|
The Valley of Oblivion
The Soundrops official forum
|
Soundrops Survivor - part ileś i pół |
Autor |
Wiadomość |
Crazy
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 2076
|
Wysłany: 2012-07-21, 13:47 Soundrops Survivor - part ileś i pół
|
|
|
Znalazłem taki link i się zasłuchałem, a że z wcześniejszej zbieranki różnych numerów z reverbnationa z czerwoną gwiazdką najbardziej spodobały mi się This is my last love song for you i Calm narrow street, to chyba jest jakiś znak, żeby zeszłorocznowakacyjną inicjatywę przypomnieć przy okazji tych oto wakacji.
Oczywiście jest to obciach, żeby robić surwajwora i nie umieć napisać prostej historyjki usprawiedliwiającej wyrzucanie kolejnych piosenek. Dlatego liczę na to, że ktoś weźmie się do roboty i coś napisze, ja niestety nie mogę, ponieważ będę bardzo zajęty podliczaniem głosów.
Nie możemy też jednak dłużej czekać, ponieważ mam wielką ochotę na posłuchanie Soundrops w większej ilości, a nic lepiej nie zmotywuje mnie, niż konieczność zrobienia listy
Tak więc na płycie pt. Half odnajduję takowe utwory:
The Morose Rose
Calm Narrow Street
The Fresh Love
A Broken Line
Stay Beside
The Heart of the Sky
The Wastes of Loneliness
Song for the Her *
Lovesick Schoolboy Blues
The Half of Way **
The Valley of Oblivion
This Is My Last Love Song For You **
The Leave **
* w w/wym linku tytuł brzmi "Song for Friend" - jak to z tymi tytułami jest?
** co to jest "greenwood edition"?
*** w którymś innym linku widziałem jeszcze tytuł "Only Behind", czy to też należy do płyty i należy go odrzucać?
A ponieważ płyta jest PÓŁ, to wyrzucamy dwa tytuły na raz, co po przemnożeniu przez dwa daje mimo wszystko jedną piosenkę. W ten sposób przysłowie "lepiej upiec dwie pieczenie w jednym garnku, niż gołębia na dachu" nabierze nowej wymowy.
Ja na przykład najchętniej pozbyłbym się połowicznie A Broken Line, bo dla mnie linia melodyjna się tam nie klei, a połowicznie The Morose Rose, bo uważam, że dość nieprzekonywająco otwiera alboom.
Ciekawą innowacją - dla znawców - mogłoby być odrzucanie połówek piosenek... np. ja mógłbym być skłonny wywalić pierwszą połowę The Heart of the Sky, bo mnie nie rusza, ale potem fajne solo gitarowe i końcówka ciekawa... ale że znawcą nie jestem, więc Heart na razie zostaje, a odpadają jako rzekłem:
The Morose Rose
A Broken Line |
Ostatnio zmieniony przez Crazy 2012-10-02, 22:10, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2012-07-21, 13:56
|
|
|
technikalia:
- Song for Friend to wersja Song for the Her z wcześniejszym (1993) tekstem i tytułem
- powyższy utwór, tak jak i Only Behind zostały nagrane na nową wersję płyty Half którą przygotowałem - jako ciekawostkę - w zeszłym roku, ten album był pierwszym który nagrywałem na kompie i najwięcej rzeczy nie mogłem zdzierżyć, teraz myślę że w sumie nie ma to takiego znaczenia
- w powyższym linku są przemieszane wersje wcześniejsze i późniejsze, tak jak mi sie wydawało jest dla tych numerów najlepiej
podsumowujac: Survivor jest bardzo dobrze rozpisany i bardzo za to dziękuję
(jak tylko skończymy z tym to wrzucę na tweeta Good Afternoon, żeby był w jednm kawałku)
co do meritum:
wywalam Lovesick Schoolboy Blues i (sorry Paf) Wastes of Loneliness |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Fengari
terrorystka
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 1098 Skąd: ycjo suabo
|
Wysłany: 2012-07-23, 18:00
|
|
|
Ooo, czuję się winna zaprzestania tej szlachetnej zabawy, dobrze, że się jednak wersja Halfa specjalnie dlań przygotowana jednak nie zmarnuje! Rozumiem, że ta zlinkowana przez Crazy'ego jest tutaj obowiązująca - bo przynajmniej dla mnie - to bardzo trudna do rozegrania płyta, i czasem to, czy piosenka jest w takiej, czy w innej wersji może być decydujące dla jej losów w moich głosach.
W każdym razie narazie muszę się jeszcze zastanowić, co wywalić - na pewno The Morose Rose, a co oprócz tego, to nie wiem. |
Ostatnio zmieniony przez Fengari 2012-07-24, 20:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Witt
arcy
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 1801 Skąd: śąę
|
Wysłany: 2012-07-24, 11:22
|
|
|
O, fajowo! Half bardzo fajną płytą jest, mam na cdch ze trzy wersje .
Crazy napisał/a: | "lepiej upiec dwie pieczenie w jednym garnku, niż gołębia na dachu" |
A czy bardzo gonią nas terminy?
PS. Ściągłem płyte spółki, pacze a tam... gwiadki! tzn. karteczka - notatka na temat walorów gwiazdkonośnych poszczególnych piosenek . |
_________________ Słowianie na mchu jadali |
|
|
|
|
Crazy
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 2076
|
Wysłany: 2012-07-24, 17:32
|
|
|
Jestem pod wrażeniem! Powiedz, czy przynajmniej zgadzasz się z tymi gwiazdkami?
Terminy?... no wiesz, co mówił Kacper na temat terminów pilota kameleona... ja raczej z frakcji kacprowej tak ogólnie, ale oczywiście najbardziej mi zależy, żeby jak najwięcej osób posłuchało i się wypowiedziało. Liczę na wszystkich twórców oraz ich obecnych tu małżonków , na naczelną fankę-administratorkę oraz żur ptaka, który zawsze kojarzył mi się z byciem fanem autorskich Soundropsów w czasach, kiedy mi się wydawało, że oni robio tylko dobre kowery... na Ciebie... to już daje osiem osób, jeżeli umiem liczyć. Może lodgelady zagłosuje? Może kolega Szczepan się objawi, choć on raczej na ogół ściemnia i mówi denerwujące rzeczy typu "gdybym głosował, to..." A może Stooj przypomni sobie, że to on kiedyś był założycielem wątku ocenaryjnego i jednak sięgnie po połówkę? A może Król Julian nas zaszczyci?
A może ktoś całkiem niespodziany?
Na tych jednak spodzianych wypadnie mi zaczekać, chyba że powiedzą, że nie chcą.
Mi się jednak wydaje, że te zabawy są fajniejsze, jak idą szybko, a w dodatku na płytach The Soundrops, poza pierwszą, jest sporo piosenek (nawet jeżeli odrzucać po dwie na raz). |
|
|
|
|
Witt
arcy
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 1801 Skąd: śąę
|
Wysłany: 2012-07-24, 18:25
|
|
|
Crazy napisał/a: | Powiedz, czy przynajmniej zgadzasz się z tymi gwiazdkami? |
Hm, na razie stwierdziłem, że rzecz jest niekompletna: nie ogwiazdkowałem 3 ostatnich utworów. Sądzę, że miałem kłopot z wersjami i utknąłem .
A na pytanie odpowiem jak sobie spokojnie posłucham. Wtedy też potwierdzę czy rzeczywiście moim best momentem płyty jest ten ze słowami "prelud of heaven" . |
_________________ Słowianie na mchu jadali |
|
|
|
|
Fengari
terrorystka
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 1098 Skąd: ycjo suabo
|
Wysłany: 2012-07-24, 18:59
|
|
|
Tymczasem ja potwierdzam Morose Rose. A drugi niech będzie The half of way... bez przekonania.
I generalnie coraz mniej na siebie liczę w tej zabawie, bo ta płyta za trudna, zbyt jednorodna dla mnie jednak chyba... łatwiej wyróżnić mi kilka faworytów, niż kandydatów do wywalania.
A póki co nie wiem, co zrobić Geru za wywalanie Wastes of Loneliness. |
|
|
|
|
Żur ptak
kornik polny koronny
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 1175 Skąd: z koronnych pól
|
Wysłany: 2012-07-24, 22:51
|
|
|
No... u mnie to się pokomplikowało, hehehe... Ale zerknę, co tam kiedyś napiasłem na UT i |
_________________ jestem supłem tu
[ale] to nie jest happening |
|
|
|
|
Żur ptak
kornik polny koronny
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 1175 Skąd: z koronnych pól
|
Wysłany: 2012-07-24, 22:56
|
|
|
napiszmy: "Stay Beside" i "Song for the Her". |
_________________ jestem supłem tu
[ale] to nie jest happening |
|
|
|
|
Magdalena Maria
brutal
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 397 Skąd: upa
|
Wysłany: 2012-07-25, 07:50
|
|
|
płyta o tyle prosta, że wiele utworów na niej znam, choć płyty nigdy nie słyszałam.
won ze Stay Beside, koszmarkiem z pierwszych licealnych lat
nic nie pomogła operacja plastyczna tekstu, hem hem
|
_________________ uj |
|
|
|
|
Witt
arcy
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 1801 Skąd: śąę
|
Wysłany: 2012-07-25, 10:30
|
|
|
To ja na razie wyrzucam utwór The Fresh Love. Podobają mi się jego niektóre części, ale nie będę udawał, że kumam cały numer . Tego się spodziewałem, ale jeden odsłuch nie dał mi odpowiedzi na pytanie - co do pary? |
_________________ Słowianie na mchu jadali |
|
|
|
|
Crazy
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 2076
|
Wysłany: 2012-07-25, 10:45
|
|
|
Faktycznie dość dziwnawy po całości. U mnie też się długo nie ostoi. Posłuchałem teraz razem z A Broken Line, które kazałem wyrzucić, ale zdaje się, że podoba mi się bardziej. Za to po nich jest Stay Beside, które jest bardzo fajne!
Magdalena Maria napisał/a: | won ze Stay Beside, koszmarkiem z pierwszych licealnych lat |
Mrll, Żrptk, no co Wy?!
A tak w ogóle, to myślałem, że całość jest z wczesnych licealnych lat, nie?
Fengari napisał/a: | póki co nie wiem, co zrobić Geru za wywalanie Wastes of Loneliness. |
tjaa Jako adminka mogłabyś go po prostu wywalyć z forum, ale chyba nie ma po co, bo przecież nikt inny o zdrowym zmyśle nie poprze jego wyboru i jego pół-głos pozostanie w odosobnieniu
To jest chyba numer dwa na płycie, nie? Może trzy. |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2012-07-25, 17:58
|
|
|
dzisiaj też sobie posłuchałem powyższego linka - po raz pierwszy chyba płyty Half w całości (bo ja mam tak, że albumy Soundrops - przynajmniej te do płyty On - funkcjonują u mnie raczej jako luźne zbiory piosenek, które rozpoznaję bardziej jako twory mentalne tak jak je pamiętam z czasów napisania niż konkretne wersje)
podtrzymując wcześniejsze głosy musze przyznać, że A Broken Line prezentuje się gorzej niż powinło - przede wszystkim refren wchodzi niemrawo, no i mellotron jest za głośno, trochę lepsza wersja jest tu, ale tu znowu za wolno:
http://www.last.fm/music/...Road+Version%29
(w ogóle dziwne, taki niby łatwy numer a nie mogę go coś złapać za rogi to jest dźwięki - bo była jeszcze wersja pierwsza, która oczywiście nie stroiła, no i druga z wyraźnie zatkanym nosem wokalisty)
za to ucieszyłem się z The Fresh Love, bo Bogu dzięki jest bardziej jednolity niż pamiętałem, przyznam że przy nagrywaniu tej tu wersji robiłem "łkania gitary elektrycznej" ryjem, bo mi się nie chciało iść po elektryczną i jej podłączać , są za to dwa basy chyba
Stay Beside ma melodię z ósmej klasy podstawówki (wymyślone w głowie podczas iścia do kościoła w Swarzędzu, odległego od domku na Kórnickiej o dobre 20 minut), pierwszy tekst z pierwszej klasy, jakieś poprawki z drugiego roku studii |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Witt
arcy
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 1801 Skąd: śąę
|
Wysłany: 2012-07-25, 18:06
|
|
|
Lodge napisał/a: | robiłem "łkania gitary elektrycznej" ryjem, bo mi się nie chciało iść po elektryczną i jej podłączać |
hahaha
a ja mam zły pomysł co wywalić jako drugie
ale jeszcze będę sprawdzał
za to dziwję się Fen co do Morosa, dla mnie świetny |
_________________ Słowianie na mchu jadali |
|
|
|
|
Fengari
terrorystka
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 1098 Skąd: ycjo suabo
|
Wysłany: 2012-07-25, 18:37
|
|
|
Crazy napisał/a: | Jako adminka mogłabyś go po prostu wywalyć z forum |
Ba, ale on też jest adminem, więc mógłby mi odpłacić tym samym. Zwłaszcza, że ostatnio mnie ignoruje cuś. Ja tu na wakacjach odwiedzam kultowe soundropsowe miejsca, chwalę się nimi na forum to tu to tam, a on nawet Muflona zlau.
Witt napisał/a: | za to dziwję się Fen co do Morosa, dla mnie świetny |
A mi się zawsze wyraźnie najmniej podobał z całego albumu. Jakoś tak nie przemawia do mnie i już. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|