gero solo live |
Autor |
Wiadomość |
otoKarbalcy
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 2270 Skąd: ynawia
|
Wysłany: 2016-12-12, 10:39
|
|
|
Ale czad! |
_________________ Znitrz olimpijski nas prwAdzi |
|
|
|
|
Stój, Halina!
Wall-R'Us
Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 704 Skąd: Ashbury-Haight
|
Wysłany: 2016-12-24, 11:13
|
|
|
Gero, powstało z tego jakieś nagranie? |
_________________ When in doubt, relax, turn off your mind, float downstream.
GREETZ FOR THE CROAK'ERS!
|
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2016-12-25, 10:37
|
|
|
pierwszy set niestety był nagrywany, drugi niestety nie, ale na razie nic nie wyszło na światło |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2017-12-05, 23:16
|
|
|
w zeszłą sobotę miałem kolejny występik dla Słuchaczy Radia Yesterday - okazao się, że muszę śpiewać bez mikrofonu, ale dało radę, na widowni około 20 osób (na powyższym zdjęciu nie wszyscy są), w tym moi rodzice
repert:
Longer Boats (Cat Stevens)/Hello Goodbye
Livin' Thing (ELO)
Tug of War (McCartney)
Nie licz dni (Cz. Gitary)
Hey Jude
See Emily Play/Fat Old Sun
Follow You Follow Me (Genesis)
Dawno i daleko (Cz. Gitary)
The Voice (Moody Blues)
Towards the East
Comfortably Numb
Xodzill z nią ja (Gero wielki Chan - na życzenie)
Days (Kinks)
bis: Anna Maria (na życzenie)
dobrze poszło cieszę się, że zagrałem trzy czy trztery kawałki po raz pierwszy i prawie zupełnie dobrze spamiętałem teksty
jeszcze coś tam z siebie wykrzesłuję:
(fot.) Tomasz Cieślak |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2018-03-05, 13:40
|
|
|
wczoraj grałem koncert z okazji festiwalu What's Up organizowanego przez moją Szkołę
nie mówiłem tu o tym, bo to było trochę zamknięte wydarzenie, a też chciałem zobaczyć czy jeszcze "I got it" - taka rozgrzewka przed może czymś dalej
restauracja Nastawnia była super magicznym miejscem - co rusz za oknem przejeżdżały pociągi, ale też rozpraszały mnie hałasy z baru i z górnej kondygnacji, co sprawiło że czasem traciłem focus i musiałem zrezygnować z niektórych cichszych numerów
set-lista (z pamięci):
Moonshadow (Cat Stevens)
It's Only Love (Beatles)
The Actor (Moody Blues)
Stay Beside
The Larch
America (Simon & Garfunkel)
Wiedza (Matka: "powinieneś ten numer usunąć z repertuaru")
Remember Me My Friend (Blue Jays)
Lucky (Radiohead)
The Air That I Breathe (Hollies)
Love Comes to Train
Tired of Waiting For You (Kinks)
Xodzill z nią ja
Life In Abundance
This Is a Low (Blur)
Days (Kinks)
-----
Strawberry Fields Forever
Skronj
(na kartce miałem jeszcze Railman, River Bank, Keep the Hope, Sad Today, Goodbye My Love (Searchers), Never Comes the Day (Moody Blues), The Spy (Doors), Getting Better + With a Little Help From My Friends, no ale nie wszystko się dało)
wg. mnie najlepiej wyszedł numer, na który w sumie najmniej liczyłem - Life In Abundance, Tacie najbardziej podobało się Blue Jays, Marcie - piosenki Triangelsówm Szefom - dedykowany im Radiohead, no i jeszcze jedno zasłyszane Top 3 - Cat Stevens, Strawberry Fields oraz BLue Jays ex aequo z Blur
moja Szefowa: "po tobie zawsze dokładnie widać na koncertach w jakim jesteś stanie, no ale tak jest przecież z muzyką, że wszystko pokazuje - dzisiaj było widać, że ci się wylewało uszami"
mój Szef zaś wspomniał o naszym koncercie przedmaturalnym na auli Triangelsów, który wspominamy wszyscy jak najgorzej, a tu się okazało, że "jeden numer Doorsów czy tam kogoś, który graliście był dla mnie przejmujący" [chodzi o Comfortably Numb]
mam nadzieję, że to wstęp do dalszych działań Soundrops i solowych, następnym razem dam znać, bo już się nie boję występować solo
tutaj filmik Stay Beside/The Larch
(nie wiem czy trzeba być zalogowanym na Fejsie żeby obejrzeć)
https://www.facebook.com/...81084845266398/ |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Witt
arcy
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 1801 Skąd: śąę
|
Wysłany: 2018-03-05, 17:12
|
|
|
A gdzie kurwa pogo?
PS. Ej, fajnie! Fajnie płyną te wersje, tak swobodnie. I dobrze pałzą zagau w Larczu! |
_________________ Słowianie na mchu jadali |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2018-03-05, 21:18
|
|
|
Gdzie pogo? Gdzie pogo?
Pogo to legenda!
|
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Crazy
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 2076
|
Wysłany: 2018-03-06, 22:45
|
|
|
Strasznie fajnie! Jestem ogromnym fanem koncertów Gera i Soundrops, choć na tak niewielu byłem! Koniecznie graj, aż w końcu może znowu przyjadę, jak wtedy do Książka (to był jedne z lepszych koncertów XXI wieku for me).
Witt napisał/a: | dobrze pałzą zagau w Larczu |
yy, w sensie: zagrau?
ale squamau! bo The Larch można znaleźć na płycie CE DE, ja mam w domu nawet na dwóch różnych (i nie że se wypaliłem, ale dostałem od zespołu). |
|
|
|
|
Witt
arcy
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 1801 Skąd: śąę
|
Wysłany: 2018-03-07, 19:00
|
|
|
zagrau, tak - liteka wypadła |
_________________ Słowianie na mchu jadali |
|
|
|
|
|