Strona korzysta z plików cookie zgodnie z info.

REMEMBER - jest opcja zmiany ustawien przegladarki :D

The Valley of Oblivion Strona Główna The Valley of Oblivion
The Soundrops official forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
The Round Triangle
Autor Wiadomość
Żur ptak
kornik polny koronny


Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 1174
Skąd: z koronnych pól
Wysłany: 2015-07-29, 15:29   

A powiem Wam przy okazji, że w tym roku jest stulecie naszego (mojego i żony, choć przecież i Lodge Lady, nie?) liceum. Pomagałem przy organizacji osiemdziesięciolecia, więc jakoś tak co pewien czas zastanawiałem się, jak to będzie, gdy już do tej setki dojdzie, a gdy to się wreszcie stało, wyszło na to, że chyba nie chce nam się jechać...
_________________
jestem supłem tu
[ale] to nie jest happening
 
 
otoKarbalcy


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2270
Skąd: ynawia
Wysłany: 2015-07-29, 15:36   

Bywa. Nasze liceum w 2002 r. obchodziło 700 lecie i nawet nie wiem, czy była jakaś impra ;)
_________________
Znitrz olimpijski nas prwAdzi
 
 
lodgelady 
Jersey girl

Dołączyła: 03 Lut 2011
Posty: 577
Skąd: NY
Wysłany: 2015-07-29, 18:17   

Żur ptak napisał/a:
A powiem Wam przy okazji, że w tym roku jest stulecie naszego (mojego i żony, choć przecież i Lodge Lady, nie?) liceum.


o, nawet nie miałam pojęcia. chociaż szczerze mówiąc nie to żebym się specjalnie tematem interesowała, pewnie jakieś informacje gdzieś krążą. mam nadzieję, że masz lepsze wspomnienia stamtąd niż ja. nienawidziłam tego miejsca organicznie, w klasie maturalnej byłam finalistką olimpiady i może dlatego uszła mi na sucho fatalna frekwencja (z wyjątkiem polskiego gdzie za frekwencję ocierającą się o nkl miałam jedyną w życiu tróję. uczyła nas ex-germanistka czytająca notatki z wikipedii.. do dziś żałuję, że nie spotkałam jej przy odbieraniu świadectw maturalnych z 98% z rozszerzonego polaka bez jej pieprzonego kółka i lekcji). nie miałam w planach kiedykolwiek później isę tam pojawić ale rok po maturze rozdawali jakieś fanty ubiegłorocznym finalistom/laureatom i miałam okazję dać pierwszy i pewnie jedyny w życiu wywiad ;)

otoKarbalcy napisał/a:
Nasze liceum w 2002 r. obchodziło 700 lecie i nawet nie wiem, czy była jakaś impra


no nie, żadnego ghost party? :D
_________________
All shall be well, and all shall be well, and all manner of thing shall be well.

 
 
Żur ptak
kornik polny koronny


Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 1174
Skąd: z koronnych pól
Wysłany: 2015-07-30, 08:59   

Nie no ja tam mam sporo dobrych wspomnień, ale jakoś bardzo szybko przestałem mitologizować ten czas. Zresztą nie jestem pewien, czy w ogóle to kiedykolwiek tak naprawdę robiłem. Był to okres na pewno dużo, dużo bardziej bogaty i cenny niż studia, ale właśnie już mnie zupełnie nie ciągnie do wspominek. Chociaż przejść się koło czapli dalej bardzo lubię.

Inna sprawa z poziomem. Kiedy byłem w podstawówce, utrzymywała się jeszcze fama "liceum z pierwszej setki w Polsce" i "najlepszej szkoły w województwie" (tym, którzy nie pamiętają, przypomnę, że istniało wówczas województwo chełmskie), ale już po wstąpieniu w tamtejsze progi, widać było, że to tylko jakieś echa (może niezbyt odległe, ale jednak). Chociaż prawdziwy upadek miał miejsce podobno dopiero później. Ale czy nie jest tak, że wszystko, co późniejsze jest gorsze? Hehe...
_________________
jestem supłem tu
[ale] to nie jest happening
 
 
otoKarbalcy


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2270
Skąd: ynawia
Wysłany: 2015-07-30, 09:44   

lodgelady napisał/a:
żadnego ghost party?

Może było, ale nie zaprosily. A poważniej, to ostatnio jak byłem w budynku szkoły zobaczyłem na ścianach zdjęcia i reprodukcje portretów znanych absolwentów. I byłem jednak pod wrażeniem, bo to naprawdę była pierwsza liga osobistości.

I tak zostało :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Znitrz olimpijski nas prwAdzi
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2015-07-30, 09:46   

Żur ptak napisał/a:
Nie no ja tam mam sporo dobrych wspomnień, ale jakoś bardzo szybko przestałem mitologizować ten czas. Zresztą nie jestem pewien, czy w ogóle to kiedykolwiek tak naprawdę robiłem. Był to okres na pewno dużo, dużo bardziej bogaty i cenny niż studia, ale właśnie już mnie zupełnie nie ciągnie do wspominek.


u nas było tak, że już na pierwszym roku studiów ludzie mitologizowa liliceum jako Złoty Wiek, na co strasznie się zżymałem i w dużym stopniu takie myślenie w sobie zabiłem

od 2000 do 2007 miałem w budynku Marii Magdaleny zajęcia w ramach Kontaktu, co dodatkowo zbiło kwestię "genius loci" - wszystkie miejscowe "duchy" wtedy obmierzły ;)

dlatego z przyjemnością otworzyłem śluzy po spotkaniu Rocznicowym, kiedy okazało się, że to jednak - (obiektywnie? dla wielu ludzi na pewno) - był Złoty Wiek... ale genius loci był tylko gdy my tam byliśmy ;)
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
otoKarbalcy


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2270
Skąd: ynawia
Wysłany: 2015-07-30, 10:27   

Lodge napisał/a:
to jednak - (obiektywnie? dla wielu ludzi na pewno) - był Złoty Wiek... ale genius loci był tylko gdy my tam byliśmy

Ja akurat zawsze uważałem, że ze wszystkich okresów edukacyjnych, liceum było zdecydowanie najlepsze, najintesywniejsze, najbardziej kolorowe i najciekawsze. Podstawówa była u mnie dość słaba, ot kilkoro fajnych ludzi, z którymi w większości nie miałem potem kontaktu, a studia pod względem relacji międzyludzkich to była pustynia i dno. Wiedzodajnia po prostu i jeden stres.
Ale czy liceum było w ogóle najlepsze w moim życiu, to mam duże wątpliwości, bo w ogóle mam tak, że nie chciałbym się cofnąć do przeszłości, nie tęsknię za tamtym czasem. Po prostu, najbardziej odpowiada mi to, gdzie i jaki jestem teraz. Nie chciałbym drugi raz popełniać tych błędów i uczyć się od nowa tego, co już wiem i umiem. Co najwyżej paru elementów mi brakuje z tamtego czasu, ale są inne, których wtedy nie miałem, a które są cenniejsze i istotniejsze.

A co do Triangelsów - mam nagrane ok. 20 minut naszego grania na Cytadeli w Dniu Pieszego Pasażera. I brzmi to wszystko fajnie i świeżo, choć jest mnóstwo pomyłek i zacięć. Jest więc chyba coś w tym, że w trójkę tworzymy coś lepszego, niż po prostu sumę każdego z nas. Jest jakaś harmonia, taka pierwotna, niewyćwiczona, która powoduje, że dobrze się razem gra i śpiewa i nieźle to brzmi. Więc byłbym za próbą reaktywacji, gdy Ad zamieszka w Poznaniu na stalej.
_________________
Znitrz olimpijski nas prwAdzi
 
 
Magdalena Maria 
brutal


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 397
Skąd: upa
Wysłany: 2015-07-30, 19:50   

otoKarbalcy napisał/a:
Bywa. Nasze liceum w 2002 r. obchodziło 700 lecie i nawet nie wiem, czy była jakaś impra ;)


ej a to nie było to jak graliśmy na sali do wuefu taki dziwny minikoncert? i potem była jakaś gala gdzieś na targach dodatkowo...
_________________
uj
 
 
otoKarbalcy


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2270
Skąd: ynawia
Wysłany: 2015-07-30, 22:25   

Koncert pamiętam dobrze. Sala gimnastyczna, Boys Don't Cry, Scarlet Inside, Tender, Saruman Jack :-) Ale jaka to okazja była nie wiem
_________________
Znitrz olimpijski nas prwAdzi
 
 
Magdalena Maria 
brutal


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 397
Skąd: upa
Wysłany: 2015-08-14, 09:28   

może by się Nowak-paiętam-wszysko łaskiawie wypowiedziau? Tu Anja laskawiewypowiedziau!
_________________
uj
 
 
Witt
arcy


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 1801
Skąd: śąę
Wysłany: 2015-08-14, 22:11   

Magdalena Maria napisał/a:
Nowak-paiętam-wszysko


love

bo też miałem ochotę napisać coś w rodzaju 'no i co huju nieroszstrzszygasz?' :mrgreen:
_________________
Słowianie na mchu jadali
 
 
otoKarbalcy


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2270
Skąd: ynawia
Wysłany: 2015-08-14, 22:41   

He, he, oba posty postami miesiąca egzekwo! :D A huj dalej siedzi cicho :roll:
_________________
Znitrz olimpijski nas prwAdzi
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2015-08-14, 23:25   

wg. mnie to nie była ta okazja co mówicie, tylko 15-lecie wznowienia Marii Magdaleny, czyli był to rok 2005, graliśmy przecież Brothers Boom, a to w 2002 nie było jeszcze przetumaczone :)
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2016-04-07, 11:48   

liścik pokoju

pozdro Paf!
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
Lodge 
pastoral rocker


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 2795
Skąd: ęsowany
Wysłany: 2016-12-04, 21:39   

dzisiaj Adam kończy 40 lat - wysłałem mu z tej okazji piosenkę zespołu Incredible String Band, którą tu też wkleję, bo w całej muzyce angielskiej nie ma chyba nic bardziej podobnego do sucharów Triangelsów

Minotaur's Song
_________________
what will you do?
I will fight the zając of despair

Maire Brennan
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group