused, takiego dictum się nie spodziewałem!
Lodge - 2018-11-03, 14:02
Crazy napisał/a: | Hmm. Powiem o tym utworze coś, co zupełnie mi się nie kojarzy z Soundrops w żadnej odsłonie: bardzo rozumowa ta muzyka mi się wydaje. W sensie, że bardzo mocno skonceptualizowana i będę musiał te koncepty przetrawić. |
coś w tym jest - tym razem niecharakterystycznie długo pracowaliśmy z Pawłem nad aranżacją... numer ma już pół roku...
zaraz po napisaniu wyglondał tak:
https://www.youtube.com/watch?v=LqT9CyRaV3w
tu masz klasyczne Soundrops z sercem na ramieniu, czy jakoś tak
Crazy - 2018-11-03, 14:49
No jasne! Wiedziałem, że już to gdzieś słyszałem, chyba nawet nie raz.
Cytat: | niecharakterystycznie długo pracowaliśmy z Pawłem nad aranżacją |
czyli dobrze wyczułem! i teraz muszę się odpowiednio długo zastanowić, co myślę o tej aranżacji
Hej Ger, a ja jeszcze ponowię pytanie, czy jest jakaś szansa, żeby te Songs from the woody na youtubie zebrać w jedną kupę, by łatwiej było je odnaleźć i komparatystycznie odsłuchiwać?
Lodge - 2018-11-03, 20:18
aa, zapomniałem o tym, wybacz
na dniach się zrobi playlista
Crazy - 2018-11-09, 19:39
Lodge napisał/a: | coś czuję, że będzie to jedno z moich ulubionych wideów Soundrops:
Blox |
jak ja to przegapiłem?! Wzgórza Londinium! Piosenka z jednej z moich ulubionych płyt! Mountains of the city!
Król Julian XII - 2018-11-10, 12:54
edit do kasacji
Stój, Halina! - 2018-11-10, 21:48
Crazy napisał/a: | Wzgórza Londinium! |
Fajny numer, miło zobaczyć wzgórze nad Old Naval College - przez dwa lata byłem na nim raz w tygodniu, to był taki zwyczaj jak przy kolejnym wyjeździe odwiedzanie pon-śr-pt National Gallery. Dzięki!
Lodge - 2018-11-21, 22:14
dzisiaj zrobiłem dość wstrząsającą wersję jednego numeru dość tu lubianego:
To My Great (Mellotron Version)
Żur ptak - 2018-11-22, 11:36
To był chyba pierwszy niearmiowy kawałek Soundropsów, który mnie zauroczył (nie chodzi o to, że wcześniej wysłuchłem całych ton utworów słabszych, ale że to po prostu dawne wspomnjenje). Niezła wersja (choć ja bym ciut przystopował mellotrąg).
Lodge - 2018-11-22, 12:45
dzięki Żur!
teraz z kolei po raz enty Morn of Plenty
no nie mogę tego dobrze nagrać, to już chyba ósma próba - niby wszystko się zgadza: brzmienie (zrobiłem nową wersję bo w poprzednia z teledyskiem ze zdjęciami Wita z Bornholmu było za bardzo blaszana przez brak basu), proporcje, harmonie, melotron ujarzmiony, ale czy jednak nie za wolno? Może się przyzwyczaję...
Witt - 2018-11-22, 14:59
Lodge napisał/a: | dzisiaj zrobiłem dość wstrząsającą wersję jednego numeru dość tu lubianego: |
Ależ się rozrosła!
Ale oba numery mają w tej realizacji coś wspólnego, ciekawe!
Crazy - 2018-11-24, 13:07
Barokowość tego My Greata na poziomie Blue Jays! Muszę się jednak zastanowić, czy to dla mnie nie za dużo.
Morn of Plenty to jeden z tych numerów soundropsowych, które nie chcą mi wejść do głowy, więc niewykluczone, że słyszałem poprzednie osiem wersji, ale nie pamiętam
Lodge - 2018-11-30, 09:03
w końcu zrobiłem tę playlistę z lasu:
https://www.youtube.com/w...CdqDY-WNzXCLf8r
Crazy - 2018-12-02, 11:12
Dzięki! Idealnie, bo akurat wybieram się na zwolnienie z Jasiem, to będziemy sobie słuchać i wspominać lato
A nad To My Great się zastanowiłem i, kurde, łykam!
Lodge - 2018-12-11, 00:17
zrobiłem nowy filmik instruktażowy dla mojej szkoły
8 słów błędnie wymawianych przez Polaków
enjoy
Stój, Halina! - 2018-12-14, 01:19
Zamierzasz nagrywać większy cykl?
Lodge - 2018-12-14, 16:50
tak właśnie nagrałem piosenkę do planowanego następnego odcinka
Crazy - 2018-12-14, 17:16
Świetne! Ale szkoda, że już nie mam mojej poprzedniej klasy - z nimi to robiliśmy tę godzinę wychowawczą o Soundrops i Spiricie, to teraz mógłbym im na angielskim pokazać! Niestety - im już nie mogę, a tym nowym to chyba pereł przed wieprze. A szóstej klasie, co ją mam teraz, to hmm... jakoś nie wiem.
Ale bardzo mam pokusę, żeby użyć!
Witt - 2019-02-11, 19:05
Ale super -
https://youtu.be/dQ4MvzS4MdE
- a już druga połowa: pełen zachwyt!
Lodge - 2019-02-11, 22:19
trochę słabo brzmi u Babci Helenki :/
słuchałeś oryginału? przepiękna praca gitar (plus to co ja śpiewałem ououou to gitara od tyu) i fajne wiolonczele być może nawet z melotronu:
https://www.youtube.com/watch?v=4svm2Hlkac4
długo musiałem się przekonywać do tego akurat numeru, bo wydawał mi się nudny, ospały i za wolny, ale teraz siadł, płynie i kurwa koi
Witt - 2019-02-11, 22:36
o kurwa, jakbym wiedział, że Coldplay, to bym nie tykał!
też myślałem o brzmieniu pomieszczenia, ale prędko o tym zapomniałem, bo wciągua mnie muzyka
Lodge - 2019-02-11, 23:24
haha, you kno noffin' Chris Ma''in
Lodge - 2019-03-09, 14:02
dawno tu nie dawaem nowości miszczów armiowskich
od największego - że tak powiem - niedawna:
ByeZ (instrumentalny utwór nagrany samotnie z uwagy na osobisty wymiar)
Mr. Beverly's Heavy Days (przerópka piosenki Fishermen z 1969 nagrana samotnie gdyż Paw nie słyszał jej na włąsne uszy, mam nadzieję, ze nie jest to piosenka o mnie, przekonamy się na starość)
Pastures Green (do oryginału z 2009 roku dograłem bas, jeszcze jedną gitarę akustyczną i jeszcze jeden wokal i teraz to jest moja ulubiona wersja tego numeru, jednego z ulubionych własnych)
The Way Out (chciałem, żebyśmy napisali jakis "numer Byrds", ale Paweł wolał napisać "jakiś numer Nirvany", no to jest, wydało nam się zabawne, żeby urwać go gdy już miał wejść jakiś refren )
miłego słuchania boys (bo girls już raczej Soundrops nie suchajo)
lodgelady - 2019-03-09, 17:51
some girl with no name słucha (w każdym razie tak słyszałam).
Lodge - 2019-03-13, 14:17
Soundrops play Byrds
Thoughts & Words
Lodge - 2019-04-02, 20:04
zrobiłem kower Monkees z którego jestem baaardzo zadowolony
Tear Drop City
niby nic, ale w porównaniu z oryginałem wychodzi inna hm chromatyka emocjonalna
oni zrobili to na wesoła (pacz, słuch), ja - na parszywo, to mówił Doktór Par Szy Wo
Lodge - 2019-04-06, 07:51
wczoraj byliśmy z Pawłem w ieczorem na Cytadeli i zrobiliśmy zajawkę planowanego przez nas od kilku już lat Koncertu "dla Nierozpoznanych"
na razie dwie migawki, będzie jeszcze jedna później:
She's So High [Blur] (live)
https://www.youtube.com/watch?v=eoy4JQb6J20
Give It To Me [Troggs] (live)
https://www.youtube.com/watch?v=caBH_U_aPyk
Lodge - 2019-04-06, 13:13
i chyba najfajniejszy z nich
You Really Got a Hold On Me
Crazy - 2019-04-12, 21:25
Lodge napisał/a: | coś w tym jest - tym razem niecharakterystycznie długo pracowaliśmy z Pawłem nad aranżacją... numer ma już pół roku... |
a następne pół roku później jak się zapatrujesz na tę wykoncypowaną aranżację? ja nie wiem, czy jednak nie wolę (Early Version).
Lodge napisał/a: | no to jest, wydało nam się zabawne, żeby urwać go gdy już miał wejść jakiś refren |
Bardzo specyficzne dzieło!
Lodge - 2019-04-12, 22:26
Jeśli chodzi o Life, to Paweł bardzo ceni wersję ostateczną, ja - chyba wszystkie, może najbardziej tą z mellotronem? Ale chyba najbardziej lubię ten numer za tekst.
Lodge - 2019-05-06, 13:26
nowy filmik o wymowie
yyy
https://www.youtube.com/watch?v=UKS6iSMFzEc
Witt - 2019-05-06, 21:11
piękne, it's beautiful !
Lodge - 2019-05-08, 11:46
w Soundrops może nie zastój, ale na pewno nie stój Halina, a tak naprawdę przerwa techniczna:
The First Cut Is the Deepest (z próby)
więc wracam z recenzjami na Lostchordzie (do jakiejś następnej sercowej chryji, która mi przytępi rozum, hehe):
http://insearchoflostchor...glova-once.html
Lodge - 2019-05-09, 14:49
Markeeeta! Anaaaar!
(to oczywiście nawiązanie do "Brygaaada Bryyluu!")
http://insearchoflostchor...glova-anar.html
Stój, Halina! - 2019-05-10, 09:11
Lodge napisał/a: | nowy filmik o wymowie
|
Supah!!!!
Lodge napisał/a: | naprawdę przerwa techniczna: |
Ekstra! Bardzo lubię te Wasze poddaszowe kollaborracje!
Lodge - 2019-05-27, 22:22
dzisiaj cały dzień siedziałem nad jednym numerem Coldplaya, który przypadkiem jest ulubionym numerem jednej piegowatej koleżanki:
Fix You
Lodge - 2019-06-01, 06:55
wczoraj z kolei chcieliśmy napisać numer Beatlo-blurowy
wyszło coś takiego:
Tony
uwaga! po raz pierwszy tekst napisaliśmy razem, żeby nie było wciąż o tych dziewczynach:
Tony Beatlebum took a way, Tony Beatlebum coloured rain, factories and chimneys walk away, roving and invading British rail, windows of the Roundhouse shily grow, purpling and decaying very slow
Tony Beatlebum pennilaness, Tony Beatlebum curly vein, shapes of likelihood not today, clutching sleepy chord pal by pay, ninety seven thousand sixty five, fifty million hundred countless dive,
Tony Beatle Bum
Tony, won't you vodoor very fast
meet your future past
I am pretty certain that I cry
what's not real won't last
Tony Beatlebum
Tony Beatlebum all in all
Witt - 2019-06-01, 07:20
Lodge napisał/a: | numer Beatlo-blurowy |
tym razem chyba się dosyć zgadza?
super! zwłaszcza w całości, w całości !
Lodge - 2019-06-17, 14:40
przedpremierowo - kolejny film o wymowie
feat. Abba dla ubogich, Profesor Wilczór i Hermione i Czoir
have fun
Lodge - 2019-06-28, 21:53
myślę, że Crazy'ego (i nie tylko) ucieszy powrót pieśni z woods:
The Spy
Stój, Halina! - 2019-07-01, 09:53
Mię bardzo ucieszył, czemu dałem - w imieniu zespołu DNA - wyraz na youtubie.
Lodge - 2019-07-08, 13:47
migawka z Londynu:
More Cross, More Love
Witt - 2019-07-08, 15:08
Siedziałeś u maszynisty?
Crazy - 2019-07-08, 17:13
Cytat: | dzisiaj cały dzień siedziałem nad jednym numerem Coldplaya |
Muszę powiedzieć, że zadziwiająco przypadł mi do gustu oryginał. Jeszcze teledysk, gdzie audio jest przemieszane z dźwiękami koncertowymi (bo chyba całość to nie jest wykonanie koncertowe, nie?) - naprawdę dobre.
Wersja Twa oddaje jej sprawiedliwość. Szczególnie przekonywująco się z czasem rozwija. Jakby spory zespół nad tym pracował
Jednak w kategorii "piosenka Soundrops" to bardziej mi się spodobał Tony Beetlebum. Bardzo fajny numerrrr!
No ale oczywiście miałeś rację - powrót do Woods mnie nie tylko ucieszył, ale wręcz bardzo ucieszył! I jeszcze bardziej, żeście tam poszly we dwóch, śpiewali tak pięknie, i grali, i taki song jeszcze. Bomba!
Crazy - 2019-07-08, 17:21
Ger, ten zielony Londyn to okolice Greenwich? Bardzo ładnie to się prezentuje. Ale nawet Twa soundropska ręka teledyskowa nie zdołała uchować, jak bardzo zasyfiała jest woda w Tamizie!
Witt napisał/a: | Siedziałeś u maszynisty? |
no właśnie
jak to jest zorbione??!
Lodge - 2019-07-08, 17:30
tym razem nie Greenwich, choć pociąg bez maszynisty jedzie właśnie na Greenwich, ale byłem tam tylko przez chwilę, nie wiem jak to jest zrobione, ale można było wejść do kabiny nominalnie maszynisty i tam usiąść - przyznam, że nawet nie pomyślałem, że jest coś dziwnego w tym, że ten pociąg (linia DLR) tak jedzie sam
widoki na Londyn w teledysku More Cross, More Love są z dwóch miejsc, odwrotnych do Greenwich (w tym sensie, że te wysokie budynki są nakręcone z drugiej strony niż z Greenwich czyli z południa Londynu, tak było w wideo Blox) - tym razem są to widoki od strony północnej, najpierw, tam gdzie rower - to park Hampstead Heath (Adam mi polecił tam jechać), a w późniejszych zwrotkach - Primrose Hill (sam sobie poradziłem tam jechać, bo jeden numer Blur ma podtytuł Visit to Primrose Hill)
Lodge - 2019-07-08, 21:50
absolutnie przedpremierowo - kolejny filmik o wymowie:
rozważania i rozważgrażynka o dźwięku SCHWA
enjoy!
Crazy - 2019-07-09, 02:04
Kurde, WIEDZIAŁEM że to jest Primrose Hill. To jest ta sama moja nieumiejętność, co wychodziła zawsze w wątku zagadkowym - znam jakieś miejsce, widziałem coś, ale pierwsze skojarzenie nie działa, a szukać mi się nie chce. Na Greenwich byłem, ale dość dawno, a jak zobaczyłem te widoki co poniektóre w teledysku, to intuicyjnie wiedziałem, że są mi jakoś bliżej znajome... na Primrose Hill byliśmy trzy lata temu i przecież dobrze to pamiętam, pewnie sam mam nieco podobne zdjęcia. No. Gdybym wziął oddech i zadał sobie chwilę trudu, żeby się zastanowić, to bym łatwo doszedł do tego, że moje pytanie jest całkiem bezzasadne...
O odcinkach z wymową następnym razem, bo teraz chwilowo znalazłem się w bezczasie
Witt - 2019-07-09, 10:04
Crazy napisał/a: | chwilowo znalazłem się w bezczasie |
Trzecia w nocy? Szacun!
Ja dziś obudziłem się na dłuższy czas w nocy, ale trochę później - właśnie zaczynało dnieć - i nie włączałem kompa.
Ale hałas w tym Londynie!
Lodge - 2019-07-09, 10:12
noise! noise!
(jedziemy!)
(do Hetfield, rodacy!)
Witt - 2019-07-09, 11:08
Simply having wonderful hatfield time!
Lodge - 2019-07-09, 11:42
Crazy - 2019-07-11, 10:22
Cytat: | Ale szkoda, że już nie mam mojej poprzedniej klasy - z nimi to robiliśmy tę godzinę wychowawczą o Soundrops i Spiricie, to teraz mógłbym im na angielskim pokazać! Niestety - im już nie mogę, a tym nowym to chyba pereł przed wieprze. A szóstej klasie, co ją mam teraz, to hmm... jakoś nie wiem.
Ale bardzo mam pokusę, żeby użyć! |
No więc nie wiem, czy się chwaliłem, ale użyłem - i w tej szóstej klasie i w starszej grupie helendoronoskiej. Patrzyli czasem z dziwnymi minami (co to za waryjat?!), ale myślę, że było trafione, zwłaszcza dla rozmaitych MOŁNtajnowców. Puszczałem odcinek pierwszy i mimo, że w dalszych są tam różne fajne smaczki, ten pierwszy wydaje mi się w całości najbardziej trafiony - trafiony w sensie edukacyjnych potrzeb moich młodych uczniów, nie dla których przecież te filmiki są nagrywane. Przez trafioność rozumiem przede wszystkim dobór słów, czyli żeby były to słowa, które oni coś tam kojarzą, więc mogą zapamiętać, jak się czyta. Knowledge i takie tam bywają ze zbyt wysokiej półki. A druga rzecz, to dostępność skojarzeń, zwłaszcza kulturowych. Niestety Gruppenfuhrer WOLF będzie nieczytelny, nie mówiąc o tych wszystkich nazwach zespołów Tutaj to się najbardziej spóźniłem, bo z moimi dwoma poprzednimi klasami wychowawczymi robiłem te różne programy naprawcze, żeby wiedzieli kto to jest może nie Acid Drinkers, ale chociaż Rolling Stones Nowa klasa na razie zdecydowanie za młoda na takowe eksperymenty (ale idziemy w dobrym kierunku, na razie zaraziłem ich Queen, które we wrześniu znało dwie osoby na krzyż, a teraz chodzą i śpiewają Don't Stop Me Now i takie tam). Może za kilka lat nadrobimy braki i znienacka dorzucimy Gerowym filmikom nowe odsłuchy!
Z tych kolejnych odcinków muszę też zdecydowanie zrobić użytek, tylko nie mogę ich tak ot puścić, jak leci, tylko jakoś szczególnie uwypuklić to, na czym mi będzie zależało.
Tam są kapitalne spostrzezenia, np. to z AND (!). I tu i ówdzie dowcipy świetne również dla uczniów, np. że w ambonie wali
Tak więc wrzesień, here I come!
A wakacyjnie należy dodać, że niejaki Olek z Mochnaczki po kilka razy dziennie opowiadał nam dowcip o tym, dlaczego Chris Rea nie mówi ARIJA
Lodge - 2019-07-11, 12:27
dzięki Crazy za te sp-ostrzeżenia - rzeczywiście nagrywając te filmiki myślę (to druga myśl, po pierwsza jest zawsze o tym, żeby się zbytnio nie wygłupić) przede wszystkim o swoich słuchaczach i moich rówieśnikach, a Twoja perspektywa podpowiada jak bardzo człek się robi dziadem... może uda się kiedyś spłodzić coś bardziej uniwersalnego
Crazy - 2019-07-11, 13:32
To nie kwestia dziada, tylko grupy docelowej. Jak uczysz dorosłych, to inaczej do nich mówisz, niż do dzieci, to jasne. Inna kwestia, że te pre-komputerowe kwestie typu DILEJT, nie mówiąc o BEJZIK, będą coraz bardziej archaiczne.
Lodge - 2019-07-16, 09:41
myślę, że jeden z najlepiej wyszedłych Haywardów ewer:
In the Beginning
Crazy - 2019-07-16, 09:47
A skąd oryginał, bo mam jakieś zaćmienie...
Lodge - 2019-07-16, 09:48
z najnowszej solowej płyty jego, której zapewne nie poznaŁeś (jeszcze )
Crazy - 2019-07-16, 09:55
A to całe szczęście, bo myślałem, że nie rozpoznaję jakiegoś klasyka
Wersja bardzo spoko, choć to ciekawe, że często, kiedy dla kogoś coś jest "naj", okazuje się, że decydują o tym drobne rzeczy, które komu innemu akurat nie wpadną w ucho i potem nie wie, co akurat w tym utworze jest szczególnego. Mi np. bardzo się podoba, wszystko tam gra jak trzeba, wokale, aranżacja, gitara solowa fajnie dogrywa po haywardowsku, ale to w sumie podobnie, jak w wielu innych. Te drobne rzeczy, które dla Ciebie mogą być szczególnie ważne, pewnie mi akurat umykają...
Lodge - 2019-07-16, 10:06
jakoś "produkcyjnie" się udao
Crazy - 2019-07-16, 10:22
No udało, udało!
Ale to też jest kwestia oczekiwań wobec konkretnego numeru i, co pewnie najważniejsze, kwestia Twojego wewnętrznego wyobrażenia, jak to powinno po całości zabrzmieć. I wtedy TY wiesz najlepiej, co się udało, co się nie udało. Ja po prostu słyszę, że jest okej. Czasem kogoś innego uderzy to samo, co Ciebie i wtedy trafiasz w punkt (tak jak Twoje pamiętne - dla mnie - słowa o Children's Children's Children, że to jeden z muzycznie najbardziej udanych albumów wszechczasów).
To jest odrębna sytuacja, niż kiedy nagrywasz epickie arcydzieło i wszyscy słyszą na tym pierwszym poziomie, że to jest TO. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu i również w Soundrops takie rzeczy były (zachwyty nad Johnem Riley np. nie brały się z tych szczegółów, tylko z overwhelming całości). Ale to zjawisko drobnych rzeczy bardzo mnie ostatnio interesuje!
Lodge - 2019-07-16, 10:31
czyżbyś przechodził na pozycje subiektywistyczne?
Crazy - 2019-07-16, 10:37
Nigdy!
Reprezentuję stanowisko obeiktywsityczno-subietkywiostczne! Właściwie zawsze było mi ono bliskie, np. uważałem, że 5 gwiazdek jest miarą raczej obiektywną, ale tzw. szósta gwiazdka - już raczej subiektywną
Np. musi być coś z tych drobnych rzeczy w płycie Muj wydafca, że dla mnie ona jest taka, jaka jest (wygrała z Triodante, no nie?), a większość osób tkwi gdzieś między "Kult fajnie pogrywa" a "Kult słabiej pogrywa".
Lodge - 2019-07-16, 13:25
rozumiem
trochę tak głupio to pisać, ale powiedzmy, że dla celów dyskusyjnych a nie dla pompowania ega (zresztą... pompować ego Haywardem?) napiszę co się w moim pojęciu udało bardziej niż w innych przeróbkach Haywardnych:
(oczywiście subiektywistycznie, bo obiektywistycznie nagranie tego numeru było stratą czasu, nic nie wnosi do oryginału przecież i przesłucha może 5 osób... subiektywistycznie jednak było to potrzebne mi, bo numer - zwłaszcza w linijce o budowaniu murów, ale nie tylko - dobrze oddaje co chciałbym powiedzieć jednej z tych 5 osób, a jeśli ktoś przy okazji się zainteresuje co tam u mnie w duszy, tym lepiej - pierwszorzędny motyw podejmowania przeze mnie jakichkolwiek działań artystycznych to od dawna jest PODZIELIĆ się jakąś prawdą wewnętrzną w możliwie interesujący sposób)
partykularyzmy/drobne rzeczy:
1. nagranie nieźle brzmi - w wersji podstawowej było 13 ścieżek, po zbałnsowaniu i dodawaniu kolejnych ornamentów na wierzch zrobiło się kolejnych 12* - na taką masę w kuchennym studiu bardzo trudno uzyskać pożądaną k l a r o w n o ś ć, a tu się w miarę udało - byłoby jeszcze lepiej gdybym normalnie wgrał bas, ale ponieważ robiłem to o 12 w nocy musiałem to robić na minimalnej głośności więc się nie odcina i nie ma pożądanej głębi niestety
2. co jest bardzo dla mnie ważne - udało mi się (nawet bardziej niż Haywardowi w oryginale) zrobić z tej piosenki podróż, w sensie zaczyna się bardzo ascetycznie, a potem przybywa planów b e z - z b y t n i e j - u t r a t y - d y n a m i k i, o co w moich warunkach nagrywania dość trudno
3. całkiem znośnie brzmią gitary elektryczne, a zwykle w Soundrops brzmią koszmarnie
4. dość ciekawie udały się dla mnie najważniejsze harmonie wokalne, w każdym refrenie chciałem żeby było inne to "I want you", no i w miarę się udało
5. ale to wszystko drobiazgi producenckie, przede wszystkim - jeszcze raz - udało się wszystko w miarę ładnie zaśpiewać i nie zrobić z siebie idioty, zazwyczaj po wielogodzinnych staraniach i włożeniu numeru do netu i tak gdzieś tam wychodzi jakaś niezgrabność intonacyjna czy realizacyjna, tutaj jest ich stosunkowo mało, a kilka rzeczy - jak głębokie buuum melotronu w ostatniej zwrotce udały się lepiej niż zazwyczaj
no i ostatnie 6. najważniejsze: udało się mi osiągnąć w miarę to co miałem w sercu zaczynając pracę nad tym, zdecydowanie ponad 50% wizji wewnętrznej zostało oddane - zwykle tak około 30 %
______
*(jagby kogo interesowała kuchnia nagrywania w kuchni, oto rozstaw ścieżek w tym nagraniu, jeszcze nie skasowałem ich):
nagranie bazowe:
1. gitara akustyczna (podstawa) + śladowy wokal
2. druga gitara akustyczna w podstawie + śladowy wokal
3. gitara akustyczna - ornamenty
4. tamburyn
5. główny wokal
6. zdublowany główny wokal (do połowy piosenki) + drugi główny wokal (od połowy piosenki)
7-8 harmonie wokalne (podwojone i rozłożone po krańcach spektrum stereo)
9-10. gitary elektryczne w podstawie (podwojone i rozłożone po krańcach spektrum stereo)
11-12. solowa gitara elektryczna
13. bas
nagranie ostateczne (które ja nazywam remasterem - to co powyżej zostało zbałnsowane do pliku wav ten plik staje się podstawą nagrania wyjściowego, które słyszymy - robię tak od około roku 2013, właściwie jest to mastering, bo głównie robię to po to, żeby rozjaśnić/ściemnić całość lub coś tam wyciszyć/podgłośnić, ale też czasem dogrywam "na wierzch" dodatkowe ślady, najczęściej główny wokal, bo wtedy jest on mocniejszy i na pierwszym planie i ma się wrażenie "piętrowości" - tym razem jednak dograłem dużo nowych śladów)
(a zatem):
1-2. nagranie bazowe w stereo
3-4. nagranie bazowe (tylko ciemne tony)
5. nowy główny wokal okazjonalnie wchodzący w harmonie + jeden momencik fletowy (kto znajdzie?)
6. mellotron (lewy kanał)
7. mellotron (prawy kanał)
8-9. nowe dodatkowe harmonie wokalne rozłożone w stereo
10. shaker
11-12. zdublowany wokal ze ścieżki 5, ale tylko ciemne tony dla większej głębi
hehe, daleko odeszed od nagrań kasetowych, w których miał do dyspozycji trzy warstwy + ewentualne dogrywki wokali przez słuchawki na wieży
no, świetnie się bawię, ale jeszcze świetniej bawiłbym się gdybym miał rodzinę i brak czasu na te gupoty
Crazy - 2019-07-17, 21:31
FASCYNUJĄCE. Ta kuchnia. O utworze na razie przeczytałem z zainteresowaniem o tyle, że chcę go z tymi Twoimi uwagami jeszcze raz przesłuchać, ale już za późno i teraz zostawiam to na jutro.
Ale ta kuchnia, te naście śladów i stapianie ich w jedno. Jak ja bym chciał kiedyś, żebyś mi to pokazał, ale nie teoretycznie, tylko że bym był obok, kiedy Ty to naprawdę robisz, i żebyś mi objasniał, może bym chociaż 20% z tego skumał, wzbogaciłoby to mój warsztat producencki niepomiernie! Bo Ty nadal w Audacity walczysz, co? No, ja w Audacity umiem całkiem żwawo wyciąć utwór z dłuższego pliku, hura! A nawet umiem zrobić wyciszenie lub narastanie głośności! i umiem wstawić ciszę, np. między dwoma fragmentami w jednym pliku!
To by było na tyle, bo jak próbowałem eksperymentować z innymi funkcjami, to mi się zawsze coś psuło.
O, i Kacper umie dodać echo i ciągle to robi
13 ścieżek i jeszcze drugie 12. Kosmos!!!
Lodge - 2019-07-17, 21:56
zapraszam na Poddasze i nagrajmy coś na tysiąc ścieżek
Witt - 2019-07-18, 20:19
Ciekawe jaki numer byście wzięli na varstat .
Lodge - 2019-07-18, 22:37
Asia śpi
Witt - 2019-07-19, 06:59
Hoho, pochwalam wybór!
Crazy - 2019-07-20, 21:55
ja bym tam dodał ścieżkę puzonu, lovely puzonu!
Witt - 2019-07-22, 08:22
(nie wylogowaem się i ten śmirdziel took advantage of me)
jestem Wietrzyk Antiwietrzyk!
jestem Goldrok Antigoldgrok!
jestem SNL antiSNL!
jestem Pasto antiPasto!
jestem Rama antiRama!
jestem Kwachu antiKwachu!
Crazy - 2019-07-22, 14:33
Cytat: | nie wylogowaem się i ten śmirdziel took advantage of me |
sameś sobie winien, bo się zalogowałeś, ale nie napisałeś żadnego postu!
Lodge - 2019-08-05, 16:39
w wieku 43 lat napisałem swoją pierwszą piosenkę satyryczną (do muzyki z piosenki Soplicowo z filmu Pan Tadeusz)
WYGNAJEWO
o, ten Jeziorak - rozległy i gładki
chyba trzeba powoli pakować me natki
czuję się jakbym zdradził trzeci wrzesień
pociąg przejechał, Edyto, już nic się nie da wskrzesić
Hrabia robi w banku, Kmicic rozmieniony
wciąż jesteśmy młodzi, Soplica się chłodzi
mocny napis w sprayu, serce na eBayu
dziw - niedotleniony ksiądz Robak dobrodziej!
rodzą się i ślizgają
na stronie coś tu knują
nad rzeką narzekają
budzą się i znów skują
ksiądz Robak mówi "zabełtać, zamącić"
"zrobić powstanie bezkrwawe i Polskę do Rosji włączyć"
Masłoski tuli - "obronić się nie da!"
death-etyzm rubaszny i jad się Nowy Sączy
rodzą się i ślizgają
na stronie coś tu knują
nad rzeką narzekają
budzą się i znów skują
i znów skują
Protazy, Apanaży
dzielny Teodorr
Ramzes roześmiany, Gustlik i Brunner
Robrojek rozbrojony, kumasz, panno Ewo?
rok niezapomniany, szybkie Wygnajewo!
rodzą i się i wachlują
niestety nic nie iskrzy
plany nie wypalają
dmuchawce zajebiste
spoken:
Poloponeza czas zacząć
Natenczas Wojski
Zosię za warkocz'ki
pociung osobowy
Wygnajewo
Witt - 2019-08-05, 16:40
Witt - 2019-08-05, 19:50
Można by rozpisać konkurs na te nawiązania w tekście. Nawet "Szaleństwa panny Ewy"!
A i nowa zwrotka na końcu i e'pilok!
Lodge - 2019-09-16, 13:32
pierwszy od dawna autorski nr
Ogrody
Lodge - 2019-09-17, 10:32
położyć się i umrzeć artystycznie - jeszcze nie
Much Later On
Lodge - 2019-09-17, 23:36
dzisiaj przez przypadek spotkałem na mieście Forumowiczkę Monikę, okazało się, że jest w Poznaniu na konferencji, poszliśmy do pubu "Za kulisami", a po powrocie zdecydowałem się jednak nagrać ten numer, mimo że było już po jedenastej
miała być bogatsza aranżacja, ale chyba tak jest dobrze - dwie gitary, trzy głosy i samolot
Lullahi
Lodge - 2019-09-19, 00:10
dzisiaj/wczoraj powstał numer w stylu The Byrds
zrobiłem szybko wersję podstawową a potem przez trzy godziny męczyłem się z "masteringiem", nie wiem czy wersja surowa nie jest lepsza, niebawem też się podzielę, ale na razie...
For You To Sea
intercepted at ease
you'll change your mind completely
so overjoyed and totally at peace
I'll take you down to the sea
to celebrate our victory
when long forgotten yearning strikes increased
fight!
through every lonely night
through every broken heart
towards the light
through every darkest hour
through each discarded flower
towards the might
hearts so suddenly enlarged
unnoticed grace within win
the hills around astounded with your soul
random laughters and songs
all memories cleansed beneath greens
with finally undisturbing wounds aglow
fight!
through every aching head
through every empty bed
some love instead
through every unseen toil
through every unshared joy
towards more love
fairy-lands so real and waiting for us both
to be won
tales long incomplete are ready to be told
on and on
climb!
through every scary wood
through every bitter mood
towards the view
by unexpected bends
and disillusionments
the glorious end
we're waking to an endless dream
we're waking to an endless dream
Lodge - 2019-09-19, 14:27
i jeszcze jeden
INTERVENTION
I'm not a martyr, I'm not a sufferer
I didn't plan it as it were
Had it been my way, we'd not have really met
I would be married, in a Beatles tribute band
up and down
wide and deep
this victorious cross is very sweet
it's not my merit, it's been all grace
a divine intervention up my head
my heart is stronger and my spirit's hard
I'm ready for some love I guess at last
up and down
wide and deep
this victorious cross is very sweet
Intervention
Witt - 2019-09-19, 17:41
Czyste Soundrops, jak z tych nagrań sprzed lat!
Lodge - 2019-09-19, 19:12
gwoli uczciwości muszę dodać, że pomysł aranżacyjny ostatniego numeru wziąłem bezpośrednio od Blur:
O Know
Lodge - 2019-09-20, 22:33
jeden z najważniejszych numerów Soundrops nam dzisiaj wyszedł niejako przypadkiem
BLESSED
lukewarm summer rain without the worries load
present endlessness to know
unyielding peace
long-formed bliss
unyielding peace
long-formed bliss
love strong as death
love strong as death
love strong as death
love strong
June and chestnut trees along the quiet path
windless evening never by
tuned in very softly to the sea in sight
new mighty wine
old blazing fire
new mighty wine
old blazing fire
love strong as death
love strong as death
love strong as death
love strong
(music & lyrics by Paf & Ger)
Blessed
Witt - 2019-09-21, 10:59
Lodge napisał/a: | jeden z najważniejszych numerów Soundrops nam dzisiaj wyszedł niejako przypadkiem
|
pozwól, że o tym zadecydują fani...
...ale numer rewelacyjny: *****!
i jako kontrapunkt do tamtych na płycie pewnie sprawdzi się doskonale, ale fajnie
Crazy - 2019-09-24, 19:25
Tak, na pierwszy rzut ucha ten numer różni się dość zasadniczo od wklejonych wyżej. Muszę też przyznać, że ta stylistyka bardziej mi leży. Ma w sobie coś intrygująco surowego, brzmi trochę jak ze starej kasety ;-) To taki nieoczywisty utwór, będzie do czego wracać, bo nie do końca wiem, jakie wrażenie po sobie zostawia (tzn. muzycznie wiem: bardzo pozytywne , ale chodzi mi o taki ogólny artystyczny wyraz). Bardzo też uwypuklona duetowość i wychodzi to według mnie znakomicie.
Jeżeli zaś chodzi o Intervention, to mówisz, że pomysł aranżacyjny? Dla mnie to brzmi jak pomysł kompozycyjny wręcz - może nie linii wokalnej, ale podkładu owszem. Pomijając to, brzmi rzeczywiście soundropsowo, mam to samo wrażenie, co Witek. To chyba mój faworyt na pierwszy odsłuch, ale przeczuwam, że ten Blessed będzie z czasem bardziej urastał!
Lodge - 2019-09-24, 20:59
masz w sumie rację, nie jest mi dobrze z aż takim podobieństwem, zaraz będzie wersja mniej podobna - (wycinam tę nieszczęsną linię basu )
EDIT: no i jest
Intervention (już mniej blurowe)
Lodge - 2019-09-27, 07:54
niby kolejny cover Moody Blues, ale jednak coś nowego, bo numer Thomasa:
Sorry
kto wie czy nie jest to zwieńczenie pewnej epoki (uśmiechnoł się tajemniczo)
Lodge - 2019-10-24, 13:57
dwa nowe Soundrops mam nadzieję wciąż pokazują jakiś rozwój przynajmniej wykonawczy:
Before the Daybreak - autorski numer z 2001:
https://www.youtube.com/watch?v=8PLETKq4M9Q
Steppin' In a Slide Zone - w liceum ten numer Lodża był obiektem naszych nieustających kpin, dzisiaj postanowiłem zakpić w bardziej wyrafinowany sposób nagrywając to na poważnie
https://youtu.be/xSaxl6dW8pE
Witt - 2019-10-25, 15:25
Before... brzmieniowo na pewno zaskakuje! Trochę więcej bezwładu ma w dźwiękach niż numery gitarowe, co nie musi być zarzutem. A niektóre przebiegu po klawiszach przypomniały mi to tym: https://youtu.be/rPdwQB4q_os
W przypadku Steppin' potrzebuję czasu, żeby zaadoptować się do nowych warunków, gdyż zbyt głęboko wcięła mi się wersja oryginalna .
Charczący Wuj - 2019-11-03, 17:58
Słucham sobie właśnie utworu "Tony". Fajny, energiczny i przebojowy!
Podobają mi się te nagłe przejścia akordowe w zwrotkach, u The Soundrops rzecz nietypowa.
Crazy - 2019-12-12, 08:07
Lodge napisał/a: | dwa nowe Soundrops mam nadzieję wciąż pokazują jakiś rozwój przynajmniej wykonawczy:
Before the Daybreak - autorski numer z 2001 | zgubiłem to wcześniej - no wydaje mi się, że jest to całkiem wielki rozwój wykonawczy! Odbieram go wręcz niezwykle pozytywnie, brawo! kto powiedział, że Soundrops musi nagrywać tylko na gitarę? a jak postanowią zagrać numer na puzon i klawesyn to co? wspaniale! czekam na niego!
A kto tu na czym gra? I w ogóle gdzie, bo na Poddaszu jakoś nie kojarzę, żebym widziałem keyboarda?
Before the Daybreak bardzo mi się podoba, również melodycznie i tak dalej, natomiast nie jestem pewien, jak by było w 'tradycyjnej' aranżacji. Nie mogę wykluczyć, że nie doceniłbym, bo - jak to bywa - zlałby mi się z wieloma nieco podobnymi piosenkami. Natomiast w aranżacji bieżącej doceniam w pełni, bardzo dobry numer.
Powiem, że również kower Lodża (nieznany mi, alas!, w oryginale) brzmi inaczej i jest to również ożywcze inaczej. Od razu przykuł moją uwagę flecik i od razu mi się zaczęło podobać Zresztą wkomponowałeś ten flecik jakoś niezwykle subtelnie - ukłony dla producenta! Świetnie brzmią też mini-solówki gitarowe i tu znowu muszę powiedzieć, że brzmienie niezwykle mi odpowiada: kilka warstw dźwięków, a wszystkie bardzo klarowne: gitara solowa (czasem dwie na raz - i nadal uderza subtelnością!) gra(ją) delikatne dźwięki, pod nią również delikatnie podkład kładą akordy gitary akustycznej, bas pięknie krąży po obrzeżach, a wszystko skleja mellotron czy inny taki, i jeszcze flecik pobrzmiewa z podwórka. EKSTRA!
Piosenki w oryginale nie znam, ale chyba mamy tzw. efekt English Sunset (albo Shake the Disease): piosenka, która zawsze wydawała nam się maksymalnie kwaśniacka, okazuje się być świetnie napisana.
Przegapiłem październikowego posta z tymi dwoma piosenkami i dziś znalazłem go ku wielkiej swej satysfakcji. Od razu posłuchałem pięć razy!
Lodge - 2019-12-13, 08:31
a jak postanowią zagrać numer na puzon i klawesyn to co?
prrrosz:
https://www.youtube.com/watch?v=cEs1foO-p4s
PS. w Daybreak i Slide Zone - na wszystkim gra ger/na wszystkim gre gar (choć synth jest Pawła)
Crazy - 2020-01-03, 01:40
Lodge napisał/a: | prrrosz: |
A to ci dziwoląg
Od razu posłuchałem tamtych dwóch Slide Zone Daybreaków, które są super!
Lodge - 2020-01-04, 13:33
jeden z ważniejszych dla mnie numerów Soundrops, bardzo ubogacony przez filmiki Witka
być może najlepsze video Soundrops:
Pump the Love
(a piosenka w wersji bodajże numer 10)
Lodge - 2020-01-05, 00:47
dzisiaj ukazuje się nowy album Soundrops pt. Poppy
czynimy starania, żeby był on dostępny w tzw. streamingach, na SPotifaju, Deezerze czy Tidalu, ale jak zawsze można go przesłuchać/ściągnąć na bandcampie:
https://thesoundrops.bandcamp.com/album/poppy
1. Lioness (Ger/Paf) 02:24
2. Bottom (Paf/Ger) 03:05
3. Exclamation (Paf/Ger) 02:26
4. Life (Ger) 03:57
5. Simple (Ger) 01:05
6. Rubber Sail (Paf/Ger) 01:55
7. The Way Out (Paf/Ger) 00:42
8. Dyin' Again Again (Ger) 02:20
9. Tony (Paf/Ger) 02:56
10. Good Grace (Paf/Ger) 01:44
11. Much Later On (Ger) 02:22
12. Intervention (Ger) 02:12
13. Gardens (Ger) 03:17
14. For You To Sea (Ger) 02:36
15. Lullahi (for any hour) (Ger) 02:04
16. Blessed (Paf/Ger) 02:56
Ger: vocals, harmonies, guitars, bass, percussion, flute, mellotron samples
Paf: vocals, harmonies, guitars
okładka: Zosia Kuźmiak
nagrano na Poddaszu: 2018-2020
nie było chyba jeszcze tak zespołowego albumu Soundrops
enjoy
Lodge - 2020-01-08, 12:01
nowy album "Poppy" jest już an Tidalu i Deezerze, niebawem powinien pojawic się na Spotifaju
Król Julian XII - 2020-01-08, 23:54
Soundrops na SPOTIFY!!! DOBRZŁE!!!!
otoKarbalcy - 2020-01-13, 07:43
Tej, a widzieliście, że w USA o nas piosenki piszo. I to już w 2008...
https://youtu.be/zFaR9hN3Eog
Charczący Wuj - 2020-02-13, 21:29
W sumie nawet fajnie się przemyka ten utwór...
Lodge - 2020-02-24, 14:46
ostatnio moja koleżanka Oliwia ze scholi kościelnej w której śpiewamy z Pawłem poprosiła mnie, żebym nagrał z nią coś - ponieważ jej ulubionym zespołem jest Lady Pank, zaproponowałem mój ulubiony ich numer
dzisiaj dograłem do tego melotron i zrobiło się z tego Moody Blues:
Marchewkowe
Crazy - 2020-03-01, 14:32
Hmmm... jak by to powiedzieć?... nie wiem, chromatyka emocjonalna czy coś?
Muszę przyznać, że choć łączę się w sympatii dla Marchewkowego pola, to jakoś nie wchodzi mi ten wokal w zwrotkach. Całkiem fajne harmonie i na przykład refreny zdecydowanie okej. Ale solowego głosu koleżanki Oliwii ciężko mi się tu słucha.
Dobry tytuł albumu
Stój, Halina! - 2020-03-01, 22:54
Nie chciałem być pierwszym narzekaczem, ale mi też się to wokalnie niezbyt podoba...
Witt - 2020-03-05, 20:44
To chyba nie miała być muzyczna doskonałość. A refren super!
Charczący Wuj - 2020-03-11, 22:26
Refren też mnie ujął.
Ale zwrotki tak jakby dla wokalistki o tercję za nisko, słychać jakby się męczyła.
Lodge - 2020-03-12, 17:30
nie chcę być posądzany o żerowanie na epidemii więc tylko na naszym tu malutkim forum dzielę się piosenką którą napisałem w imieniu mojej szkoły dla naszych znajomych z Kalabrii którzy gościli nas we wrześniu:
A Tough-Times Song For Calabria
Crazy - 2020-03-13, 22:21
Bardzo to ładne. I smutne nawet
Lodge - 2020-12-03, 22:13
jak może niektórym wiadomo, od paru tygodni The Soundrops - dzięki Pawłowi - mają nowy sprzęt do nagrywania i nagrywgrażynka
jakość dźwięku zrobiła się zauważalnie lepsza, więc w każdej wolnej chwyly dokonuję - po raz kolejny - nowych wersji wybranych utworów
do tej pory zrobiliśmy z Pawłem jeden numer razem na nowo:
The Way Will Find You Love:
https://www.youtube.com/watch?v=ZllqP_v907U
sam nagrałem już chyba z dziesięć nowych wersji, łatwo je znaleźć na naszym kanale YT, tutaj linkuję trzy najlepsze, moim zdaniem:
Morn of Plenty:
https://www.youtube.com/watch?v=Iu5jUXx84d4
Lady Eva:
https://www.youtube.com/watch?v=vWEq4p9K_U0
Thank You, Lord:
https://www.youtube.com/watch?v=JpCUip-dzOQ
w następnej kolejności można posłuchać:
Grammar Song
Best
Love Comes to Train
For You to Sea
a zrobiły się jeszcze:
Whatever Falls
Making Heartway
Blady strach na wróble
Commercial Success
jak zawsze w takich sytuacjach coś się traci i coś zyskuje - ale przecież starych wersji nikt nie usunie
Crazy - 2020-12-25, 17:05
Czym się różni na youtubie kanał "The Soundrops" od "The Soundrops - temat"?
Lodge - 2020-12-26, 18:31
"The Soundrops - temat" to kanał wygenerowany automatycznie przez YT przy okazji wprowadzenia dwóch albumów na portale streamingowe
za odsłuchane na nim piosenki lecą nam (groszowe) tantiemy
Witt - 2021-02-07, 10:09
Czyżby nic nowego w nowym roku?
Lodge - 2021-02-07, 10:21
a owszem,
to jeszcze nic pewnego, ale najprawdopodobniej będziemy kwintetem - na dniach mają do nas dołączyć Thom Yorke z Radiohead oraz Circe Link z ostatniej koncertowej odsłony The Monkees
poza tym nasz utwórWiedza (Reprise) ma lecieć w tle w jakimś Si Es Aju, nie wiemy jeszcze czy w Sinisie, czy w Horejszju
Witt - 2021-02-07, 12:07
Dla mnie to kandydat na utwór dekady! Nie wiem tylko czy powinien zabrzmieć w Sinisie czy Cosinisie .
Żur ptak - 2021-02-07, 20:19
O, renesans "Wiedzy", jak to się stało? Hehe... Ale-ale, co tam się dzieje ze słowem jedynkę w wersji 2021?
Lodge - 2021-02-07, 22:57
tak moja Babcia by powiedziała, zza Buga
Żur ptak - 2021-02-09, 11:15
O!
Lodge - 2021-02-16, 23:58
jak już wielokrotnie wspominałem, mamy nowy sprzęt do nagrywania, jakość dźwięku jest zauważalnie lepsza
w związku z tym planujemy zawiesić na streamingach coś w rodzaju Antologii Soundrops i wszystkie piosenki mają być w nowych - lepiej brzmiących wersjach
te platformy streamingowe pozwalają na do 100 piosenek na jednym albumie, więc nagrywam (częściej sam, czasem jak się uda z Pawłem) dużo tych utworów
są nieprzewidziane problemy - dopadła mnie starczość w tempach i często nie udaje mi się zapanować nad tym, że nowe wersje są ślamazarne, kolega Błażej wytknął mi tez, że w jednym z jego ulubionych utworów, w nowej wersji mam słabszy wokal, całkiem możliwe, człowiek się starzeje
jednak większość się jakoś udaje, dzisiaj na przykład nagrywałem Railman i jakby Ktoś czuwał z góry, zdecydowanie najlepsza wersja ever, bardzo jestem też zadowolony z zeszłotygodniowego Overthere...
wszystkie te rzeczy na razie idą na jutuba, wiekszość z nich przejdzie pewnie jeszcze jakieś dogrywki przed wstawieniem na Spotifaje, żeby było więcej Pawła i wiecej basów (np. Keep the Hope trzeba spulchnić), ale już w miarę słychać co jest co
wstawiam tu link, do najnowszych piosenek na kanale Soundrops:
https://www.youtube.com/w...CpECd8A&index=1
na dzień dzisiejszy playlista (od najnowszego nagrania ma się następująco):
railman
lantern/autumn
jealousy
overthere
keep the hope
do not fear (tu ostatecznie będzie trochę inny miks i jeszcze pewnie Paf coś dołoży)
I mean love
wiedza (wersja techno)
wiedza
calm narrow street (tu pewnie będzie dużo zmian, ale proszę posłuchać walltorni z syntha)
the eye (też ostatecznie będzie inny miks - niekótre rzeczy okazują się dopiero po zawieszeniu na YT)
a nettle
after the end
love comes to train (nowa wersja, różna od tej z grudnia)
trainy days again
song for the her
this is my last love song
warmwood
ineffable
down
december
eva
thank You, Lord
heartway
grammar
whatever falls
best
way will find you love
bloody strach na wróble
commercial success
morn of plenty
w tej chwili zapewniony udział w rundzie finałowej mają na pewno morn, railway, overthere, warmwood, eye, aftertheend, eva, the her i thank You, Lord, resztę się obaczy, pewnie jeszcze dołożymy toss me i the moon z sesji w SP, no i mam nadzieję jeszcze się uda coś nagrać z tych naszych klasyków, dopomina się np. soar i letmebe, zaaczymy
Crazy - 2021-02-20, 19:47
Zgłaszam do rundy finałowej Laid Up With Jealousy! Jeden z moich ulubionych utworów Soundrops został zrobiony w nowej wersji i proszę zauważyć, nie narzekam, że coś się za bardzo spulchniło, tylko jest nawet lepiej, niż było Brzmienie naprawdę super i fragmenty instrumentalne zrobione z wielkim polotem. Fajnie też zobaczyć tekst, nigdy nie wiedziałem, że to o tym. Znałem tylko "orajt orajt orajt!" i te takie
Król Julian XII - 2021-07-12, 20:43
Gero się tutaj nie pochwalił, więc może ja wrzucę
Sam Lodge tchną energię i Ducha w moje kilka dźwięków, a oto efekt wspólnej, zdalnej współpracy (pewnie użytkownicy facebooka już widzieli, ale może niektórzy nie korzystają)....
The Roots of Pangea feat gero - "Hear it!"
https://youtu.be/zzns0F9Ipbo
elsea - 2021-07-23, 20:03
Bardzo mi się podoba piosenka z Królem!
I piosenka o powrocie do miasta też!
https://www.youtube.com/watch?v=-tXJlYkR9Kk
Crazy - 2022-02-18, 16:00
A ten nowy Zbieg Okoliczności zwiastuje jakąś nową płytę? Od Poppy minęło już szokująco dużo czasu!
Lodge - 2022-02-19, 22:23
nie, pracujemy nadal nad Antologią Soundrops, a potem się zobaczy czy to już koniec działalności, czy jeszcze nie
Witt - 2022-06-18, 20:33
A to jakie ciekawe! - https://youtu.be/XVrJhWd4KBo
elsea - 2022-12-24, 08:08
Dałam lajka! <3
Lodge - 2023-01-07, 08:53
przedpremierowo - takie coś tu wysmyczyliśmy z (innymi) chłopakami:
Power
Stój, Halina! - 2023-01-09, 22:31
Bellissimo! Bardzo mi się podoba. Jak wpisałem elsewhere - skojarzenia mam z Rickiem Wrightem z "Wet Dream". Piękna rzecz.
Crazy - 2023-12-10, 13:26
Nie jest to nic specjalnie nowego - ale trafiłem na komputerze na plik opisany jako "14.11 gitarra just passing", zaledwie minutowa miniaturka, bardzo ładna zresztą. Co to jest?
|
|