|
The Valley of Oblivion
The Soundrops official forum
|
album 04 - OUTWARD |
Autor |
Wiadomość |
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2011-02-26, 16:28 album 04 - OUTWARD
|
|
|
Breath of Eternity
Let Me Be Part Two
The Grass Hopers
After the End
Let Me Be
God's Mill
The Grass Hopers
I Mean Love
After She Left Him for Another
For the Time Being
Renewed
I Have Decided to Stand Still
The Bliss of Loneliness
Poor Prodigy
Weak and Precious
Burn the Dark
Thank You, Lord
Don't Austrii
The Voice of the Sun
Warning! Greed!
https://thesoundrops.bandcamp.com/album/outward
M. wiolonczela & trąbka autostrada 81 Roraty deMello Strzeszynek/Psarskie I/6 os.Rzeczypospolitej
Album okresu przejściowego (czyt. trzęsiennego ziemi) między liceum a studiami, stabilnym a gorączkowym chrześijaństwem, i pojmowaniem miłości jako zakochania a...? A! Szło z tym w parze lekkie przesterowanie stylistyki z pseudofolkowego pseudomistycyzmu w kierunku bardziej klasycznie rokowych klimatów. W roku 1995 i w pierwszej połowie 1996 napisałem tyle numerów, że starczyło razem na ze trzy albumy. Tu pewnie znalazły się najlepsze z nich, gorzej bywało/jestuje z wykonaniami.
Problem w tym, że zostawiłem na Song of Songs gitarę akustyczną i odzyskałem ją dopiero miesiąc później, a w tym czasie akurat nagrywałem ów Outward Nowak. Wszystkie te wersje brzmią stanowczo zbyt jadowicie i wszystkie trzeba by przerobić (zostało jeszcze kilka nietkniętych Don't Oust Me, After the End, Bliss of Loneliness). Nie wszystkie przeróbki też się do końca udały (Voice of the Sun) i trzeba by i je przerobić.
No kilka jest niezłych numrów tu: w obytrzech Breath of Eternity, I Mean Love i God's Mill widać niece przesunięcie akcentów z wewnętrznych mieliznek na świat (stąd taki też tytu całości). W ogóle, o ile kompozycyjnie właśnie siadałem na szczycie możliwości, to w tekstach dopiero zacząłem wchodzić na wzgórze i dopiero możliwości zaczęły się otwierać (ważna tu rola anglistyki związanej z nią powodzi nowych słów). W Let Me Be podmiot liryczny wypada o niebo lepiej niż autor tekstu, może tak trzeba.
Na lbumie niniejszym znajdziesz pan niejeden murowany hit koncertowy, ale ja raczej wolę inne |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
Ostatnio zmieniony przez Lodge 2015-10-16, 23:46, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Fengari
terrorystka
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 1098 Skąd: ycjo suabo
|
Wysłany: 2011-06-04, 22:45
|
|
|
Nowa płyta się rodzi, a tymczasem mi się przypomniało żem jeszcze tego i owego ze starych nie opisała.
Tą płytę polubiłam od razu. Może nie najbardziej ze wszystkich, ale stanęła u mnie dość wysoko. I w zasadzie chyba do dziś pozostało to bez zmian. I uważam, że to dość równy album.
Poza tym nie jestem dziś w zbyt krytycznym nastroju, wręcz nie mam serca do krytykowania Soundropsów, więc będzie pewnie pozytywniej, niż norma wskazuje.
No i przy okazji zauważyłam, że na Groovesharku brakuje niektórych utworów, to celowo? W każdym razie tam gdzie nie ma, tam opierałam się wyłącznie na starych wersjach z mojego kompa.
Let Me Be - bardzo pięknie już na początek. I muzycznie i tekstowo. Tylko wers z pająkiem straszny.
A Breath of Eternity - Nowa wersja z mellotronem znacznie lepsza i taka soczysta. W ogóle kiedyś ten numer niespecjalnie mnie przekonywał, a teraz jakoś trafia ze swoją pozytywną energią.
The Voice of The Sun - ten jeszcze pozytywniejszy i znacznie bardziej lubię. I nawet te tararam fajne są, radość wnoszą (cały numer zresztą ma w sobie kupę wakacyjnej radości), i mi nie przeszkadzają wcale, chociaż z reguły nie przepadam za takimi. Melodia wyrywa się dokąś - może do słońca? W każdym razie słońce świeci tu z całą pewnością!
She - piękne i pełne delikatności.
The Grass Hopers - ten numer jest dokładnie taki jak krajobraz w jego tekście - jest leżenie w trawie, na niebie obłoczki, łagodny wiatr, nadzieja, love... no i dobrze, i nie martwmy się dziś, że ten obrazek nie całkiem realistyczny...
Don`t Oust Me - smutno tu z jednej strony, a jednak w tle przewija się się jakaś nadzieja, podskórny spokój, że nie stanie się nic złego, że przecież po prostu nic stać się nie może!
Warning! Greed! - jakoś logicznie wypływa z poprzedniego. Ale jest o wiele lepsze (co nie znaczy, że tamto jest złe!), absolutnie uwielbiam ten utwór - i ten jego klimat, o którym już pisałam - skradania się po nocy, tajemnicy i nawet lekkiej grozy.
For the Time Being - znów wakacyjnie i taki przypływ opytmizmu, który się rodzi, kiedy człowiek się już zmęczy martwieniem - no, spróbujmy, a nuż może się jednak uda?
After the End - sporo bólu tu jest i udziela się on i dominuje mimo ostatecznie pozytywnego przesłania; gitara pod koniec bardzo podoba mi się.
I Mean Love - odpływam już po tych echach na dzień dobry! tak tu marzycielsko...
I Have Decided to Stand Still - tu w muzyce jest taki szczególny optymizm i radość, jakby człowiek wiedział, że już zaraz, za chwilę spełnią się marzenia - i aż chce się żyć i wszędzie pełno słońca i wszystko w jasnych kolorach!
Burn the Dark - czy to w kontekście nowego Gerowego wątku o perkusji czy co, dość, że dziś zwróciłam na bębenki uwagę większą niż zwykle i strasznie mi się tu podobają! (chociaż one są chyba tylko w starej wersji z mojego kompa?) Ale i cała muzyka bardzo, bardzo! Poruszający kawałek, gitarki świetne i w ogóle...
Renewed - normalnie może i denerwujące, ale dziś w ten jasny letni wieczór radośnie mi przypasowuje (jak to piszę, jeszcze jest jasno, jak opublikuję tego posta, to już pewnie będzie noc. )
God`s Mill - błogo rozlewa się po duszy...
Thank You, Lord - przebojowy i zapada w pamięć, choć nie jest jakoś specjalnie ulubiony. Ale w porządku, a dziś podchodzi mi znacznie bardziej, niż zwykle. Za to zdecydowanie lubię tekst, choć sama tak nie umiem... a może warto byłoby spróbować?
After She Left Him for Another - piękne i pełne subtelnej słodyczy...
Weak and Precious - Zaczyna się taką jakby nieśmiałą i subtelną nadzieją, a potem nagle okazuje się, że to znów nieodwzajemniona miłość. I mimo zapewnień w refrenie, że wcale odwzajemniona być nie musi, to w muzyce pojawia się jednak spora dawka bólu - no, nie damy się oszukać!
Poor Prodigy - smutne i bardzo ładne...
The Bliss of Loneliness - tu jest bardzo różnie... generalnie dobry to kawałek, choć ma i fragmenty nieco denerwujące, czy nużące, ale stanowią one na szczęście mniejszość w porównaniu z przyjemną a czasem wręcz piękną muzyką. No i jest tu cudny flet!
Let Me Be (Part Two) i znów pięknie na koniec... więcej tu smutku niż w pierwszej części, bo tam była nadzieja a tu zaczyna już jej brakować i wkrada się ból świadomości, że to wszystko na nic, te prośby i te wszystkie słoneczne marzenia przewijające się przez całą płytę. Ale przez to utwór jest jeszcze bardziej poruszający! Ale to słychać bardziej w starej wersji, gdzie są te cudne drżenia głosu. (I mam nadzieję, że nie mam znowu zwidów i są dwie wersje faktycznie... ) |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2011-06-05, 22:12
|
|
|
na Groovesharku nie ma wszystkich, bo... w sumie nie wiem
z Let Me Be Part Two było w ogóle tak, że to była pierwsza propozycja do już napisanego tekstu (tekst tu był zdecydowanie na pierwszym miejscu), ale coś mi się nie spodobało i zarzuciłem ją i napisałem to co teraz funkcjonuje jako Let Me Be (z zagrywką gitary zerżniętą z początku Thick As a Brick) - potem PRZEZ PRZYPADEK odkryłem tę pierwszą gdy szukałem pomysłów na nowy utwór i aż przystanęłem takie to było dalekie, rzeczywiście jest nowa wersja Part Two, ale tę dalekość trudno oddać w kuchni (to zresztą jest moja największa bolączka z tym domowym nagrywaniem przez komp - "mistyczne" ballady na rozłożonych akordach brzmią nie dość eterycznie - obawiam się, że najlepiej w ogóle było im na kasetach...)
jeśli chodzi o Poor Prodigy to był pomyślany jako czysty żart, ale jeśli Fen odbiera go ciężej "niż trzeba" to może właśnie tak trzeba?
no i te Bliss of Loneliness trzeba w końcu poprawić bo ta "irlandzka" końcówka brzmi dość żałośnie |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Fengari
terrorystka
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 1098 Skąd: ycjo suabo
|
Wysłany: 2011-06-06, 17:26
|
|
|
Poor Prodigy, jak żeś teraz napisał, że jest żartem, to przeczytałam tekst jeszcze raz i dochodzę do wniosku, że jego akurat można wielorako interpretować - bardziej dosłownie i faktycznie jako żart, ale i tak jak ja do tej pory - bardziej metaforycznie i wtedy pojawia się pewna ironia, ale z wymową ogólnie poważną.
Ale ja pisząc o Soundropsowych piosenkach piszę przeważnie o tym, w jaki sposób odbieram i interpretuję muzykę, teksty w tej interpretacji pełnią rolę pomocniczą albo są wręcz zupełnie osobną bajką. A w muzyce Prodigy zupełnie żartu nie słyszę, może poza króciutkim fragmentem 'and he broke his vocal cord'. A tak poza tym to dla mnie tu jest bardzo smutno, depresyjnie wręcz!
A co do 'Bliss of Loneliness', hehe... z jednej strony, rzeczywiście, to, co mnie najbardziej denerwuje w tej piosence, to te wstawki 'irlandzkie' (tzn. mi się takie coś kojarzy raczej amerykańsko, ale to przez filmy i możliwe, że korzenie faktycznie ma irlandzkie), ale akurat końcówka mi się podoba bardzo - kiedy to wszystko tak narasta i głośnieje - fajny, pozytywny czad z tego wychodzi! I jeśli słyszę tu coś irlandzkiego, to akurat to, co w irlandzko kojarzącej mi się muzyce lubię. |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2012-12-11, 12:07
|
|
|
Justin Hayward wydaje na wiosnę przyszłego roku nowy album
na razie trak-listy nie podano, ale jedna fanka Moody Blues (ci to są zakrynceni ) sprawdziła w urzędzie patentowym jakie ostatnio zarejestrowano utwory pod nazwiskiem Haywarda
wyszło na to, że jednym z nich jest LET ME BE
http://travellingeternity...CD#.UMcTp3eFkQg
fajne odczucie braterstwa |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Fengari
terrorystka
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 1098 Skąd: ycjo suabo
|
Wysłany: 2012-12-11, 15:03
|
|
|
Może Hayward postanowił Ci się odwdzięczyć i nagrać 'Tribute to The Soundrops'?
A swoją drogą, jak tam, udao się wysłać mu płytkę? |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2012-12-11, 15:40
|
|
|
nie MAQ szukał adresu, ale podobno "bardzo chroniony" |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Fengari
terrorystka
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 1098 Skąd: ycjo suabo
|
Wysłany: 2012-12-11, 16:05
|
|
|
Szkoda. No, ale jak ma takie zakryncone fanki, to w sumie nie dziwne. |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2013-09-23, 19:04
|
|
|
I Mean Love video |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
otoKarbalcy
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 2270 Skąd: ynawia
|
Wysłany: 2013-09-24, 11:46
|
|
|
Fajny, dużo nowych pomysłów, że tak peem, fabularnych
Ale największe wrażenie zrobiły na mnie rekomendacje YouTube'a obok. Miley Cyrus "Wrecking Ball" |
_________________ Znitrz olimpijski nas prwAdzi |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2014-05-17, 23:20
|
|
|
trzy jutupki z ostatnia:
Let Me Be (slideshow: Wzgórza Kiełczyńskie)
Let Me Be (Part Two) (slideshow: okolice Świdnicy)
After the End (filmik: Promno kolejowe & okolice) |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Lodge
pastoral rocker
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 2795 Skąd: ęsowany
|
Wysłany: 2015-09-14, 20:31
|
|
|
jelenie na wyciągnięcie ręki w Bushy Park i "po dobrym meczu" na Cytadeli
Thank You, Lord |
_________________ what will you do?
I will fight the zając of despair
Maire Brennan |
|
|
|
|
Witt
arcy
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 1801 Skąd: śąę
|
Wysłany: 2015-09-14, 22:16
|
|
|
Super od 2:44 do 3:13 . |
_________________ Słowianie na mchu jadali |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|