Strona korzysta z plików cookie zgodnie z info.

REMEMBER - jest opcja zmiany ustawien przegladarki :D

The Valley of Oblivion Strona Główna The Valley of Oblivion
The Soundrops official forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
album 08 - WEATHERTOP
Autor Wiadomość
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2011-01-18, 21:16   album 08 - WEATHERTOP



Railman
The Wounded Roe
Morn of Plenty
Mount Sharp
drops
Rivendell
Fat Cowboy
A The
Lonely Plimsoll
18 Per Cent
Coupla Days Into
The Forehead Stain
What Does It Change
The Stroyer

https://thesoundrops.bandcamp.com/album/weathertop


K.
Tolkien Duszniki Zdrój 17 Ostra Góra PobiedziskaThe Hollies M. Przeor maki między torami Taniec Szkieletów aula LOMM

...jak już pisałem, jest to dla mnie szczególny album - więcej na nim radości, a wielkie nadzieje zostają tym razem spełnione, obok utworów nowych (czyli z wiosny 2002) jest tu też coś z piątej klasy podstawówki i z liceum a mimo to wszystko raczej jednorodne...

ta płyta jest oczywiście odzwierciedleniem prawdziwej historii, ale to nie na internet... natomiast te piosenki bardzo przypominają mi wesoły czas uczenia angielskiego w podstawówce w Pobiedziskach... rok szkolny 2001/02 był najfajniejszy z tych które tam spędziłem - zajęcia jeszcze w małych grupach ale już trochę okrzepłem i nabrałem pewności... kilka tekstów i tematów napisanych zostao tuż przed wejściem dzieci na zajęcia (np. właściwie całe Rivendell) a jedno nawet podczas nich - Fat Cowboy powstał jako wstęp do jakiejś durnej piosenki o rodzinie, którą mieliśmy w programie... The Wounded Roe w PKSie przez Kostrzyn... niektóre rzeczy przyszły w czasie czwartkowego okienka dwulekcyjnego - zawsze chodziłem na taką samą wycieczkę do lasu mijając dwa jeziorka i ciesząc się inwazją zieleni, nie tylko na zewnątrz... wtedy też nauczyłem się od Budzego wsysać konteksty do piosenek na zasadzie dobrych skojarzeń, stąd tyle tolkienizmów dookoła... i w ogóle... soundrops are happy? are you kidding? :D
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
Ostatnio zmieniony przez Lodge 2015-10-16, 23:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Fengari 
terrorystka


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 1098
Skąd: ycjo suabo
Wysłany: 2011-01-20, 16:09   

Optymizm na tym albumie słychać faktycznie, ma w sobie jakąś taką lekkość bytu, prowadzi polną drogą przez beztroskie pagórki i czuć tu powiew wiosny zza brzóz.
Mt. Sharp na dzień dobry odsłania zasłonę do tej słonecznej krainy i zachęca do wejścia.
Większość kawałków tutaj w taki czy inny sposób każe się uśmiechnąć, przegonić myśli złe, a może nawet zatańczyć. :)
Najszerzej gębie ucieszyć się każe The Stroyer - lekko młode i głupie, a mimo to (a może po części właśnie dlatego) po prostu świetne!
I nawet takie Rivendell - tekst przecież niewesoły i trudny jest, a muzyka taka błoga, jak leżenie na łące i podziwianie płynących obłoczków. :)
A tu tymczasem i tak chyba moje ulubione na tej płycie to 'Eighteen Per Cent', gdzie pojawia się pewne napięcie i niepokój i 'Railman', jakiś smutniejszy od całej reszty, ale za to jaki piękny!
Najmniej lubię za to Morn Of Plenty, bo męczą mnie trochę te ciągnące się samogłoski w refrenie.

Trudno mi porównać ten album z innymi płytami Soundropsów w sensie stopnia lubienia, bo to akurat zmienne jest i bardzo zależy od nastroju. Nie ma tu kawałków dla mnie wybitnych, ale nie ma też złych. Ogólnie jednak płyta bardzo przyjemna jest! :)
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2013-02-07, 14:44   

cały Weathertop w lepszej jakości:

http://thesoundrops.bandc...rtop-full-album

(wszystkie piosenki oprócz The Forehead Stain, Lonely Plimsoll i The Wounded Roe są w nowych opracowaniach)

(wspomniane trzy to też zresztą re-recordingi)

(jedyny numer który ostał się na laście z pierwotnej sesji -lipiec '08- czyli 18 Per cent, został wczoraj z ulgą pozbyty się :) )
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
Fengari 
terrorystka


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 1098
Skąd: ycjo suabo
Wysłany: 2013-02-07, 21:13   

Ładnie to brzmi tam na tym bandcampie!
 
 
Crazy


Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 2075
Wysłany: 2013-02-08, 21:26   

o, płyta, której w ogóle nie znam!

zatem - okazja poznać :) Włączyłem i pierwszy utwór jednak brzmi znajomo (ale skąd?).

Lodge napisał/a:
wesoły czas uczenia angielskiego w podstawówce w Pobiedziskach

ukatrupilim ptaka!

Z różnych względów nie chce mi się wracać w poniedziałek do roku szkolnego, ale jak pomyślę o dzieciakach, to mi się jednak i trochę chce :)
 
 
Crazy


Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 2075
Wysłany: 2013-02-21, 22:34   

Po wstępnych przesłuchaniach z płyty Weathertop zdecydowanie wybija mi się Railman. Co prawda nie ma u mnie póki co żadnych szans np. na top ten, nie mówiąc o pierwszym miejscu jak u Gera czy drugim/ czwartym, jak u rodziców jego, ale bardzo mi się podoba!

A druga rzecz, która mi się - w każdym razie w tej bandcampowej wersji - niezmiernie podoba, to niektóre patenta instrumentalizacyjne, a zwłaszcza w predostatnim utworze Twelve Days Into :!: Rewelacyjna jest przez cały długi (wyjątkowo jak na Soundrops długi!) utwór partia basu, który czy w ogóle jest basem? Czy niższymi strunami zwykłej gitary? Ale i kontry świetne daje gitara na najwyższych strunach. Do tego w tle popiskuje flecik. Super!

Natomiast nie dociera do mnie w ogóle jeden z najwyższych numerów u otokara, Morn of Plenty, i tak jak pisałem, nie zachwycają jakoś Drops.
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2013-06-03, 10:30   

Weathertop, czerwiec 2008




Weathertop, czerwiec 2013

_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
otoKarbalcy


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2270
Skąd: ynawia
Wysłany: 2013-06-03, 11:50   

O, chmury się zmienily :)
_________________
Znitrz olimpijski nas prwAdzi
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2015-06-17, 22:45   

ulubiony numer Morelki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: doczekał się zapewne równie ulubionego widea

yea
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2015-07-01, 23:33   

równo dwa lata temu zaczęłem fikuśną robotę nad "masterowaniem" dyskografii Soundrops

w naszym przypadku oznaczało to z grubsza całościowe poprawianie konturu bez ingerowania w poszczególne ścieżki, z ewentualnymi dogrywkami

zacząłem ten proceder od albumu Weathertop, więc oczywiście niektóre rezutaty były opłakane, przede wszystkim jeśli chodzi o numery The Stroyer i Fat Cowboy

oto Fat Cowboy w nowym remasterze, trochę się jeszcze dźwięk rwie, ale jak na nas może być :)

https://www.youtube.com/watch?v=I8BRFOdsYGs
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2015-11-20, 13:46   

może kebabik?
http://www.dailymotion.co...it-change_music
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
bobas

Dołączył: 10 Lis 2015
Posty: 70
Skąd: inąd
Wysłany: 2015-11-20, 14:14   

Obejrzałem, choć to nie było rozsądne, bo nic od rana nie jadłem i nic pod ręką nie mam. Ale w sumie opłacało się, teraz ja mam hattricka :)
 
 
elsea


Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 929
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-20, 21:18   

Lodge napisał/a:
ulubiony numer Morelki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: doczekał się zapewne równie ulubionego widea
super jest! Bardzo mi się podoba - posłuchałam 3 wspomnianych właśnie piosenek i wszystkie na tak! :)
_________________

 
 
monika


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 67
Skąd: sdgzgfdg
Wysłany: 2015-11-21, 14:34   

Lodge napisał/a:
może kebabik?
http://www.dailymotion.co...it-change_music


Yeah! :) Dzień - Noc! I Poznań. W ogóle ostatnio jakoś mi się spodobał on, gdy byłam na kąfie i szłam nocą na koncert inauguracyjny ulicą Kościuszki z hotelu Ikar do Izby Rzemieślniczej (i z powrotem), i trochę było spooky, ale tak ładnie, klimatycznie.
(A jak się nazywał ten przepiękny park, Gero?)
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2015-11-21, 15:14   

Sołacki! :)

w nim też jest teledysk, niestety zanim wiosna uderzyła
https://www.youtube.com/watch?v=5r-ScEvi4Mk
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group